- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (317 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (280 opinii)
- 4 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (28 opinii)
- 5 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (141 opinii)
- 6 Nowa Skoda Superb - co się zmieniło? (111 opinii)
Pijany kierowca w centrum miasta
Kierowca tego czarnego fiata punto wykonał kilka niebezpiecznych manewrów, uderzył w znak drogowy, następnie chwiejnym krokiem opuścił auto i poszedł do domu.
Środek dnia, centrum miasta i pijany kierowca, który swoim zachowaniem na drodze stanowi zagrożenie dla innych. Od pierwszego zgłoszenia w tej sprawie policja potrzebuje pół godziny, by przyjechać z interwencją.
Sytuacja sprzed kilkunastu dni: jedziemy przez Rumię, na głównej ulicy widzimy dziwnie zachowujące się auto. Czarny fiat punto jedzie w sposób sugerujący, że jego kierowca może być nietrzeźwy. Pojazd kilkukrotnie zjeżdża na środek jezdni bez użycia kierunkowskazu, odbija się też od krawężnika.
Jedziemy za autem i dzwonimy na numer alarmowy 112, by poinformować służby o sytuacji. Wymieniamy wszystkie ulice, którymi się poruszamy. Auto wjeżdża w mniejsze uliczki. Na końcu jednej z nich kierowca ścina przydrożny słup lub znak drogowy, ale jedzie dalej. Po kilku niebezpiecznych manewrach samochód w końcu zatrzymuje się przed blokiem.
Kierowca fiata długo nie wysiada z auta. Wtedy po raz drugi dzwonimy na numer 112, aby przekazać informacje dotyczące pojazdu. Po kwadransie znowu dzwonimy na pobliski komisariat i tam dostajemy informacje, że patrol jeździł po ulicach, które wymieniliśmy, ale nie znalazł wskazywanego samochodu. Podajemy dokładny adres miejsca, w którym się znajdujemy i czekamy...
Kierowca w końcu wysiada z auta chwiejnym krokiem. To mężczyzna w średnim wieku, który w ręku trzyma kilka puszek piwa. Przed domem pojawia się starsza kobieta, która chusteczką przeciera zarysowania na burcie samochodu. Oboje odchodzą w stronę wejścia do klatki schodowej.
Gdy od pierwszego zgłoszenia mija około 35 minut, na miejsce przyjeżdża policjantka. To sporo, biorąc pod uwagę, że komisariat znajduje się 1200 m od miejsca, w którym zatrzymał się pijany kierowca. Dodatkowo funkcjonariusz musi poprosić o wsparcie, gdy kierowca nie chce wyjść z nią z mieszkania. Dopiero gdy na miejsce przyjeżdża kolejny radiowóz, policjantom udaje się go wyprowadzić.
Z informacji, jakie otrzymaliśmy od rzecznika prasowego wejherowskiej policji wynika, że kierowca miał 3 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
Opinie (301) 9 zablokowanych
-
2016-10-23 12:44
Nie ma nic gorszego niż konfident i pedofil (1)
- 1 2
-
2016-10-27 12:09
nie ma nic gorszego niz internetowy idiota.
- 0 0
-
2016-10-23 13:44
Piany kierowca skrzywdził moją rodzinę było to parę lat temu.Nikomu nie zycze traumy po wypadku.Pozbieraliśmy się.Jak trudno było przebaczyć sprawcy,gdyby nie nasza WIARA nosilibyśmy w sercach złość ,Dlatego jestem bardzo czujna gdy widzę pianego wsiadającego do auta.
- 0 0
-
2016-10-23 14:02
Trzeba takim powietrze z kół spuszczać. Szkoda, że w mój samochód nie uderzył, to pozbył bym się grata i kupił sobie lepszy.
- 0 0
-
2016-10-24 09:19
brawo policja
A gdzie słynny ze statystyk czas reakcji?
- 2 0
-
2016-10-24 12:13
Sama kiedyś jechałam za pijanym kierowcą i zadzwoniłam na policję. Byłam w 8 miesiącu ciąży a koleś jeździł po całej drodze odbił się kilka razy od krawężników. Jak się okazało zmęczony nocnym dyzurem policjant wyszedł tylko do głównej drogi i świecie latarka po przejeżdżających pojazdach. Oni sa śmieszni dostają gościa na tacy. Podany model samochodu nr blach wszystko a nawet nie chce im się d*py ruszyć! Skandal! Tamten odjechał Bóg wie gdzie i tyle z tematu... Jak podjechalam na posterunek i pytam się "latarnika" dlaczego nie wyjechali za nim, zbyl mnie wzruszył ramionami i poszedł do swojego biurka.
- 1 0
-
2016-10-24 16:55
oooo
Rumia ul Poznańska brawo moja ulica
- 0 0
-
2016-10-26 23:34
ale Wy ludzie jesteście głupi...
- nagranie jest, nawet jeżeli alkohol wypił w domu - świadek jest, co mieli więcej zrobić ?
- 0 0
-
2018-01-31 16:29
za tym samym dziadkiem jechałem w styczniu 2017
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.