- 1 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (357 opinii)
- 2 Nie będzie podatku od aut spalinowych (133 opinie)
- 3 Hamowanie przed autem to bandyterka (19 opinii)
- 4 Korytarz życia i... cwaniacy (95 opinii)
- 5 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (44 opinie)
- 6 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (327 opinii)
Koszmarny wypadek na Słowacji z udziałem auta z Trójmiasta
W niedzielę nieopodal słowackiego miasta Dolny Kubin doszło do tragicznego wypadku z udziałem luksusowego samochodu z Trójmiasta. Niestety, w koszmarnym zdarzeniu, które spowodowali Polacy, zginął 57-letni mężczyzna.
Od dwóch dni internet huczy na temat wypadku z udziałem polskich kierowców. Słowacka policja udostępniła na swoim profilu na Facebooku film i zdjęcia z tego tragicznego zdarzenia.
Na nagraniu widać trasę nr 78 z Korbielowa do Dolnego Kubina i... wyprzedzające na linii ciągłej samochody trzech luksusowych marek z polskimi rejestracjami. To modele Ferrari 458 Spider, Mercedes-AMG C43 Coupe i Porsche Cayenne. Ostatnie z aut zarejestrowane jest w Trójmieście, natomiast wspomniane Ferrari można było spotkać w Gdyni podczas tegorocznej imprezy Cars & Coffee Poland.
Jak doszło do tragedii? Jak wynika z ustaleń słowackiej policji, kierowcy urządzili sobie mały wyścig. Pędzili i wyprzedzali w niedozwolonych miejscach, a jeden z takich manewrów zakończył się makabrycznie.
Najwięcej szczęścia miał kierowca mercedesa, który wyprzedzał jako pierwszy. Jemu udało się zakończyć manewr i powrócić na swój pas.
Zaraz za nim wyprzedzali dwaj kolejni mężczyźni. Pierwsze jechało żółte ferrari na poznańskich numerach, któremu na zderzaku "siedziało" czarne porsche. W pewnym momencie z naprzeciwka wyłoniła się skoda fabia. 27-latkowi, który siedział za kierownicą ferrari, udało się zjechać na prawy pas i uniknąć czołowego zderzenia. W tym momencie rozpędzone cayenne najpierw uderzyło w tył ferrari, a następnie 42-letni kierowca próbował odbić na pobocze. Kierujący fabią, chcąc uniknąć zderzenia zrobił dokładnie to samo i doszło do tragedii.
W wyniku czołowego zderzenia śmierć poniósł 57-letni kierowca skody. Jego 50-letnia żona i 21-letni syn przeżyli, ale są ciężko ranni.
Opinie (873) ponad 100 zablokowanych
-
2018-10-02 11:55
Jak zwykle giną niewinni ludzie a szumowiny ocalały.
- 21 1
-
2018-10-02 11:55
To prosie to jest typ z masarni z Kaszub mam nadzieje ze beknie za to burak i chamidło
- 36 2
-
2018-10-02 11:55
Aj gdyby tak pod tatrę wyładowaną piachem się wp.....ił na wizji (1)
- 14 0
-
2018-10-02 12:03
kierowca porszaka zaraz by miał rzesze obrońców. Bo Polak, bo młody, bo taki zdolny był
i kochał wszystkich wokół i jego kochali. A ta cholerka tatra tam akurat musiała być.
- 6 0
-
2018-10-02 11:56
co wy macie za informatyków na tym portalu, że niektóre z filmów nie odtwarzają się?
podkreślam niektóre
- 3 1
-
2018-10-02 11:56
d**ile
Kozaki pierd...ne.
- 8 1
-
2018-10-02 11:57
Powinni do.konca zycia siedzieć w slowackim wiezieniu.
- 16 0
-
2018-10-02 11:57
straszna śmierć
zginął przypadkowy człowiek. Cud, że żona i dziecko przeżyli. Współczuję z całego serca
- 20 0
-
2018-10-02 11:57
"ostatnie z aut zarejestrowane jest w Trójmieście" - nie ma "trójmiejskiego" wydziału komunikacji.
Jeżeli jakaś rzetelność ma jakieś znaczenie...
- 5 8
-
2018-10-02 11:58
Kierowcy ze Słowacji zaskoczeni Polska jazda na zamek
we wszystkich kierunkach.
- 11 2
-
2018-10-02 11:59
Banda d**ili dożywocie !!!!!!!!
Od razu na miejscu skuć w kajdany te c*oty i do pudła na 25 lat ....zabili śmiecie nie winna osobę masakra banda d**ili
- 18 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.