- 1 Hamowanie przed autem to bandyterka (138 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (366 opinii)
- 3 Nie będzie podatku od aut spalinowych (154 opinie)
- 4 Korytarz życia i... cwaniacy (95 opinii)
- 5 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (46 opinii)
- 6 Nowa Skoda Superb - co się zmieniło? (111 opinii)
Czytelniczka: po 30 latach muszę wrócić za "kółko", ale nie potrafię jeździć
Od dawna posiada dokument prawa jazdy, ale auta nie prowadziła od kilkudziesięciu lat. Teraz sytuacja życiowa zmusiła ją do jazdy samochodem, nie w roli pasażera, a kierowcy. Mówi wprost: nie mam umiejętności prowadzenia auta, dlatego chciałabym zdać egzamin ponownie, ale... nie mogę. Poniżej historia pani Ewy, czytelniczki Trojmiasto.pl.
Jako że po zdaniu egzaminu ani razu nie usiadłam za "kółkiem", a i wcześniej mizerny był ze mnie kierowca (w tamtych czasach o tym, czy ktoś zda, decydowały inne atuty niż wiedza i umiejętności), postanowiłam zapisać się na pełny kurs na prawo jazdy. I tu spotkała mnie niespodzianka, bo dowiedziałam się, że skoro mam już prawo jazdy, to nie mogę wziąć udziału w kursie. W ramach wyjątku mogę uczestniczyć jako wolny słuchacz w zajęciach teoretycznych, ale o jazdach nie ma mowy, bo szkoła zatrudnia wyłącznie instruktorów nauki jazdy, a nie instruktorów doskonalenia techniki jazdy.
Według polskiego prawa jako osoba posiadająca prawo jazdy nie jestem uczniem i nie potrzebuję nauki, tylko osobą posiadającą umiejętności, które mogę jedynie udoskonalić. Dlatego też nie mam prawa prowadzić "elki" - samochód z tabliczką "L" na dachu mogą prowadzić wyłącznie kursanci bez prawa jazdy.
Tyle w teorii. W praktyce nie mam co doskonalić, bo umiejętności prowadzenia auta nie mam wcale. Nic a nic. Zero. Mąż mi nie pomoże, nie mam też nikogo bliskiego, kto mógłby to zrobić. Zresztą ja nie chcę uczyć się na własną rękę, tylko pod okiem wykwalifikowanego instruktora nauki jazdy, żeby nauczyć się jeździć prawidłowo i zgodnie z prawem, aby nie stwarzać zagrożenia na drodze. Bo jeździć będę musiała sporo.
Kurs prawa jazdy - Gdańsk, Gdynia, Sopot
Nie mając innego wyboru, umówiłam się na zajęcia z instruktorem techniki jazdy, ale kiedy dowiedział się, że chodzi o naukę od podstaw, to powiedział, że się tego nie podejmie, bo zwyczajnie nie ma doświadczenia. Nie wiedziałby, jak mnie przeprowadzić przez cały proces nauki. Inna sprawa, że zajęcia z doskonalenia jazdy są droższe od nauki.
W chwili obecnej jedynym słusznym rozwiązaniem byłoby wyjechanie na ulice, uzbieranie kompletu punktów karnych i po odebraniu prawa jazdy zapisanie się na kurs. Tego oczywiście nie biorę pod uwagę nie tylko dlatego, że wiązałoby się to z łamaniem prawa, ale też dlatego, że zwyczajnie nie potrafię odpalić samochodu. Nie jestem więc w stanie na tę ulice wyjechać. Czy jest jakiś inny sposób, żebym mogła to prawo jazdy oddać? Jeśli tak, to chętnie go poznam, bo bardzo chcę i potrzebuję jeździć autem, a przez to, że posiadam prawo jazdy, zwyczajnie nie mogę. Czy tylko ja widzę w tym absurd?
Czytaj także:
Ile dziś kosztuje kurs prawa jazdy?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (219) ponad 10 zablokowanych
-
2022-04-25 07:41
Nie wracać
Nie potrzeba na drogach niedorajdów
- 6 7
-
2022-04-25 08:03
Opinia wyróżniona
(14)
Zawsze znajdzie sie "najmadrzejszy" co skomentuje tak ze az rece opadaja. Chyba dobrze ze Kobieta pyta/prosi o pomoc a nie siada za kółkiem jak nie czuje sie pewnie?! Jak doszloby do wypadku/stluczki to odrazu cisnienie dlaczego nie szukala i nie pytala o pomoc w doszkoleniu. Ludzie co z wami?
- 161 9
-
2022-04-25 08:35
Pytanie (3)
Jaki problem pójść do szkoły jazdy i wziąć kilka / kilkanaście godzin jazdy? Żadna szkoła nie robi problemów.
- 28 4
-
2022-04-25 09:06
ty kpisz czy drwisz? (1)
- 2 12
-
2022-04-25 14:59
nie to ty drwisz
wystarczy jeden telefon i sprawa jest rozwiązana
- 9 0
-
2022-04-26 06:02
pani opisała że nie chcą jej na doszkalaniu ani na kursie od zera
ale to nie prawda, każdy może sobie wykupić lekcję jazdy z instruktorem - zależy to tylko od konkretnej szkoły nauki jazdy, pani powinna iść do innej która chce zarobić a nie do jakiejś dziwnej co odmawia.
- 3 1
-
2022-04-25 08:49
Wydumany problem, znowu jakieś bajki piszą. (3)
Każda mniejsza szkoła z radością udzieli kilku, kilkunastu prywatnych lekcji - zarówno teoretycznych jak i praktycznych. A pani informując dziennikarza, że prawko ma za miłe tete a tete z egzaminatorem, w ogóle się kompromituje, również moralnie.
- 21 7
-
2022-04-25 09:06
a wieksza i wysza?
- 1 10
-
2022-04-25 10:06
A skąd to wydumałeś, że za tete a tete? (1)
Wiesz w ogóle co to znaczy?
- 3 6
-
2022-04-25 14:24
Raczej tak sądząc po kontekście.
Tekst pani pretendującej do bycia kierowcą jest co najmniej dwuznaczny i dość żenujący.
- 9 3
-
2022-04-25 10:09
Serio? Jak czegoś nie wiesz, to też piszesz do trójmiasto.peel?
- 3 2
-
2022-04-25 10:20
A gdyby tak po prostu poprosic policje o wbicie punktow karnych. Ze jest taka sytuacja. Pytam poważnie, może pomogą. Ja natomiast zamierzam wykupic jazdy doszkalające bo jestem w podobnej sytuacji i tak dlugo bede szukac instruktora az znajde. Po gdansku ja sie boje jezdzic jako pasażer a co dopiero...
- 1 8
-
2022-04-25 10:52
rece to opadaja od twojej głupoty wystarczyła by zadzwoniła by do jakiej kolwkiek firmy nauki jazdy (2)
- 9 1
-
2022-04-25 12:21
(1)
Nie poniosla ciebie troche fantazja za bardzo?! Ocen glupote swoich rodzicow moze bo racej nikt madry nie wychawa takiego prost...aka. miłego dnia!
- 0 11
-
2022-04-25 15:00
typ ma rację
problem jest wydumany
- 10 0
-
2022-04-26 09:53
kobiety nie powinny wogule jedzdzic samochodem bo nie nadaja sie do tego
- 0 2
-
2022-04-25 08:06
Instruktorzy odmawiają pani pomocy? (2)
Serio? Taka konkurencja w branży, a gdy przychodzi klientka (nawet z niestandardową sytuacją) to się zasłaniają przepisami i odmawiają wykonania usługi? Chyba za dobrze mają i w d**ach im się poprzewracało albo po prostu pani za mało szukała. Jestem przekonany, że po tym artykule znajdzie się wielu chętnych instruktorów na wykonanie usługi.
- 8 3
-
2022-04-25 09:00
za dobrze mamy (1)
w kuklach sie poprzewracało.
- 2 1
-
2022-04-25 09:10
Tak też myślałem
- 3 0
-
2022-04-25 08:15
(11)
A czy ktos powie mi czy i gdzie moze zasiegnac porady osoba ktora zdala prawko (za pierwszym razem} i naprawde dobrze radzi sobie za kolkiem tylko boi sie jezdzic? Tylko bez hejtu prosze. Normalne pytanie. Dziewczyna ma jaka taka blokade psychiczna w glowie i pomimo iz jezdzi samochodem nadal stres i nerwy. Moze rozmowa z Instruktore. albo zawodowym kierowca zmieni cos? Czy spotkaliscie sie z czyms takim?
- 4 1
-
2022-04-25 08:38
Dobry psychoterapeuta. (1)
Prawdopodobnie jej lęk jest spowodowany jakąś sytuacją z przeszłości. Być może uczestniczyła w wypadku, albo była świadkiem jakiegoś makabrycznie wyglądającego zdarzenia drogowego.
- 3 3
-
2022-04-25 12:35
Wlasnie nie tu jest problem ze ma jakies wspomnienia albo widziala wypadek. Chodzi chyba najbatdziej o to ze jest ta kwestia zaufania innym kierowca ze sa dobtymi kierowcami, ze zero % itp. Ale dziekuje bardzo za odpowiedź. Pozdrawiam
- 0 2
-
2022-04-25 08:40
Bez hejtu (2)
Myślę, że pani powinna jednak darować sobie jazdę autem i przesiąść się na komunikację publiczną. Serio, bez złośliwości. Ruch na drogach jest coraz większy, coraz więcej zachodnich aut, ale kultura jazdy w Polsce jest wciąż z dzikiego wschodu. Na polskich drogach nawet spokojni kierowcy mają ciężko a co dopiero znerwicowani. Nic na siłę.
- 5 5
-
2022-04-25 12:39
(1)
Rzeczywiście odpowiedź bez hejtu :) dzięki. Chyba jednaj bedziemy szukac jakieś "ponocy" i pilnowac Jej za kierownica ;) pozdrawiam
- 0 1
-
2022-04-25 15:43
Wyrażam tylko swoją opinie, bez hejtu
jeżeli jednak pani chce przełamać strach to na początek proponuję pojeździć po spokojniejszej okolicy czy po jakimś małym miasteczku, a nie od razu w centrum z 5 pasami ruchu, pełnych kolizyjnych skrzyżowań, tramwajów i innych stresogennych czynników ;-)
- 0 0
-
2022-04-25 08:55
Strach przed podejmowaniem decyzji (2)
Pewnie dziewczyna była za dzieciaka wyręczana, nie mogła mieć swojego zdania, zero decyzyjności, jakieś wyzwiska, plus typowe teksty o babach za kółkiem. Niech idzie na terapię i się nie poddaje. To siedzi w głowie. Ja tam wierzę, że jest silna i da radę. Jak siadzie za kółko to będzie pewnie najlepszym kierowca.
- 5 4
-
2022-04-25 12:48
(1)
No wlasnie nic z tych rzeczy :) normalna dziewczyna z dobrego domu :) chyba obawia sie tego kto moze jechac w aucie obok i w jakim stanie itp. Tylko wteedy to nawet nie wychodzic z domu :/ ale dziekuje bardzo Marto :) pozdrawiam
- 0 1
-
2022-04-25 15:46
znam panią, która
zdała prawo jazdy tylko po to, żeby udowodnić mężowi, że potrafi to zrobić (on w nią nie wierzył) a potem schowała prawko do szuflady i nigdy więcej nie wsiadła do auta :-)
- 0 1
-
2022-04-25 09:53
Kobieta która jęczy w nocy (1)
nie warczy w dzień-od tego zacznij to od razu się wyluzuje i blokada minie a nie siedzenie tylko na tiktokach i ostrzenie Pinokia tudzież klikanie myszka w pojedynkę!
- 1 3
-
2022-04-25 12:52
Dobre. Moze zjedz snikersa albo lepiej z 3 sztuki odrazu bo oslepil mnie blask twoich slow gwiazdorze ;)
- 0 2
-
2022-04-26 00:50
Rondo w Redzie. Mialam taki problem. Zablokowalam sie. Super sie mna zajeli.
- 0 1
-
2022-04-25 08:18
co za bzdura (1)
można wykupić dowolną ilość godzin jazdy dodatkowej / doszkalającej - nawet mając prawo jazdy. koszt to ok 60 / h
- 5 2
-
2022-04-25 21:59
Gdzie ty masz takie stawki?
chyba na wsi i parę lat temu
- 1 0
-
2022-04-25 08:49
Ale jaki to problem? (1)
Mąż miał prawo jazdy, ale auto kupiliśmy dopiero po kilku latach. Wykupił sobie jazdy w szkole i tyle. Dzwonisz, mówisz, że chcesz się umówić na jazdy doszkalające i tyle. Bierzesz 20h i już. To chyba się cieszyć, że nie trzeba prawka zdawać. Mi się wydaje, że kobieta nie chce jeździć, panikuje, a wtedy to czy zda egz, czy tylko jazdy, lepiej jej na drogę nie puszczać. Dokument niczego nie zmienia, bo jak widać d**ili pełno na drogach. Głowa do góry i biorę życie w swoje ręce, a nie użalanie się i teraz ja jestem bezradna, bo męża nie mam.
- 6 3
-
2022-04-25 09:02
ty sie menzem nie zasłaniaj
sama masz prawko to kieruj.
- 1 1
-
2022-04-25 09:05
Zawsze można zapisać sie na kurs np. na samochód cieżarowy lub busik
- 2 1
-
2022-04-25 09:16
na kurs jazdy nie ma sensu, ale przeciez mozna wynajac auto z instruktorem na godziny by bezpiecznie cwiczyc - trzeba prosic o inna usluge.
- 2 1
-
2022-04-25 09:19
Zabrzmi to srogo
Ale lepiej nie wracać po 30 latach do jazdy. Drogi 30 lat temu wyglądały zgoła inaczej. To będzie dla tej pani stres, a dla innych zagrożenie. Przerwa nie do odrobienia. Chyba że przez rok pojeździ regularnie i aktywnie w prawym fotelu dla obycia, z kimś kto będzie udzielał wskazówek związanych z sytuacjami, przewidywaniem, planowaniem, tzw. taktyką jazdy. A potem dopiero poszuka możliwości prywatnej nauki techniki jazdy.
- 2 8
-
2022-04-25 09:20
Są przecież kursy doszkalające
Wystarczyłoby zadzwonić i się umówić. Robienie problemu na sile.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.