• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik: firma carsharingowa wlepiła mi "mandat"

Mateusz
12 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
To zdjęcie zostało dołączone do noty obciążeniowej, którą otrzymał nasz czytelnik. To zdjęcie zostało dołączone do noty obciążeniowej, którą otrzymał nasz czytelnik.

Do naszej redakcji zgłosił się pan Mateusz, który otrzymał "mandat" w wysokości 100 zł od... firmy użyczającej auta na minuty. Nasz czytelnik został ukarany za niepoprawne parkowanie użyczonym samochodem. Mieszkaniec Gdańska nie zgadza się z decyzją MiiMove, dlatego sprawę postanowił nagłośnić.



Kto ma rację w tym sporze?

Poniżej prezentujemy treść listu, który napisał pan Mateusz.

Kilka dni temu wypożyczyłem auto na minuty firmy MiiMove. Po zakończonej jeździe zaparkowałem samochód w - jeszcze nieautobusowej - zatoczce na ul. ŁuczniczaMapka w Gdańsku. Od mniej więcej dwóch, może trzech lat, to miejsce jest przygotowywane pod przystanek dla autobusów. Podkreślę: przygotowywane. Faktycznie, stoi tam wiata, ale bez oznaczeń wskazujących, że to przystanek autobusowy. Zwykła wiata, która z roku na rok niszczeje. Może kiedyś doczekamy się w tym miejscu autobusów. Może.

Póki co zatoczka służy jako parking dla mieszkańców. Wielokrotnie w tym miejscu widziałem przejeżdżające patrole policji i straży miejskiej, ale nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek któryś z sąsiadów otrzymał mandat czy blokadę na koło za niepoprawne parkowanie.

To dość zabawne, że to nie policja ani straż miejska, a firma carsharingowa wlepiła mi "mandat", a pisząc precyzyjnie: karę. Po pięciu dniach od pozostawienia auta na minuty w zatoczce - podkreślę kolejny raz - nieautobusowej, otrzymałem notę obciążeniową. Kara do opłacenia w wysokości 100 zł.

Zapewne kontroler MiiMove, czy może bardziej pracownik odpowiedzialny za przeparkowywanie aut, niezbyt wnikliwie przyjrzał się sytuacji, którą zastał. Bo ja w całym tym zamieszaniu błędu nie popełniłem. Nie zaparkowałem w zatoczce autobusowej. Oczywiście bardzo dobrze, że operator szybko reaguje na nieprawidłowe parkowanie użytkowników aut na minuty, ale warto dokładniej sprawdzać okoliczności.

Zastanawiam się, czy tak samo szybko operator reaguje na dziko pozostawione auta np. na pasach zieleni?

Kara za nieprawidłowe parkowanie samochodami MiiMove wynosi 100 zł. Kara za nieprawidłowe parkowanie samochodami MiiMove wynosi 100 zł.

Co na to MiiMove?



Poniżej prezentujemy stanowisko firmy MiiMove, przygotowane przez Katarzynę Połomską-Kwaśniewską i Krzysztofa Kurka.

Od samego początku działalności naszej firmy zwracamy szczególną uwagę na kontrolę naszej floty. Dlatego na bieżąco monitorujemy nieprawidłowości w użytkowaniu naszych Mii - w szczególności w przypadku łamania przepisów prawa o ruchu drogowym, takich jak: prędkość, styl jazdy i parkowania w niedozwolonych miejscach. W takich sytuacjach kontaktujemy się z kierowcami i każde tego typu zachowanie wiąże się z blokadą dostępu do aplikacji oraz nałożeniem kar pieniężnych zgodnych z zaakceptowanym regulaminem.

Auta porzucane w miejscach niedozwolonych powodują, że część naszej społeczności ma negatywne zdanie na temat usługi carsharingu oraz jej użytkowników. Przekłada się to na wizerunek całej firmy oraz jej kierowców. Na podstawie pojedynczych incydentów oceniana jest cała społeczność. W efekcie czego, wiele osób wyrabia swoją opinie na temat firmy na przykładzie zachowania niewielkiego procenta użytkowników.

Każdy kierowca ma obowiązek przestrzegania przepisów prawa ruchu drogowego, bez względu na to, jakim pojazdem się porusza. Opisywany przypadek związany jest z pozostawieniem pojazdu na zatoczce przystanku autobusowego. Zgodnie z art. 49 ust. 1 pkt. 9 ustawy Prawo o ruchu drogowym "zabrania się zatrzymywania pojazdu w odległości mniejszej niż 15 metrów od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, a na przystanku z zatoczką - na całej jej długości". MiiMove otrzymało zgłoszenie o nieprawidłowo zaparkowanym samochodzie, dlatego też podjęto odpowiednie kroki celem jego usunięcia.

Pochodzimy z Trójmiasta i doskonale znamy naszych użytkowników, wiemy, jak krzywdzące jest zachowanie niewielu osób, dla tych z Was, którzy codziennie dbają o nasze samochody i postępują zgodnie z zasadami. W związku z czym po raz kolejny apelujemy do całej społeczności - gdy widzisz użytkownika, który łamie przepisy, daj nam znać, a pozwoli to nam jeszcze skuteczniej walczyć z tymi, którzy nie szanują pojazdów oraz innych użytkowników. Wspólnie dbajmy o nasze lokalne dobro.

  • Zatoczka, która zapewne kiedyś posłuży jako przystanek autobusowy, aktualnie jest miejscem do parkowania aut mieszkańców.
Mateusz

Miejsca

Opinie (302) ponad 20 zablokowanych

  • Trzeba mu majtki ściągnąć za karę

    • 6 0

  • Ale z niego parówa

    • 8 0

  • Geniusz komentarzy jest absurdalny. Ludzie nie znacie przepisów i d**ili z siebie robicie to najmniejszy pikus. Najgorsze że tyle znawców wyjeżdża na drogi z takim rażącym brakiem wiedzy :(

    • 4 1

  • Jest znaczek autobusu czyli przystanek . A to że żaden autobus niejezdzi to inna sprawa.

    • 7 2

  • W regulamin wpisać - pozostawianie aut wyłącznie na wyznaczonych miejscach parkingowych

    W przypadku miejsc płatnych opłata do końca dnia

    • 6 0

  • w tym wypadku popieram miimove

    kierowcy parkuja byle jak i byle gdzie sam mam samochód i wole pozostawić na m.do tego przeznaczonym nawet 300 m. od mojego miejsca zamieszkania niz wjezdzac na trawnik lub zostawiac byle gdzie ale sa tacy co mają to w nosie

    • 13 0

  • Jak oni pakują. Nowy program

    Ile to razy widziałem parkujących na osiedlu tymi samochodami na całym chodniku, na wejściu do domu. Mają w nosie zasady. Auto jest na minuty zostawiam gdzie mogę zapominam. Dzwoniłem prosiłem o przedstawienie, słyszałem odpowiedź tak poprosimy ostatniego użytkownika o przedstawienie. Efekt żaden. Nigdy nie chciałem by zostali ukarani więc nie wysyłaliśmy zdjęć. Ale ciekawość się kiedyś skończy

    • 6 0

  • Wiata

    Stoi sobie wiata nikomu do niczego nie służąca A na linii 210 na przystanku radiowa na żądanie w kierunku gdanska pomimo moich próśb wiaty nie postawią bo nie mają....A dzieciaki w czasie deszczu mokną czekając na autobus....gdzie sens gdzie logika...tylko w Polsce taki absurd

    • 7 2

  • Rozsądek, dobra wola i inteligencja (1)

    Oczywiście znak decyduje o tym czy to przystanek czy nie, sąd przyzna rację. Jest też druga strona, na trawnikach i zieleńcach nie można parkować, nie mówi o tym znak tylko przepisy. Jeżeli z jakichś powodów znak oznaczający przystanek ktoś zniszczył lub usunął, sąd uznałby wtedy winę kierowcy. W tym momencie należy uruchomić te trzy składniki procesu który ująłem w tytule i postawić auto zgodnie z zasadami ujętymi w regulaminie a w szczególności z przepisami ruchu drogowego.

    • 4 0

    • Znak nie jest zniszczony, jest zasloniety (nieudolnie) przez Zielen aby nie obowiazywal (tam nie kursuja autobusy)

      • 1 0

  • Jest to nagminnne

    Jest to nagminne, bardzo często na moim osiedlu parkują i pozostawiają auta w taki sposób, że utrudniają wyjazd z garażu, bądź przejazd.... Jestem za, by to zgłaszać i karać niechlujnych kierowców.

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym mieście znajduje się siedziba Porsche?

 

Najczęściej czytane