- 1 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (117 opinii)
- 2 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (85 opinii)
- 3 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (82 opinie)
- 4 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (38 opinii)
- 5 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
- 6 W trakcie jazdy odpadło mu koło (87 opinii)
Auto utopione w rzece, a lampy dalej świecą. Jak to możliwe?
W poniedziałek, 11 grudnia, po godz. 19 do Motławy przy moście na ul. Olszyńskiej wpadł samochód marki Jaguar E-Pace. Co ciekawe, w SUV-ie - mimo całkowitego zatopienia - wciąż świeciły się reflektory przednie i tylne lampy. Jak to możliwe?
Ku zdziwieniu wielu osób w całkowicie zatopionym aucie wciąż działała instalacja elektryczna. Widać to doskonale na zdjęciach przesłanych przez strażaków z KM PSP w Gdańsku - w samochodzie znajdującym się pod wodą działa przednie i tylne oświetlenie pojazdu.
Jak rozpoznać auto po powodzi?
Dlaczego lampy świeciły pod wodą?
O to, co wydarzyło się z jaguarem, gdy znalazł się w wodzie, zapytaliśmy fachowców pracujących dla dealera marki.
- W zatopionym aucie przez chwilę działa jeszcze instalacja elektryczna i świecą się lampy, ponieważ woda nie dostaje się wszędzie w jednym momencie. Woda musi wyprzeć powietrze z modułów, które są zamknięte i szczelne, jak zresztą widać na załączonym obrazku. Do zwarcia dochodzi po jakimś czasie, gdy woda wypełni przestrzenie modułów odpowiedzialnych za działanie m.in. oświetlenia - wyjaśnia Arkadiusz Gazda z British Auto Zdunek.
Auto wpadło do Motławy na Olszynce (43 opinie)
Na miejscu działa pięć zastępów KM PSP w Gdańsku: z JRG 3, JRG 1, JRG 2 (samochód ratownictwa wodnego) oraz oficer operacyjny.
Poszkodowany jest pod opieką zespołu ratownictwa medycznego.
Trwa wyciąganie pojazdu na brzeg.
Na miejscu działa pięć zastępów KM PSP w Gdańsku: z JRG 3, JRG 1, JRG 2 (samochód ratownictwa wodnego) oraz oficer operacyjny.
Poszkodowany jest pod opieką zespołu ratownictwa medycznego.
Trwa wyciąganie pojazdu na brzeg. Zobacz więcej
Co dalej z utopionym autem?
Co dalej z zatopionym samochodem? Czy kompletnie zalany pojazd da się przywrócić do stanu używalności, czy jednak powinien trafić na złomowiec i nie mieć możliwości dalszej odsprzedaży?
- O tym, czy auto nadaje się na złom, zdecyduje klient lub towarzystwo ubezpieczeniowe.
Gdybyśmy wszystko wymienili, pozostawiając nadwozie i szyby, to wówczas przywrócimy sprawność samochodu. Jednak w mojej ocenie taka naprawa jest ekonomicznie nieuzasadniona - dodaje.
Auto zniszczone po wichurze, powodzi czy gradobiciu. Jak walczyć o odszkodowanie?
Miejsca
Opinie (81) 2 zablokowane
-
2023-12-12 14:47
Opinia wyróżniona
Czy kompletnie zalany pojazd da się przywrócić do stanu używalności, czy jednak powinien trafić na złomowiec i nie mieć (4)
Da się.
Przywraca się do stanu jeżdżącego i latającego pojazdy i samoloty z czasów wojny, wyciągnięte z jezior i bagien. To jest kwestia głownie bardzo długiego czasu.- 27 14
-
2023-12-12 15:29
Ale pojazdy i samoloty z czasów wojny to zabytki (3)
Które odrestaurowuje sie nie patrząc na koszty bo ich wartość kulturowa jest warta kazdych pieniedzy. Tutaj jest mowa o normalnym dostepny w sprzedazy nowoczesnym samochodzie, w którym wymiana po kolei wszystkich uszkodzonych części będzie ksoztować dwa razy więcej niż nowe auto.
Więc nie pisz głupot porównując przywrócenie do stanu uzywalności np. zabytkowego tramwaju, czy samolotu do normalnego samochodu.- 17 2
-
2023-12-13 05:14
Znajomy
Znajomy kupił auto po powodzi to było kilkanaście lat temu wymienił w nim silnik wysuszył środek to było 2 letnie auto jeździł tym samochodem 5 lat nic z nim się nie działo blacharka zdrowa elektryka ok sprzedał go bo kupił sobie nowszy i jeszcze na tym zarobił
- 1 1
-
2023-12-12 19:20
Zatem odpowiedź; Da się, ale się nie opłaca jest poprawna.
- 6 0
-
2023-12-12 18:08
Nie oplaca sie. Nikt juz nie kupil by go od ciebie.
Koszt takiej rewitalizacji moze znacznie przekroczyc oryginalna cene samochodu. I masz racje ze nie można tego porównywać z odrestaurowaniem zabytkowych artifaktow.
- 6 0
-
2023-12-13 06:37
Opinia wyróżniona
Wydaje mi się
że portfel tego Pana uszczuplił się o trochę więcej niż 1.5 k..
- 34 0
-
2023-12-12 16:22
Opinia wyróżniona
autonomiczne auto
samo myśli, samo jeździ, samo świeci
- 7 1
Wszystkie opinie
-
2023-12-12 12:45
Mandat (12)
Dlaczego tak niski mandat? Czy pokryje koszty zniszczeń oraz akcji wyciągania auta?
- 49 22
-
2023-12-12 12:52
Nie pokryje (6)
Mandat nie ma w założeniu pokrywać jakichkolwiek kosztów. Mandat to jest kara za złamanie przepisów wg taryfikatora. Przychody z mandatów nigdy kiedy idą na pokrycie zadnych kosztow.
- 32 1
-
2023-12-12 14:18
(5)
Czy zniszczone auto i narażenie życia na śmierć to nie jest wystarczająca kara? Myślisz, że koleś tera będzie jechał ostrożniej bo będzie się bał mandatu, czy raczej tego, że drugi raz może mu się nie udać wyjść z takiej opresji?
- 12 5
-
2023-12-12 14:29
myślę, że tak - dalej będzie zapitalał
po prostu weźmie od taty drugie leasingowane auto firmowe i będzie dalej wyrywał laseczki na brykę w Sopocie
- 10 4
-
2023-12-12 14:58
(2)
A narażenie życia innych uczestników ruchu drogowego?
- 2 1
-
2023-12-12 15:23
byłeś kiedyś na ul. Olszyńskiej ?? - to zadu..e mimo , że zaraz za Motławą jest miasto. Więc o jakich uczestnikach ruchu piszesz (1)
- 1 3
-
2023-12-12 19:04
codziennie chodzę tamtędy z małym dzieckiem gdy odprowadzam je do żłbka więc nie wiem o jakim braku pieszych piszesz chyba sam tam nigdy nie byłeś a napewno tam nie mieszkasz
- 3 0
-
2023-12-12 23:53
Opresja
Sam to zrobił sobie, nie był to wypadek tylko głupota także dlaczego wszyscy mamy się na to zrzucać a on jutro wsiądzie sobie w nowe auto.
- 0 0
-
2023-12-12 13:29
tak czy inaczej stopniowanie kar to jakaś fikcja (2)
za jazdę hulajką po piwku ludzie dostawali 2,5 tys. Potem ktoś może podejrzewać, że tu nie chodzi o przestrzeganie prawa tylko nabijanie kabzy, populizm czy zamordyzm.
- 19 2
-
2023-12-12 14:27
(1)
Bo tu chodzi o nabijanie kabzy i zamordyzm. Podejrzenia będą słuszne.
- 10 1
-
2023-12-12 15:33
Policja na jedna z największych korporacji w Polsce. Mobbing tam trwa od zawsze . A robienie tzw. wyników jest tylko i wyłącznie
"murzyni" muszą wyrabiać "normę" bo inaczej miejski albo wojewódzki zabiorą premię .
- 1 1
-
2023-12-12 15:17
Zmień rower na auto
Gdybyś był kierowcą i jeździł autem, a nie komunikacją miejską lub rowerem, to zapewne byś wiedział dlaczego musimy posiadać OC
- 1 2
-
2023-12-12 19:06
oczywiście, że nie pokryje, pokryć koszty powinien ten mistrz prostej
- 1 0
-
2023-12-12 12:47
(3)
Cud!Oszuszą i na sprzedaż jako prawie nowy))
- 16 2
-
2023-12-12 12:54
Tak będzie. Ale dlaczego od razu cud? Osuszanie zalanych samochodow to często stosowana praktyka, a nie żadne cuda.
- 4 1
-
2023-12-12 12:59
Kolega kupił auto z Belgii
Okazało się, że popowodziowe :-( .
Wszyscy zastanawiali się, co zrobił dealer premium marki - z dawnej siedziby MediaMarkt na Grunwaldzkiej koło Castoramy, z zalanymi nowymi autami...
A co zrobił kolega? Pojeździł i zezłomował. Nawet nie próbował sprzedawać....- 3 0
-
2023-12-12 14:01
Jakie osusza
Za tydzień będzie sprzedany jako nowy u zdu....
- 4 0
-
2023-12-12 12:57
w polskich autach to niemożliwe (1)
Jak kupiłem nowego "malucha", to pojechałem do sprzedawcy i mówię, że jak pada deszcz to woda leci mi przez drzwi.
Na co on: panie to nie łódź podwodna.- 46 3
-
2023-12-12 17:47
a drzwi byly otwarte?
- 1 1
-
2023-12-12 13:32
"Gdybyśmy wszystko wymienili, pozostawiając nadwozie i szyby, to wówczas przywrócimy sprawność samochodu" (3)
Z tym wymienianiem wszystkiego, to jest oczywiście przesada. Ale fakt - trzeba by takie auto rozmontować dosłownie do śrubki, każdy element wyczyścić i wysuszyć stosowną techniką, po czym to wszystko złożyć znowu w samochód. Do wymiany byłyby ewentualnie niektóre komponenty elektryczne i elektroniczne.
O ile bez problemu wyobrażam sobie taką operację w przypadku Syrenki, Trabanta, malucha czy innego kanta, tak nie wyobrażam sobie tego w przypadku nowego auta, gdzie wymiana żarówki bywa wyzwaniem na miarę węzła gordyjskiego. No, ale to tego doprowadziła nas potrzeba maksymalizacji zysków...- 13 1
-
2023-12-12 15:04
Pewnie wpadł z włączonym silnikiem (2)
a jak woda dostanie się przez filtr powietrza do pracującego cylindra to nie wystarczy "wyczyścić i wysuszyć stosowną techniką". Potrzebny jest nowy silnik.
- 0 0
-
2023-12-12 18:10
Czyli będzie potrzebował nowy samochód.
O ile będzie go stac na taki drogi jeszcze raz.
- 0 0
-
2023-12-12 18:52
Niekoniecznie. Jeśli korba nie wyszła przez blok to tylko pogięte bebechy do wymiany. Ale fakt, że silnik na śrubki trzeba rozebrać.
- 4 0
-
2023-12-12 13:39
dobrze, że nie zabił nikogo - odebrać prawo jazdy na zawsze!
- 12 9
-
2023-12-12 13:46
Tao na tym mostku przy komandorze?
- 1 1
-
2023-12-12 14:00
Serwisu jaguar land (6)
To wy lepiej nie pytajcie bo oni zalecają longlife co 30.000 km wymianę oleju ! Czyli są niekompetencji dzbanem.
- 8 6
-
2023-12-12 14:44
(1)
Mają taki interwał narzuony przez producenta, oni tylko mówią to, co mają napisane w materiałach marketingowych i service manualu.
- 3 2
-
2023-12-12 14:54
BMW ma podobnie jak i wielu innych producentów.
- 1 1
-
2023-12-12 17:00
Mistrzu, w fiacie panda co 30 tys wymiana i ponad 300 tysięcy przejechane. (1)
I nic się z silnikiem nie dzieje.
- 2 3
-
2023-12-12 19:46
Do Kościoła masz tak daleko? Ściema.
- 2 1
-
2023-12-12 18:12
Chyba wymiane oleju w automatycznej skrzyni biegow.
- 1 1
-
2023-12-14 21:52
I nie znają zasad fizyki
Woda, szczególnie "słodka" nie jest przewodnikiem wobec tego przy 12 V nie powoduje zwarcia...
- 0 0
-
2023-12-12 14:07
Żeby nie te włączone lampy ,to nasza dzielna policja nigdy by nie znalazła tego samochodu .
- 62 5
-
2023-12-12 14:17
Co ten ba...n bredzi ze jest"ekonomicznie nieuzasadnione"naprawianie topielca?niejeden janusz by to wrzucil ze 2 farelki do (3)
Srodna na tydzien plus nowa tapicerka i samochod jak nowy.
- 4 4
-
2023-12-12 14:19
Tydzien do srodka plus nowa tapicerka i samochod jest jak nowy.
- 0 1
-
2023-12-12 14:29
(1)
Bo wg. standardów i ceny rbh dealera naprawa jest nieuzasadniona ekonomicznie. Ty mowisz o Januszu co naprawi farelką a on o naprawie w ASO zgodnie ze standardami producenta i po kosztach roboczogodzin dealera.
- 5 0
-
2023-12-12 17:29
Szkoda ze ten sam serwis niewycenia napraw kilkuletniego samochodu na nowych czesciach
- 1 0
-
2023-12-12 14:26
Elegancko
Się świeciły, bo to był samochód podwodny. A jak widomo pod wodą też obowiązują jakieś przepisy. Za jazdę pojazdem podwodnym bez oświetlenia podwodnego, w niedostatecznej widoczności grozi 1000 PLN mandatu.
- 17 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.