• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Egzamin na motocyklowe prawo jazdy? Szykuj się na wiosnę

Michał Jelionek
12 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Osoby, które myślą o przystąpieniu do praktycznego egzaminu na prawo jazdy kat. A... muszą poczekać do wiosny. W tym roku wszystkie terminy egzaminów są już zajęte. Osoby, które myślą o przystąpieniu do praktycznego egzaminu na prawo jazdy kat. A... muszą poczekać do wiosny. W tym roku wszystkie terminy egzaminów są już zajęte.

Nie mamy dobrych wiadomości dla osób, które chciałyby jeszcze w tym roku zdać egzamin na motocyklowe prawo jazdy. Egzaminowanie wszystkich kategorii motocyklowych potrwa jedynie do końca października, a niestety nie ma już wolnych miejsc na egzaminy praktyczne.



Kursy prawa jazdy w Trójmieście



Czy masz prawo jazdy kat. A?

Egzaminy praktyczne na kategorie motocyklowe (AM, A1, A2 oraz A) w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego będą prowadzone do końca października 2021 roku. Dotyczy to ośrodka w Gdańsku, a także oddziału w Gdyni i niedawno oddanej do użytku filii w Chojnicach.

- Taka decyzja podyktowana jest pogorszeniem warunków atmosferycznych, przede wszystkim niższą temperaturą powietrza. Egzaminy teoretyczne dla wspomnianych kategorii są prowadzone bez przerwy, przez cały rok - wyjaśnia Roman Nowak, dyrektor PORD w Gdańsku.

Jak zdawać prawo jazdy? - wymagania, koszty, egzaminy



Brak wolnych miejsc



Niestety, w tym roku wszystkie terminy na egzaminy praktyczne na kategorie motocyklowe są już zajęte.

- Warto jednak na bieżąco sprawdzać system info car, gdyż zdarza się, że ktoś z terminu rezygnuje i powstaje wolne miejsce, na które można się zapisać. Ponadto w miarę możliwości zamieszczamy nowe terminy w godzinach nadliczbowych - dodaje.
Wznowienie motocyklowych egzaminów nastąpi prawdopodobnie 1 kwietnia 2022 roku. Planowo zapisy mają ruszyć w marcu.

Czytaj także:

Prawo jazdy kat. B - ile dziś kosztuje?



Egzaminy praktyczne na motocyklowe kategorie zakończą się ostatniego dnia października. Wznowienie egzaminowania nastąpi prawdopodobnie 1 kwietnia 2022 roku. Egzaminy praktyczne na motocyklowe kategorie zakończą się ostatniego dnia października. Wznowienie egzaminowania nastąpi prawdopodobnie 1 kwietnia 2022 roku.

Będą krótsze kolejki na kat. B?



Aktualnie czas oczekiwania na egzaminy teoretycznie w zakresie wszystkich kategorii prawa jazdy wynosi około 10 dni. Średnio na egzamin praktyczny kat. B oczekuje się 4-5 tygodni. Przerwa w egzaminowaniu motocyklistów może sprawić, że kolejka na egzaminy kat. B będzie krótsza.

- Co roku, kiedy na czas jesieni i zimy "zawieszamy" egzaminy praktyczne na kategorie motocyklowe, zwiększamy liczbę miejsc na pozostałe kategorie. Na bieżąco staramy się robić wszystko, co w naszej mocy, aby czas oczekiwania na egzamin był krótszy niż dotychczas. Niemniej jednak na pewne czynniki nie mamy wpływu, jak np. na obowiązujące rozporządzenie ograniczające liczbę przeprowadzonych egzaminów przez egzaminatorów. Egzaminy prowadzone są od poniedziałku do piątku w godzinach od 6 do 22, a także - o ile to możliwe - w niektóre niedziele - zakończył Nowak.

Tak wygląda egzamin na motocykl

Miejsca

Opinie (48)

  • (8)

    Przypominam, że od 24 sierpnia 2014 roku nowelizacja przepisów o ruchu drogowym umożliwia poruszanie się motocyklem o pojemności do 125 ccm (i mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg) przez osoby, które posiadają prawo jazdy kategorii B dłużej niż trzy lata.

    Kategorii A nie potrzebuję. Szybkie ścigacze mnie nie rajcują, a na Harleya Davidsona i tak mnie nie stać.

    Śmigam na kat. B, 185 kilogramowym "Harleyem dla ubogich" - Junakiem M16 125.
    Dwucylindrowy czterosuw chłodzony cieczą. Moc tylko 10,63KM i prędkość maksymalna 90 km/h. Pierdzi jak większa kosiarka, ale za to siedzi się okrakiem jak na Harleyu i mega frajda z jazdy.

    • 24 4

    • Bo motocyklista trzeba sie urodzić a nie piczką hahhahaha

      • 0 0

    • Aha, zdałem A, przesiadłem się z Junaka na Hondę i różnica jest jak jazda właśnie na kosiarce a motocyklu. I nie chodzi mi tu o prędkość a jakość.

      • 1 0

    • No i super. Ale 125 to raczej tylko na miasto, na drogach to już tiry Cię wyprzedzają a to niebezpieczne

      • 0 1

    • Chwalisz się czy żalisz ? Nie do końca wiadomo .

      Pewnie nie zauważyłeś ale poza Harleyami i ścigaczami są jeszcze inne motocykle , np Enduro czy Skutery pojemności np 250 czy 400 . Motocykle obudowane i nie obudowane różnych typów pojemności wagi i mocy , są też klasyki i zabytkowe . Świat motocykli nie dzieli się na 125 Ścigacze i Harleye .

      • 7 0

    • a co to trzeba od razu ścigaczem jeździć? Masz mnóstwo innych motocykli do wyboru.

      • 7 0

    • (1)

      Też zaczynałem na 125. Pojeździłem miesiąc i zapisałem się na A. :)
      Miło wspominam 125. Jeździłęm na Romecie RCR.

      • 3 1

      • Też zaczynałem od 125.

        Po dwóch sezonach prawko, Tiger 800 i 2 tygodnie na bałkanach.
        Ale na miasto 125 jest idealna.

        • 4 1

    • można jeszcze jeździć trójkołowcem na kat B

      i wtedy pojemność/moc nie ma znaczenia (tylko homologacja).
      Ja śmigam Piaggio MP3 500 - 493 cm3 i ponad 43 koni. Bardzo wygodny i super sprawujący się w mieście skuter. Polecam.

      • 3 1

  • Mam kat. A (2)

    i nie używam od 11lat ze względu na stan dróg i brak edukacji uczestników ruchu. Uważam że jazda moto powinna być bardziej przyjemna niż niebezpieczna.

    • 5 1

    • i nie używam od 11lat (1)

      Mam od 47 lat i też nie używam.

      • 1 0

      • podajcie sobie rece

        padnijcie w ramiona jacy to cudowni nie jestescie wspaniali. Dobrze robicie, dzieki wam mniej motocyklistow jest na drogach, namowcie jeszcze znajomych do tego:)

        • 0 1

  • Bez sensu. Jak jest zimno to trzeba się ubrać i tyle. (8)

    Rozumiem śnieg albo ulewę, ale niska temperatura nie jest jakimś wielkim problemem

    • 29 6

    • J. W (1)

      Masz rację. Jak pas do zdawania może być zaraz obok domku. Malo miejsca. A slalom obok słupów to też slabe.

      • 0 0

      • wiesz, baletnicy

        to i rabek u spodnicy przeszkadza....

        • 0 0

    • Mj

      Przejedź się motorem w okresie zimowym.....bez doświadczenia

      • 0 0

    • Niska temperatura jest problemem, nie chodzi o ubiór, tylko o zachowanie motocykla. Opony tracą przyczepność poniżej 6°C, a co za tym idzie? Nie wykonał byś większości zadań na placu ;)

      • 0 0

    • Cztery (póki co) osoby (1)

      Nie zgadzają się opinią, że jak jest zimno, to trzeba się ubrać.
      Teraz tylko czekać, aż ktoś się nie zgodzi z opinią, że ktoś się nie zgodził z opinią :)

      • 2 2

      • to pewnie trolle, nie zgadzają się bo tak.

        • 2 2

    • Zima

      Zgodzę się. Nie raz jeżdżę zimną. Byle na drodze nie było śniegu czy lodu. Ale też to nie są długie przejażdżki. Ale są :P

      • 1 0

    • poza tym, egzaminatorzy i tak jadą puszką.

      • 7 1

  • Słyszałeś to andrjiu?

    Można zdawać egzamin w Chojnicach.
    Miasteczko o zaludnieniu 40k, ma swój własny ośrodek. Bez tramwajów i masy autobusów, kłopotliwych skrzyżowań no i przede wszystkim bez dolnego miasta i olszynki... Wszyscy do Chojnic

    • 1 1

  • Pord (2)

    Na praktykę czeka się miesiąc.. Pasy ruchy są nachylone o kilka stopni... Kesz maszin

    • 2 2

    • Wstawić ci tam znak niebezpieczny zjazd?

      • 1 0

    • W Gdyni ósemka jest pod skosem:)

      • 0 1

  • Kto czuje temat niech się nie zastanawia i robi prawo jazdy na motocykl. (4)

    Mam od kilku sezonów, wcześniej jeździłem rok na 125 cm. Motocykl pomógł mi przetrwać osobiste zawirowania życiowe, jest czymś w rodzaju psychoterapii. To dla mnie optymalny środek transportu po mieście jak i narzędzie umożliwiające atrakcyjne i tanie spędzanie wolnego czasu. Oczywiście może być drogo co kto lubi, mi odpowiada namiot, śpiwór i biwak gdzie oczy poniosą;)

    • 17 0

    • tez mam, pojezdzilem swoim moto 2 sezony i sprzedalem (2)

      nigdy juz drugiego nie kupilem, znudzilo mnie to, rower fajniejszy

      • 2 0

      • I szanuję, ważne aby mieć swoją odskocznię od problemów dnia codziennego, bo bez niej zwariować można. Lubię rower ale bez motocykla życia sobie nie wyobrażam.

        • 3 0

      • Bywa, że się tego nie czuje tak na prawdę, wtedy pozostaje szukać innej pasji;)

        • 3 0

    • Też tak mam

      Najlepszy lek na depresje

      • 5 0

  • wymienili motocykle na sprawne? (5)

    zdawałem na gladiusie ,to prawie rozsypał sie na miescie ,podczs egzaminu.Zdałem -egzaminator nie był zadowolony.

    • 12 4

    • (1)

      Od tego roku zdaje się na Hondzie CB650R, chyba ze sobie wypożyczysz w szkole jazdy na egzamin.

      • 2 1

      • Ta Honda w porównaniu do Gladiusa to sama robi za ciebie manewry.

        • 0 0

    • SV650

      Wymienili w tym roku na SVki. No ale zawsze możesz zdawać na takim, na jakim się uczyłeś w szkółce. Ja zdawałem na MT07, o wiele lżejszy i bardziej poręczny.

      • 2 2

    • Zdawałem w zeszłym roku w Gdańsku. Ich gladius był w 10x lepszym stanie niż w mojej szkole jazdy... Mam dobre wspomnienia, stan techniczny bez zarzutu.

      • 5 0

    • Gladius? Szczęściarzu! Zdawałem na radzieckim dwusuwowym wynalazku marki Mińsk, jeśli egzaminowanemu udało się tą ruinę w ogóle odpalić to egzamin był w zasadzie już zdany. Silnik był tak zarżnięty, że aby ten orgazm socjalistycznej myśli motoryzacyjnej ruszył z miejsca trzeba było wspomóc go początkowo nogami, napęd typu Fred Flinston. Egzaminator bał się wypuścić kogokolwiek tym na ulicę, więc aby zdać egzamin wystarczyło zrobić na asfalcie kilka ósemek nie wywracając się i gotowe.

      • 7 0

  • Mnie to nie martwi, ja by jeździć moim piaggio nie potrzebuję dodatkowego prawa jazdy, jeżdżę sobie nim na kategorii B. O jeździe na motocyklu póki co nie myślę.

    • 1 1

  • Zdawałem kilka lat temu /kat A/ (1)

    W pierwszym podejściu polałem. Moja wina, ale maszyna, którą jechałem była totalnie zarżnięta, klekot to zbyt wyrozumiałem określenie na tego trupa. Nerwy, stres, luzy na kierownicy i ledwo trzymająca się jezdni maszyna zrobiła swoje. Następny egzamin miałem już po tygodniu. O dziwo na placu stała nówka sztuka z dosłownie kilkoma kilometrami nawiniętymi na liczniku, full wypas z ABS. Pytam, co się stało z tamtym motocyklem sprzed tygodnia - został rozbity na placu manewrowym podczas egzaminu. Hmmm, wcale mnie to nie zdziwiło, jakiś nieszczęśnik poległ gorzej niż ja. Jak usiadłem na nowiutkim motocyklu i nim ruszyłem to już wiedziałem, że ten dzień i egzamin jest mój. Manewry i miasto to była czysta przyjemność i przysłowiowa formalność. Później pierwsza maszyna 650, a po roku 900, którą jeżdżę do dzisiaj. Pozdrowienia dla wszystkich motocyklistów i kierowców robiących miejsce w korkach:-D ps. zdawałem również jesienią, zimno i totalna ulewa, ale mimo wszystko wspomnienia fantastyczne:-)

    • 3 2

    • Widać że zero pojecia

      ale spoko rozumiem-mi też się często snia różne rzeczy...

      • 0 2

  • PORD - jeszcze trochę a zrobią z tego uniwersytet zdawania prawa jazdy (2)

    maszynka do klepania pieniędzy, jakie są efekty widać na drogach, i w różnych seriach na internecie.
    (stop cham, polskie drogi itp.) co tydzień nowy odcinek. warto czasami obejrzeć, bo takich asów drogowych nie przewidzisz.

    • 10 2

    • naucz sie jezdzic, proste (1)

      • 0 4

      • naucz się czytać i pisać, trudne

        • 5 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Premiera Volvo EX90

dni otwarte

Premiera Volvo EX90 (1 opinia)

(1 opinia)
dni otwarte

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Sprawdź się

Sprawdź się

Midibus widoczny na zdjęciu przejeżdża przez:

 

Najczęściej czytane