• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na A1 bez zmian. Wielu kierowców wciąż myli się na bramkach

Michał Jelionek
1 lipca 2024, godz. 06:00 
Opinie (295)
Kierowcy w dalszym ciągu mają problem z odczytaniem oznaczeń nad bramkami A1. Kierowcy w dalszym ciągu mają problem z odczytaniem oznaczeń nad bramkami A1.

W ciągu ostatnich czterech lat dwukrotnie opisywaliśmy problem kierowców korzystających z autostrady A1, którzy mylą się i wjeżdżają w bramki przeznaczone dla posiadaczy aplikacji z płatnościami online. Sytuacja nie uległa poprawie, wielu zmotoryzowanych wciąż popełnia ten sam błąd, dlatego warto co jakiś czas przypominać kierującym o oznaczeniach nad bramkami.



Czy napis "abonament" nad bramkami A1 przeznaczonymi dla kierowców z aplikacją rozwiązałby problem?

O pomyłkach kierowców na bramkach A1 pisaliśmy dokładnie przed dwoma i przed czterema laty. W artykule z 2020 r. zasugerowaliśmy operatorowi autostrady, aby poprawił oznaczenia bramek, bo były dość nieczytelne i rzeczywiście mogły wprowadzać w błąd kierowców, którzy bez aplikacji wjeżdżali i blokowali bramki przeznaczone wyłącznie dla osób posiadających "apkę" do pobierania opłat online. I tak też się stało.

Po kilku miesiącach od wspomnianej publikacji z 2020 r. pojawiły się nowe oznakowania (dokładnie te, które wyświetlane są aktualnie). Nad bramkami dla użytkowników aplikacji mobilnej na białym tle wyświetla się grafika kamery i napis "tylko", zaś na czarnym tle - zielona strzałka i napis "AmberGo". Zarządca drogi poprawił oznaczenia i pomyłek było jakby mniej.



Pomyłki wciąż się zdarzają



Od momentu poprawienia oznaczeń bramek na A1 rzeczywiście pomyłek jest mniej, ale wciąż się zdarzają. Może warto pomyśleć o kolejnej modyfikacji symboli nad punktami poboru opłat?

W sytuacji, w której kierowca bez aplikacji wjedzie w bramkę "AmberGo" - szlaban się nie podniesie, a nad bramką wyświetla się "czerwony X". Jedyną możliwością jest wycofanie. I o ile problemu nie ma, gdy ruch jest znikomy, to nerwowo zaczyna się robić, gdy za takim autem ustawi się sznur samochodów "podpiętych pod apkę". Wówczas wszyscy muszą cofnąć i robi się bałagan.

AKTUALNE CENY PALIW W TRÓJMIEŚCIE



Napis "abonament" rozwiązałby problem?



W okresie letnim, gdy na bramkach obsługiwanych jest więcej aut, tego typu sytuacje potrafią irytować i wprowadzać nerwową atmosferę.

Dlatego mamy kolejną sugestię dla operatora autostrady A1. Może warto zamiast grafiki z kamerą wyświetlać napis "abonament" albo "płatność online" (naprzemiennie w językach polskim i angielskim). Zdajemy sobie sprawę, że płatność za pomocą aplikacji nie jest abonamentem, ale każdy posiadacz AmberGo raczej wiedziałby o co chodzi, natomiast osoby niepodpięte pod płatność online - zapewne omijałyby te bramki szerokim łukiem.

Pierwszy odcinek drogi na A1 wyremontowany Pierwszy odcinek drogi na A1 wyremontowany

AmberGo - o co chodzi?



Warto wiedzieć, że na autostradzie A1 oprócz tradycyjnej formy zapłaty za przejazd (gotówką bądź kartą) dostępny jest także system płatności AmberGo, który oparty jest na automatycznym rozpoznawaniu tablic rejestracyjnych przez kamery wideo. Wystarczy, że kierowca ma zainstalowaną aplikację mobilną, która zapewnia obsługę płatności online (przy zjeździe z autostrady system automatycznie pobierze opłatę). Osoby, które nie posiadają takowej aplikacji, nie mogą skorzystać z systemu AmberGo, muszą tradycyjnie pobrać bilet na wjeździe i opłacić go gotówką lub kartą na zjeździe.

Na bramkach A1 kierowcy korzystający z aplikacji mobilnej mogą przejechać przez każdą otwartą bramkę, a dodatkowo przysługuje im bramka przeznaczona wyłącznie dla nich. I o ile sam system to świetne rozwiązanie i duże ułatwienie dla kierowców, to już samo oznaczenie tejże bramki dla niektórych osób bywa mylące. Stąd też często dochodzi do pomyłek kierowców nieposiadających "abonamentu".

Opinie (295) ponad 10 zablokowanych

  • AmberGo (3)

    Co znaczy ten głupawy napis?

    • 14 1

    • W skrócie Amber Gold czyli płać i płacz

      • 0 0

    • Amber Go to znaczy Ty nie wjeżdżaj na tę bramkę

      • 1 0

    • Napis

      Napis oznacza nie dla Januszy

      • 1 2

  • (1)

    Oznakowania, nie tylko na A1, faktycznie są jako takie. Ale kierowcom było by łatwiej, gdyby przed bramkami zwolnili do 40km/h, zamiast robić wyścigi do bramki z najmniejsza kolejką. Mieli by czas rozeznać się w oznaczeniach.

    • 5 0

    • ależ takie ograniczenie jest przed bramkami tylko jednego zabrakło ...fotoradaru

      • 1 0

  • Zaorać bramki, zrobić winiety (1)

    Rozwiązaniem byłaby całkowita likwidacja bramek i przejście na winiety elektroniczne, jak np. w Czechach. Zrobić normalnie, że się wpisuje tablice rejestracyjną i płaci online szybko, a jak gotówką, to umożliwić kupno np. na pobliskich stacjach, czy poczcie i skończyć ten cyrk. Niby mamy 21 wiek, fotoradary potrafią sczytać z kilkunastu pasów, a tutaj dalej technologia z poprzedniego wieku. Za zjazdem w Rusocinie kierowcy już powinni się rozpędzać i jechać, żeby nie blokować obwodnicy w wakacje. Ale pewnie jak zwykle "nie da się".
    Oczywiście ideałem byłoby, żeby nie trzeba było płacić za każdy pojedynczy przejazd, tylko jak ktoś kupuje np. na rok to dużo mniej, ale to już na inną dyskusję.

    • 6 1

    • ile taka winieta miałaby kosztować , ile na rok ile na miesiąc ile na 3 dni?

      • 0 0

  • ogólnie problem (1)

    to nie ludzie, tylko głupie założenie, że każdy na tej planecie (również obcokrajowcy) ma wiedzieć co oznacza "tylko amber go"

    oto co powinno się wykonać:
    1. nad bramkami przy ikonach człowieczka powinno być dodane: cash/card
    2. tam gdzie teraz jest to beznadziejne "tylko amber go" powinno być w dwóch językach STAŁA tablica: Aplikacja AmberGo/ Application AmberGo
    3. miejsca nie powinny być rotowane - zawsze powinno być w tych samych bramkach ten rodzaj opłat
    4. dwa razy przed bramkami nad jezdniami powinny być znaki określające jaki pas ma jaki sposób płatności i tutaj koniecznie znowu: CASH/card, application amber go

    i tyle. proste kurde

    • 14 0

    • Popieram

      • 1 0

  • Potrzeba więcej i czytelnych info dla niekumatych.

    Na kilka km.przed bramkami powinny być umieszczone tab.info.na drogą w które bramki mają wjeżdżać kierowcy.Bo słabi kierowcy jadą tylko tam gdzie mniejsza kolejka.

    • 2 0

  • Zlikwidować bramki. (1)

    Wprowadzić winiety elektroniczne i po sprawie. Tylko pewnie cwaniakom się nie opłaca ułatwiać ludziom życia.

    • 5 0

    • ile taka winieta powinna kosztować?

      • 0 1

  • Oznaczenia są beznadziejne i tyle. (1)

    Zakładają, że ludzie wiedzą jak ten system działa (że trzeba pojechać odpowiednią bramką). Brak wyraźnej i jasnej informacji, że jak chcesz zapłacić klasycznie to musisz skorzystać z tej a tej bramki, a w tych bramkach zapłacisz tylko jak masz abonament, czy co tam jest.

    • 4 0

    • jaki abonament ,to nie jest żaden abonament to jest możliwość bezobsługowego dla kierowcy ściągnięcia opłaty za przejazd

      • 0 0

  • patologia 21 wieku (1)

    a winiety z 20 wieku problemów nie robią.

    • 2 0

    • no widzisz, taki jesteś oświecony i naprawdę nie wiesz dlaczego nie ma winiet?

      • 0 1

  • nie nowe oznakowanie a weryfikacja przed bramkami. (1)

    a wystarczyłoby 5metrów przed bramką ustawić jeszcze jedną kamerę która sprawdzi czy te tablice mają wykupiony abonament... taka podwójna kontrola.

    • 0 1

    • masz jeszcze jakieś takie fajne pomysły?

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    A może problemem jest nie zauważanie tych oznaczeń. (8)

    Ponieważ ludzkie oko lepiej reaguje na ruch czy też zmiany światła (błyski), to wprowadziłbym po prostu mrugnięcia tego napisy "TYLKO" a nawet naprzemienne wyświetlanie TYLKO-ONLY-TYLKO-ONLY. Wtedy znak powinien lepiej przykuć uwagę.
    Tak przecież się robi w oznakowaniach drogowych kiedy jest potrzeba zwrócenia uwagi czy ostrzeżenie, np. wyjazdy z budów, zwężenie pasa.

    • 139 13

    • (4)

      Pomalować pasy na inny kolor. Już wcześniej brama z wyjaśnieniem dla kogo. Jak ktoś wjedzie to wtedy nie wypuszczać tylko policzyć X3.

      • 2 4

      • Świetny pomysł (3)

        Zamiast kazać ludziom się cofać, co spowoduje korki i straty w przepływie kierowców (mniejsze zyski w jednostce czasu), lepiej obarczyć 3-krotnie większą opłatą, tj. 90-100 zł, kierowcę, który skorzystał nie z tej bramki z której trzeba. Nic tak nie działa na ludzi jak wizja kary. Zapłaci jeden z drugim tak parę razy i potem się nauczy, że jak chce taniej, to lepiej tam nie jechać albo zainstalować aplikację.

        • 8 4

        • Darmowy przejazd

          Póki przejazd był płatny to były 2 opcje. Teraz gdy spora część pojazdów ma darmowy przejazd to trochę zmienia problem podejścia do oznaczenia bramek. Generalnie każda bramka powinna mieć obejście

          • 5 0

        • a chcesz zjeść granata?

          • 1 2

        • Taki doskonały jesteś ?

          • 0 0

    • a kolejna rzecz to turyści zagraniczni, ja spojrzałem na to zdjęcie i ni chuka nie rozumiem z tych oznaczeń

      jakieś miniaturowe ikonki w chukowym kolorze, co to ma być?

      • 9 0

    • Dla polakow to za trudna technologia (1)

      Durny narodzik

      • 4 4

      • Kto dba oby Durne były ? szAlą

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Trójmiejski Grill Motocyklowy Moto-Zone

w plenerze

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Alpina produkuje auta na bazie marki:

 

Najczęściej czytane