Prawie 400 zdjęć niechlujnie zaparkowanych aut spłynęło od czytelników w 2014 r. Tradycją stało się, że na początku stycznia wybieramy tych źle parkujących, a o tym, kto najgorzej postawił swoje auto decydują czytelnicy.
2015-01-04 13:35
Proponuję równocześnie przeprowadzić konkurs na najbardziej debilną tablicę rejestracyjną samochodu.
Zawsze zadawałem sobie pytanie jakim to trzeba być wsiokiem żeby zafundowac sobie np. tablicę z napisem: super albo bunia?
Ciekawe co trzeba mieć we łbie zamiast "muzgu"?
Może macie jakieś propozycje ?
2015-01-04 13:40
Zamiast "muzgu" mają trociny, albo kisiel. Ewentualnie budyń.
2015-01-04 21:57
2015-01-04 17:28
Inteligencją, kulturą czy zachowaniem na drodze nie potrafią się wyróżnić dlatego tablica na zamówienie składająca się z liter G0 C.H.A.M pasowałaby idealnie.
2015-01-05 01:17
2015-01-06 17:29
Takie stolec jak masz Ty!!!!
2015-01-04 13:35
Idę na autobus bo mi ucieknie. Gorzej czuć się od rodaka w Audi jedzie, a ja w busie jak ta pokraka...
Sowieckie myślenie, że decyzje partia i tak podejmuje. A tylko gadać umiecie.
2015-01-04 13:42
Otóż w dobie co raz większej ilości samochodów, niekoniecznie korespondującej z umiejętnościami kierowców, występują na parkingach (w szczególności w centrach handlowych) tzw. "szkody parkingowe". Każdy sytuacja ma dwie strony przysłowiowego medalu. Ilość miejsc parkingowych nie odpowiada realnej ilości samochodów, budowa infrastruktury miejskiej skupia się na innych aspektach (na przykład "dizajnerskie" meble z płyty paździerzowej na Targu Węglowym), brak zrównoważonego rozwoju wszystkich niezbędnych elementów miejskiej architektury, generuje wśród kierowców istne polowanie na wolne miejsca parkingowe, a tym samym wymusza w pewnym sensie "kreatywne" generowanie, co skutkuje łamaniem przepisów (czego w żaden sposób nie usprawiedliwiam).
Niemniej jednak odrobina zdrowego rozsądku przydałaby się wszystkim - i parkującym i tym, którzy są odpowiedzialni za tworzenie miejsc parkingowych.
W ubiegłym roku, pomimo że parkowałem prawidłowo na wyznaczonych do tego miejscach, siedmiokrotnie (7) uszkodzono mi bezmyślnie drzwi i inne elementy karoserii (w dwóch przypadkach celowo). Jakbym nie zaparkował samochodu, tak zawsze znajdzie się jakiś kretyn podmiejski, który a to z bezmyślności, a to złośliwie, przerysuje mi drzwi/błotnik.
Zatem uznałem, że nie mam innego wyjścia, jak parkować w taki sposób, aby maksymalnie uniemożliwić motłochowi niszczenie mojego auta. Jestem co raz bliższy rozpoczęcia parkowania na dwóch miejscach parkingowych, wliczając w to koszt 100zł mandatu; bo o ile mam autocasco, to przez tych debili i konieczną likwidację szkód z ubezpieczenia (w pięciu przypadkach, w dwóch poszło z OC sprawcy) ubezpieczyciel niestety mocno podniósł mi składkę AC i byłem zmuszony znaleźć innego ubezpieczyciela. Gdy zaparkuję na dwóch miejscach, to mogę mieć pewność, że żaden burak nie zarysuje mi auta; chyba że celowo i złośliwie, to za to zapłaci!
Złośliwość motłochu zazdroszczącego tym, którzy mają lepsze samochody, sięgnęła w tej chwili szczytów himalajskich i zjeżdżające w weekendy BY...ŁO w swoich złomach, dokonuje na parkingach prawdziwych aktów wandalizmu. W dwóch przypadkach, o których pisałem powyżej, dokonano celowego i złośliwego uszkodzenia mojego samochodu. W jednym przypadku wsiok z Luzina kopnął w moje auto, bo (jak się tłumaczył) chciał wyładować złość...gdyż żona go zdenerwowała - drugi cebularz z Szemudu przerysował mi auto bo "taki szeroki stoi że wyjechać nie mogłem to co miałem k....a zrobić", "takie auto ma, to stać go na blacharza, więc w czym problem, te parę stówek dla niego to nic" ...taka argumentacja. Nie warto nawet dalej komentować...
Panie Redaktorze Macieju, może niech spróbuje Pan pochylić się wraz ze swoim dziennikarskim piórem nad tym problemem, bo zgodnie z moją wiedzą, takich zgłoszeń do ubezpieczycieli są w Trójmieście SETKI. Co ciekawe, gros z tych przypadków to właśnie szkody występujące na parkingach przy większych sklepach i w centrach handlowych, a "ofiarami" zawsze padają właściciele aut segmentu premium.
2015-01-04 14:00
Ja mam dobre auto i zawsze parkuję na końcu parkingu , wolę przejść kawałek , niż narażać się na koszty .
2015-01-04 14:07
Cobyśmy nie zrobili, gdzie nie zaparkowali, to cebularz przyjdzie i zniszczy. Gdyby kary za takie akty wandalizmu było współmierne do strat, nie tylko materialnych, to może jeden z drugim by się opamiętał.
2015-01-04 14:03
Wcześniej pisałem komentarze w których zwracałem uwage na tą właśnie zazdrość rodakom. Do pracy i w czasie wolnym poruszam się komunikacją miejską ze względów ekonomicznych co wcześniej zaznaczyłem w wypowiedzi, ale oni i tak pewnie myślą że jestem posiadaczem Porsche. Fajnie Pan ujął swoją myśl, krótko i na temat. Szkoda tylko że większość ludzi tu piszących, w rzeczywistości nie miałoby odwagi podjąć i przeprowadzić rozmowy na ten temat w "cztery" oczy. 5 aut w życiu już miałem, a przy pierwszym po tygodniu mojej radości, parkując w centrum stan lakieru i rys wskazywał jedynie na nie uwagę i brak poszanowania czyjejś własności. Ja do dzisiaj przeciskając się między autami zwracam uwagę by się nie ubrudzić i nikomu auta nie porysować. Pozdrawiam i ciesze się, bo wiem że im więcej takich osób jak Pan, nie pominę również swej osoby i postawy mej, z kultury osobistej "Pan" pisze., w Polsce społeczeństwo się zmieni mentalnie. Przepraszam za ewentualne błędy, zejście trochę z tematu, zwykłym budowlańcem jestem, a w końcu każdy fizol to idiota i pijak tokiem ich myślenia.
A i pisząc o odwadze, podpisze się cwaniaczki imieniem i nazwiskiem na fejsie mnie nie znajdziecie. Kamil Czornak.
2015-01-04 14:08
Na motłoch jest jedyna metoda - kij i marchewka; żadne tłumaczenia nie docierają.
2015-01-04 14:11
Rozumiem że jest coraz więcej aut a miejsc parkingowych nie przybywa, lecz:
1. Czy delikfent przez to musi uprzykszać życie innym, nie myśląc przy tym bądź będąc po prostu zwykłym gnojem?
2. Czy wszyscy muszą jeździć autami by podjechać np. 500 m do sklepu itp.? (nie chodzi mi o przejazdy między miastami)
2015-01-04 14:18
ad1. oczywiście, że nikt nie musi nikomu życia uprzykrzać - a powinien okazać więcej sympatii. Zadałeś/łaś retoryczne pytanie.
ad2. żyjemy w wolnych czasach, gdzie każdy ma prawo korzystać ze swojego samochodu wedle uznania - jeśli chce podjechać 500m do sklepu, to czemu miałby tego nie robić? To indywidualna sprawa każdego człowieka.
2015-01-04 14:30
1. To wytłumacz pierwoludom tego typu definicję " sympatii". Ciekawe czy usłuchają...
2. przychodzi mi na myśl twej wypowiedzi jedna rzecz, zarazem będącą coraz większą zarazą ludzkości... lenistwo
2015-01-04 14:48
ad1. nie zrozumieją, tylko kij i marchewka przemawiają - motłoch nie rozumie innych argumentów
ad2. bywają różne przyczyny podjechania do sklepu samochodem; nawet 100m - nie zawsze jest to lenistwo ale co do meritum, to się zgadzam z Twoją myślą
2015-01-04 15:20
2015-01-04 15:18
Dla tych psycholi, którzy specjalnie niszczą cudze samochody, lub jeżdżą zle i do tego specjalnie. Mozecie trafić na jeszcze wiekszego psychola, słyszałem o jednym synalek jakiegoś bogacza, jezdzi z mieczem samurajskim, jednemu mało co głowy nie sciął, na szczęście, że tamten zasłonił sie ramieniem.
2015-01-04 19:22
Niestety polowa tej wypowiedzi to belkot. Wysiadajacym miskom z brzuszkami absolutnie nie zazdroszcze posiadania samochodu. Jest on teraz tak powszechny, ze nie ma czego zazdroscic.
Miśki potrafia parkowac na schodach sklepu, pomimo, ze kilka metrow dalej maja sporo miejsca do zaparkowania. I to jest zwykle chamstwo. Wciaz nie wiem czego tu zazdroscic. Dla mnie ludzie parkujacy na miejscu dla niepelnosprawnych, zastawiajacy chodniki, drogi rowerowe sa odrazajacy.
Nikt nigdy nie przerysowal mi samochodu, zawsze staje jak najdalej, bo chce sie przejsc. Widocznie parkujesz jak kretyn, skoro ciagle masz dziwne sytuacje.
2015-01-04 22:05
2015-01-06 01:09
Oni nie jeżdżą BMW lub Porsche- to zwykle młodzi/w średnim wieku ale "zawsze młodzi" i bardzo dobrze sytuowani tak parkują, bo brak nie brak im buty i kasy, ale kultury już owszem..
2015-01-05 18:25
zawsze jak muszę jechać do CH parkuję najdalej jak można, tam gdzie pusto, a i tak rok temu znalazłem wgniotkę ewidentnie od p....cia drzwiami - na pustym parkingu.
2015-01-06 23:28
zgadzam sie
ja juz przeszedlem na "zla strone mocy" i pod galerami handlowymi parkuje zajmujac dwa miejsca parkingowe. zanim wiekszosc z was mnie zlinczuje zastanowcie sie dlaczego? ano dlatego, ze nie moge sie juz doliczyc sie szkod parkingowyach jakie zgłaszalem. oczywiscie nie były to szkody z mojej winy. miejsca w galeiach swoja wielkościa przeznaczone sa dla malych samochodow typu matiz, uzytkuje wiekszy smaochod i po zapoarkowaniu zajuje cale miejsce parkingowe od kreski do kreski w to powoduje ze kierowcy i posazerowie samochodow parkujacych obok mojego samochodu niszcza moje mienie. nie piszczie tylko ze mam zamienic samochod na mniejszy bo nie tedy droga.....
2015-01-04 14:02
I co cwaniaczki nabijające się z kierowców z GWE no same mózgi z Gdańska Sopotu i z Gdynia, ha ha ha ha ha ha ha ha ha
A to nie problem braku miejsc do parkowania tylko brak wyobraźni jak również braku chęci na poszukanie wolnego miejsca.
2015-01-04 22:13
I masz całkowita rację... GWE to jedynie taka łatka. Z tą łatka pewnie pozostaną, bo tak to już jest, że kozła ofiarnego wszędzie trzeba znaleźć żeby mieć o czym pisać i gadać...
2015-01-09 13:51
Dla GWE jest całkiem osobny ranking bo tutaj się nie zmieścili...
2015-01-04 14:07
Słyszałem niedawno o osobie, która gdzieś w Polsce chodziła po mieście (może nadal to robi) i sprawdzała, czy w miejscach gdzie można parkować na chodniku, jest zostawione przepisowy 1m wolnej przestrzeni dla przechodniów. Tych kołków którzy "zgarniali" chodnik dla siebie traktowała dany samochód żółtą linią ze sprayu, wyznaczając dokładnie 1M przejścia (podobno jeden miał zamalowany całe auto wzdłuż). Jednakże farba była zmywalna... a niektórym bezmózgom przydało by się zaznaczać tak, ale metalowym prętem...
2015-01-04 18:49
ja słyszałem że powinno być 1,5m.
2015-01-04 14:09
To są najlepsze łosie. Im większy samochód tym ciekawsze zdjęcia.
2015-01-04 14:12
Ciężki wybór... wszyscy zasługują na miano łosia roku.
2015-01-04 14:15
Tego z zdj. nr 8 nie raz widziałam właśnie tak parkującego na Grunwaldzkiej, jak kilka lat temu tamtędy chodziłam. Ja widzę nic się nie zmieniło mimo lat.
2015-01-04 14:15
z chama nie będzie pana
2015-01-04 14:16
Jeszcze kilka lat temu umieściłem takie zdjęcia na stronie to redakcja zamazała numery poszli po rozum do głowy i dobrze .400 zdjęć za cały rok?Gdyby miał sie za każdym razem zatrzymywać to bym przynajmniej 20 razy dziennie robił. I jestem przekonany ze ci co tak z nienawiścią piszą o rowerzystach to właśnie te buraki parkujące na drodze rowerowej ,miejscu niepełnosprawnych itp.Ale foto numer jeden jest bezbłędne jakim przygłupem trzeba być by takie zagrożenie na drodze powodować kierowca tej skody powinien stracić prawo jazdy niech przesiądzie się na ten rower tez pewnie będzie stwarzał zagrożenie dla pieszych i innych rowerzystów ale to juz mniej niebezpieczne.Burak bez względu czy kierowca czy rowerem czy pieszy zawsze zachowuje sie tak samo!!
2015-01-04 14:35
zdjecie jeszcze nic nie znaczy. Porzebny jest świadek - osoba która wykonała zdjęcie. W Polsce powinno się wprowadzić - wzorem innych państw - automatyczną odpowiedzialność własciciela samochodu. Wtedy zdjęcie i kara administracyjna z automatu. Nie byłoby żadnych problemów z kierowacami łamiacymi prawo. Prawodawca nieche tak naprawdę uporżądkowania tej kwestii
2015-01-04 15:43
ich kolesie tez tak parkują znajomi polityków wszystkich partii tak parkują i co najlepsze tak parkuje przynajmniej 40 % Polaków to mogło by oznacza spadek poparcia politycznego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W którym mieście swoją siedzibę ma Mercedes-Benz?
Filmy