- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (226 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (52 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (187 opinii)
- 4 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (85 opinii)
- 5 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (146 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (120 opinii)
Jaguar E-Pace: debiut małego kota
Na jeden dzień strefa wystawiennicza salonu British Automotive Gdańsk powiększyła się o wyjątkowego gościa - zupełnie nowego Jaguara E-Pace. Wtorkowa wizyta kompaktowego SUV-a była częścią ogólnopolskiego tournee. Na oficjalny debiut poczekamy do stycznia.
W kwietniu ubiegłego roku gdański salon Jaguara świętował premierę modelu F-Pace, czyli pierwszego SUV-a w 94-letniej historii marki. Producent nie poprzestał na jednym "uterenowionym" modelu i właśnie wzbogacił swoją ofertę o kolejny. To E-Pace, który już niebawem ruszy na podbój segmentu kompaktowych SUV-ów.
Przed Jaguarem E-Pace trudne zadanie, bo o klienta będzie walczył z uznanymi firmami. Na liście konkurentów widnieją takie modele jak: Audi Q3, BMW X1, Mercedes-Benz GLA czy Range Rover Evoque.
Mniejszy brat Jaguara F-Pace mierzy 4395 mm długości, 1984 mm szerokości i 1647 mm wysokości. Jego rozstaw osi to 2681 mm. Z pewnością atutem nowego SUV-a jest całkiem przestronny bagażnik, który pomieści 577 litrów.
SUV będzie oferowany w czterech wersjach wyposażenia: podstawowej E-Pace, nieco bogatszych S i SE oraz najbardziej ekskluzywnej HSE.
Czytaj także: Range Rover Velar - luksus i taplanie w błocie
Do oferty silnikowej E-Pace trafiło w sumie pięć 4-cylindrowych jednostek - trzy wysokoprężne i dwie benzynowe (wszystkie mają pojemność 2 litrów). Bazowym silnikiem nowego SUV-a jest diesel generujący moc 150 KM, który w standardowej konfiguracji współpracuje z napędem na przód i manualną skrzynią biegów. Takie połączenie producent wycenił na kwotę 145 900 zł. Alternatywą dla miłośników diesli są mocniejsze warianty: 180 KM i 240 KM.
Na fanów "benzyniaków" czekają dwie jednostki - słabsza o mocy 249 KM i topowa, która legitymuje się mocą aż 300 KM. Silniki będzie można skonfigurować z napędem na wszystkie koła i automatyczną skrzynią biegów.
Początkowo jednak auto będzie dostępne wyłącznie w limitowanej wersji First Edition. Klienci będą wybierać między 180-konnym dieslem a 249-konną benzyną. Pierwszy wariant został wyceniony na 273 200 zł, a drugi na 274 900 zł.
Miejsca
Opinie (31) 2 zablokowane
-
2017-11-22 12:26
Jaguar, a rozstaw osi jak w Astrze (1)
To najwyżej Ryś nie Jaguar.
- 19 0
-
2017-11-22 15:48
Rysiek :-)
- 1 0
-
2017-11-22 15:37
Kiciuś
- 0 0
-
2017-11-22 13:47
(2)
Nie wiem nawet jak miałbym wsiąść do takiej lipy.
- 4 9
-
2017-11-22 14:45
nie sądzę żebyś się zmieścił ze swoim brzuchem.
chyba że do bagażnika
- 2 0
-
2017-11-22 13:49
w swoim dresie zapewne być się wślizgnął ...
- 6 3
-
2017-11-22 13:56
Auto?
Dla emeryta
- 4 3
-
2017-11-22 13:53
skoro za 270 tys. mamy wersję fyrst edyszyn to za wzmiankowane wyżej 146 tysięcy otrzymamy pewnie wersję zero edyszyn i to w dosłownym znaczeniu
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.