• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkanka Fikakowa walczy z wrakami aut

Michał Sielski
6 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Niektóre samochody stoją w tym samym miejscu od lata 2018 roku.
  • Na Fikakowie jest mało miejsc parkingowych, więc mieszkańców denerwują wraki, które od miesięcy nie są używane.

Pani Anna od miesięcy wysyła do Straży Miejskiej w Gdyni zdjęcia wraków, które zabierają cenne miejsca parkingowe na Fikakowie w Gdyni. Część została usunięta, ale sprawa nabiera tempa dopiero teraz. Straży Miejskiej udało się bowiem przekonać zarządców drogi do ustawienia znaku, który pozwala im interweniować m.in. na ul. Lipowej zobacz na mapie Gdyni.



Co robisz, gdy widzisz wrak na parkingu?

Pani Anna od kilku lat mieszka na Fikakowie. Gdy się wprowadzała nie mogła już wykupić miejsca parkingowego - ani podziemnego, ani na powierzchni. Wszystkie były zajęte i nie było chętnych na sprzedaż. Zresztą nawet dziś na osiedlu widać ogłoszenia osób, które chcą kupić garaż lub miejsce parkingowe. Chętnych do odsprzedania nadal nie ma.

- Pozostały tylko miejsca ogólnodostępne, które w naszej okolicy są wręcz na wagę złota, bo jest ich mniej niż chętnych - mówi pani Anna.
Po krótkim czasie zauważyła jednak, że co najmniej kilka samochodów stoi tygodniami w tym samym miejscu. Część z nich miała przebite opony, wokół nich rosły coraz większe krzaki. Wewnątrz niektórych aut gołym okiem było też widać pleśń. Były też zaparkowane na miejscu dla niepełnosprawnych bez stosownej plakietki w samochodzie. Pani Anna sprawdziła też, że nie mają opłaconego OC. Praktycznie na każdym z nich były kartki z ogłoszeniami "kupię wraki".

Wraki aut w trójmiejskich lasach



- Latem 2018 roku zrobiłam kilka zdjęć i wysłałam do straży miejskiej. Na razie zniknęła jednak tylko część samochodów. Dobre i to, ale miałam nadzieję, że potoczy się to szybciej - mówi nam pani Anna.

Straż Miejska: nowy znak ułatwi nam pracę



Strażnicy miejscy z Gdyni przyznają, że zgłoszeń dotyczących wraków z okolic Fikakowa jest sporo. W wielu miejscach dotąd nie mogli jednak interweniować, bo drogi należały do spółdzielni mieszkaniowych, czyli z punktu widzenia Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym były terenami prywatnymi. Jest jednak na to metoda, którą udało się zastosować.

- Przekonaliśmy zarządcę, by postawił znak "strefa ruchu". To pozwala nam podejmować interwencje i działania, które dzięki temu przyspieszyły. Do ustalonych wcześniej właścicieli samochodów zostały wysłane pisma, które zobowiązują ich do usunięcia pojazdów w ciągu 7 dni od daty odebrania. Jeśli tego nie zrobią, my odholujemy samochody na ich koszt - mówi Leonard Wawrzyniak, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej.

Miejsca

Opinie (271) ponad 20 zablokowanych

  • Wypchać wrak pół metra na jezdnię i zadzwonić na policję. Będą mieć podstawę prawną,

    by wezwać lawetę.

    • 6 6

  • Jest jeden przypadek, że auto może nie mieć (3)

    OC. Otóż właściciel zmarł, a postępowanie spadkowe się toczy w sądzie. Może trwać latami więc OC nikt nie płaci.

    • 5 1

    • przypadek bez OC. (2)

      Geko, to masz zle informacje albo nieaktualne. Ciaglosc OC musi byc nawet po smierci wlasciciela pojazdu. Obowiazek ciazy na domniemanych spadkobiercach lub jesli ich nie ma ,to na ustawowych w rownych czesciach.Dalszej procedury nie bede opisywal.....Fundusz nie popusci,.

      • 0 0

      • Racja. Tak jest prosto i w teorii jeżeli nastąpiło

        przejęcie spadku lub był testament. Można ustalić następców. W większości przypadków nie ma testamentu. Jeżeli jest ciągnące się latami sądowe postępowanie spadkowe to polisa jest w systemie jako BRAK bo do czasu zakończenia sprawy nie ma nowego właściciela.

        • 0 0

      • rąbac fundusz i oc..po co to komu?

        • 0 0

  • Skoro płace podatki w Gdyni jak ta konfidentka (3)

    Mam takie samo prawo jak ta kablarz do parkowania auta! A ona niech jeździ autobusem skoro tak jej auta przeszkadzają! Niedobrze mi na takich kapusiów!!!! Wstydź się zawistna babo!!!! Bolek 2

    • 19 11

    • Ty płacisz jakieś podatki? (2)

      • 2 2

      • a ty nie?!??!

        i pewnie też kapujesz?

        • 0 1

      • Ja nie place, nie kabluje i parkuje gdzie chce. I guzik mi zrobicie, zuczki.

        • 0 0

  • U mojego kumpla tez byl taki problem na Dantyszka w Gdyni. (3)

    Jacys d**ile namietnie porzucali zlomy na parkingu pod blokiem. Po pewnym czasie wzielismy z kumplem sprawy w swoje rece. zrobilismy z jednego samochodu samolot. drzwi mial wygiete w poziom. do tego wybilismy wszystkie szyby I na koniec przepchnelismy to dziadostwo na chodnik. I co? A no to, ze jasniepanstwo ze strazy miejskiej odholowali to cos nastepnego dnia. Polecam Pani robic to samo z kazdym trupem, ktorego ktos porzuca. Gwarantuje Pani, ze ludzie Pani pomoga w akcji demontazu. Oprocz tego kazdy, kto bedzie chcial porzucic swoj zlom w Pani okolicy zastanowi sie dwa razy.

    • 4 8

    • (1)

      Dzięki, że się ujawniłeś.

      "Art. 288. § 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. "

      • 5 2

      • no to dawaj cwaniaku.

        zapraszam do Honk-Kongu

        • 0 3

    • Te samolot... uwazaj pchasz sie w gips.

      • 1 0

  • Jestem chętny do zakupu tego Mercedesa W 124 kombi

    To wspaniały klasyk , po odnowieniu będzie miał sporą wartość .

    • 7 0

  • W ogóle coraz więcej jakiś nadgorliwców, mających nudne życie i lubiących innym uprzykrzać życie. (2)

    Ostatnio na polance pod lasem obok osiedla latałem małym dronem poniżej 600 gram, a tu nagle radiowóz podjechał. Otrzymali zgłoszenie i przyjechali. Pewnie jakiś ormowiec z bloku wypatyrzył i mu przeszkadzało, że ktoś ma jakieś hobby i pasję. Dobrze, że zawsze zgłaszam się na wieżę po zgodę od mctr epok i gdy latam dronem to mam przy sobie wydrukowany Dziennik Ustaw z aktualnym rozporządzeniem Ministra Infrastruktury i wiem co mi wolno, a czego nie. Latam legalnie i zgodnie z przepisami. Stróże prawa życzyli mi udanych lotów, a ja im spokojnej służby. Ormowiec z okna pewnie w stanie przedzawałowym.

    • 16 2

    • A lataleś dronem w jakim parku narodowym? (1)

      Tu macie odpowiedź na uzyskanie zgody na przelot dronem w jedym z PN "...Statek powietrzny będzie zatem płoszył i niepokoił zwierzęta, w tym szczególnie ptaki. Dlatego też Pana potrzeba fotografowania nie może być kryterium udostępnienia Parku dla wykonania lotów statkiem powietrznym"

      Co ciekawe bogacz w smigłowcu albo małym samolotem może lecieć swoim helikopterem na bogato z hałasem 1000 razy większym niż elektryczny dron.
      Prawo w tym kraju nadal jest dla bogaczy....

      • 0 2

      • Nie latałem. Jak nie wolno to nie wolno. Z koniem się nie będę kopał.

        • 0 0

  • Bravo Pani Aniu! (2)

    • 2 12

    • Brawo?

      Przecież to jest donosicielstwo. Jak jej wejdzie w krew to będzie kapowała na wszystkich i wszystko.

      • 6 3

    • Brawo, brawo, tak jej na chirurgii szczekowej tez powiedza...

      • 1 0

  • brawo!

    przez takich niedbalcow potem chodzimy po ulicach zalanych starym olejem.
    do tego nie ma gdzie parkowac bo ktos sobie urzadzil zlot po wrak race z kolibek.
    skoro stoja rok to nawet nikt sie nie wysila upozorowac ze auta potrzebuje, aby je przestawic raz na pol roku. zreszta te egzemplarze nie wygladaja juz na takie zeby nawet odpalily
    no i skoro nie maja OC to znaczy, ze ktos nawet nie planuje nimi jezdzic - jak najbardziej pozbyc sie ich w takiej sytuacji. zajmuja miejsca, a potem mieszkancy musza parkowac gdzie popadnie. a potem skargi, ze ktos stoi na chodniku. na chodniku??? tak, bo jakis imbecyl ma w d*pie innych. to niech placi za hol albo zabiera zloma.

    • 4 10

  • brawo Pani Aniu !

    wspieramy i trzymamy kciuki za powodzenie akcji

    • 12 4

  • Bzdura (1)

    Prawo nie dziala wstecz - jesli ktos zostawil samochod zanim ustawili znak, to na jakiej podstawie mieliby go odholowac - w tym wypadku zdjecia sa dowodem przeciw odholowaniu

    • 9 5

    • W tym kraju działa wstecz. Tysiące marynarzy ma bezterminowe książeczki żeglarskie. Na stronie urzędu: "książeczki żeglarskie wystawione na czas nieokreślony zachowują ważność przez okres 10 lat od dnia wejścia w życie ustawy tj. do dnia 8 listopada 2025 r." Mało tego, kursy i świadectwa bezterminowe trzeba było niedawno wymieniać i teraz są ważne przez 5 lat. Nie pamiętam do kiedy trzeba wymienić bezterminowe prawa jazdy na te z datą ważności. Będą przedłużane z automatu po pozytywnym badaniu lekarskim.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Marka Rolls-Royce należy do koncernu:

 

Najczęściej czytane