2006-03-04 08:43
2006-03-04 10:33
Czy ktoś policzył już ile autobusów w ogole ma Gdynia, a ile Gdańsk, wydaje mi się ze to, ze w Gdańsku jest więcej Ikarusow wynika wlasnie z tego ze jest tam większy tabor i nie idzie tego wymienic odrazu, an stronie jest otwarcie kopert z przatergu na 33 kolejne niskopodlogowe autobusy. Moze najpierw zoabczmy po ile sztuk nowych gdzie jexdzi:-)
2006-03-04 10:45
KIEDY W GDAŃSKU ZACZNA W KONCU JEZDZIC NORMALNE AUTOBUSY ??
2006-03-04 10:55
No cóż, Gdynia jest bogatszym miastem od Gdańska, wystarczy tylko wyjść na Swiętojańską, stać zkm na zakup nowych autobusów.W Gdańskim zkm jest, nazwę rzecz po imieniu "burdel na kółkach Ikarusa".To co się dzieje w Gdańskim zkm woła o pomstę.Trzeba zmienić dyrektora i trochę tych o****ńców-przydupasów dyrektora.Bilety w Gdańsku wcale takie tanie nie są i za przeproszeniem niech przestaną pier..... że zkm w Gdańsku nie stać na zakup nowych autobusów.
2006-03-04 10:57
2006-03-04 11:06
Umbert nie ma czasu jeździć po Gdyni, siedzi przed kompem i głupoty wypisuje...
2006-03-04 11:15
Mieszkam tu już prawie rok i faktycznie jest słabo z komunikacją gdańską. Jak ktoś napisał, nie ma co się wytykać palcami tylko wzajemnie wspierać i cieszyc z sukcesów.
Gdański tabor jest bardzo zniszczony, ceny biletów niemałe , czystosć w pojazdach zazwyczaj zasmuca. O kwesti jazdy na czas i miesięcznych obejmujących wybrane "rewiry przejazdowe" nie wspomnę choć moim zdaniem to złe rozwiązanie.
Gdyńskie trolejbusy są myte codzień - nie jest to deficytowa firma. W tych pojazdach na prawdę jest trudno się o coś pobrudzić. Gdy stoję na przystanku pod dworcem GdańskGłówny i czema na 184,130 to w godzinach szczytu potrafi nic nie przyjechać przez 30 minut choć wg rozkładu powinny być co 7 minut, zdaje się.
Przyglądam się też naszym gdańskim kierowcom - bardzo wielu z nich ma problem z chamowaniem emocji. Bluzgają, trąbią bez zachamowania, najeżdżają na inne auta - generalnie nerwica i chamstwo. Pasażerowie to słyszą, to się na innych przenosi, udziela - do tego dochodzą sytuacje gdzie przy kierowcy stoją/siedzą dzieciaki. Bardzo przykre sytuacje.
Myślę, że to jest czas na powązną restrukturyzację gdańskich autobusów bo coraz częściej jada po mieście kojarzy mi się z "dotrzeć i przetrwać"
2006-03-04 11:42
pieprzycie o tych autobusach bo Gdynia to bo Gdynia ma lepsze i ją stać.Ale Gdańsk jest dwa razy więkdzy od Gdyni i wiadomo że niestać nas na nowe autobusy jak by byli na naszym miejscy do by jeżdzili teraz starymi Berlietami.
2006-03-04 12:22
stac 30min pod dworcem gł w gdansku i zero autobusów 130/184? niemozliwe. Ktos tu nagina chyba rzeczywistośc. Faktem jest ze w Gdansku nadal jest sporo Ikarusów i Jelczów, z punktualnością w godzinach szczytu tez róznie, ale spokojnie, do lata powinno dojść kolejnych 33 sztuk nówek, a następny przetarg na 28 nowych jest przewidziany na ten rok:)
tak tu sie cały czas najezdza na Gdansk, a czy w Gdyni od czasu zakupu 60 jelczomercedesów za Śp. Cegielskiej, potem 17-tu Neoplanów N4021 ktos kupił jakąs wiekszą partie NOWYCH autobusów? odpowiedz: NIE.
2006-03-04 12:58
Trzeba byc kompletnym tumanem gloszac herezje w stylu ze "w gdynii jezdzi wiecej niskopodlogowych niz w gdansku" Tylko ze czarna maso, gdansk ma duzo wiekszy tabor i gdyby porownac ogolna ilosc autobusow w danym miescie (-) nowe busy (=) to by wyszlo ze gdynia jest miastem zabytkowych zautobusow, nie pisze tego z zadna zawiloscia (chociaz moze tak brzmiec) ale jedynie do tych burakow ktorzy od lat na lamach tego portalu tocza swiata woje gd&gdy nie wiem po co...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jakie zwierzę widnieje w logo Ferrari?
Filmy