- 1 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (129 opinii)
- 2 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (82 opinie)
- 3 15-latek autem na minuty uciekał policji (117 opinii)
- 4 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (86 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (38 opinii)
- 6 W trakcie jazdy odpadło mu koło (87 opinii)
Dealer wziął pieniądze, ale auta nie wydał. Auto-Postek nie jest już przedstawicielem Citroena
Od 21 kwietnia firma Auto-Postek nie jest autoryzowanym przedstawicielem Citroena w Polsce. Gdański salon przy ul. Zawodników 2 opustoszał, a wszystkie auta zarekwirował importer. Problem w tym, że wielu klientów wpłaciło pełne sumy za samochody, których prawdopodobnie nigdy nie zobaczą na oczy.
- Kupiłem auto, które fizycznie widziałem i oglądałem na placu przy salonie Citoren Auto-Postek w Gdańsku - wyjaśnia pan Edward, poszkodowany klient.
Według zapewnień przedstawicieli salonu, Citroen miał trafić do klienta najpóźniej 30 marca. Nie trafił i tak naprawdę nie wiadomo czy kiedykolwiek trafi. W tym momencie pan Edward pozostał bez samochodu i bez pieniędzy.
- Wydanie pojazdu było co chwilę odraczane. I gdy tylko starałem się dowiedzieć czegokolwiek na temat mojego samochodu, współwłaściciel firmy informował mnie, że nie może wydać auta, gdyż Citroen Polska nie przekazał dealerowi niezbędnych dokumentów: świadectwa homologacji oraz karty pojazdu - dodaje poszkodowany.
21 kwietnia Auto-Postek, który od dłuższego czasu zmagał się z problemami finansowymi, stracił autoryzację Citroena Polska. Salon opustoszał, a wszystkie auta zostały wywiezione na lawetach do Warszawy, na parking importera. Również Citroen Jumper, za którego zapłacił nasz czytelnik.
- Wszystkie umowy z Auto-Postek dla lokalizacji Gdańsk i Elbląg zostały rozwiązane z dniem 21 kwietnia 2016 roku. Nie ujawniamy przyczyn zakończenia współpracy, gdyż była to umowa zawarta między Citroen Polska, a Auto-Postek - potwierdza Tomasz Mucha z Citroen Polska.
Auto-Postek był autoryzowanym dealerem Citroena od 1994 roku.
- Dziś spotykam się z prawnikami i podejmiemy konkretne kroki. Oczywiście nie objedzie się bez pozwu sądowego. Będziemy domagać się również wydania samochodu przez Citroen Polska. Zapłaciłem całą kwotę, więc pojazd jest moją własnością - kończy pan Edward.
Próbowaliśmy skontaktować się z przedstawicielami dealera, ale zgodnie z przewidywaniami, nie udzielono nam komentarza w tej sprawie.
Jak udało nam się jednak dowiedzieć, podobny problem może dotyczyć nawet kilkunastu klientów firmy Auto-Postek. Co w tej sprawie mogą ugrać poszkodowane osoby? Przedstawiciele Citroena nic nie obiecują.
- Nasz dotychczasowy dealer, firma Auto-Postek, jest sprzedawcą pojazdu i stroną w umowie. Na razie nie dysponujemy precyzyjnymi informacjami na temat tego przypadku, aby móc się ustosunkować. Będziemy zapoznawać się z przypadkami w tej sprawie i podchodzić do nich indywidualnie - zakończył Mucha.
Miejsca
Opinie (436) ponad 10 zablokowanych
-
2016-04-26 13:04
Dobrze im tak
A za oszukiwanie klientów jeszcze powinni ich wszystkich pozamykać. Kupiłem tam auto i mnie oszukali, oby to był ich koniec.
- 5 4
-
2016-04-26 12:52
i jeszcze nikogo nie posadzili?
bo gdyby ukradł batonika, to już by siedział przed jego zjedzeniem...
- 9 3
-
2016-04-26 08:23
importer (1)
tu nie bez winy jest importer, który nic nie zrobił wcześniej gdy pojawiły sie kłopoty sprzedawcy. Dalej dostarczał auta i cieszył się ze sprzedaży, bo KPI na zielono . to cała tajemnica przekrętu
- 6 0
-
2016-04-26 12:51
to jest właśnie dziwne, że nie zrobili nic wcześniej
tylko posprzątali salon z tego co zostało i to z dnia na dzień
- 2 0
-
2016-04-26 12:41
W takim kraju zyjemy
W takim kraju żyjemy państwo bezprawia nikt niema sobie nic do zarzucenia taką firmę państwo bezprawia powinno równać z ziemią , tak jest w tym chorym kraju skorumpowani urzędasy zrównać człowieka z ziemią jak szuka pomocy to jej nie dostaje , do tego chroni złodzieja , złodziejscy handlarze i pracodawcy kiedy się to wreszcie skończy
- 3 2
-
2016-04-25 17:21
panie Edwardzie (2)
proponuję zwrócić sie do TVN Turbo program Turbo Kamera. Oni zajmuja sie takimi różnej maści Januszami biznesu co robia ludzi w wała. Czasem interwencja pana z telewizji działa cuda na przedstawicieli producentów.
- 158 7
-
2016-04-26 12:36
tvn turbo
turbo co ? to jakiś żart !
- 0 1
-
2016-04-25 22:40
glupi Jacus Mirus
Janusz to szlacheckie imie wegierskie
- 0 1
-
2016-04-26 09:24
Dlatego (3)
kupiłem Toyotę !!!!!!
- 5 8
-
2016-04-26 10:03
a nie zastanowiłeś się ... (2)
... dlaczego toyota ma taki ogromy serwis?
ps. poza tym witamy w klubie tandetnych, trzeszczących plastików!!!- 9 4
-
2016-04-26 11:01
A jeżdziłeś kiedyś (1)
toyotą? Czy tylko golfem" w tedeiku "?
Dostępność serwisu jest tylko zaletą. Poprzednią RAV-ką byłem w serwisie JEDYNIE
na przeglądach , bo innego powodu nie mialem. W obecnej też NIC się nie dzieje
i na dokładkę nie trzeszczy ..- 4 2
-
2016-04-26 12:25
potwierdzam, jezdze 2 Toyota i jeszcze nigdy nic sie nie zepsulo
obecnie mam 130 tys km i zero napraw. Tylko przeglady.
- 2 3
-
2016-04-26 11:27
a ja znam łysego z orunii, a on zna najmana... (1)
- 4 0
-
2016-04-26 12:21
Nie znam zadnego łysego z Oruni !
- 2 0
-
2016-04-25 18:18
(2)
jak bym ich załatwił ze mną nie ma żartów znam kilku chłopaków z bloków.
- 9 6
-
2016-04-26 12:13
debil jesteś? (1)
Które pijaczki pójdą za Tobą ośle?
- 3 0
-
2016-04-26 12:18
Wieslaw Wszywka ?
- 0 0
-
2016-04-25 23:51
Kupiłbym siekierę (3)
I zaj.....ał tego co mi sprzedał samochód.
- 2 7
-
2016-04-26 07:42
Bez przesady. Zabiłbyś siekierą człowieka za głupie auto? Idź do psychiatry. (1)
- 5 2
-
2016-04-26 11:30
To tak jak by ktoś wszedł do ciebie do domu zabrał 100 czy 200 tys. a ty byś siedział na kanapie i wpierniczal obiad i nic byś
- 2 1
-
2016-04-26 07:46
Jeden od siekiery został właśnie skazany na dożywocie.
Może tobie też by przydała się izolacja od społeczeństwa?
- 1 3
-
2016-04-25 17:17
(8)
Panie Edwardzie niech się Pan nie martwi za pięć lat wygra Pan sprawę w sądzie i zobaczy Pan swój upragniony samochodzik
- 342 12
-
2016-04-26 11:12
Za 8 lat wygra sprawę i ustawi się na szarym końcu kolejki po drobne z likwidacji.
- 3 0
-
2016-04-25 17:29
(2)
Zobaczy, o ile będzie płacił ratę leasingu.
- 43 2
-
2016-04-25 18:27
(1)
NIe bedzie placil, bo nie dostal auta. Niech sie firma leasingowa martwi, to w sumie ich samochod. Oczywiscie pan Edward, trafi do wszystkich mozliwych rejestrow dluznikow, a i pewnie komornika na niego nasla. Sprawiedliwosc do ktorej dolozymy sie wszyscy znajdzie dopiero w Strasbourgu. I tak k*rwa od 25 lat i kolejne rzady tepakow nie sa w stanie uregluowac takich kwestii.
- 55 2
-
2016-04-25 22:42
Cos nie tak
Firma leasingowa jezeli przelała kase dealerowi, to znaczy,ze zarejestrowali auto. Jezeli zarejestrowali tzn,ze mieli vin i reszte dokumentów. W takim przypadku chyba trzebaby zglosic na policji kradziez auta i niech auto casco wypłaca kase leasingowi.
- 21 2
-
2016-04-25 17:36
najpóźniej za 8 lat (1)
- 13 0
-
2016-04-25 19:25
za 8 lat
to ten samochód rdza zeżre
- 12 2
-
2016-04-25 18:16
Heh
Po pieciu latach to przyjdzie z szufelka i zmiotka po auto
- 9 1
-
2016-04-25 17:50
za 5 lat to w pierwszej instancji
- 19 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.