- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (203 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (56 opinii)
- 5 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (255 opinii)
- 6 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (357 opinii)
Jazda na suwak to czasami chamskie wpychanie
Film naszego czytelnika nadesłany do raportu z 30.04.2022.
Od 6 grudnia 2019 r. jazda na suwak jest obowiązkowa. Zdecydowana większość kierowców stosuje się do nowych przepisów. Są jednak tacy, którzy wciąż nie potrafią jeździć na zamek błyskawiczny albo świadomie nadużywają tego rozwiązania, aby skrócić sobie oczekiwanie w korku. Tak notorycznie dzieje się np. na skrzyżowaniu ul. Czarny Dwór z al. Jana Pawła II w Gdańsku.
Zasada suwaka
Kierujący pojazdami poruszającymi się pasem z kontynuacją jazdy mają obowiązek naprzemiennego wpuszczania aut z pasa, który się kończy. Jeden kierowca wpuszcza jeden samochód. W ten sposób auta wjeżdżając na przemian, po jednym, tworzą tzw. suwak.
W przypadku gdy pasów ze zwężeniem jest więcej, kierowca jadący drożnym pasem ruchu ma obowiązek wpuścić przed siebie dwa samochody - najpierw auto znajdujące się na prawym pasie, a następnie pojazd z lewego pasa.
Wpychanie się z pasa do skrętu nie jest suwakiem
Obowiązek jazdy na suwak tyczy się wyłącznie sytuacji, gdy w miejscu zwężenia doszło do znacznego spowolnienia ruchu. Ponadto jazdę na suwak stosuje się wyłącznie w miejscach zanikania jednego lub kilku pasów ruchu, czyli tam, gdzie nie ma innej opcji niż kontynuowanie jazdy pasem przepustowym. Nie ma obowiązku wpuszczania przed siebie kierujących chcących się włączyć do ruchu z pasa skręcającego w innym kierunku. Nie oszukujmy się, w wielu przypadkach tego typu manewr to zwykłe cwaniactwo w celu ominięcia sznura aut.
Zbyt późne oznakowanie pasów?
Podobną sytuację zarejestrował jeden z naszych czytelników (film powyżej). Oczywiście nie wiemy, czy to świadome zachowanie kierowców, czy zwykła pomyłka. Możemy się jedynie domyślać.
Sytuacja dzieje się na skrzyżowaniu ul. Czarny Dwór z al. Jana Pawła II. W tym miejscu notorycznie dochodzi do nadużyć zasady jazdy na suwak.
Jadąc od strony Brzeźna w kierunku Zaspy, mamy do dyspozycji dwa pasy do jazdy na wprost. W pewnym momencie jeden z nich zamienia się w pas do skrętu w lewo, w al. Jana Pawła II. W tym momencie wielu kierowców zaczyna zmieniać pas na prawy, do kontynuacji jazdy ul. Czarny Dwór.
Zmieniają pas tak późno, bo w ostatnim momencie zauważyli, że służy on do skrętu w lewo, czy chcą sobie skrócić korek? Problem może stanowić oznakowanie, które faktycznie pojawia się dość późno. Może to nieco usprawiedliwiać zachowanie niektórych kierowców, szczególnie przyjezdnych. Miejscowi - choć doskonale znają tę drogę - często w dość cwany sposób skracają sobie czekanie w korku.
Jazda na suwak: błędy kierowców
Jazda na suwak - błędy kierowców:
- Zbyt wczesna zmiana kończącego się pasa. Niecierpliwi kierowcy zamiast zmienić pas, zbliżając się do zwężenia, zjeżdżają na sąsiadujący pas zdecydowanie zbyt szybko. Wykorzystują moment, gdy między autami powstaje większa luka.
- Niewpuszczanie aut. Niestety niektórzy kierowcy chyba nie słyszeli o nowych przepisach albo po prostu brakuje im drogowej kultury. To spory problem, bo nie wszyscy kierujący decydują się na udostępnienie miejsca innemu pojazdowi.
- Wpuszczanie więcej niż jednego samochodu. Odwrotna sytuacja. Zbyt życzliwi kierowcy wpuszczają przed siebie po dwa albo i trzy auta.
- Ślamazarna zmiana pasa. Ten manewr powinien odbywać się płynnie, bez hamowania. Kierowcy, którzy wpuszczają auto, zawczasu powinni zrobić wystarczająco miejsca przed maską swojego pojazdu. Nie jeździjmy zderzak w zderzak, bo to również spowalnia płynne tworzenie suwaka.
- Wpychanie się za autem zmieniającym pas. Niektórzy kierowcy zmieniają kończący się pas poza swoją kolejką, "podczepiając się" pod samochód, któremu udostępniono miejsce na pasie z kontynuacją jazdy.
- Wpychanie się z pasa do skrętu w innym kierunku
Czytaj także:
Chciał jechać na suwak... spowodował kolizję
Jazda na suwak i korytarz życia obowiązkowe
Korzystanie z pasów rozbiegowych na obwodnicy kuleje
Opinie (156) 10 zablokowanych
-
2022-05-07 09:46
Opinia wyróżniona
Ale ale ale (13)
W tym miejscu, jeśli dobrze rozumiem, nie ma końca lewego pasa. Po prostu lewy pas skręca w lewo. W związku z tym nie może obowiązywać jazda na zamek. Przez to też są tam takie korki, a kierowcy często nie wiedzą, co robić. Gdyby było zakończenie pasa, wjazd na prawy, a potem skręt w lewo, nie było by problemu. Oba pasy jadą do zwężenia, potem zamek, a nie, że jedni na drugich patrzą wilkiem, a prawy pas czasem stoi od salonu Volvo i się wścieka.
- 170 9
-
2022-05-09 18:22
Dobrze rozumiesz. To zwykłe chamstwo
- 0 1
-
2022-05-09 13:48
Jest moment w którym kończy się linia przerywana , wiec tu można uznać za okazje to skręcenia na prawy pas. Choć powinno być inaczej, tzn. Czytelniej może rondo by tam pomogło???
- 0 0
-
2022-05-09 08:56
Za głupie rozwiązania nie są winni kierowcy.
Gdańsk ma to do siebie, że remontuje drogi po łebkach. To jest później taki efekt. Od tunelu smigasz dwupasmówką aż do miejsca gdzie raptem lewy pas skręca a nie jedzie prosto. Zawsze jest mniej skręcających lewo niż jadących prosto. Zamiast pociągnąć drogę do kołobrzeskiej to nie... To w następnym etapie za 10-15 lat. A przez ten czas ludzie będą się męczyć.
- 4 0
-
2022-05-09 08:31
Znak rozpoczynający skręt w lewo
Zobacz na video, że dopiero na 30-40 m przed skrzyżowaniem jest znak o tym, że lewy pas jest do skrętu tym samym wcześniej jest traktowany jako zwykły pas do jazdy prosto. Więc teoretycznie na wysokości tego znaku kończy się pas dla jadących wprost.
- 5 1
-
2022-05-09 08:25
masz racje,
art. jest kiepsko napisany. Mozna z niego zrozumiec rowniez na opak ze tam jest jazda na suwak.
- 0 0
-
2022-05-08 11:02
wystarczy dac linie słupków rozgraniczajacych te 2 pasy ruchu
tak jak zrobiono przy leclercu przed przesjciami dla pieszych. strzałki na jezdni, ze pas przeistacza sie w pas do skretu w lewo sa juz na 50 metrow przed skretem i tyle tych slupkow postawic . skonczy sie cwaniakowanie i wymuszanie właczenia sie do ruchu na pas do jazdy na wprost, bo nad slupkami nie przefrunie
- 9 1
-
2022-05-08 09:14
Droga ma zapewniać przepustowość a nie dobre nastroje kierujacych (1)
Twoje rozwiązanie przy mniejszym natężeniu ruchu spowodowało by zator na drodze.
- 2 11
-
2022-05-08 10:41
Dwa pasy
Jazda dwoma pasami zmniejsza korki, gdy na końcowym odcinku nie można zmieniać pasa. 20m przed początkiem pasa w prawo powinien być zakaz wyprzedzania. Jazda tylko prawym pasem sprawia, że z Hallera i Uczniowskiej nie można włączyć się do ruchu.
- 2 1
-
2022-05-07 14:57
Racja!
Ktoś już nawet kiedyś na łamach trojmiasto.pl takie rozwiązanie proponował.
- 4 1
-
2022-05-07 11:18
(1)
Prosta sprawa-odzielić pasy ciągłą linią na 150-200 m od świateł.Postawić radiowóz kontrolujący na trzy dni i się skończy cwaniakowanie
- 42 5
-
2022-05-09 11:45
chyba mało jeździsz po polskich drogach
jeśli myślisz że ciągła linia kogoś odstraszy :D betonowe zapory trzeba postawic wtedy dopiero nie przejadą. Tak samo jest z polami wyłączonymi z ruchu (zakreskowanymi) kierowcy nic sobie z tego nie robią i parkują auta w takich miejscach albo jeżdżą po tym jak się np pas kończy na obwodnicy. TYLKO betonowa zapora ich powstrzyma
- 5 0
-
2022-05-07 09:49
(1)
No i o tym właśnie jest tekst ;)
- 32 1
-
2022-05-08 09:55
Dokladnie
gość nie przeczytał dobrze tekstu, dal wpis jak capitain obvious i jeszcze teraz ma 52:1w opiniach. Chyba wielu wypiło zbyt wiele wczoraj ;-)
- 12 6
-
2022-05-08 09:45
Opinia wyróżniona
(1)
Jazdę na suwak widać codziennie po 15 zjeżdżając z S7 na obwodnicę Trójmiasta. Wpychanie się i wciskanie na siłę to norma nie mówiąc już o wjeździe na końcówce z pasa do jazdy na wprost. Podobna sytuacja na estakadzie Kwaitkowskiego w Gdyni przy zjeździe od strony portu na Morską. Przy jeździe na tzw zamek jest jeszcze coś takiego jak wjeżdżanie na
Jazdę na suwak widać codziennie po 15 zjeżdżając z S7 na obwodnicę Trójmiasta. Wpychanie się i wciskanie na siłę to norma nie mówiąc już o wjeździe na końcówce z pasa do jazdy na wprost. Podobna sytuacja na estakadzie Kwaitkowskiego w Gdyni przy zjeździe od strony portu na Morską. Przy jeździe na tzw zamek jest jeszcze coś takiego jak wjeżdżanie na kilkadziesiąt metrów przed kończącym się pasem i w ten sposób następne auta pchają?się do przodu a ci co uczciwie?stoją stoją coraz dłużej. A policja i inne służby? Brak ewentualnie niebieskie koguty i przelatują niby na?wezwanie. Wszyscy wszystkich robią w trąbę
- 16 2
-
2022-05-09 09:25
mhmmm
"jest jeszcze coś takiego jak wjeżdżanie na kilkadziesiąt metrów przed kończącym się pasem i w ten sposób następne auta pchają?się do przodu"
Jedzie się do końca pasa. To, że ktoś zjeżdża 60 m przed końcem pasa to nie jest wina tych za nim. Nikt się nie pcha do przodu, tylko jedzie zgodnie z przepisami - do końca pasa i sygnalizuje zmianę.- 5 1
-
2022-05-08 10:08
Opinia wyróżniona
Pseudo cwaniactwo.
Około 90% tych kierowców to cwaniacy.Są stałymi mieszkańcami remontowanych dzielnic i doskonale wiedzą jadąc pasem który się kończy ale wykorzystują z premedytacją zasadę suwaka.W miejscu znaku informującego o zwężeniu za jechanie dalej tym pasem ostrzeżenie a następnie mandat.Okazało by się że większość to recydywiści.
- 27 9
Wszystkie opinie
-
2022-05-12 00:03
1
A to nie jest przypadkiem tak żeby jechać na "suwak" to oba pasy powinny być zakorkowane a ich prędkość nie przekraczała 30km/h i pojazdy zmieniające pas nie powinny wyprzedzać tych jadących pasem drożnym?
- 0 0
-
2022-05-11 21:10
Bydła porządku nie nauczysz, szczególnie tych w bmw...
- 0 0
-
2022-05-11 09:03
W Polsce brak kultury na drodze
Zgadzam się że sporą częścią przedmówców, że część tych kierowców robi to z premedytacją, bo lewy pas wolny a prawy pełny. Tylko czy w związku z tym, że wiadomo iż ten pas się kończy lewoskrętem, to czy kierowcy chcący jechać prosto mają się ulokować na prawym pasie już na skrzyżowaniu z Hallera? Po to tam są dwa pasy aby wykorzystywać oba. Notorycznie podobną sytuację obserwuję na Potokowej w górę do skrzyżowania z Bulońską. Większość jadących w kierunku Bulońska i Adamowicza już na górce w Brętowie zajmuje prawy pas przez co lewy najczęściej jest pusty. Czy jazda lewym pasem do skrzyżowania z Bulońską to cwaniactwo? Po to są dwa pasy aby korzystać z obu. Przez to korki są mniejsze. Ale wiadomo, że każdy rozumuje tak, że lepiej nie jechać lewym, bo uznają za cwaniaka i nie wpuszczą. Ale durne blokowanie jednego pasa, bo za kilometr czy dwa skręcam w prawo jest moim zdaniem takim samym zachowaniem co wciskanie się na chama.
- 0 0
-
2022-05-10 21:02
Dac male betonowe krawezniki i nie beda juz zmieniac pasa gdy zobacza przeszkode
- 0 0
-
2022-05-10 17:32
Ludzie myla zmiane pasa z jazda na zamek gdzie pas sie konczy
- 0 0
-
2022-05-10 10:03
Bardzo dobrze wypunktowane bolączki jazdy na suwak
Mnie osobiście najbardziej irytują te osoby, które zmieniają pas dużo wcześniej. To zaś powoduje to, że pas do jazdy stoi, a pas który się kończy jedzie. Tak ciężko to ogarnąć, jedziemy do końca i na przemian?
- 0 0
-
2022-05-07 10:18
(3)
Zawsze wpuszczam ale cwaniaki jadące lewym pasem prawie do końca bo jest wolny a później wpychający się na prawy doprowadzają mnie do furii.
- 19 2
-
2022-05-09 23:00
Na tym polega
Jazda na suwak, dojeżdżamy do końca lewego pasa i zmieniamy na prawy, jest to nawet opisane w artykule...
- 0 0
-
2022-05-07 20:20
To nie wpuszczaj (1)
- 5 1
-
2022-05-08 08:13
nie umiem , tak mnie wychowano
- 3 2
-
2022-05-09 20:38
Rozwiązanie
Tam powinna być mała wysepka, aby wszyscy na suwak wjechali na pas do jazdy na wprost, a następnie rozjechali się na pasy do skrętu w lewo lub pozostali jadąc na wprost
- 0 0
-
2022-05-09 20:13
Chwaszczyńska i zjazd z obwodnicy na Karwiny
Tam jest tak źle zorganizowane, że nie ma mowy żeby się nie wpychać na siłę. Bez wpychania to można zupełnie zablokować pas do lewoskrętu. Tam większość i tak kontynuuje jazdę prosto. Niestety nikt nie pomyślał, żeby to rozwiązać faktycznie kończącym się pasem jazdy prosto i krótkim osobnym w lewo.
- 1 0
-
2022-05-07 13:08
Opinia wyróżniona
"Problem może stanowić oznakowanie, które faktycznie pojawia się dość późno" (8)
W tym miejscu jest to prawdą.
Oznakowanie powinno być wcześniej, a na ostatnich 100-150 metrach przed światłami powinna być linia ciągła.- 78 5
-
2022-05-08 17:19
Oznakowanie? (1)
Gdyby każdy jadący na wprost od tunelu w godzinach szczytu chciał być "fair" to korek na prawym pasie zaczynałby się koło salonu volvo. Jakie skrzyżowanie taka jazda. Nie lubię tzw cwaniaków, ale na tym skrzyżowaniu wybaczam, bo jest zorganizowane do d*py. Żeby skręcić w lewo i nie odstać 4 zmian świateł, trzeba na parking zjechać :) Strasznie słabo to zorganizowane
- 2 1
-
2022-05-09 18:50
No to by się zaczynał przy salonie Volvo
Ale w rzeczywistości nie, bo światła są tam tak zsynchronizowane, że ci co przejadą wcześniejsze skrzyżowanie z Hallera przejechaliby skrzyżowanie z JP2 najpóźniej na kolejnej zmianie świateł.
Niestety właśnie takie cwaniaki wciskające się z lewego pasa spowalniają pas na wprost i korek rośnie. Wiem, bo jeżdżę tamtędy codziennie od strony pętli i nie zliczę ile razy stałem na kilku czerwonych bo się kilkunastu cwaniaków wepchało na czoło. Niektórzy nawet nie włączają kierunkowskazów, żeby nikt ich w porę nie zablokował.- 0 1
-
2022-05-07 19:39
(3)
taaa np. gdańszczanie nie wiedzą że to jest pas do skrętu w lewo
- 19 0
-
2022-05-09 18:26
Wiedzą doskonale. Jeżdźę tamtędy codziennie i poznaje tych samych kierowcó co tak robia. Jakby co jest kamerka w aucie jak
- 0 0
-
2022-05-08 10:05
Ktoś bierze pieniądze za poprawne umiejscowienie znaków drogowych! (1)
Tak! Wielu nie wie. Jestem z południowej dzielnicy Gdańska, na JPII przyjeżdżam sporadycznie, więc nie pamiętam w którym miejscu pas do jazdy na wprost nagle staje się pasem do jazdy w lewo. Zresztą nie muszę tego pamiętać, bo od tego są znaki! Przynajmniej powinny być!
- 11 1
-
2022-05-09 08:57
jak nie potrafisz się domyślić
że kolejka na prawym to dlatego, że jest on do jazdy na wprost (i dlatego na lewym pustki) to weź oddaj prawo jazdy, bo masz zerowe umiejętności przewidywania sytuacji na drodze.
- 0 1
-
2022-05-08 10:14
Taaa
Szczególnie gdy jeździsz codziennie tą trasa, a dopiero teraz zauważyłeś znaki drogowe/ ktoś wytłumaczył tobie zasadę jazdy na suwak.
- 2 1
-
2022-05-08 09:57
Oznakowania to w Gdansku nie ma nigdzie
Szkoda im troche farby a pozniej hejt na kierowcow i typowe tlumaczenie. Winni chamscy kierowcy
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.