- 1 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (202 opinie)
- 2 Dodatkowy lewoskręt odkorkuje Trasę WZ? (195 opinii)
- 3 Mapa pożarów aut w Trójmieście (132 opinie)
- 4 Podsumowanie majówki na drogach (62 opinie)
- 5 Po majówce podwyżki na stacjach paliw? (56 opinii)
- 6 Nowe, elektryczne Volvo EX90 w Trójmieście (78 opinii)
Kontroler parkowania: nie lubię cwaniaków
O pracy kontrolera Strefy Płatnego Parkowania, kierowcach udających zagranicznych turystów i innych pomysłach na niepłacenie za postój w SPP rozmawiamy z jednym z gdyńskich kontrolerów. - W tej pracy trzeba mieć stalowe nerwy - mówi nasz rozmówca.
Kontroler SPP (dane do wiadomości redakcji): Widzę, że pan w nastroju do żartów...
A nie jest tak, że teraz wszyscy płacą, bo boją się, że w razie wpadki będą musieli wydać 200 zł?
- Fakt, poprawiło się znacznie, ale to nie znaczy, że jest nudno. Czasem mam wrażenie, że kontrola SPP to połączenie pracy psychologa, przedszkolanki i ochroniarza. Nie ma tu miejsca na nudę praktycznie żadnego dnia.
To zacznijmy po kolei: psychologa?
- Tak. Ludzie czasem traktują mnie, jakbym to ja był prezydentem Gdyni i wprowadzał opłaty [formalnie o wysokości opłat za parkowanie decyduje Rada Miasta - dop. red.]. Muszą mi się wyżalić, przy okazji opowiedzieć, że podrożało też wszystko w sklepach, pensje nie rosną, a kredyty płacić trzeba...
Niektórzy po prostu potrzebują ciepłego słowa, nie wiem: może nie mają z kim o tym pogadać? Czasem są to zwykłe pogawędki, ale często pretensje czy wręcz agresywne zachowania i nie dociera do takich, że to nie ja ustaliłem stawki, ja tylko sprawdzam, czy są one opłacone.
Muszę gasić te emocje i zachować zimną krew, bo niektóre słowa nie nadają się do cytowania.
Zobacz także: Dostała mandat za opłacone parkowanie
Zdarzają się przepychanki czy bójki?
- Bójki nie, ale chętni do bójki zadziwiająco często. Kończy się jednak na prowokacjach i to często absurdalnych lub głupich. Np. ostatnio pewien pan zaczął mówić, że porysowałem mu lakier, choć stałem pół metra od jego auta i sprawdzałem, czy zapłacił za parkowanie. Zaczął się rzucać, przeklinać, wygrażać.
Uspokoił się jednak dopiero, gdy powiedziałem, że wezwę policję, żeby sprawę wyjaśniła. Wtedy wsiadł do auta i pojechał.
W poprzedniej pracy też takie osoby spotykałem, więc jestem przyzwyczajony. W tej pracy trzeba mieć stalowe nerwy.
Za parkowanie nie zapłacił?
Znam angielski, więc tym razem po angielsku odpowiadam, żeby przestały się wygłupiać. Numer na "zagraniczną turystkę" skończył się z ich strony staropolskim: a weź sp...laj- Właśnie najciekawsze jest to, że zapłacił. Może musiał się wyładować.
Ale i tak daleko mu do cwaniaków, których mam na czele rankingu. Ostatnio widzę parkujące panie: wysiadają z auta z gdyńską rejestracją i naklejką "Gdynia, moje miasto", głośno rozmawiają. Zaparkowały tuż obok parkomatu. Usiadły w ogródku restauracyjnym, zamówiły coś, siedzą i rozmawiają dość głośno. Po polsku - to ma znaczenie dla dalszej części tej historii.
Po dłuższej chwili podchodzę więc do auta i sprawdzam, czy nie opłaciły postoju przez aplikację. Nie opłaciły, ale po chwili są już obok mnie i zaczynają coś dukać łamaną angielszczyzną. Odpowiadam po polsku, że przecież przed chwilą rozmawiały w naszym języku. One dalej w zaparte, próbują tłumaczyć po angielsku, że nie wiedziały, że tu trzeba płacić, i chcą zapłacić u mnie.
Pech, bo znam angielski, więc tym razem po angielsku odpowiadam, żeby przestały się wygłupiać. Numer na "zagraniczną turystkę" skończył się z ich strony staropolskim: "a weź sp...laj". No to poszedłem, kwit wypisany. To właśnie jest to przedszkole.
Często ludzie kombinują, by nie płacić?
- Rzadko, ale przy masie sprawdzanych przez nas aut zdarza się to praktycznie codziennie. Najczęściej ci, którzy stają na chwilę i są przekonani, że na chwilę można. Jeden kolega parę lat temu odpowiadał w takich przypadkach, że może on też na chwilę złapie czyjąś żonę za nogę, bo przecież na chwilę można? Ale musiał przestać, bo oburzony klient doniósł do urzędu.
I co robią, żeby nie płacić?
- Czają się jak fretka. Parkują np. tuż przed piekarnią i wychodzą z telefonem w ręce. Stają tak w kolejce i gapią się przez okno. Palec pewnie na enterze, żeby zapłacić za parkowanie, gdy pojawi się kontroler. Gdy podchodzę, wybiegają i zaczyna się kabaret. "Przecież ja właśnie płaciłam, co pan taki nadgorliwy" i tak dalej... Gdy tłumaczę spokojnie, że parkowanie trzeba opłacić w aplikacji przed wyjściem z auta, to udają, że nie wiedzą. A przepisy są jasne - właśnie po to, by nie dopuszczać do takiego cwaniakowania.
I kolejny mandat?
Czasem ktoś jest miły, wręcz przeprasza, bo zwyczajnie jest mu głupio. Wtedy też można pozaregulaminowo machnąć ręką i pogrozić mu palcem- Nie zawsze. Często odpuszczam, bo potem się odwołują, trzeba wszystko wyjaśniać i tracić czas. Czasem ktoś jest miły, wręcz przeprasza, bo zwyczajnie jest mu głupio. Wtedy też można pozaregulaminowo machnąć ręką i pogrozić mu palcem.
Ale gdy widzę jakiegoś cwaniaka po raz kolejny, to nie ma już szans na moje dobre serce. No nie lubię cwaniaków...
Ale pracę pan lubi?
- Tak, bo trochę wyszło, że narzekam, tymczasem pewnie 95 proc. ludzi po prostu płaci za parkowanie. Nie wnikam, czy z radością, czy nie, ale nie robią nikomu problemów, nie mają pretensji do kogoś, kto wykonuje swoją pracę, i potrafią się zachować. Tylu znajomych, ilu spotykam w pracy, to nie widziałem na żadnej imprezie. Często są to osoby, z którymi nie mam kontaktu od szkoły średniej czy nawet podstawowej. Dla takich chwil warto pospacerować po centrum Gdyni i nawet czasem poużerać się z osobami, z którymi wcale nie chciałbym się spotkać.
Miejsca
Opinie (711) ponad 50 zablokowanych
-
2021-09-11 09:16
Żegnaj Gdynio. Macie złodziejskie stawki nigdy już tam nie pojadę. (8)
- 96 23
-
2021-09-11 09:33
W każdym mieście > 100000 mieszkańców na tym samym poziomie
więc pozostaje kisić się w domu
- 8 6
-
2021-09-11 12:31
(1)
straty oszacowano na 2,5zł
- 7 3
-
2021-09-12 18:10
... x 100 000
Policz sobie
- 0 1
-
2021-09-11 13:37
Masz rację, zostań tam w tym swoim Kraśniku
- 4 3
-
2021-09-11 14:52
Nikt cię nie zmusza- będzie mniej smrodu i potu...
- 3 5
-
2021-09-12 06:15
Yes (1)
Ja to samo. Zawsze jechało się na parę h w weekend tu i tam a teraz 20zl za 3 h?! Naprawdę chciwiec ustalał stawki.
Wolę pojechać poza trójmiasto zapłacić wstep np do mini zoo i lepiej spędzić czas niż szukając miejsca parkingowego.
Chamstwo w państwie.- 6 1
-
2021-09-12 08:40
Ogarnij tą swoją bajeczkę... To w końcu brak miejsca parkingowe jest problemem czy opłaty? Bo jeśli brak miejsca to właśnie opłaty to poprawiają.
- 1 4
-
2021-09-12 11:31
To nie ulewa spowodowała zalanie Morskiej, to łzy mieszkańców po tak wielkiej stracie.
- 1 1
-
2021-09-11 09:16
Znam angielski, więc tym razem po angielsku (1)
dukanie po angielsku starszych pań - kabaret , dla zabawy kontroler powinien odpowiadać po arabsku
- 30 8
-
2021-09-11 11:37
Jesli myslisz, ze wszystkie starsze panie dukaja po angielsku, to sie grubo mylisz.
Dla mnie smieszna jest dukajaca mlodziez. I chcialabym posluchac autora tego wpisu. Zaloze sie, ze bym sie usmiala.
- 6 2
-
2021-09-11 09:17
No niestety, bo my Polacy to naród kombinatorów. (2)
- 43 16
-
2021-09-12 08:44
Moze raczej powinienes napisac kto nas zmusza
do tego
- 0 0
-
2021-09-13 06:30
No jak masz taką rodzinę...
- 0 0
-
2021-09-11 09:17
Jua niedlugo wywiad ze stróżem nocnym albo z szatniarzem i woźnym. I z ochroniarzem w galerii handlowej (2)
zeby lista pasjonujących zawodów-autorytetów wymagających wielkich kwalifikacji wg. trojmiastopl byla zamknięta.
- 34 41
-
2021-09-11 10:35
no to już możesz się przygotowywać
- 9 1
-
2021-09-13 12:25
Ten pan przynajmniej wie, co robi
a nie dewelopuje w menedżeringu dla brendu i konsultingu.
- Czyli co konkretnie?
- "a weź sp...laj"- 4 0
-
2021-09-11 09:17
Szczerze? Zawsze płacę za parkowanie, kasuję bilet, nie parkuję w miejscach niedozwolonych itp. Dlaczego? (5)
Bo nie mam ochoty na dyskusje z kontrolerami czy SM. Niestety w większości przypadków to półgłówki, poza tym cenię swój czas. I co? Wychodzi na sytuację win-win.
- 50 13
-
2021-09-11 09:37
Też płacę zawsze (chyba, że zapomnę, wtedy 150 zł leci) (3)
Ale moja argumentacja jest zgoła inna.
Jak biorę chleb do koszyka w sklepie, to za niego płacę.
Za benzynę - płacę.
Za kartofle - płacę.
Za prezerwatywy - nie płacę, bo nie potrzebuję. Zrobiłem wazektomię.
Jak zrobiłem wazektomię - zapłaciłem.
Niepłacenie za towary i usługi jest zwykłym złodziejstwem.- 17 5
-
2021-09-11 09:48
(2)
Jak biorę miejsce parkingowe do koszyka - ... a nie, nie biorę asfaltu do koszyka, asfalt leży sobie tam, gdzie leżał
- 6 9
-
2021-09-11 09:54
Twój salon też leży tam gdzie leżał (1)
a jakoś nie przejmujemy go codziennie na imprezki
- 7 3
-
2021-09-11 18:51
Oj, misiu...
Salon jest jego, a miejsce parkingowe jest nasze, wspólne, publiczne, za nasze pieniądze wybudowane, a nie tylko za jego (czy tam twoje). Coś, co zostało zrobione za nasze pieniądze nie powinno być dla nas płatne, paniał?
- 5 0
-
2021-09-11 16:56
Obrażanie ludzi i wyzywanie ich od półgłówków też ci wychodzi. Tylko swoją wypowiedzią właśnie określiłeś się sam jako .........
- 1 0
-
2021-09-11 09:17
(5)
Cwaniak to ostatnio chciał mi wlepić mandacik. Ale płatność przez neta... Tylko tłumaczyć muszę się ją. Choć w mieście jest specjalna strona na której można się odwołać. Dziwnie to działa ale działa. Niemniej jednak nie powinienem był dostawać w ogóle "wezwania do opłaty dodatkowej"
- 26 29
-
2021-09-11 09:22
Byłeś w samochodzie?
Czy na kawce, z paluszkiem na enterze w pobliskim cafe, oczywiście z widokiem na parking?
- 12 19
-
2021-09-11 09:26
Pewnie to Ty chciałeś przycwaniakować, ale nie wyszło i teraz żalisz się na kontrolera. (1)
Jesteś żałosny.
- 13 11
-
2021-09-11 09:43
Skoro udało się odwołać, to jednak zapłacił przez neta, i to kontroler chciał przycwaniakować
- 8 5
-
2021-09-11 09:26
Z czego się tłumaczyć?
- 0 2
-
2021-09-11 10:28
Co to wezwanie do opłaty dodatkowej?
Chyba nie w Gdyni
- 0 0
-
2021-09-11 09:18
(1)
Ja nie lubię wszelkich kanarów. Szczególnie nadgorliwych cwaniaków kanarów.
- 39 15
-
2021-09-11 09:36
Znowu się tej Renomy czepiasz? :)
- 1 2
-
2021-09-11 09:18
(3)
Cwabiakiwaniem jest opłata za parking codziennie do 20 godziny :))))
- 58 8
-
2021-09-11 10:33
(1)
Za zakuoy po 20 tez nie placisz?
- 4 8
-
2021-09-12 10:13
Zapytaj matki ile śniegu musiała zjeść
By takiego bałwana urodzić.
- 1 0
-
2021-09-12 10:12
Tak zabijają małe biznesy
Chodzi o to by podatnik pracował albo dla rządu albo dla korpo.
- 2 0
-
2021-09-11 09:21
I tak się toczy Koło Wielkiego Resetu miazdżąc maluczkich po drodze. (1)
Samochody tylko dla wybranych. Plebs na rowery. Co najwyżej można sobie hulajnogę wypożyczyć pompujac forsę w kolejną korporacje. Chyba o to chodzi?
- 74 10
-
2021-09-12 08:56
Dokładnie
Bedzie jak w Azji. Samochody, samoloty i mieszkania dla wybranych. Dla reszty micha ryżu.
- 4 0
-
2021-09-11 09:22
wystarczy
przywrócić na początek poprzedni system a w sprawie niewątpliwie koniecznych zmian przeprowadzić prawdziwe konsultacje społeczne a nie jakąś ściemę dla ekozboków .....
pozdrawiam frustracie ;)- 31 15
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.