• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

BMW X1: mały wydoroślał

Bawo
12 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Zdecydowanie dojrzalsze BMW X1


Czasy stylistycznych eksperymentów, takich jak kontrowersyjna seria 7 Chrisa Bangle'a, BMW ma już za sobą. To dobra wiadomość, gdyż kolejnej generacji małego X'a rewolucja mogła tylko zaszkodzić. Poprzednie BMW X1 było zgrabne i praktyczne. Nowy model wydoroślał, lecz nadal prezentuje się bardzo świeżo.



Większe zmiany są tam, gdzie ich nie widać. W X1 mamy zatem nową płytę podłogową, pożyczoną z modelu 2 Active Tourer, w samochodzie debiutuje też poprzeczne ustawienie silnika.

Najbardziej zmienił się przedni pas ze zderzakiem, podwójnym grillem, maską i reflektorami - oczywiście w technologii diod LED (opcja za 5,5 tys. zł). Linia boczna nowego X1 daje do zrozumienia, że auto spoważniało. Z przodu samochód przypomina teraz większe X3, a tylna część nadwozia wyraźnie nawiązuje do wspomnianego minivana. Nadwozie jest teraz krótsze, a zarazem wyższe. Poprawiono tylne światła, a cały tylny pas wydaje się przyjemniejszy dla oka.

Sprawdź, gdzie w Trójmieście kupisz BMW

We wnętrzu dominuje nowa deska rozdzielcza, ale w dobrze znanym stylu niemieckiej marki. Uwagę przyciąga centralny monitor o przekątnej 6,5 cala, który jest umocowany na szczycie jak w większości modeli BMW. Całość kokpitu jest ergonomiczna i nieprzeładowana nadmiernie instrumentami, które tworzą spójną całość. Prace nad ergonomią pomogły wygospodarować dodatkową przestrzeń na tunelu środkowym. Drążek zmiany biegów, kierownica czy iDrive, który też został zmodyfikowany, wszystko sprawia wrażenie solidności produktu BMW. Testowy egzemplarz wyposażono w wygodne i dobrze podpierające sportowe przednie fotele (opcja za 2,1 tys. zł).

BMW X1 xDrive20d BMW X1 xDrive20d
Wnętrze jest przestronne, nie jest to co prawda przestrzeń modelu X5, mimo to pięciu podróżnych nie powinno narzekać. Jako że X1 to typowy SUV, klienci oczekują korzyści z ustawnego bagażnika. Ten w X1 ma świetne 505 litrów pojemności, a przy tym sam bagażnik można konfigurować m. in. poprzez przesuwaną w zakresie 13 cm kanapę. We wnętrzu czuć staranność montażu i użytych materiałów - tu zwyczajnie wyczuwalny jest segment premium.

Nowe BMW X1 wyposażono w pakiet Driving Assistant Plus z aktywnym tempomatem, asystentem pasa ruchu, asystentem wyjazdu z miejsca parkingowego oraz systemem pozwalającym uniknąć kolizji przy niedużych prędkościach. Liczba systemów jest całkiem spora, warto np. wspomnieć o oponach z funkcją jazdy awaryjnej.

Czytaj także: BMW serii 7 - bawarski szef wszystkich szefów

Testowany wariant o oznaczeniu xDrive20d to dwulitrowy turbodiesel o mocy 190 KM i 450 Nm. Jest cichy, a wtedy, gdy trzeba, ujawnia swoją moc. Przy całej jego dynamice warto zapomnieć o katalogowym spalaniu na poziomie średnio 4,9 l ON/100 km i dodać 2 litry więcej przy szybszej jeździe. Jego wielki atut to nowa automatyczna skrzynia biegów.

W nowym X1 do przekazania napędu na koła posłużą przekładnie manualne lub właśnie nowy, 8-stopniowy automat Steptronic (opcja za 9,3 tys. zł). Podobnie jak w schodzącym modelu napęd na cztery koła w słabszych wersjach jest opcjonalny, a podstawą jest teraz napęd na przednią oś. A skoro mowa o wersji podstawowej, to cena modelu xDrive20d wynosi 160 tys. zł. Testowy egzemplarz jednak był doposażony w opcje o łącznej wartości 46 tys. zł.

  • BMW X1 xDrive20d
  • BMW X1 xDrive20d
  • BMW X1 xDrive20d
  • BMW X1 xDrive20d
  • BMW X1 xDrive20d
Opcji jest cała masa: lakier alpejska biel to wydatek 1,1 tys. zł, czujniki parkowania przód i tył: 1,5 tys. zł. Są rozbudowane systemy audio, inne felgi, pakiety komfortu, a także wiele innych elementów.

Cena testowanego modelu to 206 tys. zł.

BMW X1 ma wszelkie atuty, by zamieszać na trudnym polu mniejszych SUV'ów w segmencie premium. Walka będzie głównie z produktami Audi i Mercedesa, ale o klienta mocno walczy również m.in. Lexus czy Volvo. BMW stworzyło doskonały produkt, nie miało innego wyjścia.

Samochód udostępniony do testów przez Bawaria Motors, przedstawiciela marki BMW w Gdańsku
Bawo

Miejsca

Opinie (56) 1 zablokowana

  • Jednak BMW ma coś w sobie (3)

    Mimo, że jest drogi i pewnie nie wart tej ceny.

    • 28 22

    • Ma w sobie jak wsiądziesz

      Samo auto nie ma NIC

      • 3 0

    • Pod innym wzgledem nic wyjatkowego (1)

      Psuje sie jak kazdy inny w swej klasie!

      • 17 3

      • To prawda

        myślę, że jest bardziej awaryjny niż fiat panda, jestem ciekaw czy silniki też padają jak w serii F

        • 8 5

  • 3 cylindry w BMW?

    Koniec pewnej ery.

    • 31 2

  • naprawdę fajne auto

    gdybym jeszcze miał wolne 200 tys na nowe auto ...

    • 15 16

  • Bangle

    Gdyby nie on to bmw nie odeszloby od starej lini ...ten kontrowersyjny design np 7 byl potrzebny pchnal cale bmw o wieki do przodu ...tak by pewnie tłukli auta w klimacie e46 ....

    • 24 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaki bilet należy kupić, aby poruszać się komunikacją miejską po całym Trójmieście?

 

Najczęściej czytane