- 1 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (129 opinii)
- 2 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (82 opinie)
- 3 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (86 opinii)
- 4 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (38 opinii)
- 6 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (136 opinii)
Progi zwalniające wyposażone w diody LED i własne źródło zasilania - na taki pomysł wpadli Chińczycy. Czy rozwiązanie zdałoby egzamin na trójmiejskich drogach?
Wielu kierowców pewnie na własnej skórze odczuło efekt szybkiej jazdy po progu zwalniającym. Kończyło się to zazwyczaj hukiem amortyzatorów, próbujących stłumić ogromną energię po wjechaniu na próg, albo, co gorsza, oberwanym zderzakiem. Najechania z dużą prędkością wynikają głównie ze zwykłego gapiostwa lub niewidocznego oznakowania progu, a nie z miłości do szybkiej jazdy. Czy można wiec im zapobiec?
Okazuje się, że tak. Wizjonerzy z Chin: Zhang Yakun, He Siqian i Zhu Ningning wymyślili bardziej przyjaznego kierowcom tzw. leżącego policjanta.
Ich prototyp stawia o wiele mniejsze siły oporu niż znane nam z trójmiejskich dróg statyczne progi zwalniające, które często są niewyprofilowane. Podczas pokonywania innowacyjnej drogowej przeszkody, gumowe elementy konstrukcyjne osadzone na zawiasach dostosowują się do kształtu koła. Takie rozwiązanie minimalizuje tworzenie się naprężeń działających negatywnie na układ jezdny samochodu.
Próg zwalniający wykonany przez Chińczyków wyposażony jest w diody LED. Nie wymagają one jednak zasilania z sieci zewnętrznej. Konstruktorzy zadbali o zasilanie wewnętrzne. Wprowadzili przetworniki energii mechanicznej na elektryczną oraz baterie lub kondensatory, które wspólnie sprawiają, że diody mają zapewnioną energię niemal zawsze. Stąd samochody przejeżdżające po progu zwalniającym wyzwalają mimochodem energię elektryczną.
Ile takie urządzenie miałoby kosztować? Konstruktorzy o tym nie wspominają. Stwierdzają jednak, że ich drogowa nowinka jest kolejnym krokiem po silnikach hybrydowych, która umożliwi odzyskiwanie energii, wytracanej podczas podróży samochodem.
Co na to kierowcy? Większość nie chce słyszeć o usprawnieniu. Żadają usunięcia wszystkich progów z trójmiejskich ulic bez znaczenia na to czy są podświetlane, czy też nie. Jednak są głosy popierające pomysł Chińczyków.
- Na początku pewnie tzw. leżący policjant wzbudzałoby strach z racji dodatkowego oświetlenia diodami. Jednak po krótkim czasie rozwiązanie przyjęłoby się. Niestety, z uwagi na mechanizmy wewnątrz progu należałoby je serwisować, a to generowałoby dodatkowe koszty dla zarządcy drogi - przekonuje pan Józef Ignatowicz kierowca z Sopotu.
Próg zwalniający z diodami LED to prototyp, więc na jego pojawienie się na drogach trzeba poczekać. Rozwiązanie drogowe musi przejść jeszcze szereg testów. Nie ma tez firmy, która gotowa jest kupić patent od chińskich wynalazców.
Opinie (72) 1 zablokowana
-
2011-03-07 00:45
LED
te diody są szkodliwe proponuje zasięgnąć lektury
- 1 5
-
2011-03-07 06:44
Zalozcie sobie progi zwalniajace na ...
... swoj mozg. Coz za pomysl ! Kierowcy zjezdzaja na bok, probujac ominac progi zwalniajace i stwarzaja niebzpieczensto. Zalatajcie lepiej dziory w jezdniach, o ktorych kraza juz dowcipy.
- 6 1
-
2011-03-07 07:49
PROGI ...
POSTAWIĆ ŚCIANKI Z BETONU WYS. 1M. ....HA HA
- 0 0
-
2011-03-07 08:35
Pitolenie
Progi stawia się tam, gdzie są ograniczenia prędkości. Jak ktoś będzie przestrzegał prędkość, a nie zwalniał przed progiem, przejeżdżał i dalej gnał, to nie będzie miał z tym problemów
- 2 1
-
2011-03-07 10:30
Jak to jest
przez jakąś część kierowców - dla mnie bydła - wszyscy cierpią. Wystarczyło by nauczyć to bydło kultury mandatami i wcale nie wysokimi bo pewnie też bym się dał czasami przyłapać ale ilością. Jedziesz za szybko to 50 zł ale tak 100 razy 50 to już coś jest.
- 0 3
-
2011-03-07 23:44
chińska tandeta, kierowcy ciężarówek szybko się z nimi rozprawią - metoda jest prosta,jedzie sobie taka ciężarówka kilkutonowa np.60-80km\h i tuż przed takim progiem hamuje, auto ślizgiem na zablokowanych kołach uderza w ten próg i śruby którymi jest to ustrojstwo przymocowane do asfaltu zostają ścięte i już pozamiatane, przynajmniej tak robią z tymi gumowymi progami
- 0 0
-
2011-03-08 14:55
i predkosc bedzie odpowiednia.....
- 0 0
-
2011-03-08 22:57
Obecny stan drog to tor przeszkod
o wiele taniej niz progi bedzie wydlubywanie rowka w poprzeg drogi o glebokosci 10cm-
- 1 0
-
2011-03-09 01:50
wezta sie za odsnierzanie najpierw
pozatym narazie nie ma u was rynku na progi: za duzo dziur macie i nie da sie rozpedzic.
- 1 0
-
2011-03-09 12:52
serwis
zalegajacy snieg i błoto - jesli teraz jest na ulicach to zniknie? nie - wiec kto i za ile bedzie to czyścil codzienie - tam jest mechanizm który zapewne nadaje sie ale do innego klimatu - samo podswietlenie uważam za pomysł ok ale mechanizm łagodący to bedzie masakryczna porażka - awaria na awarii, w innym klimacie pewnie dobre.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.