• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy w dobie pandemii częściej pozbywamy się aut?

mJ
13 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Skupy raczej nie narzekają na brak pracy w czasie pandemii. Skupy raczej nie narzekają na brak pracy w czasie pandemii.

Osoby, które ze względu na pandemię znalazły się w bardzo trudnej sytuacji finansowej, nierzadko decydują się na szybką sprzedaż swojego samochodu. Większość właścicieli robi to w sposób tradycyjny - wystawiając ogłoszenie w internecie. Są też tacy, którzy nie mają czasu i pilnie potrzebują gotówki, dlatego odwiedzają skupy aut. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja w takich miejscach.



Czy kiedykolwiek odsprzedałe(a)ś swój samochód do skupu?

Całkiem niedawno opublikowaliśmy tekst na temat rosnących cen aut. Drożeją nie tylko samochody nowe, ale także używane. Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar wyliczył, że w 2020 roku auta w salonach podrożały o około 10 proc., a "używki" o 15 proc. Czy rzeczywiście auta używane drożeją?

- Można powiedzieć, że mocno wyeksploatowane, tanie auta używane zyskały na wartości, ponieważ... cena złomu znacznie podskoczyła. Zaobserwowaliśmy także wyższe ceny samochodów w ogłoszeniach internetowych. Ceny, które często mijają się z rzeczywistością, bo finalnie te auta zostają sprzedane za dużo niższą kwotę. Osoby sprzedające swoje pojazdy sugerują się cenami z podobnych ogłoszeń, które często są po prostu zawyżone, nieadekwatne do stanu faktycznego i tak naprawdę są nierealne do uzyskania w tych niepewnych czasach - wyjaśnia Wojciech Nizioł ze Skupu Aut Trójmiasto.
Kryzys wywołany przez pandemię w mniejszym lub większym stopniu dotknął niemal każdą branżę. Część osób przypartych do muru zmuszona została do szybkiej sprzedaży swoich samochodów. Czy firmy odkupujące pojazdy odnotowały wzrost zainteresowania swoimi ofertami? Tutaj zdania są podzielone.

- Na pewno nie narzekamy na brak pracy. Klienci, których dotknął kryzys finansowy, w pierwszej kolejności sprzedają swój samochód, a w bardziej podbramkowych sytuacjach działkę czy mieszkanie, które do tej pory np. wynajmowali. Klientów mimo pandemii mamy sporo - tłumaczy Adam z firmy Auto Top.
- Odczuliśmy i w dalszym ciągu odczuwamy kryzys. Wiele osób straciło pracę, a całe społeczeństwo żyje w niepewności. W efekcie skupujemy znacznie mniej aut niż przed pandemią. Nie wszystkich stać na planowaną wcześniej zmianę samochodu na nowszy model. Często zdarzają się sytuacje, w których klient musi natychmiast sprzedać swoje auto, żeby mieć pieniądze na życie i zobowiązania - dodaje Nizioł.

Skupy aut w Trójmieście


Skorzystanie z oferty skupu aut to przede wszystkim pewna i szybka zapłata. Trzeba się jednak liczyć, że uzyskana kwota będzie mniej atrakcyjna niż w przypadku sprzedaży auta we własnym zakresie. Ale coś za coś.

- Myślę, że ludzie odsprzedają samochody do skupów aut, ponieważ nie mają czasu się tym zajmować i przyjmować potencjalnych nabywców na oględziny. Wolą trochę taniej sprzedać nam auto, ale w ten sposób unikają użerania się z przysłowiowym Kowalskim. Dzisiaj na rynku jest bardzo duża konkurencja, więc zasadniczo odkupujemy każdy pojazd, z niemal dowolnego rocznika. 10 lat temu raczej wybierałem wyłącznie te lepsze modele, ale dzisiaj odkupuję wszystko. Wiadomo, że czym nowsze auto - tym lepiej, choć nie jest tajemnicą, że taki samochód sprzedaje się dłużej od starszego modelu - mówi SebastianAutoSkup24.
- Kiedyś było odwrotnie, ludzie głównie we własnym zakresie sprzedawali swoje samochody. Dzisiaj nie mają czasu na klientów, którzy przyjeżdżają sobie obejrzeć auto, stojąc dwie godziny przy pojeździe, naprzemiennie wsiadając i wysiadając z małymi dziećmi, przymierzając foteliki etc. Z reguły takie spotkania kończą się na pobrudzonej tapicerce i tekście "to my się jeszcze prześpimy z myślą i oddzwonimy". Po kilku takich klientach większość sprzedających odezwie się do nas - dodaje Adam.
Ile tak naprawdę zarabiają na sprzedanym aucie skupy?

- Nie da się odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie. Często jest tak, że nie tylko nie zarabiamy, a wręcz musimy dołożyć do interesu, bo źle wyliczyliśmy kwotę odkupu i nawet za tę kwotę nie możemy sprzedać pojazdu. Tak też bywa, ale końcowy bilans jest na plus. Trochę tych egzemplarzy trzeba jednak "przemielić" - przyznaje Adam.
- Skupujemy auta wszystkich marek, w każdym stanie. Mogą to być samochody całe, powypadkowe, sprawne, uszkodzone, po gradobiciu, zdewastowane, ale też takie nadające się już tylko na złom. Skupujemy także łodzie, skutery, skutery wodne, motocykle, przyczepy czy przyczepki. W przypadku starych aut, często mocno wyeksploatowanych, skup zarabia w granicach kilkuset złotych. Wszystko zależy od nakładu finansowego, jaki musimy ponieść po zakupie takiego pojazdu, aby przywrócić go do stanu używalności. Natomiast przy autach młodszych są to kwoty rzędu 1000-1500 zł. Dzięki temu, że nakładamy niedużą prowizję, nasze pojazdy oferowane są w atrakcyjnych cenach, dlatego szybko się sprzedają - zdradza Wojciech.
mJ

Miejsca

Opinie (144) 2 zablokowane

  • No jak mamy zmieniać samochody co 2-3 lata jak komórki - bo taka jest ich jakość (6)

    to lepiej kupić strucla do wożenia się po mieście niż wciąż wywalać kasę na nowe wozidła

    • 55 2

    • Racja. (5)

      Po co płacić więcej za młodsze auto, jak można te pieniądze oddać mechanikowi i wciąż nie mieć czym jeździć

      • 8 13

      • a syszałeś takie mądre pojecie jak "utrata wartości w pierwszych 3 latach" (4)

        a u mechanika zapłacisz i ty bo przeglądy nawet gwarancyjne i obowiązkowe są często płatne.

        • 14 2

        • (3)

          Standardowa odpowiedz osób których nie stać na nowe auto.

          Miałem zarówno używane jaki i nowe - nigdy więcej używek

          • 9 9

          • tak jest

            dokładnie

            • 2 5

          • jak dbasz, tak masz (1)

            wolę mieć stary samochód zadbany, niż 3 letni zajechany

            • 8 1

            • Brawo

              Nowe auta to jak telefon,rok,dwa,trzy?coś chrupnie i koszty spore a o przebiegu 200000 km można zapomnieć bo pojemność 0.8 na to nie pozwala.tak jestem właścicielem starej c klasy która dalej jeździ i ma 28 lat,ale jak dbasz tak masz

              • 4 0

  • Chciałem z tego skorzystać (1)

    Zaoferowali mi 500 zł za Peugeota 206. Tyle samo dostałem na złomie, więc auto trafiło na złom.

    • 20 1

    • Śmieszą mnie te rankingi na portalu (odnośnie tych skupów)

      Właściciel wchodzi, pisze piękny komentarz zachwalający go w niebiosa, publikuje i tak może raz na tydzień, dwa razy w miesiącu i rośnie jego reputacja.
      A jak zapłaci, to i artykuł powstanie jak i ten.
      Wolne media!
      :-)

      • 7 1

  • Tytuł artykułu nie do końca jest przemyślany. (3)

    Bo część ludzi właśnie zamiast sprzedawać kupuje stare auta żeby nie gnieść się w autobusach i nie narażać na zakażenie. A zamiast sprzedawać auto handlarzowi w cenie złomu to jednak warto dac te ogłoszenie i się jakiś czas pomęczyć (nie za darmo).
    Natomiast powiem inaczej w dobie pandemii zamiast sprzedawać auto to warto je zatrzymać a nie być i**otą co kupuje co 2 lata nowe auto tracąc wielkie pieniądze (około 30 do 50%) na utracie wartości auta. Autkiem spokojnie można pojeździć bez problemu np 8 lat a nie zmienić już 3 razy dopłacając do interesu wartość 2 aut.

    • 14 1

    • A kto kupi nowe, żeby potem było (2)

      np 4 letnie?

      • 3 2

      • Niemiec albo inny zagraniczniak którego na to stać

        • 5 0

      • Jak kupi nowe i będzie jeździł np 8 lat, to nie potrzebuje czteroletniego ;)

        • 0 1

  • W polskim komisie bym nie kupił

    W Niemczech u Turka kupiłem. W sumie z dużym ryzykiem i bym do niego nie wrócił

    • 9 1

  • Ciekawe kto posprząta tysiące ulotek o skupie aut

    nachalnie wciskane za wycieraczki wszystkich aut na ulicy?
    Jakbym chciał sprzedać auto przez pośrednika, to bym go znalazł, tym bardziej że pan Adam wydaje się być pewny iż większość klientów się do niego odezwie...

    • 12 0

  • Handlarz

    i cyk faktura vat marża i tekst "15tys ale na fakturze będzie 10tys żebym 18% podatku nie zapłacił"

    • 7 0

  • 2 lata temu w Poznaniu pojechałem do skupu aut (3)

    godzinę oglądali, sprawdzali w bazach danych na całym świecie (samochód kupiony w Polsce w salonie, drugi użytkownik). Potem zaproponowali cenę 25-30% nizszą od średniej ceny w ogłoszeniach. Taka wtedy była marża, więc bardzo dokładali. Straciłem tylko 2 godziny życia niepotrzebnie (wliczając dojazd)

    • 66 3

    • kazdy lichwiarz powie ze dziala charytatywnie....

      ...np. banki - co roku biadolą, ze jest źle i co roku maja jeszcze większe zyski.... a jak w końcu zostały przyłapane na kradzieży (kredyty frankowe) to plączą ze zbankrutują....

      • 7 2

    • Tą osobą że skupu aut , z którą rozmawia redaktor jest niewiarygodna.

      Po prostu napędzić chce sobie klientów za grosze

      • 1 0

    • Ukryte mafie

      Tam handlowali danymi osobowymi nie samochodami

      • 1 0

  • mój ulubiony tekst, Panie ja na tym nie zarobię, będę dokładać musiał

    1000-1500zł na aucie to żeby bilans wyszedł dodatni to ich chyba ze 40 musieli by sprzedać w miesiącu a na bank tak nie jest. ceny co najmniej minus 30% od rynkowej w takich skupach są! I same ulepy bo jak ktoś wie, że ma dobre auto to zejdzie na pniu. A jak ulep to każdy klient to widzi i właśnie wtedy musi się bujać i pokazywac je tygodniami. Wtedy takie auto ląduje na skupie tam jest picowane i sprzedawane-g*wno w błyszczącym dresie

    • 18 3

  • (4)

    Uważam , ze posiadacze większej ilości samochodów niż jeden na mieszkanie/osobę/dom powinni płacić większe podatki !!!!

    • 8 13

    • Tak jest!! Karać karać z kara śmierci włącznie

      • 1 1

    • płacą w OC/AC, paliwie, kosztach serwisu, przeglądów, napraw aut, ...

      ale do kolegi to nie dociera?

      • 6 2

    • (1)

      Ale czemu? Mam dwa na osobę, ale zazwyczaj w danym momencie prowadzę tylko jeden :), oba trzymane głównie we własnym garażu, publiczne parkingi wykorzystuję jakbym miał jeden. Nie robię większych korków niż inni, zanieczyszczeń też zapewne nie emituję więcej niż średnia dla tych co mają jedno auto...

      • 4 0

      • Dlatego słuszną formą podatku jest progresywna odpłatność za zajmowanie pasa drogowego w okolicach zamieszkania za stojące na drogach publicznych samochody.
        Za pierwszy samochód w gospodarstwie domowym relatywnie nieduża, za każdy kolejny progresywnie większa.
        Poza miejscem zamieszkania normalna opłata parkingowa zgodnie z cennikiem.

        • 1 2

  • na pewno katalizatorów ale samych aut również

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jimny to terenówka marki:

 

Najczęściej czytane