- 1 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (15 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (22 opinie)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (279 opinii)
- 4 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (316 opinii)
- 5 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (17 opinii)
- 6 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (136 opinii)
Ile kosztuje jeden dzień walki ze śniegiem?
Sprawdziliśmy ile poszczególne miasta wydają pieniędzy dziennie na łagodzenie skutków zimy.
Pisaliśmy o tym podczas informacji o przygotowaniach drogowców do tegorocznych opadów śniegu.
Czytaj też: Opady śniegu sparaliżowały we wtorek Trójmiasto
Gdynia, Sopot i Gdańsk zabezpieczyły w budżetach na łagodzenie skutków zimy konkretne kwoty. Miasto Gdynia na ten cel przeznaczyło 14 mln zł. Jeśli okażą się to niewystarczające środki, pula pieniędzy na odśnieżanie zostanie zwiększona.
Z kolei miasto Sopot, jak co roku, będzie odśnieżało własnymi zasobami. W tym celu zostało już zgromadzone 1,2 tys. ton piasku i 600 ton soli. Koszty utrzymania zimowego dróg, tak jak w latach poprzednich, prawdopodobnie wyniosą ok. 1 mln zł.
W Gdańsku w tym roku zaplanowano 15,5 mln zł na utrzymanie zimowe dróg.
Szukasz firmy odśnieżającej? Sprawdź w naszym katalogu
Dzień akcji zima: 200-250 tys. zł
Załóżmy, że w Trójmieście pada śnieg. Ile zatem wydadzą na łagodzenie skutków zimy poszczególne samorządy w najbliższych godzinach?
Dobowy koszt utrzymania jezdni dróg, pieszych ciągów komunikacyjnych i dróg rowerowych może wynieść w przypadku występowania lekkich warunków zimowych ok. 100 tys. zł. Ale opady były większe niż początkowo przewidywano.
- W przypadku występowania cięższych warunkach zimowych, gdy opad śniegu wynosi do 10 cm, koszty mogą sięgnąć nawet ok. 400 tys. zł - mówi Wojciech Folejewski, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Koszty zimowego utrzymania dróg w Sopocie wahają się w granicach 350-500 tys. zł miesięcznie (10-15 tys. zł dziennie) i uzależnione są od intensywności warunków atmosferycznych (opadów i mrozu).
- 200-250 tys. zł to koszt jednego dnia utrzymania zimowego w Gdańsku. Zastrzegam, że w przypadku zimy ciężkiej koszty utrzymania zimowego wzrastają - mówi Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
I. GDYNIA
W ramach akcji zima do utrzymania przejezdności na ulicach Gdyni w gotowości jest:
- 35 pługoposypywarek (w tym 28 wyposażonych w urządzenia solankowe);
- 3 pługi klinowe;
- 23 ciągniki z osprzętem dostosowanym do pracy na wąskich ulicach;
- 1 ładowarka samojezdna.
Pojazdy pracujące na drogach wyposażone będą w urządzenia GPS do zdalnego monitorowania pracy sprzętu. Dzięki temu możliwa jest m.in. bieżąca lokalizacja pojazdów uczestniczących w akcji zimowej i rejestracja informacji o wykonywanych zabiegach, ze zobrazowaniem sytuacji na mapach cyfrowych miasta.
II. SOPOT
Sprzęt w gotowości do obsługi akcji zima na terenie dróg publicznych miasta Sopotu to:
- pługopiaskarka - 6 szt.
- ciągniki - 5 szt.
- samochody dostawcze - 2 szt.
- miniładowarka Bobcat - 1 szt.
- koparko-ładowarka - 2 szt.
- odśnieżarka 1 szt.
- odśnieżarka wirnikowa 2 szt.
III. GDAŃSK
Sprzęt do usuwania skutków zimy na gdańskich drogach podstawowego układu komunikacyjnego:
- pługoposypywarki - 40 szt.
- w tym auta wyposażone w zraszacze solanką - 8 szt.
- pługoposypywarki lub samochody uzbrojone w pługi odśnieżne - 16 szt.
- ładowarki hydrauliczne - 3 szt.
- samochody interwencyjne (z obsadą dwuosobową każdy) do likwidacji punktowej śliskości - 2 szt.
- wytwornice solanki (o wydajności umożliwiającej zmagazynowanie solanki o pojemności nie mniejszej niż 10 000 litrów) - 2 szt.
W przypadku bardzo trudnych warunków zimowych przewidziano wprowadzenie do akcji pojazdu z pługiem wirnikowym.
Miejsca
Opinie (235) 2 zablokowane
-
2018-01-16 22:56
Polska technologia odśnieżania
polega na wydawaniu pieniędzy, degradacji środowiska przy minimalnej korzyści dla mieszkańców.
- 6 3
-
2018-01-16 22:58
" w latach 90-tych"...
bylo 10 samochodow... dzisiaj jest 10 tysiecy..
- 5 0
-
2018-01-16 23:16
Wyniki sondy pokazują, jak blachosmrodziarze czczą swoje auta (6)
piesi i inni to gorszy sort, a blachosmrodziarz jak co najmniej król jakiś...
Straszne to tym bardziej, że wożą d*py w ciepełku, radyjko gra, komóreczka w ręku..., a gawiedź ma tarabanić się przez nieodśnieżone chodniki, perony i przystanki. Matki z dziećmi w wózkach, osoby starsze, nie mówiąc o niepełnosprawnych na wózkach.
Ale przecież jesteśmy tacy cool!!!- 8 13
-
2018-01-16 23:28
(1)
Jak Ci się będzie chałupa paliła zimą (czego oczywiście nie życzę nikomu) to powiedz straży pożarnej, żeby zapierd. ....... pieszo chodnikami do pożaru , bo przecież odśnieżone chodniki to priorytet zimą, utrzymanie dróg to na końcu.
- 3 2
-
2018-01-17 00:33
zieew...
jedziesz do pracy wozem bojowym straży pożarnej? czadowo...
to straż straży zaparkowuje na amen wszelkie dojazdy na osiedlach?
to straż ZABIJA rocznie 3000 ludzi?
analogicznie: jedziesz na zakupy chleba, mleka i gazety TIRem?
odwozisz Brajanka do szkoły TIRem?
jedziesz jezdzić na rowerku rehabilitacyjnym otyłości TIRem?- 4 0
-
2018-01-17 06:38
alez ty masz uraz jakiś.... albo prawka mie udajw ci się zrpboc, co? (1)
- 2 0
-
2018-01-17 16:47
To drugie ;)
- 0 0
-
2018-01-17 16:53
Typowy rowerzysta
- 0 0
-
2018-01-17 16:59
Jak jest taka pogoda to niech matka z wózkiem sie nie wybiera na spacer.
Drogi główne mają być odśnieżone, bo jak coś sie stanie to karetka/straż pożarna ma jechać po odśnieżonej drodze.- 0 0
-
2018-01-16 23:33
(2)
Niech najpierw zajmą się chodnikami i komunikacją miejską. Wielu mieszkańców Trójmiasta z tego właśnie korzysta i im należy się pierwszeństwo choćby dlatego że płacą za takie akcje podatki. Wiocha zjeżdżająca co rano do pracy niech założy porządne opony i przestanie marudzić
- 10 2
-
2018-01-17 17:26
A komunikację miejska to lata? No raczej jezdzi po tych samych drogach co auta (1)
- 0 1
-
2018-01-17 18:46
Autobusy owszem ale nie tramwaje i pociągi. Poza tym autobusy nie jeżdżą na zdartych oponach tak jak wielu posiadaczy samochodów i ich gabaryty nie powodują problemów z poruszaniem się po trójmiejskich ulicach przy kilkucentymetrowych opadach śniegu. Jeżdżę osobówką nawet nie na zimowych ale zawsze dobrych oponach i nie czekam aż bieżnik jest kompletnie wytarty. Niestety wiele osób oszczędza na tym zakupie a później płacz, że drogi są nieodśnieżone, bo najłatwiej szukać winy gdzie indziej. Rozejrzyj się po parkingach to sam zobaczysz stan opon na wielu samochodach. Na g*wnianych oponach będziesz się ślizgał nawet podczas deszczu. Trzeba wyciągnąć węża z kieszeni albo ruszyć głową i zrozumieć że auto to wydatki.
- 0 0
-
2018-01-16 23:45
To są nasze pieniądze, nie wydają swoich
nie wiem więc o czym mowa. Poza tym zimy z roku na rok były coraz słabsze i pozostają słabsze, na przestrzeni lat, więc co to za marudzenie?
- 5 0
-
2018-01-17 00:03
Zima zima zima (1)
Jade zatankowac auto.!Jutro zima znow zaskoczy drogowcow, wole miec pelen bak paliwa, ciepla herbatke w termosie, kocyk il. Wlacze sobie muzyczke i bedzie jak w domku :) bezstresowo z Pogorza i na Pogorze - przygotowana na bicie rekordu. Dzis 2:45 przy kilku cm sniegu.... skocze do Tesco po zapasy zywnosciowe , bo co to bedzie jak spadnie 30 cm sniegu ... szykujcie sie wiec na kolejny cudowny dzien Janusze drog, co pedza 15km/h na letnich oponkach. Dziekujemy tez wladzy za alternatywny transport do dzielnic polnocnych Gdyni.
- 7 0
-
2018-01-17 00:36
z Orłowa do Oliwy rowerkiem 35 minut, około godziny 16:30
bezstresowo i także cieplutko, i z muzyczką, choć bez kocyka
ech by miętkie faje,i wasz moto-armageddon/bankructwo po 5 cm puchu- 1 2
-
2018-01-17 00:24
Śnieg (1)
Standard,śpią służby ale nie pługi a zarządcy dróg.Nie korzystna prognoza ,tiry na parking tak jak w upałach .Jak stanie obwodnica to stoi miasto,proste?Samoloty też się odwołuje albo przekierowuje (Stawanger wczoraj).Ale cóż.....
- 4 0
-
2018-01-17 06:47
A mógłbyś napisać po polsku?
- 2 0
-
2018-01-17 01:46
głupie gadanie (1)
miasto powinno egzekwować oczyszczonych dróg. Nie jest posprzątane w określonym czasie... to nie jest zapłacone w określonej stawce... proste
Ale szczur i budyń wszystko łyka i za wszystko płaci- 6 1
-
2018-01-17 22:19
w Singapurze, za żucie gumy w metro jest 500 dolców mandat, płatne na miejscu, lub zamieniane na więzienie, w którym się umiera jak się posiedzi. lepiej zapłacić, choćby zadłużając się.
za splunięcie na ulicy 1000 dolarów. za nieposprzątanie "dengue mosquito breeding vessel"(cokolwiek z wodą, np stara opona, np słoik) 2000 dolarów. nie podlega negocjacjom.
za to mozna łazić bezpiecznie, jest czyściutko i nie ma epidemii Dengi, choć we WSZYSTKICH krajach ościennych jest.
a u nas karze się za obrazę uczuć religijnych. co kraj to ...- 1 0
-
2018-01-17 03:21
Ciekawszy temat
A ile kosztuje podatnika utrzymanie złodzieja Budynia ,ile mieszkań dostał za lokalizację Forum
- 7 1
-
2018-01-17 06:00
Sopot własnymi siłami.... to dlatego zawsze jest tam najgorzej.
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.