- 1 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (128 opinii)
- 2 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (82 opinie)
- 3 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (86 opinii)
- 4 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (38 opinii)
- 6 W trakcie jazdy odpadło mu koło (87 opinii)
O dziwacznym Audi A2 na szczęście prawie nikt już nie pamięta. W salonach marki właśnie pojawia się najmniejszy samochód segmentu B - Audi A1. To segment, w którym robi się coraz większy tłok.
Nawet w trudnych czasach nie maleje zapotrzebowanie na małe, miejskie, luksusowe samochody. Takie, w których nie tylko wygodnie wozi się dzieci do szkoły, czy jeździ niewielkie zakupy. Samochody, które przyciągają wzrok i oferują lepsze osiągi i właściwości jezdne niż standardowe miejskie "wozidła". Niektóre z tych pojazdów dorobiły się już statusu kultowych, chociażby słynne "Mini".
Już w momencie debiutu (polska oficjalna premiera odbyła się w Gdańsku), najnowsze Audi A1 od razu zaczęto porównywać właśnie z tym samochodem. Podobnie jak "miniaka", najnowszego Audi nie da się pomylić z żadnym innym pojazdem. Mimo sporego wkładu Niemców w Mini, auto przynajmniej z zewnątrz pozostało bardziej angielskie. A1 jest za to niemieckie aż do bólu. Żadnego baroku z zewnątrz i wewnątrz, doskonała jakość wykończenia, praktyczne (jednak dość ciasne z tyłu) wnętrze, wzorowa ergonomia i jakość wykończenia. Ani śladu odstępstwa od standardów, do jakich przyzwyczaiło nas Audi.
Audi A1 - odpowiedź na maluchy segmentu premium.
Samochód dzieli platformę z Volkswagenem Polo V generacji i Seatem Ibizą IV generacji. Do wyboru są dwa silniki benzynowe i dwa diesle. Najsłabsza benzyna to 1.2 FSI o mocy 86 KM, następny w kolejności jest 1.4 FSI o mocy 122 KM. Diesle reprezentują dwa silniki o pojemności 1.6 litra i mocy 90 oraz 105 KM.
Rocznie z fabryki VW w Brukseli miało zjeżdżać 100 tys. sztuk A1. Fabryka jednak już zwiększa moce przerobowe, gdyż liczba zamówień z całego świata przekroczyła 150 tys. sztuk.
W Polsce ceny samochodu zaczynają się od 66 950 zł. Standardowe wyposażenie auta nie powala na kolana, a za każdy dodatek Audi każe sobie słono płacić. Przekroczenie bariery 100 tysięcy złotych przy doposażaniu samochodu nie jest żadnym wyczynem. Audi A1 należy do najdroższych pojazdów w swojej klasie.
Opinie (100) 3 zablokowane
-
2010-09-25 20:39
Marzenia (2)
wersja S1 z silnikiem 1.8 T 210km quattro :) albo jeszcze lepiej: RS1 3.2 V6 :)
- 1 4
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2010-09-28 10:07
widać, że sie znasz
3.2 V6 w takim autku, haha. Przecież to tyle waży, że na każdym zakręcie przód by wyjeżdżał na zewnątrz, a rozkład masy wyniosl by chyba 80% przód 20% tył. W takim aucie potrzebne sa jak najlżejsze silniki, bo ciezkie mocno wpłyną na prowadzenie. Z resztą z 2.0TFSI można mieć spokojnie 300KM i więcej.
- 0 0
-
2010-09-25 22:34
jak zwykle u niemców szkaradne to jakieś i bez smaku (no ma ten teutoński)
no ale o gustach...
typowy pojazd do pozerstwa i niczego innego na zakupy czy wyjazd za mały, w mieście za dużo pali, (jak na niemca przystało ekologia to obce słowo), a kategoria cenowa że hoho
czym tu się ekscytować?- 5 2
-
2010-09-26 20:03
MINI - KLASYKA GATUNKU !
RESZTA TŁO
- 2 1
-
2010-09-27 08:58
Pokraka
Pokraka i tyle , przejedzcie się citroenem DS3. ten dopiero wygląda i sie prowadzi.
- 1 1
-
2010-09-27 12:44
A koła zajmują pół auta.
No cóż...
- 0 1
-
2011-01-16 19:10
Zamowilem
calkiem nowego A1 w Ingolstadt.I do tego dostalem rabat 18 procent.Ciekawe jak bedzie sie sprawowal.
- 0 0
-
2011-05-04 04:50
Dobra odpowiedź na MINI, ale.....
W segmencie B-premium MINI królowało i ....narazie jeszcze będzie królować! Audi A1, nadchodzący SAAB 9-1 oraz zapowiadany Lexus BH nie będą miały od razu jednej rzeczy, którą MINI ma od lat - KULTOWOSCI !!! MINI to pojazd kultowy, LEGENDA. Natomiast poza tym Audi A1 to kawał dobrego wozu, zapowiada się ciekawie w tym segmencie, ponoć ma być S1, może też kiedyś będzie RS1 :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.