• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kiedy wymienić opony na zimowe?

mJ
23 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Kiedy powinno się wymienić opony letnie na zimowe? Kiedy powinno się wymienić opony letnie na zimowe?

Aktualnie w Trójmieście jesień rozkręciła się na dobre, ale tak naprawdę niewiele osób myśli już o zimie. Warto jednak zawczasu (jeszcze nie teraz) przygotować własny samochód do zdecydowanie bardziej wymagającej, zimowej aury. Podpowiadamy, kiedy powinno się wymienić opony na zimowe.



W tych serwisach wymienisz opony


Zimą korzystasz z opon:

Kiedy zmienić opony z letnich na zimowe? To pytanie rokrocznie zadaje sobie wielu kierowców. Jedni robią to z dużym wyprzedzeniem, drudzy ze sporym spóźnieniem, a jeszcze inni wcale, bo korzystają z opon wielosezonowych albo jeżdżą cały rok na jednym komplecie - letnim bądź zimowym.

Tak naprawdę najważniejsze jest wyczucie. Wymiana opon w odpowiednim momencie niesie za sobą dwie podstawowe korzyści. Po pierwsze, bezpieczeństwo na wypadek pierwszych, niespodziewanych opadów śniegu, a po drugie, uniknięcie długich kolejek u wulkanizatorów, które tworzą się, gdy śnieg już się pojawi. W tym roku nie dajmy się zaskoczyć zimie i wymieńmy ogumienie z wyprzedzeniem. Czyli kiedy?

Z pewnością jeszcze nie teraz, bo wciąż utrzymują się stosunkowo wysokie temperatury. A to właśnie słupki rtęci w termometrze są najlepszym wyznacznikiem. Skrobanie szyb przy porannych przymrozkach - to wystarczająco mocny argument, który zasygnalizuje nam, że to już czas odwiedzić wulkanizatora.

Utarło się, że kierowcy powinni zmienić opony na zimowe, gdy temperatura powietrza systematycznie spada poniżej 7 stopni Celsjusza. Są osoby, które sumiennie trzymają się tej zasady, ale są też tacy, którzy traktują ją raczej jako tani chwyt marketingowy koncernów oponiarskich. Ci drudzy wymieniają opony, gdy zrobi się po prostu zimno.

Dlaczego warto wymienić opony z letnich na zimowe? Głównym powodem są właściwości. Opony letnie zbudowane są z zupełnie innej mieszanki gumowej niż opony zimowe i poniżej pewnej temperatury po prostu twardnieją, tracąc przy tym część swoich właściwości. Mieszanka gumowa "zimówek" jest bardziej elastyczna i przystosowana do niższych temperatur. Opony te mają też inną budowę, z odpowiednią rzeźbą, głębokością bieżnika i ze zdecydowanie większą liczbą lameli.

Należy jednak wyraźnie zaznaczyć, że opona oponie nierówna. Jest ogumienie zimowe, które świetnie poradzi sobie na suchej nawierzchni przy temperaturze przekraczającej 10 stopni Celsjusza. I analogicznie, są opony letnie, które przy zerowej temperaturze zapewnią nam przyczepność. To zasługa krzemionki w mieszance gumowej. Zapewnia ona większą elastyczność.

Warto przy tym pamiętać o kontrolowaniu stanu ogumienia. Jak nietrudno się domyślić - mniejszy bieżnik to słabsza efektywność. Gdy głębokość bieżnika w waszych oponach zimowych będzie liczyła 4-5 mm (2-3 mm w przypadku opon letnich) - to należy pomyśleć o kupnie nowego kompletu. Nie zapominajmy także o wieku "gum". Te, które mają już około 10 lat powinny - pisząc wprost - trafić na śmietnik. Po tylu latach guma traci swoje właściwości.

Kiedy wymienić opony na zimowe w 2023 r.? Kiedy wymienić opony na zimowe w 2023 r.?
mJ

Opinie (143) 1 zablokowana

  • Kiedy?

    Po trzecich przymrozkach...
    ... Czyli jakoś na przełomie stycznia i lutego.

    • 7 0

  • mechaniol

    po zimie

    • 0 0

  • 30 lat temu zimówek u nas nie było, zimy zaś były generalnie ostrzejsze. (11)

    Nie było też pierdyliona systemów w samochodach.
    I się jeździło. Najczęściej Maluchem.

    • 33 53

    • fajnie (3)

      a wcześniej jeździli konno zanim był silnik spalinowy.

      • 19 4

      • (1)

        Podkuwanie konia zimową podkową to była stara sztuczka kowali ;)

        • 13 2

        • ale podkowa z zasady jest zimowa i to jeszcze taka z kolcami

          • 0 0

      • pierwszy byl elektryczny

        potem spalinowy

        • 2 0

    • Zaś prezerwatywę

      Płukało się, nacierało talkiem i chowało do szuflady.

      • 18 2

    • Samochodów też było co kot napłakał

      Skarpety, trampki, fiaty, polonezy.
      Więc nawet jak ktoś wpadł w poślizg to najwyżej w lampe przy.bał

      • 11 0

    • To byly czasy.

      Pamietam jak samochody i autobusy podczas mrozu i opadów sniegu nie mogly podjechac pod ul.Wilenską na morenie.To byly manewry.Teraz na zimowkach ludzie nie potrafia jezdzic.

      • 6 1

    • (1)

      Kultowy bieżnik D-124. Taki ani na lato ani zimę. Nadawał się raczej do jazdy po polnej drodze a nie na asfalt. Bez żalu za tamtymi czasami

      • 3 1

      • Nie podzielam twojej opinii, wtedy mieliśmy tyle autostrad, że opona na pola i zawiane śniegiem ulice była dobrze dopasowana (a taką była D-124)

        • 2 0

    • Maluchy miały bardzo dobre opony montowane fabrycznie, lepsze od większości dzisiejszych opon - przynajmniej jeśli chodzi o "ilość gumy w gumie"

      • 3 1

    • No właśnie, były samochody które ważyły 1200 kg i miały 40 koni mechanicznych, do tego na oko podobny moment obrotowy. Predksoc zazwyczaj nie przekraczała 100 km/h. Dzisiaj auto kompaktowe ma średnio 300 kg więcej i 3x więcej mocy...

      • 0 0

  • Złoty kompromis. (1)

    Dwie zimówki i dwie letnie.
    A na zapasie "all season" :D

    • 6 1

    • Słabo

      Ja mam lepszą technikę. Na jednym kole letnia, potem zimowa, allseason i na prawym tylnym mam opone od traktora. Nic mnie nie zaskoczy.

      • 1 0

  • "Ci drudzy wymieniają opony, gdy zrobi się po prostu zimno"

    I to pomaga?
    Ja włączam ogrzewanie.

    • 8 0

  • Ja mam caloroczne i jest ok. ostatniej zimy faktycznie bylo troche sniegu i musialem uwazac ale do przezycia po miescie. Zreszta sasiad mial zimowki i tez sie zakopal..

    • 0 1

  • (1)

    Jeżdżę po mieście na letnich bo szkoda kasy !

    • 1 2

    • szkoda jak się ma tę kasę , jak nie masz to żadna szkoda

      • 1 0

  • Nie zmieniam (4)

    cały rok jeżdżę na zimowych.

    • 3 3

    • Tego nie wolno robic. (3)

      Latem przy duzej prędkości bieżnik tak sie nagrzewa ze sie "odtapia" od opony i wypadek zaraz. Tylko wielosezonowe...

      • 1 4

      • Co to znaczy duża prędkość?

        • 0 0

      • "bieżnik tak sie nagrzewa ze sie "odtapia"" (1)

        Tak tak tak....a żyrafy wychodzą z szafy na ulice

        • 0 2

        • Nie rozumiesz języka polskiego wiec nie odzywaj się tłumoku.

          • 1 0

  • (4)

    Własnie kupiłem 4 nowe zimówki . 1680 zł + nowe wentyle + wymiana ale przy mojej jeździe 5 sezonów spokój .

    • 6 0

    • Widać jak niedoświadczonym i naiwnym kierowca jesteś. (3)

      Kupuje się tylko wielosezonowe i wymieniasz gdzieś za 4 lata kiedy się wytra. Tyle, a nie dwa razy do roku przemieniać opony. To tylko same głupki robią.

      • 1 4

      • (2)

        Masz rację , od 1972 roku zrobiłem ok 2 mln km więc pewnie jestem niedoświadczonym i naiwnym kierowcą i dlatego co pół roku robię w specjalistycznym zakładzie wulkanizacyjnym przy okazji zmiany opon przegląd kół, śrub i wentyli- bezcenne bo nie wiem co znaczy naprawa opon . Powody są dwa - pierwszy najważniejszy chcę bezpiecznie wozić swoich bliskich i drugi to żadne oszczędności bo kiedy jeżdżę na zimowych letnie "śpią ". Powiem ci więcej co 5 lat zmieniam samochód na nowy by nie bawić się w poważniejsze naprawy . 5 lat i nowy .

        • 3 2

        • Nie badz naiwny lub glupiutki jak dziecko z tymi "doświadczonymi" warsztatami. (1)

          Masz ciężarówkę to tak ale dla zwykłego samochodu osobowego tylko wielosezonowe i będziesz mial spokój. Ja jednak znam takich którzy nie maja zadnych zainteresowan intelektualnych jak tylko dzień w dzień i każdy weekend grzebać przy samochodzie lub motocyklu. To do takich glos rozsadku nigdy nie dociera.

          • 0 4

          • Jeżeli pozwolisz to zostanę przy swoich rozwiązaniach.

            • 3 0

  • Nie nabierajcie się na ta glupote wymiany opon z letnich na zimowe i na odwrót. (14)

    Mechanicy wciskają wam kit bo chcą zarobić. Dokladnie od 37 lat jeżdżę na oponach uniwersalnych wielosezonowych. Pogodę mamy taka sama jak wy. Na wielosezonowych można zrobić nawet 60 tysięcy kilometrów i jeździ się wspaniale.

    • 12 22

    • (2)

      znam takich co 600 tys km robią i to w pół roku , tak mówią

      • 5 2

      • W dodatku na jednym oleju (1)

        • 4 0

        • i na jednym baku

          • 1 0

    • (5)

      Ty nie wymieniaj ale jak wjedziesz we mnie to na oświadczeniu się nie skończy

      • 9 6

      • Niestety ale młodzi Polacy to bardzo naiwno głupiutki naród jeszcze jest. (4)

        Tylko wielosezonowe. Kup Toyo to się przekonasz.

        • 2 7

        • (3)

          Na czym polega korzyść jazdy na jednych tych wielosezonowych oponach ?

          • 5 0

          • Na tym ze warunki na drodze (1)

            Na opony zimowe masz 1 miesiąc, na letnie 5 a na całoroczne 6 miesięcy... Całoroczne lepiej się sprawują na drodze mokrej niż letnie i zimowe... Dobre całoroczne są lepsze niż często przeciętne zimówki...

            • 0 3

            • Od listopada do końca kwietnia jeżdżę na zimowych , resztę roku jeżdżę na letnich . Kiedy jeżdżę na zimowych letnie leżakują i odwrotnie więc poza wymianą nie jest to zaden koszt dodatkowy a opłatę za wymianę traktuje jako dodatkowy przegląd kół .Od lat ta zasada mi się sprawdza i nie zamierzam tego zmieniać bo uważam ze jest jeszcze niewiele firm które potrafią zrobić dobre opony na tak dużą amplitudę temperatur . To co się może sprawdzić np w Belgii czy UK nie zawsze sprawdzi się w naszych warunkach klimatycznych a nie sadzę ze firmy robią opony uniwersalne dla Suwałk i inne dla Nowego Targu

              • 5 0

          • Ze nigdy ich nie wymieniasz az do momentu kiedy bieznik jest plytszy niz 3 milimetry.

            A to zabiera jakies 60 tysiecy kilometrow jazdy. Czyli ze 40 miesiecy. Niektorzy przejezdzaja nawet 4 lata. Maja dobrany taki sklad chemiczny gumy ze jest sprawna na lodzie, sniegu i mokrej nawierzchni.

            • 0 1

    • Skąd Wy się bierzecie? (1)

      polscy wszystkowiedzący samozwańczy profesorowie co na łysych,wielosezonowych, nadlanych oponach cały rok zasuwacie, filtr dpf wycinacie a zimowy płyn wodą rozcieńczacie, no skąd?

      • 10 2

      • głupich nie sieją sami sie rodzą

        • 2 1

    • Wielosezonowych tak, letnich nie

      To ogromna różnica.

      • 1 0

    • 37 lat temu nie było "uniwersalnych, wielosezonowych". (1)

      Nie było też letnich i zimowych.
      Były po prostu opony.

      • 1 1

      • W Polsce może nie było. Ale Polska to nie cały świat.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile ustawowo czasu na przerejestrowanie zakupionego auta ma nowy właściciel?

 

Najczęściej czytane