- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (83 opinie)
- 2 Apel policji do kierowców aut i motocykli (82 opinie)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (74 opinie)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (266 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (144 opinie)
Najpopularniejsze auta z napędem hybrydowym
Niekwestionowanym liderem sprzedaży samochodów hybrydowych na całym świecie jest Toyota. Japończycy na budowaniu hybryd znają się jak nikt inny, a to przekłada się na liczbę modeli hybrydowych w ich gamie, no i oczywiście szybujące słupki sprzedaży. Przedstawiamy wam najchętniej kupowane samochody z napędem spalinowo-elektrycznym w Polsce.
Toyota i długo nic
Aktualna sytuacja na rynku hybryd przypomina nieco wyścig kolarski z udaną ucieczką jednego z zawodników. Zazwyczaj peleton dość szybko "pochłania" kolarza, który w pojedynkę zrywa się do przodu. W przypadku aut hybrydowych, Toyota z bardzo wyraźną przewagą zostawiła całą goniącą grupę rywali w tyle i zdaje się, że tę przewagę ciągle powiększa.
Wymownie świadczą o tym liczby. Według danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, w 2017 roku na terenie całego kraju zarejestrowano 13 554 hybrydy marki Toyota. A to oznacza, że japońska marka ma aż 81,44 proc. udziału w całym rynku. Nie jest zatem zaskoczeniem, że w zestawieniu dziesięciu najchętniej kupowanych samochodów z napędem hybrydowym... cztery pierwsze miejsca należą do Toyoty.
Tym najczęściej wybieranym modelem jest bestsellerowa Toyota C-HR., która zadebiutowała w Trójmieście we wrześniu ubiegłego roku (4136 zarejestrowanych egzemplarzy, 25 proc. udziału w rynku). Drugim najchętniej kupowanym autem z napędem hybrydowym jest zdetronizowany Auris (3946 egzemplarzy, 24 proc. rynku).
Na trzecim miejscu bez niespodzianki... znowu Toyota i model RAV4 (2887 egzemplarzy, 17 proc. rynku). Tuż za podium uplasowała się hybrydowa Toyota Yaris (2416 egzemplarzy, 14 proc. rynku). Natomiast pierwszą dziesiątkę najczęściej rejestrowanych aut z napędem spalinowo-elektrycznym w Polsce zamyka Toyota Prius (167 egzemplarzy, 1 proc. rynku).
Lexus to też Toyota
Jeżeli przy tak miażdżącej przewadze w ogóle można mówić o dotrzymywaniu kroku, to najkrótszy dystans do bezapelacyjnego lidera ma Lexus, który przecież i tak należy do... Toyoty. Udział rynkowy Lexusa w tym segmencie wynosi 11 proc. To oznacza, że koncern Toyota opanował w klasie hybryd ponad 92 proc. całego rynku. Dominacja - w tym przypadku to chyba najtrafniejsze określenie.
Jakie hybrydowe modele Lexusa najczęściej wybierają klienci? Piąte miejsce w rankingu zajął NX (855 egzemplarzy, 6 proc. rynku). W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze dwa modele Lexusa - siódme miejsce zajął CT (400 egzemplarzy, 2,47 proc. rynku), a ósme RX (373 egzemplarze, 2,30 proc. rynku).
Cała reszta daleko z tyłu
Osiem miejsc w rankingu TOP10 przypadło modelom ze stajni Toyoty. Do kogo należą dwa pozostałe? Szóstą lokatę zajęła Kia Niro (472 egzemplarzy, 2,58 proc. rynku). Z kolei przedostatnie miejsce należy do Hyundaia Ioniq (199 egzemplarzy, 1,26 proc. rynku).
Co z pozostałymi? Poza pierwszą dziesiątką uplasowały się m.in. Infiniti Q50 (92 zarejestrowany auta), BMW Serii 3 (70 sztuk), Lexus GS (66 egzemplarzy), BMW 5 (56 aut) czy Volvo XC90 (55 samochodów).
1. Toyota C-HR - 4136 egzemplarzy (cena od 99 900 zł)
2. Toyota Auris - 3946 (od 76 400 zł)
3. Toyota RAV4 - 2887 (od 127 900 zł)
4. Toyota Yaris - 2416 (od 62 400 zł)
5. Lexus NX - 855 (od 159 900 zł)
6. Kia Niro - 472 (od 88 900 zł)
7. Lexus CT - 400 (od 99 900 zł)
8. Lexus RX - 373 (od 219 900 zł)
9. Hyundai Ioniq - 199 (od 99 900 zł)
10. Toyota Prius - 167 (od 119 900 zł)
Opinie (204) 4 zablokowane
-
2018-01-05 09:26
hybryda to taki bezsensowny ale modny bo pseudoekologiczny twór (1)
jedno tylko powiem całe oszczędności są tylko pozorne bo zostaną zapłacone z nawiązką po 10 latach jak trzeba wymienić baterie na nowe za 1/3 ceny nowego auta.
- 4 2
-
2018-01-05 10:21
>za 1/3 ceny nowego auta
Podoba mi sie ocena kogos kto cos slyszal, ale nie wie co -NIE MASZ POJECIA.
1/3 ceny nowego auta to 35-40tys zl.
Tym czasem nowy aku w serwisie to 7-8tys dla hybryd toyoty o ktorych tu piszemy.
Naprawa starego aku to 1-2tys. Nigdy nie psuje sie cala bateria, a tylko jeden, czy kilka ogniw.
Sa firmy ktore potrafia wymienic tylko uszkodzone, za ulamek kwoty calego pakietu.- 2 0
-
2018-01-04 18:09
Fajnie, ze Toyota jako jedyna ma sensowna oferte "oszczednych" aut ale realia sa inne. (7)
Poza Priusem cala reszta jest nieekonomiczna. Owszem jezeli ktos kupuje auto do miasta moze miec to sens ale tylko pod warunkiem, ze naprawde duzo bedziemy jezdzic np jako TAXI. Zwykly smertelnik mysli, ze bedzie oszczedzal a tu ZONK.
Przyklady:
1) CHR 1,2 benz automat wersja Premium 82,400 pln
CHR hybryda automat Premium 99,900 pln
roznica 17,500 pln !
Nie ma zadnych szans aby ta roznica sie zwrocila ! A trzeba doliczyc drozsze ubezpieczenie od wyzszej wartosci auta. Roznica w zuzyciu paliwa wg producenta to srednio 5,9L/100km (1,2 benz) i 3,6L/100km dla hybrydy. Roznica 2,3L na kazde 100km. Przyjmujac roznice 11 zl na kazde 100km szansa na wyjscie na zero po zakupie hybrydy bedzie po przejechaniuok 160 000 km !!!! Pozniej trzeba jezdzic na zwrot za drozsze ubezpieczenie.
Realnie trzeba bedzie przejechac min 170-180 tys km aby wyjsc na zero. A jestem przekonany, ze zanim ktos dobije do tego przebiegu juz dawno sprzeda to auto. I prosze nie pisac, ze hybryda sie nie psuje bo generalnie wszystkie Toyoty sa bardzo malo awaryjne wiec ten aspekt odpada.
Dziwna ta oszczednosc.
I tak jest ze wszystkimi hybrydami. A jak wyjedziecie na trase to taki CHR pali 6-9L !!!!! na kazde 100km. No chyba, ze bedziecie jechali 60kmh to tez spali 4L. Ale normalna jazda na trasie to 6-9L czyli tyle co 1,2 benz. Tutaj nie ma zadnej oszczednosci.
Taniej wychodzi kupic benzyne i wstawic LPG.- 12 4
-
2018-01-04 21:43
(2)
>A jak wyjedziecie na trase to taki CHR pali 6-9L !!!!! na kazde 100km.
Miedzy 6 a 9 jest bardzo duza roznica.
Moj na trasie Gdansk-Hamburg przez Kolbaskowo spalil 6.2L, przy sredniej 98km/h.
Aby spalil 9L trzeba by by jechac caly czas na prawie max,- 2 1
-
2018-01-05 09:23
przy 98kmh spalil Ci 6,2 gratulacje. Diesel pali przy tej predkosci 4-5L. (1)
A 9L CHR pali przy predkosciach autostradowych 140-160kmh. I to jest normlane zuzycie dla silnika 1,8L.
- 2 0
-
2018-01-05 10:12
Chyba nie wiesz co oznacza srednia 98km/h na dystansie 1000km (300km po Polsce, autostrady, korki)
- 1 0
-
2018-01-04 21:59
Nie bój nic, już wstawiają LPG do hybryd (1)
- 0 0
-
2018-01-05 09:30
chyba w snach
- 0 0
-
2018-01-04 20:15
Oszczędność ?
Mam pieniądze, a auta kupuję bo mi się podobają i fajnie się nimi jeździ !
- 3 4
-
2018-01-04 18:45
Ja wole cos z tdi
Moc i prestiż- 4 2
-
2018-01-04 17:33
(7)
Może w mieście to ma jakiś sens. Ale różnica w cenie nie uzasadnia dźwigania 250kg aku pod podłogą.
- 7 5
-
2018-01-04 20:56
(4)
w Priusie akumulator waży niecałe 50km. Myślę, że w Rav4 podobnie albo tyle samo.
- 0 2
-
2018-01-04 22:03
(3)
Chyba 250 i to kilogramów, a nie kilometrów.
- 1 0
-
2018-01-05 08:55
(2)
Masz racje z tym CHYBA.
Jesli chcesz precyzyjnie to w Priusie gen 3 aku wazy dokladnie 42kg- 2 0
-
2018-01-05 09:29
nie prawda (1)
- 0 1
-
2018-01-05 10:06
nie prawda co ? ze 42kg ?
Poczytaj prosze, potem sie wypowiedz.- 0 0
-
2018-01-04 18:22
A co ma roznica w cenie do wagi auta? Cos to przeszkadza? (1)
Roznica w cenie to ew zwrot na oszczednej jezdzie a tej roznicy nigdy nie osiagniemy.
- 1 4
-
2018-01-04 19:24
Bo na trasie silniki elektryczne nie pracuja, a benzyna musi ciągnąć dodatkowy ciężar. Matematyka się kłania.
- 3 2
-
2018-01-05 09:31
Hybryda (1)
Pogadajcie jak strażacy podchodzą do gaszenia, udzielania pomocy autkom elektrycznym...
- 1 3
-
2018-01-05 09:37
do kazdego auta podchodza tak samo czyli najpierw odłączją akumulator
tutaj trzba tylko wiedziec ze jest ich wiecej i gdzie sie odcina je, ale to juz kwestia douczenia sie, a jak niby podchodza do alu z LPG ktore moze sie rozszczelnic ...
- 2 0
-
2018-01-04 14:40
te auta to przypominają odkurzacz;) (1)
Gdzie te czasy, gdy samochód to był samochód... Każda marka miała swój styl i się go trzymała. Przy okazji często bywały te samochody o wiele ładniejsze od dzisiejszych naśladujących rekiny, odurzacze. Oczywiście lepiej, że nowe są bardziej bezpieczne i eko.
- 24 11
-
2018-01-05 06:28
łomatko jaki pokrak !
dizajner to chyba w dzieciństwie bawił się tylko transformersami......
- 2 2
-
2018-01-04 21:52
Hahaha dla Gdańszczan najładniejsze auto to Duster hahahahahahahaha (2)
Nie nie rdzewiejącą mazda a może nowy Hyundai co się psuje na potęgę....
- 8 4
-
2018-01-04 21:58
Zakompleksiony półgłówek. (1)
- 2 2
-
2018-01-04 22:35
Właściciel dustera?
- 2 3
-
2018-01-04 20:49
glupota (1)
jest kupienie hybrydy
- 5 7
-
2018-01-04 22:34
>glupota jest kupienie hybrydy
Bo ?
Jakie argumenty?
To samo mozna powiedziec o dieslu, benzynie, lpg, cng.
Kazdy ma wady i zalety.- 4 0
-
2018-01-04 22:19
Chyba sprzedawcy tojoty mocno się udzielają.
- 7 1
-
2018-01-04 22:18
Najlepszym elektrykiem jest Melex
Cena tez dobra
- 9 1
-
2018-01-04 20:29
(1)
Ta obrzydliwa reklama z tym wielkim ekspertem od aut sponsorowanym przez Toyotę jest tak żenująca i niewiarygodna, a emitowana wiele razy wywołuje jedynie błogo śmiech. Nie wiem, czy ktokolwiek myślący dzięki niej zainteresował się Toyotą.
- 5 6
-
2018-01-04 21:09
Hehe
Popieram,ta akcja reklamowa po prostu odrzuca. Strzał w kolano. Kiedyś jej antybohater dostał talon na malucha od Dziopaka a teraz odleciał w kosmos.
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.