• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Groźna kolizja na al. Grunwaldzkiej. Kto zawinił?

mJ
31 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

12 sierpnia na al. GrunwaldzkiejMapka w Gdańsku doszło do groźnie wyglądającej kolizji dwóch aut. Poprosiliśmy policjantów o wskazanie sprawcy tego zdarzenia.



Czy w tej sytuacji zawinił kierowca opla?


Film pochodzi z wideorejestratora świadka zdarzenia, który w momencie kolizji poruszał się lewym pasem al. Grunwaldzkiej w kierunku Gdyni.

W pewnym momencie autor nagrania został wyprzedzony środkowym pasem przez opla. W tym samym czasie w oddali widać wyjeżdżającego ze stacji paliw "dostawczaka", który dość powolnie zmieniał pasy. Okazuje się, że chciał ze skrajnie prawego pasa znaleźć się na skrajnie lewym pasie, bo zapewne kawałek dalej planował zawrócić.

Kierowca opla po wyprzedzeniu samochodu autora nagrania musiał widzieć przed sobą samochód dostawczy, który niezbyt pewnie zmieniał kolejne pasy ruchu. Kierujący rozpędzonym oplem prawdopodobnie zastanawiał się, z której strony wyprzedzić dostawczego forda. Wybrał pas lewy. Kierowca "dostawczaka" zrobił dokładnie to samo - zmienił środkowy pas na lewy i doszło do groźnie wyglądającego zderzenia.

Czyja wina?



O interpretację poprosiliśmy policję z Gdańska.

- Kierujący fordem transitem, jadąc środkowym pasem ruchu, podczas wykonywania manewru zmiany pasa ruchu na lewy, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. Kierowca forda doprowadził do zderzenia z jadącym tym samym pasem ruchu osobowym oplem, który zjechał na lewe pobocze i uderzył w słup. Sprawca kolizji został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 tys. zł - wyjaśnia asp. szt. Mariusz Chrzanowski z KMP w Gdańsku.
Za sprawcę kolizji uznano więc kierowcę dostawczego forda. Jednak jakaś część winy na pewno leży po stronie kierującego oplem, który jechał dość szybko.

Z pewnością wśród czytelników pojawią się także komentarze uderzającego w autora nagrania, który przez dłuższy czas poruszał się lewym pasem.

Cwaniactwo na drodze czy niezrozumienie? Kto zawinił w tej sytuacji?

mJ

Miejsca

Opinie (230) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (2)

    Czy niektórzy widzą co to ograniczenia prędkości lub zasada ograniczonego zaufania na drodze?

    • 32 3

    • ale w stosunku do kogo? (1)

      • 2 5

      • Kierowca Opla zaufał, że wszyscy inni zachowają się zgodnie z przepisami, i jednocześnie że wszyscy inni zauważą że on sam nie jedzie zgodnie z przepisami

        • 17 1

  • Opinia wyróżniona

    Jakie jednak? (26)

    Policjant z WRD wypowiedział się jednoznacznie kto ponosi wyłączną winę. A wy dopisujecie od siebie kolejny akapit z
    własną mniemanologią.

    • 169 40

    • (12)

      Ponad policja jest jeszcze sąd, Na podstawie filmu kierujący dostawczym fordem powinien nie przyjąć mandatu, powołać biegłego i w sądzie udowodnić iż wcześniej zaczął manewr zmiany pasa ruchu Natomiast kierujący oplem również zmieniał pas ruchu ale widząc u dostawczaka lewy kierunkowskaz powinien zaniechać manewru (z art. 24 ust. 1 PoRD)

      • 52 14

      • (6)

        Nie ma to żadnego znaczenia. Przepisy mówią jasno, że to na zmieniającym pas leży obowiązek zachowania szczególnej ostrożności. Kierowca Opla nie wykonuje żadnego manewru, tylko jedzie na wprost, a kierowca dostawczaka pakuje się na lewy pas zapewne pisząc wiadomość na telefonie, albo jedząc kanapkę.... 100% winy dostawczaka.

        • 20 24

        • Nie jedzie (1)

          Jedzie prawie 2x tyle co dozwolone

          • 22 4

          • Nikt tej prędkości nie zmierzył. Marny dowód z nagrania w tym przypadku. Stro a przeciwna zapytałaby ile konkretnie jechał i kto to stwierdził? Biegly z RD też tego nie stwierdziłbym kategorycznie. Mniej więcej nie mniej niż... Gdybanie

            • 4 4

        • Małe sprosowanie (3)

          Ustawa PORD, Art 24. ust. 2
          "Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, azwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu.W razie wyprzedzania roweru, wózka rowerowego, motoroweru, motocykla, hulajnogi elektrycznej, urządzenia transportu osobistego, osoby poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1m."

          Czyli wyprzedzając, też musiał zachować szczególną ostrożność (bo nieprawdą jest, że żadnego manewru nie wykonywał).
          Natomiast jeśli ktoś napisze, że przejeżdżanie na pasie obok innego pojazdu "swoim pasem" nie jest wyprzedzaniem to przytoczę cytat z definicji (Art. 2 ust. 28):
          "wyprzedzanie przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się wtym samym kierunku"

          • 22 2

          • (2)

            Owszem powinien zachować szczególną ostrożność, ale kierowca dostawczaka bezwzględnie powinien ustąpić mu pierwszeństwa.

            • 7 9

            • (1)

              Absolutnie tego nie neguję.
              Po prostu odnosiłem się do twierdzenia, że "Kierowca Opla nie wykonuje żadnego manewru, tylko jedzie na wprost" (co zresztą jest chyba dość powszechnym i niebezpiecznym błędem- szczególnie w kontekście przejść dla pieszych) oraz podkreślania, że to kierowca dostawczaka miał zachować szczególną ostrożność. Obydwaj mieli taką powinność.

              • 12 1

              • Tak Obaj mieli zachować ostrożność

                Ale tylko ford miał jeszcze ustąpić pierwszeństwo pojazdom poruszającym się pasem ruchu na który chce wjechać.. i za to a nie za ostrożnośc go potraktowano mandatem.

                • 4 1

      • (2)

        Dostawczak włączył kierunek i zjechał na środkowy pas. Koniec manewru. Opel w tym czasie zmieniał już na lewy pas. W momencie wykonywania manewru dostawczaka z środkowego na lewy był już w trakcie wyprzedzania przez opla. Włączenie kierunkowskazu na skrajnie prawym pasie nie oznacza, że możesz zająć od razu skrajnie lewy. Manewry wykonuje się z pasa na pas. Kierujący oplem nie musiał nic zaniechać. Wręcz przeciwnie to dostawczak "zajechał" mu drogę zmieniając pas z prawego na środkowy. Prędkość opla to inna sprawa.

        • 10 7

        • Podejrzewam że kierujacy dostawczakiem, w momencie wykonywania manewru zmiany pasa ze srodkowego na lewy spojrzał w lusterko, ale jeszcze wtedy opel był za nim i go nie widział.

          • 19 1

        • Prędkość opla to nie jest inna sprawa. Gdyby zachował przepisową czy nieco większą niż przepisowa prędkość to i kierowca dostawczaka zdążyłby zareagować a i sam opel bez problemu uniknąłby tego wypadku. Widać natomiast, że zapiep**a ponad 100 i zmienia dynamicznie pasy. Tacy kierowcy stwarzają największe zagrożenie w miastach.

          • 1 0

      • No właśnie od ustalania winnego są odpowiednie organy, a nie randomowy uczestnicy forum lokalnego, którzy w ankiecie mają wydać wyrok

        • 5 4

      • Kieujacy nie ma uprawnień do powołania biegłego. Nie wszczęto sprawy skoro przyjął mandat. Musiałby się odwołać do sądu od mandatu a sąd polecić policji wszczęcie sprawy o wykroczenie wtedy biegły

        • 3 0

    • (3)

      Policjanci który byli na miejscu nie widzieli nagrania, a kierowca Opla zapewne przysięgał na wszystkie świętości że jechał 50. W takim przypadku decyzja Policji nie mogła być inna. Teraz, gdy nagranie wyszło na jaw, na miejscu kierowcy dostawczaka złożyłbym odwołanie.

      • 35 7

      • Nie ma odwołania od przyjętego mandatu

        • 2 4

      • Tylko że prędkość opla nic nie zmienia (1)

        Bo ford dalej winny kolizji po prostu opel powinien dostać swój większy mandat i ewentualnie regresje z OC. bo sam przyczynił się do zwiększonej szkody.

        • 2 2

        • Jakby to nie był opel jadący 120 tylko ferrari 300km/h i zrobił to samo to też dostawczak byłby winny? Bo nie był przygotowany, że w terenie zabudowanym weźmie go z lewej strony rakieta? Jeżeli ferrari byłoby wtedy winne to gdzie jest granica?

          • 1 0

    • Akapit (1)

      Dokładnie nawet jak by jechał za szybko i ktoś by zmierzył zalegalizowanym urządzeniem tą prędkość, to i tak by odpowiadla za wykroczenie przekroczenia prędkości lecz nadal wina forda.

      • 8 1

      • Jakby, Zdzichu, jakby... tę prędkość.

        • 1 0

    • Sądy czasami twierdzą co innego, wystarczy popatrzeć na wyroki,. Aktualnie zatrudnieni w WRD.. no cóż, nie są mistrzami intelektu.

      • 7 1

    • słupkowy milicjant nie jest żadnym wyznacznikiem obowiązujących przepisów, to zwykły pisarczyk, który jedynie może przekazać sprawę do rozpatrzenia przez sąd (a że czasem uczestnicy zdarzenia zgodzą się z jego widzimisię to dalej nic nie zmienia w tej kwestii)

      • 4 2

    • Oni sie w wrd tak wypowiadają, jak wiatr zawieje.

      I w tym caly problem. Przypomnij sobie nagranie chyba z 2019 z ronda na Morenie. Ewidentnie sprawcą byl ten, ktorego uznali poszkodowanym, mimo tego, ze nawet w opinii word'u bylo inaczej.

      • 4 1

    • czy mozna wyprzedzac skrecajacego w lewo?,kierujacy dostawczakiem kierunkowskaz mial wlaczony!,osobowy powinien zaniechac manewru wyprzedzania! kropka

      • 1 1

    • Mandat został przyjęty. Jak kierujący ukarany się nie odwołał to sprawa zamknięta.

      • 3 0

    • Miałem takie doświadczenia z drogówką ,że już nigdy ich opinia nie będzie dla mnie miała znaczenia.

      Dość powiedzieć, że nie znali przepisów i nie rozróżniali oznakowania poziomego.

      • 2 1

    • Nie do końca

      Dostawczy wcześniej miał włączony kierunkowskaz, więc wcześniej rozpoczął manewr, czyli osobowy nie powinien rozpoczynać wyprzedzania

      • 1 1

  • (7)

    przecież dostawczak miał włączony migacz dużo szybciej a osobówka jechała o dużo za szybko, dlatego nie zdarzył zareagować i to on uderzył.

    • 22 25

    • Taaaa na pewno (5)

      Czyli co kierunkowskaz upowaznia Cie do zmiany pasa bez upewnienia sie iz nie zajezdzasz nikomu drogi? No i rozumiem ze policjant wydal zle orzeczenie o winie tak?

      • 12 9

      • (3)

        PoRD zabraniają wyprzedzania-podejmowania manewru widząc pojazd z właczonym lewym kierunkowskazem z art. 24 ust. 1

        • 7 9

        • No i zmienił pas z prawego na środkowy, dlatego Opel zjechał na lewy pas żeby go ominąć.

          • 6 4

        • A co ma piernik do wiatraka? (1)

          PoRD nakazuje ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać. art. 22 ust. 4.
          Poza tym art. 24. PoRD ust. 1 podp. 2. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy: kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania.

          • 7 3

          • I tak właśnie motocykliści wbijąją się pod osobówki... bo jadą za szybko a kierowca, który zmienia pas ruchu i nawet się upewnił, to nie zauważy tego na motorze.

            • 7 0

      • Kierunkowskaz wskazuje zamiar... i to trwało tam kilka sekund; dostawczak zmieniał pasy, uważnie...a tamten gnał

        • 6 2

    • primo

      migacz do masz w swojej furmance, a tu mamy widoczny kierunkowskaz
      secundo: włączony kierunkowskaz nie upoważnia Cię do pierwszeństwa podczas zmiany pasa ruchu

      • 9 6

  • Kierowca opla to niezły ananas.

    • 25 2

  • Opinia wyróżniona

    (5)

    Sekundę później i to Opel byłby winien wjeżdżając w tył dostawczaka. Prawdą jest, że Ford zmieniał 2 pasy a spojrzał (o ile w ogóle) do tyłu tylko raz, kiedy Opla jeszcze w ogóle nie było w pobliżu. Nie powinno się zmieniać pasa ze skrajnego na skrajny jakby jednym manewrem, bo to jednak 2 manewry zmiany. I tutaj wina za spowodowanie kolizji jest. Jednak kierowca Opla również powinien zostać ukarany. Nie za prędkość, bo nie wiemy ile jechał na godzinę (choć można to obliczyć na podstawie czasu przejazdu między latarniami) ale za również zmianę pasa bez upewnienia się czy jest wolny i mimo wszystko za brak zachowania ostrożności w trakcie zbliżania się do dostawczaka. Wystarczyło odpuścić na ułamek sekundy i i intencje kierowcy Forda co do pasa, na który chciał zjechać byłyby jasne. A tak brawura i brak uwagi spowodowały jak zwykle utrudnienia dla reszty w miarę normalnych kierowców.

    • 50 7

    • (2)

      Gdyby leniwy grubas z dostawczaka wyjeżdżał wyjazdem którym powinien nie doszło by do tego

      • 2 8

      • A co do tego ma waga kierowcy?

        • 6 1

      • Gdyby opel jechał 50 też by nie doszło do tego

        • 8 0

    • Kierowca Opla się zagapił albo "przecwaniakował" oraz jechał (za)szybko. Wyraźnie widać, że dostawczak zmieniał pas i ten zamiar był oczywisty i poparty mrugającym światłem. Fakt też, że dostawczak wyjał nie tym wyjazdem, którym wolno było wyjechać, ale to inne przewinienie.

      • 2 0

    • Z prawdą jest jak z dudą...każdy ma swoją.

      • 0 0

  • opel nie zachował ostrożności

    szedł na przepych, kolejny mistrz prostej, brak umiejętności reagowania

    • 32 5

  • Kierowca dostawczaka jest winny bo zmienił 2 pasy jednoczesnie, rozumiem. (5)

    Natomiast co z gnojem w osobowym, który przekroczył prędkość pewnie dwukrotnie i zmieniał pas bez kierunkowskazów? Wszystko spoko? Przecież ten gość spowodował prawdziwe zagrożenie na drodze i powinien być za tosurowo ukarany.

    • 51 19

    • (1)

      Opel włączył kierunek przyjrzyj się

      • 10 3

      • Okej. Ciężko zobaczyć po pierwszym obejrzeniu

        Bo mknie jak błyskawica po drodze z ograniczeniem 50.

        • 7 8

    • Wszystko spoko, takie zachowanie jest widocznie ok.

      • 2 0

    • kierowca dostawczaka moze zmieniac i szesc pasow ruchu Upewnił się w lusteku zewnętrznym brak wewnętrznego

      • 0 8

    • No on już oberwał.....zaliczył słup!!!

      • 1 1

  • (1)

    Kierowca forda wyjeżdżał z wyjazdu gdzie jest zakaz

    • 5 4

    • i co z tego????? winny jest tylko wyjeżdzania nieprawidłowym wjazdem Kolizja miałą miejsce na trzecim pasie ruchu

      • 2 6

  • przerażające jest to (4)

    że ludzie komentujący takie artykuły obnażają się ze swojej niewiedzy jednocześnie mając prawo jazdy i uczestnicząc w ruchu drogowym. Oczywistym jest fakt, że z punktu widzenia przepisów PORD sprawcą zdarzenia drogowego jest kierowca dostawczaka. Jednakże uważam, że za taki manewr kierowca osobówki powinien zostać bezterminowo wyeliminowany z prawa do prowadzenia pojazdów mechanicznych bo stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

    • 43 6

    • Kierowca dostawczaka (1)

      Absolutnie nie jest niczemu winny

      • 4 12

      • Jest winny zlej obserwacji. Przeciecie dwoch pasow ruchu to dwa manery. Najpierw zmieniasz na jeden, a pozniej obserwujesz drugi pas dluzej niz pol sekundy i dopiero zmieniasz. W ogole nie sprawdzil martwego pola itp.

        • 10 3

    • Wypadek (1)

      Moim zdaniem kierowca dostawczaka patrzac w lewe lusterko (jeśli to uczynił). Napewno widział osobę jadacą lewym pasem (nagrywający) który był dość daleko, wiedział że może wykonać dalej manewr z środkowego na lewy, co uczynil, a osobówka jak widać, są to sekundy jak zmienia z środkowego na lewy, (w tym czasie kierowca dostawczaka mógł spojrzeć w drugie lusterko, prawe), po 2 cały pas prawy jest zamknięty i to właśnie akurat tam, wiec nie ma sie co dziwić, że z prawego wjechał na środkowy i chciał jechać dalej na lewy bo prawy przeważnie stoi (w tym wypadku środkowy) gdyż ludzie skręcają na prawo skręt przy maku. Rozumiem że godzina może nie szczytu, ale no, osobówka jechała tak jak by na torze wyścigowym, no i czasami ludzie jeżdżą tak jak by ulica była pusta, zagrażając innym.

      • 5 0

      • Winni są obaj kierowcy.

        Gdyby osobówka jechała przepisowo z zachowaniem prędkości lub nawet 60 km/h nie byłoby czasu, żeby oba auta się zderzyły, bo kierowcy zauważyliby swoje manewry.

        • 1 0

  • Opinia policji nie jest w żaden sposób wiążąca (5)

    Kompletny kwas, kierowca dostawczaka powinien iść do sądu. Kolejna próba uniewinnienia bandyty drogowego przez policje.

    • 46 9

    • Niech sobie idzie, i tak będzie sprawcą tego wypadku. (1)

      Po pierwsze wyjeżdżając na Grunwaldzką nie ustąpił jadącemu środkowym pasem oplowi pierwszeństwa. Opel uciekł na lewy pas, ale tam dostawczak ponownie nie dał mu szans.
      Oczywiście kierowca opla też powinien dostać mandat za przekroczenie dozwolonej prędkości i współudział - zamiast zjeżdżać na lewy pas mógł zjechać na prawy, albo po prostu zwolnić do dozwolonej prędkości i uniknąć zagrożenia, tym bardziej, że dostawczak cały czas miał włączony kierunkowskaz, więc sygnalizując chęć zmiany pasa nie powinien być wyprzedzany przez opla. Obaj powinni stracić prawko, bo obaj na nie nie zasługują, ale niestety tak już u nas jest, że sprawca jest prawie zawsze jeden i policja wybiera tego bardziej winnego, a drugiemu udaje się uniknąć konsekwencji.

      • 8 2

      • Czyli zgadzasz się że mną, że obaj są winni.

        Sąd może orzec współwinę, to że policji się nie chce to inna sprawa. To, że przepisy wymagają poprawek to jeszcze jedna kwestia.

        • 0 0

    • Policjant nie ma racji (2)

      Podstawowy błąd, a jednocześnie wykroczenie, które popełnił kierowca Opla, to wyprzedzanie pojazdu, który sygnalizuje zamiar skrętu. Nie wolno wyprzedzać pojazdu, który sygnalizuje zamiar skrętu, zmiany pasa ruchu itp. Jak widać ze zdjęcia dostawczak sygnalizował i to z dużym wyprzedzeniem, a wyprzedzanie przez Opla nastąpiło, pomimo tej sygnalizacji. Jeśli chodzi o opinię policjanta, to owszem, nie możemy zmieniać pasa ruchu, gdy pasem, na który chcemy wjechać porusza się pojazd, ale jeśli porusza się on z nadmierną prędkością, nie jesteśmy w stanie tego zrobić, tym bardziej, że jestem przekonany, że kierujący pojazdem dostawczym nie widział Opla.
      Policjant popełnił ogromny błąd podyktowany chęcią szybkiego i sprawnego zamknięcia sprawy. Jak wiadomo ukaranie mandatem i jego przyjęcie, kończy sprawę. Wszystkim przypominam, że w obecnych przepisach nie ma zakazu zmiany kilku pasów ruchu jednym manewrem, jeśli pasy są oddzielone przerywaną linią.

      • 11 7

      • Bredzisz

        • 3 4

      • Dokładnie

        Czemu osobówka zjechała na skrajnie lewy oas skoro już na środkowym samochód dostawczy sygnalizował zmianę pasa na skrajnie lewy? Osobówka myślała, że jest szybsza i dostawczak go puści...

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC (1 opinia)

(1 opinia)
30 zł
zawody / wyścigi

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest CDI?

 

Najczęściej czytane