• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie nie trzeba płacić za postój w Gdyni?

Patryk Szczerba
6 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Za parkowanie trzeba płacić m.in. przy ul. Świętojańskiej, mimo że wymalowanych białych linii tam nie ma. Za parkowanie trzeba płacić m.in. przy ul. Świętojańskiej, mimo że wymalowanych białych linii tam nie ma.

Po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego Gdynia przestała pobierać opłaty za parkowanie w miejscach, gdzie nie ma podwójnych oznaczeń - pionowych i poziomych. Wielu kierowców przestało płacić, parkując m.in. w zatokach i na parkingach. Urzędnicy ostrzegają, że będą karani, bo decydujące w takich przypadkach nie jest wymalowanie białymi liniami, tylko konstrukcja wydzielona od jezdni.



Gdzie parkujesz, przyjeżdżając do centrum Gdyni?

Przypomnijmy, że wyrok zapadł 10 grudnia minionego roku. Uznaje on za konieczny pobór opłat za parkowanie tylko wtedy, gdy auto zaparkowane jest w miejscach spełniających warunki Ustawy o drogach publicznych. Został wydany po skardze kasacyjnej Gdyni na wcześniejszy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nakazujący zmiany w uchwale rady miasta. Cała sprawa rozpoczęła się od skargi jednego z kierowców, który podważył zasadność pobierania opłat bez dodatkowych oznaczeń poziomych.

Początkowe opory

Miasto do tej pory było nieugięte, zasłaniając się decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego z 29 stycznia 2014 r., mówiącą o konieczności wnoszenia opłat nawet w miejscach nieprzeznaczonych do parkowania w obrębie SPP. Prawnicy szybko zbili ten argument, tłumacząc, że wyrok pochodzi sprzed wejścia w życie rozporządzenia (luty 2014), przez co stracił na znaczeniu.

Zgodnie z rozporządzeniem wykonawczym powinny się pojawić zamiennie cztery znaki: P-18 "stanowisko postojowe", P-19 - "linia wyznaczająca pas postojowy", P-20 - "koperta" lub P-24 - "miejsce dla pojazdu osoby niepełnosprawnej". Co najważniejsze, tylko podwójne oznaczenie miejsca znakiem pionowym i poziomym powoduje, że można pobierać opłaty.

Urzędnicy poinformowali, że za parkowanie nie trzeba płacić na nieoznaczonych miejscach, na Kamiennej Górze zobacz na mapie Gdyni, al. Jana Pawła II zobacz na mapie Gdyni, Starowiejskiej zobacz na mapie Gdyni, Abrahama zobacz na mapie GdyniWójta Radtkego zobacz na mapie Gdyni.

Nie tylko biała linia

W praktyce to w większości miejsca, gdzie można zostawić auto na ulicy. Tymczasem wielu kierowców od blisko miesiąca parkuje - nie płacąc - także w zatokach i innych miejscach, gdzie nie ma poziomych oznaczeń w postaci białych linii. Efekt? Kary i zdezorientowanie zmotoryzowanych.

- Jak tłumaczono mi w biurze strefy parkowania "takie są wytyczne od szefa". Tłumaczenie brzmi "oznaczeniem poziomym są zatoczki". Niestety dla urzędników w rozporządzeniu wymieniono wszystkie znaki poziome i nie znalazła się tam "zatoczka" - oburza się pani Justyna, jedna z mieszkanek Gdyni, ukarana wezwaniem do zapłaty.
Urzędnicy tłumaczą, że decydujące w przypadku poboru opłat nie jest oznaczenie w postaci białych linii, lecz miejsce, które jest konstrukcyjnie oddzielone od jezdni.

- Niestety, w sentencji wyroku NSA i w jego ustnym uzasadnieniu nie zostało zdefiniowane pojęcie "wyznaczone miejsce". Przyjęliśmy, że tzw. miejsce oznaczone to miejsce ze znakiem pionowym D-18 "Parking", któremu towarzyszą znaki poziome (wymalowane białymi liniami) lub miejsce usytuowane w takiej części drogi, która jest konstrukcyjnie wydzielona od jezdni - w postaci zatok, parkingów, części chodników wykonanych z innej nawierzchni, albo oddzielonych słupkami, krawężnikami itp. - wyjaśnia Roman Witowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni.
Przykładem wyznaczenia miejsc postojowych poprzez znaki pionowe i elementy konstrukcyjne (zatoki) są wszystkie miejsca postojowe na ulicy Świętojańskiej zobacz na mapie Gdyni, parking przy ul. Zawiszy Czarnego zobacz na mapie Gdyni, zatoki postojowe na ul. Zgody zobacz na mapie GdyniBatorego zobacz na mapie Gdyni. Wszędzie tam za parkowanie trzeba płacić.

Malowanie dopiero przy odpowiedniej pogodzie

Obecnie wymogi związane z odpowiednim oznaczeniem spełnia w strefie płatnego parkowania w Gdyni około 50 proc. miejsc parkingowych. Tak pozostanie, dopóki nie zmieni się pogoda.

- Oznakowanie poziome może być wykonywane jedynie w odpowiednich warunkach atmosferycznych, gwarantujących trwałość wykonywanych prac - jest to temperatura przynajmniej plus pięć stopni i brak opadów. Do prac przystąpimy, gdy tylko pozwoli na to pogoda - dodaje Witowski.
Gdańsk zmian w zakresie oznaczania miejsc w najbliższym czasie nie zamierza wprowadzać. W Sopocie malowanie miejsc postojowych urzędnicy planują na wiosnę.

Miejsca

Opinie (101) 3 zablokowane

  • u mnie w garażu nie trzeba. mam meldunek czasowy i lajzy zmieniły rozporządzenie, i nie mogłem uzyskać karty mieszkańca

    to se garaż wynająłem w centrum i sikam ciepłym moczem na um. taniej od abonamentowych opłat, a zakupy robię w gdańsku. dziękuję wam za to, że nie wspieram lokalnych sklepów. rat obiecywał, że nie będzie SPP, dlatego tu wynająłem mieszkanie i biuro dla firmy. oszukał mnie i się wynioslem z dg poza miasto. to miasto. klienci mogą spędzić u mnie cały dzień za darmo.

    • 7 1

  • parkingi

    Kiedy to wszystko się skończy wreszcie Czy tak trudno problem parkowania załatwić .Dlaczego nie budujemy parkingów w okolicy przystanków PKM gdzie kierowcy udający się do centrum parkowali za symboliczną złotówkie.

    • 2 2

  • Płacz

    wieśwagenów za 1000 zł. Starszych od kierowcy

    • 1 4

  • To tak jak ze Straza Miejska

    głąby nie mają racji ale udaja mądrych.

    • 5 0

  • (2)

    A gdzie są miejsca / nieodpłatne/ dla aut hybrydowych?

    • 1 3

    • A niby dlaczego? (1)

      Z jakiej racji hybrydy mają nie płacić? Zajmują tyle samo miejsca.

      • 1 2

      • z racji celów i założeń stref parkowania w centrach dużych miast

        a cele i założenia są takie,
        aby zmniejszyć zanieczyszczenie powietrza i smog
        w centrach miast,
        które to centra zawsze pełnią funkcję rekreacyjno-usługową.

        • 1 0

  • Gdzie nie trzeba płacić za postój w Gdyni?

    Głupie pytanie. Po aferze parkingowej wszyscy już chyba wiedzą gdzie trzeba pracować, żeby nie płacić za postój.

    • 3 2

  • Niech się pukną złodzieje z UM !!!! Bo oni tak sobie przyjęli! !! To ma być oznaczone czytelnie i dokładnie mowa i pomalowaniu a nie to jak oni sobie przyjęli. ..
    Mam nadzieję że ludzie mądrzy nie dadzą się dymac i sprawę skieruje do Sądu gdzie wygrają a miasto straci ponosząc koszta sądowe i inne dodatki dla poszkodowanych! !! Dymać to można siebie a nie ludzi którzy tu mieszkają! !! To k... wstyd! !!

    • 2 1

  • UWAGA !!!!

    Pobór opłat za parkowanie jest możliwy zgodnie z prawem polskim za wyznaczone miejsca parkingowe. Pobieranie opłat za parkowanie pod pretekstem strefy płatnej parkowania nie jest zgodne z prawem. Miejsce do parkowania musi być wyznaczone. Wymalowane pasy tak jak na parkingach domów handlowych miejsce do parkowania dokładnie wyznaczone . Inny przypadek jest nie zgodny z prawem. Doskonały przykład mamy we Wrocławiu .Miejsca wyznaczone są płatne czyli miejsca z wymalowanym miejscem możliwym do dzierżawy celem zaparkowania. W Gdańsku na całym starym mieście jest łamane prawo .Brak wyznaczonych miejsc a opłaty obecnie są pobierane bez prawnie pod pretekstem strefy do parkowania a nie wyznaczonych miejsc do parkowania.

    • 3 0

  • Co z motocyklami? (1)

    W Gdańsku i w Sopocie parkują za darmo, tylko w Gdyni jest inaczej. Gdzie mam wsadzić kwitek w motorze? Do baku?

    • 1 1

    • Kup sobie klamerkę albo jakiś bolec na ktory możesz nabic te kwitki

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie zwierzę widnieje w logo Ferrari?

 

Najczęściej czytane