Kiedy policjanci z gdańskiej drogówki zauważyli cinquecento, którego kierowca miał wyraźne problemy z utrzymaniem właściwego toru jazdy, zatrzymali samochód do kontroli. Okazało się, że za kierownicą siedział 16-latek. Nie miał oczywiście prawa jazdy, a auto - bez OC i badań technicznych - kupili mu rodzice "aby uczył się budowy pojazdów".
. . Jeden ze świadków uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu sprawcy kolizji i zadzwonił na policję. 
2020-10-05 14:32
i to takiej renowacji, że auto nie byłoby nawet na chodzi, czyli tzw. "wrosta". Np. jakiegoś Poloneza z wczesnego wypustu, Gaza 69 albo Mercedesa "Balerona". W dwa lata może by się po szkole przy nim grzebiąc uwinął. A jakby przy okazji złapał zamiłowanie do klasyków i nauczył się szukać trudno dostępnych części to tym lepiej, bo jeszcze albo by założył własny warsztat specjalizujący się w klasykach, albo znalazł zatrudnienie w takim, gdzie ceny i zarobki do niskich nie należą.
2020-10-05 15:05
Cienas do KJS dobry, może nie zdążył go "rozebrać" pod klatke.
2020-10-05 15:21
sprawdź sobie koneserze klasyków ile kosztuje cienias, a ile wymienione przez ciebie auta..
Do renowacji potrzebne są przede wszystkim pieniądze.
Do nauki wystarczy cienias: naprawić, poeksperymentować, zajechać i na złom.
2020-10-05 17:55
Kilka takich aut wrastających gdzieś w życiu wyrwałem, aczkolwiek tylko dwa dla siebie, reszta dla znajomych, znajomych znajomych. No i były to jednak auta, które poza 1 przypadkiem dały radę odpalić po paru zabiegach, wyjątkiem był tu Peugeot 505.
Dla siebie miałem Malucha na włoskich częściach z 1974 roku, którego 10 lat temu wyrwałem za 300 zł, stan był przyzwoity poza fotelami i blachą w dolnych częściach, jednak mając znajomego blacharza udało mi się go zrobić tak, że jeździł i zapewne jeździ prawie jak z fabryki oraz 5 lat temu uratowałem ze wsi pod Warszawą Volvo 242 za 2,5 tys. Tu akurat blacharsko nie było tragedii, progi zdrowe, podłoga w miarę też, problemem była rozwalona skrzynia biegów, zniszczone wnętrze, nieoryginalne stalowe felgi i problemy z elektryką. Skrzynię wystarczyło zregenerować, sprzęgło wymienić, sam za to grzebałem się z wymianą wiązek przewodów, trudne było też wbrew pozorom znaleść lusterko prawe, którego brakowało. W przyzwoitej cenie znalazłem dopiero na niemieckim eBayu.
Poza tym dla znajomych mam na koncie wyrwanie Peugeota 505 koło Goerlitz w Niemczech za 250 euro, Poloneza Borewicza koło Malborka i uratowanie przed złomowaniem rozbitego lekko Forda Escorta XR3i 3 generacji. (Wóz dostał strzał w tył, bo się kierowca dostawczaka zagapił, miał iść na złom, ale znajomy dostał cynk od znajomego właściciela, a że zawsze chciał takiego mieć no to za 1800 zł dorwał.początkowo miało być 2500, ale wjechały moje zdolności negocjacyjne i jest. To było 7 lat temu)
2020-10-06 10:00
dokładnie, chłopak ma się nauczyć podstaw mechaniki a nie utopić masę pieniędzy rodziców w projekcie, który na 99% nie zostanie zrealizowany.
2020-10-06 18:48
nie chciałbym mieć takiego mechanika
2020-10-05 14:42
tylko jazda po drogach publicznych. Po podwórku może jeździć i 10-latek. Ogólnie fajna idea, gdyby bawił się w domowego mechanika.
2020-10-05 14:49
że mu szkoły nie kupili, aby zapoznał się z funkcjonowaniem tej placówki :-)
2020-10-05 14:57
"pojazd nie jest ubezpieczony i nie ma ważnych badań technicznych" " Policjanci na miejsce wezwali matkę chłopaka, która odebrała syna oraz samochód" czy w takim wypadku nie powinni wezwac raczej lawety ? Co w przypadku kiedy matka wracając spowoduje kolizję ?
2020-10-05 15:21
UFG wypłaci poszkodowanemu a od Matki ściągnie regresem - prawie 2 x tyle co wyniesie naprawa .
2020-10-05 15:54
Tego kto jest poszkodowanym nie ma w artykule, więc nie rozumiem przedmówcy.
2020-10-05 17:41
A oprocz odzyskania poniesionych kosztow, naloza ustawowa kare.
2020-10-05 15:44
.... tam nauke o samochodach zaczynalo sie od 'wymiarow zewnetrznych, wymiarow wewnetrznych" i lataniu na pilniku u Prof. Tychoda (SP) az do odciskow na calej dloni. A nauke o silnikach uczylo sie na starych Komarkach albo "pierdzikolkach" jak mawial prof. Lis.
2020-10-05 16:49
Głupota ludzka nie ma granic.
2020-10-05 16:51
Tylko taki sposób na normalne prowadzenie samochodu na jezdni.
Która partia to zgłosi ma mój głos. Nawet dewiantów poprę.
2020-10-05 17:00
2020-10-05 17:04
2020-10-05 19:42
rodzice powinni oddac swoje prawo jazdy i dac kare 5000zl nauczyc wariatow co mozna a co nie
2020-10-05 23:53
Sami ukręcili na siebie bat, nawet gdyby szczylek nie wyjechał na ulice, to ufg prędzej czy później zgłosiłoby się po swoje.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Liftback to:
Filmy