- 1 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (277 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (316 opinii)
- 4 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki
- 5 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (133 opinie)
- 6 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (16 opinii)
Ile kosztuje jeden dzień walki ze śniegiem?
16 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Powrót zimy w Trójmieście. Stłuczki i korki na obwodnicy
Sprawdziliśmy ile poszczególne miasta wydają pieniędzy dziennie na łagodzenie skutków zimy.
Pisaliśmy o tym podczas informacji o przygotowaniach drogowców do tegorocznych opadów śniegu.
Czytaj też: Opady śniegu sparaliżowały we wtorek Trójmiasto
Gdynia, Sopot i Gdańsk zabezpieczyły w budżetach na łagodzenie skutków zimy konkretne kwoty. Miasto Gdynia na ten cel przeznaczyło 14 mln zł. Jeśli okażą się to niewystarczające środki, pula pieniędzy na odśnieżanie zostanie zwiększona.
Z kolei miasto Sopot, jak co roku, będzie odśnieżało własnymi zasobami. W tym celu zostało już zgromadzone 1,2 tys. ton piasku i 600 ton soli. Koszty utrzymania zimowego dróg, tak jak w latach poprzednich, prawdopodobnie wyniosą ok. 1 mln zł.
W Gdańsku w tym roku zaplanowano 15,5 mln zł na utrzymanie zimowe dróg.
Szukasz firmy odśnieżającej? Sprawdź w naszym katalogu
Dzień akcji zima: 200-250 tys. zł
Załóżmy, że w Trójmieście pada śnieg. Ile zatem wydadzą na łagodzenie skutków zimy poszczególne samorządy w najbliższych godzinach?
Dobowy koszt utrzymania jezdni dróg, pieszych ciągów komunikacyjnych i dróg rowerowych może wynieść w przypadku występowania lekkich warunków zimowych ok. 100 tys. zł. Ale opady były większe niż początkowo przewidywano.
- W przypadku występowania cięższych warunkach zimowych, gdy opad śniegu wynosi do 10 cm, koszty mogą sięgnąć nawet ok. 400 tys. zł - mówi Wojciech Folejewski, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Koszty zimowego utrzymania dróg w Sopocie wahają się w granicach 350-500 tys. zł miesięcznie (10-15 tys. zł dziennie) i uzależnione są od intensywności warunków atmosferycznych (opadów i mrozu).
- 200-250 tys. zł to koszt jednego dnia utrzymania zimowego w Gdańsku. Zastrzegam, że w przypadku zimy ciężkiej koszty utrzymania zimowego wzrastają - mówi Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Jaki sprzęt na wypadek zimy przygotowały poszczególne miasta?
I. GDYNIA
W ramach akcji zima do utrzymania przejezdności na ulicach Gdyni w gotowości jest:
Pojazdy pracujące na drogach wyposażone będą w urządzenia GPS do zdalnego monitorowania pracy sprzętu. Dzięki temu możliwa jest m.in. bieżąca lokalizacja pojazdów uczestniczących w akcji zimowej i rejestracja informacji o wykonywanych zabiegach, ze zobrazowaniem sytuacji na mapach cyfrowych miasta.
II. SOPOT
Sprzęt w gotowości do obsługi akcji zima na terenie dróg publicznych miasta Sopotu to:
III. GDAŃSK
Sprzęt do usuwania skutków zimy na gdańskich drogach podstawowego układu komunikacyjnego:
W przypadku bardzo trudnych warunków zimowych przewidziano wprowadzenie do akcji pojazdu z pługiem wirnikowym.
I. GDYNIA
W ramach akcji zima do utrzymania przejezdności na ulicach Gdyni w gotowości jest:
- 35 pługoposypywarek (w tym 28 wyposażonych w urządzenia solankowe);
- 3 pługi klinowe;
- 23 ciągniki z osprzętem dostosowanym do pracy na wąskich ulicach;
- 1 ładowarka samojezdna.
Pojazdy pracujące na drogach wyposażone będą w urządzenia GPS do zdalnego monitorowania pracy sprzętu. Dzięki temu możliwa jest m.in. bieżąca lokalizacja pojazdów uczestniczących w akcji zimowej i rejestracja informacji o wykonywanych zabiegach, ze zobrazowaniem sytuacji na mapach cyfrowych miasta.
II. SOPOT
Sprzęt w gotowości do obsługi akcji zima na terenie dróg publicznych miasta Sopotu to:
- pługopiaskarka - 6 szt.
- ciągniki - 5 szt.
- samochody dostawcze - 2 szt.
- miniładowarka Bobcat - 1 szt.
- koparko-ładowarka - 2 szt.
- odśnieżarka 1 szt.
- odśnieżarka wirnikowa 2 szt.
III. GDAŃSK
Sprzęt do usuwania skutków zimy na gdańskich drogach podstawowego układu komunikacyjnego:
- pługoposypywarki - 40 szt.
- w tym auta wyposażone w zraszacze solanką - 8 szt.
- pługoposypywarki lub samochody uzbrojone w pługi odśnieżne - 16 szt.
- ładowarki hydrauliczne - 3 szt.
- samochody interwencyjne (z obsadą dwuosobową każdy) do likwidacji punktowej śliskości - 2 szt.
- wytwornice solanki (o wydajności umożliwiającej zmagazynowanie solanki o pojemności nie mniejszej niż 10 000 litrów) - 2 szt.
W przypadku bardzo trudnych warunków zimowych przewidziano wprowadzenie do akcji pojazdu z pługiem wirnikowym.
Miejsca
Opinie (235) 2 zablokowane
-
2018-01-25 13:51
eko
zamiast soli i piasku sypali by trociny
jak w Szwajcrii, jak w Toronto, jak w tylu innych miejscach- 0 0
-
2018-02-05 10:32
W zdiz to tacy decydenci ze żal tylek ściska.
Wszystko po najmniejszej linii oporu ala pecha maksymalna- 0 0
-
2018-02-05 15:31
Tyle milionow
Można policzyć na palcach przez ile godzin były białe drogi od grudnia.14 mln czy 15 mln wydane to szok na utrzymanie dróg.Ani razu nie widziałem piaskarki gdzie mieszkam.a mieszkam przy bardzo ruchliwej drodze.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.