- 1 Naprawią uszkodzoną jezdnię obwodnicy (42 opinie)
- 2 Uniewinnienie ws. śmiertelnego potrącenia (361 opinii)
- 3 Dla kogo Obwodnica Metropolitalna? (218 opinii)
- 4 Seria awarii na Migowskiej. Przez Jaśkową (137 opinii)
- 5 Czy paliwo dalej będzie tanieć? (71 opinii)
- 6 Rozbudują ul. Unruga za 30 mln zł (163 opinie)
I-Pace: świetny "elektryk" od Jaguara
Ma napęd na wszystkie koła, 400 KM mocy, blisko 700 Nm maksymalnego momentu obrotowego, a do "setki" rozpędza się w 4,8 sekundy. Do tego na jednym ładowaniu jest w stanie przejechać ponad 400 km. Poznajcie elektrycznego Jaguara, model I-Pace. Jego cennik otwiera kwota 365 tys. zł.
Jaguar I-Pace choć zadebiutował w 2018 roku, to wciąż jest jednym z ciekawszych elektrycznych modeli dostępnych na rynku. Auto mimo upływu trzech lat wygląda bardzo świeżo i nowocześnie. W ubiegłym roku samochód doczekał się delikatnej kuracji odmładzającej.
Jaguar określa go mianem SUV-a, ale w moim odczuciu bliżej mu... No właśnie, do jakiego nadwozia? I-Pace ma dość nietypowe proporcje bryły z charakterystyczną, krótką maską i muskularnym tyłem, a do tego jest nisko osadzony. To akurat może być zaletą tego auta, bo trudno na drodze pomylić je z innym modelem.
Trzeba przyznać, że sylwetka auta wygląda interesująco, bardzo dynamicznie. Stylistyka aut elektrycznych często okraszana jest futurystycznymi dodatkami. Tu takowych brak, i bardzo dobrze. Brakuje także ostrych przetłoczeń, a wygląd nadwozia jest dość subtelny, minimalistyczny.
Charakterystyczne elementy nadwozia to z pewnością krótkie zwisy, wysuwane klamki, spłaszczone lampy z przodu i z tyłu, dość płaska szyba w klapie bagażnika czy napompowane nadkola w pasie tylnym. Nie brakuje także zabiegów aerodynamicznych, jak chociażby spory wlot powietrzna w masce czy spojler dachowy. Minusem jest wspomniana szyba tylna, przez którą kierowca nie widzi praktycznie nic. Z pomocą przychodzi bardzo dobrej jakości obraz z kamer.
Przyznam szczerze, że początkowo wygląd I-Pace'a nie przypadł mi do gustu, ale zmieniłem zdanie. Ten samochód na żywo prezentuje się zdecydowanie lepiej niż na zdjęciach. No i pamiętajcie, że kupując to auto, będziecie musieli przywyknąć do obserwatorów. Ten samochód przyciąga uwagę.
Jaguar I-Pace mierzy 4682 mm długości, 2011 mm szerokości i 1556 mm wysokości. Rozstaw osi liczy 2990 mm. Auto oferuje bagażnik o pojemności 656 litrów. Sporej wielkości baterie umieszczone są pod podłogą, przy obu osiach, dzięki czemu nie zabrano przestrzeni z bagażnika, jak to w niektórych "elektrykach" bywa. Dodajmy, że jest jeszcze drugi bagażnik pod maską. Choć to raczej schowek na kable, a nie bagażnik. Nie zmienia to jednak faktu, że to bardzo przydatne rozwiązanie, bo kable nie zabierają miejsca w bagażniku.
Trójmiejskie salony samochodowe
Same baterie mają pojemność aż 90 kWh. To dzięki nim - według producenta - I-Pace jest w stanie przejechać 480 km na jednym ładowaniu. Tesla może czuć oddech na plecach.
W mojej ocenie realny zasięg przy normalnej jeździe, z włączoną klimatyzacją i radiem, wynosi nieco ponad 400 km. To już bardzo przyzwoity wynik. Podczas jazd testowych "spalanie" oscylowało w granicach 21 kWh na 100 km. To już bardzo przyzwoity wynik. To, czego brakuje mi w kabinie I-Pace'a, to łopatki przy kierownicy służące do kontrolowania poziomu rekuperacji.
Ile trwa ładowanie? Jak sprytnie podaje producent, korzystając z dedykowanej ładowarki ściennej (wallbox) z każdą godziną ładowania zasięg będzie się powiększał o 65 km. W przypadku gniazdka domowego będzie to zaledwie 11 km na godzinę. Natomiast przy wykorzystaniu najszybszych stacji ładujących, przez godzinę ładowania zasięg zwiększy się aż o 270 km.
I-Pace oferuje dwa silniki elektryczne o łącznej mocy 400 KM - po 200 koni na każdą z osi. Jednostki zintegrowane są z przednią i tylną osią, dzięki czemu moment obrotowy przekazywany jest na wszystkie koła. Silnik generuje 696 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Osiągi? 4,8 sekundy do "setki" i 200 km/h maksymalnej prędkości.
Co ważne, równomierne rozmieszczenie baterii pod podłogą zapewnia "elektrykowi" nisko położony środek ciężkości, który wpływa na dynamikę, ale i właściwości jezdne. Jazda tym samochodem sprawia wiele przyjemności. Auto wystrzeliwuje niczym z procy, jest piekielnie szybkie, a do tego rewelacyjnie słucha się kierowcy. Brawo Jaguar.
Warto wspomnieć słowo o elegancko skrojonym i przestronnym wnętrzu I-Pace'a. To jedna z tych kabin, z których nie chce się wysiadać. Nie brakuje w niej sporej wielkości ekranu multimedialnego (jego obsługa mogłaby być nieco bardziej intuicyjna) kompatybilnego z Apple CarPlay czy Android Auto, wirtualnych zegarów, a także dobrej jakości nagłośnienia firmy Meridian, które w niedawnym liftingu wzbogacone zostało o dwa dodatkowe głośniki w podsufitce (aktualnie 16 głośników i subwoofer). Wysoka jakość - z pewnością tak zapamiętam wnętrze Jaguara I-Pace'a.
Czytaj także:
Jaguar F-Pace został odmłodzony
Jaguar I-Pace oferowany jest w czterech wersjach wyposażenia: S, SE, HSE i Black. Ceny bazowego wariantu rozpoczynają się od kwoty 364 tys. zł.
Samochód do jazd testowych użyczyła firma British Automotive Gdańsk.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-08-03 14:26
Wyjaśnię niektórym podstawowe prawa fizyki (12)
w Polsce energetyka oparta jest na spalaniu węgla. Żeby naładować baterie w samochodzie elektrycznym potrzeba wytworzyć co najmniej 2 razy więcej energii ze spalania węgla. Oznacza to, ze samochody elektryczne są mnie Eko niż nawet najstarsze szroty na ropę. O produkcji baterii nawet nie będę wspominać.
- 16 10
-
2021-08-03 14:29
dr
dziękujemy, szczepionki też są be :p
- 10 4
-
2021-08-03 14:44
Ciekawe te prawa fizyki (7)
Czy tylko energia z węgla musi być wyprodukowana dwukrotnie większa niż przyjmie bateria? Czy energii ze słońca i wiatru też trzeba zużyć 2x tyle? I jak ktoś ładuje elektryka z mocą 100 kW, to gdzie te drugie 100 kW się podziewa?
Poza tym, jak zwykle w takich przypadkach, to jest argument przeciw węglowi a nie przeciw elektrykom.- 3 3
-
2021-08-03 15:00
(6)
sprawność, przecież energię ze spalenia musisz jakoś zamienić na ruch obrotowy prądnicy, musisz ten prąd potem przesłać lub zmagazynować. Jeśli tak jak on mówi taka sprawność wynosi 50% to i tak dużo. Natomiast w reszcie postulatów nie ma racji. Elektrownie węglowe są znacznie czystsze niż silniki spalinowe. Mają bardziej zaawansowane filtry i sam proces spalania jest lepiej kontrolowany
- 5 2
-
2021-08-03 15:51
(5)
Aaa o to mu chodziło :) Sprawność elektrowni węglowej to raczej koło 30-40%. To tym bardziej argument przeciw węglowi. Równie dobrze można twierdzić że zagotowanie wody w czajniku elektrycznym zużywa 2x więcej energii z węgla (właściwie to nawet 3x). I nie ma to absolutnie nic wspólnego z samochodami. Co więcej, do produkcji benzyny potrzeba od groma prądu, do rafinerii idzie kilka linii 110 kV, a rafineria ciągnie średnio około 1 GW energii, czyli 5 x tyle co produkuje elektrownia gdańska.
- 2 1
-
2021-08-03 16:02
Najpierw czysta energia (1)
z atomu, wody, słońca i gazu, później odpowiednia infrastruktura dla samochodów elektrycznych i wodorowych oraz zastępowanie nimi samochodów z silnikami benzynowymi. Ten proces żeby miał sens musi być globalny i rozłożony w czasie. Nie można zaczynać od d strony i zmuszać Europejczyków do złomowania z dnia na dzień swoich samochodów. To jest tylko paliwo dla różnych ekstremistów typu PiS i skrajna prawica.
- 2 1
-
2021-08-17 14:05
A może tak jednak równolegle to robićć? Będzie szybciej.
- 0 0
-
2021-08-03 17:53
tu się nie zgodzę (2)
przy ilości paliwa jakie produkuje rafineria to ona tego prądu aż tak dużo nie zużywa. Procentowo
- 0 0
-
2021-08-04 09:15
Wliczasz w to energię zużytą przy wydobyciu ropy? (1)
Wtedy jakby gorzej.... co prawda ta energia powstaje "przy okazji", ale jednak jest to spalanie gazu....
Czystsze niż węgla, ale jak dodasz do tego ilości gazu wypalane w atmosferę ...
(Z własnego przykładu - przy wydobyciu 70 tys. Baryłek, w aymosferę wypala się blisko 1 mln m3 gazu + to co spalą turbiny robiące 17 MW do podtrzymania procesu).- 0 0
-
2021-08-04 22:07
tak wliczam, w innym wypadku bilans energetyczny sprawił by że by się ten biznes nie opłacał
70 tys baryłek to 110 GWh energii więc inny rząd wielkości
- 0 0
-
2021-08-03 14:58
a my ci wyjaśnimy
że elektrownie węglowe są dużo czystsze niż palenie węglem w piecu czy spalanie paliwa w silniku spalinowym
- 5 0
-
2021-08-03 22:50
Pustaku ty nawet nie rozumiesz co czytasz ,a chcesz komuś cos wyjasniac?
- 0 1
-
2021-08-05 21:25
Masz pojęcie o elektrykach jak Kaczyński o demokracji
moja instalacja złożona z paneli słonecznych już się zwróciła, prąd mam za darmo. Tak samo ogrzewanie (pompa ciepła). Także g...o wiesz bo g...o w życiu widziałeś
- 0 0
-
2021-08-05 21:23
400 km zasięgu jak jedziesz emerycko do 80 kmh.
Przy normlanej jeździe mamy zasięg 300km a przy szybkiej max 250 km.
- 1 0
-
2021-08-03 07:29
(1)
W kategorii melex to jest spoko, nawet całkiem szybki. Ale jako samochodu nie kupię ;)
- 17 3
-
2021-08-03 15:16
no i skont pinionszki!!1
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.