- 1 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (342 opinie)
- 2 Nie będzie podatku od aut spalinowych (103 opinie)
- 3 Korytarz życia i... cwaniacy (94 opinie)
- 4 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (44 opinie)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (107 opinii)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (318 opinii)
Coraz więcej mandatów za komórkę przy uchu
6910 - tyle mandatów wystawili w naszym województwie policjanci za korzystanie z telefonów komórkowych w czasie jazdy. W sumie policjanci 118 tysięcy razy nakładali mandaty lub kierowali wnioski o ukaranie do sądu. To nieco więcej niż w roku 2014 i blisko 25 procent więcej niż w 2013. Państwowa kasa dzięki gadułom wzbogaciła się o ponad 23 miliony złotych.
Mimo tak precyzyjnego zapisu z roku na rok rośnie liczba sporządzonych wniosków o ukaranie do sądu i nałożonych mandatów za to właśnie wykroczenie. W 2012 r. to 27 589 ukaranych za korzystanie z telefonu podczas jazdy. Rok później liczba kierowców wzrosła do 89 143. A w roku 2015 było to już ponad 118 tysięcy. Podane liczby to mandaty i wnioski o ukaranie skierowane do sądu. Zestawienie nie ujmuje pouczeń stosowanych przez policję.
Czytaj także: Co druga osoba oblewa egzamin teoretyczny na prawo jazdy
Jak przekonują eksperci, w ciągu pierwszych sekund rozmowy telefonicznej prawdopodobieństwo spowodowania wypadku wzrasta nawet sześciokrotnie. A samo odbieranie połączenia rozprasza kierowcę na około pięć sekund.
- W tym czasie, przy prędkości 100 km na godzinę, samochód może pokonać nawet 140 metrów - mówi Maciej Dreszer, kierowca wyścigowy. - W ciągu 12 sekund, a tyle średnio zajmuje prowadzącemu sprawne napisanie krótkiego sms-a, auto jadące 100 km na godzinę, przejeżdża aż 330 metrów. W tym czasie niemal nie zwracamy uwagi na to, co dzieje się na drodze.
Ponadto w trakcie rozmowy przez komórkę zdecydowanie zawęża się pole widzenia, wydłuża się czas reakcji, a tor jazdy staje się nierówny. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez Millward Brown SMG/KRC. Przedstawione wyniki pokazują, że kierowca rozmawiający przez telefon czy piszący sms-y może reagować w czasie prowadzenia auta tak samo, jak osoba, która ma prawie promil alkoholu we krwi. Ze sporządzonego raportu wynika również, że ponad połowa polskich kierowców rozmawia przez telefon komórkowy w czasie jazdy samochodem, z czego 67 proc. robi to trzymając telefon przy uchu.
Czytaj także: Ostatni dzwonek na odzyskanie 425 zł nadpłaty za kartę pojazdu
Jednak telefon służy kierowcom nie tylko do rozmawiania - 27 proc. respondentów czyta wyświetlane na ekranie komórki treści, 18 proc. pisze sms-y i e-maile, a 7 proc. badanych korzysta z nawigacji w swoim telefonie.
Województwo pomorskie jest siódme pod względem liczby mandatów za rozmowy przez telefon, które "zarobili" kierowcy w 2015 roku. Najwięcej mandatów dostali kierowcy z województwa mazowieckiego - 26159, małopolskiego - 14798 i wielkopolskiego - 10351, a najmniej z opolskiego - 1945.
Opinie (90)
-
2016-03-29 12:23
(1)
Czesto widze takich jadacych zygzakiem.
Zawsze sie zastanawiam czy to pijak. Ale nie - to komorkowiec -zabojca- 13 0
-
2016-03-29 19:46
jak małe to może ja
jeżdżę jak pijak, bo omijam dziury- 0 0
-
2016-03-29 12:27
(1)
Nigdy nie rozmawiam przez telefon jak jade. Sorry, ale te pare minut sprawa moze poczekac.
- 15 0
-
2016-03-30 08:35
A pozniej 27 nie odebranych bo zona mysli ze jestes z kroliczkami plejboja.
A ty kur... tylko autem jedziesz.- 0 0
-
2016-03-29 12:32
Tutaj (1)
należy podkreślić wątpliwe zasługi Radia Gdańsk, które zachęca jadących do wysyłania informacji o sytuacji na drogach.Autorami wielu smsów są kobiety które niejednokrotnie podkreślają swoje "wrodzone zdolności " do prowadzenia samochodów ....szybko i bezpiecznie.Wiem,wiem....prowadzący audycję radiową apelują by nie wysyłać smsów podczas jazdy tylko zjechać np na pobocze,ale nie wierzę by ktoś tych apeli słuchał.Wszak w tym miesiącu można wygrać codziennie darmowe tankowanie za 100 zł. więc kretyństwo dzwoni i pisze.
- 15 1
-
2016-03-29 13:12
Oj nie, częściej facetów widać z telefonem w łapie
- 1 1
-
2016-03-29 13:06
6910, to prawie jak numer Nokii
Przypadek?
- 0 1
-
2016-03-29 13:13
Wystarczy kupić podkładkę antypoślizgową na telefon, jak ma się smartfona (mało kto ich nie ma teraz), to wystarczą 2 kliknięcia palcem i bez problemu..bez mandatu i bez rozpraszania uwagi
- 2 0
-
2016-03-29 13:36
ja nie rozumiem, dlaczego policja nie korzysta z tak genialnej okazji
do nabicia statystyk i ściągnięcia dużej kasy za mandaty. Codziennie widzę kilkudziesięciu kierowców rozmawiających przez komórkę. A poruszam się głównie po jednej, dość krótkiej trasie. Wystarczyłby patrol na Grunwaldzkiej i mieliby parę tysięcy trafień dziennie. Oczywiście do czasu;)
- 6 0
-
2016-03-29 13:50
podziwiam artystów trzymających słuchawkę prawą ręką przy lewym uchu jednocześnie zmieniając bieg lewą, że się delikwent przy tym nie udusi .
- 2 0
-
2016-03-29 13:53
Gwe 75988 (1)
Toż to moja sąsiadka
- 4 0
-
2016-03-29 14:03
Potępić publicznie.
- 1 2
-
2016-03-29 13:53
Przypominam tylko (1)
że stojąc w korku na ulicy albo czekając na zmianę świateł na skrzyżowaniu - gdy samochód stoi w miejscu - policja nie ma prawa zatrzymać przy rozmowie telefonicznnej przez komórkę. Nie wszyscy o tym wiedzą.
- 4 4
-
2016-03-29 17:01
czemu minusujecie skoro to prawda
- 2 1
-
2016-03-29 13:55
wazne
Karać i karać!!!! Dlaczego polaczek jadąc w skandynawii nie używa tel odp boi sie!!!! Nie wiem ale większość kierowców z komorka w lapie to nie biznesmeni a gadają ......A nie można zjechać i oddzwonić panie
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.