- 1 Kontrole Uberów i Boltów przy lotnisku (59 opinii)
- 2 Parkują w polu kapusty, by oszczędzić 9 zł (384 opinie)
- 3 Dwie koncepcje buspasa na Spacerowej (327 opinii)
- 4 9 chętnych na budowę obwodnicy Witomina (157 opinii)
- 5 Ile kosztuje wynajem kampera? Tanio nie jest (94 opinie)
- 6 Projekt nowej linii tramwajowej opóźniony (157 opinii)
Niszczą "auta na minuty". Traficar walczy z wandalami
Traficar, który w Trójmieście posiada flotę ponad 1 tys. "aut na minuty", ostatnimi czasy musi mierzyć się z plagą... uszkodzeń swoich pojazdów. Samochody ulegają zniszczeniom, uczestnicząc w kolizjach drogowych, ale coraz częściej dewastowane są przez wandali. Najczęściej wybijane są szyby. Porozmawialiśmy z Konradem Karpińskim, dyrektorem operacyjnym w firmie Traficar, który przybliżył problem.
Konrad Karpiński: Szkody generowane we współdzielonych pojazdach - podobnie zresztą, jak w przypadku aut prywatnych - były i będą. Czasami nie zauważymy słupka, czasami uderzymy drzwiami. W Trójmieście jednak problem jest większy. Nie mówimy tu o incydentalnym wydarzeniu, a systematycznych, zorganizowanych działaniach, by niszczyć nasze samochody. Mówiąc wprost - tak, wandalizm w Trójmieście jest realnym problemem, z którym musimy się mierzyć.
Dlaczego agresorzy niszczą wasze auta? Jak długo trwa ten proceder i czy jest jakiś konkretny powód takich działań?
Obserwując dane telemetryczne uszkodzonych pojazdów zauważamy, że część wandali próbowała i próbuje odpalić samochód, aby prawdopodobnie przejechać się pojazdem bezkosztowo. Zdecydowana większość z nich jednak tego pojazdu uruchomić nie potrafi przez wdrożone przez nas zabezpieczenia. Efektem jest pozostawienie samochodu z wybitą szybą w tym samym miejscu, co jednak uniemożliwia jego dalsze wykorzystanie w usłudze. Uważamy jednak, że część wandali robi to w celu uszkodzenia mienia i funkcjonowania carsharingu w Trójmieście. Niestety, wśród nich pojawiają się również osoby młodociane, nawet dzieci, które prawdopodobnie kierowane przez inne osoby, a nieświadome konsekwencji swoich działań, traktują to jak zabawę. Proceder ten trwa od jesieni 2023 r., ale w ostatnich dwóch miesiącach mocno się nasilił.
Ile waszych aut miało mniejsze czy większe "przygody"?
Nasza flota w Trójmieście przekracza 1 tys. pojazdów, natomiast liczba uszkodzonych pojazdów przekroczyła już 200 sztuk. Staramy się przywrócić je do usługi jak najszybciej, ale z uwagi na skalę tego wandalizmu pojazdy naprawiamy cały czas. Oczywiście znacząco wpływa to na dostępność naszych samochodów, a to już bezpośrednio wpływa na naszych użytkowników.
Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie.
Każdy przypadek zgłaszamy na policję przekazując jednocześnie wszystkie dostępne dane na temat pojazdu i jego aktywności. Współpracujemy również z zewnętrznymi firmami, których zadaniem jest znalezienie dowodów, a tym samym identyfikacja sprawców. Skala tego wandalizmu jest tak duża, że organy odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa i odnalezienie sprawców muszą potraktować ją priorytetowo. Wyobraźmy sobie, że za chwilę taki wandalizm może dotyczyć setek samochodów nie tylko carsharingowych czy prywatnych, ale nawet komunikacji miejskiej. Angażujemy również naszą trójmiejską społeczność, aby zgłaszali nam każdy przypadek wandalizmu zaobserwowany na naszych samochodach. W końcu te pojazdy służą przede wszystkim mieszkańcom i są dla nich jednym ze środków transportu.
![Traficary jak kiedyś Mevo. Porzucane gdzie popadnie, rozbijane i niszczone](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3705/150x100/3705371__c_0_420_2880_2016__kr.webp)
W jaki sposób wandale uszkadzają auta?
Przede wszystkim wybijana jest szyba od strony kierowcy.
Ile średnio kosztuje przywrócenie samochodu do stanu używalności po wandalizmie?
Same koszty przywrócenia samochodu to koszt 800 zł. Pamiętajmy jednak, że ten samochód nie może zarabiać, stojąc w serwisie, więc koszty utraconych przychodów tę kwotę podwajają.
![Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3691/150x100/3691322__c_134_0_892_624__kr.webp)
Czy problem wandalizmu jest na tyle duży, że rozważacie państwo wycofanie się z trójmiejskiego rynku?
Nie wyobrażamy sobie takiego scenariusza. Działamy w Trójmieście od blisko 7 lat i czujemy się tutaj jak w domu. Zawsze byliśmy wdzięczni za to, jak mieszkańcy Trójmiasta przyjęli nasz carsharing, a przecież jesteśmy z Krakowa.
Mam wrażenie, że ludzie korzystający z wypożyczonych dóbr... najzwyczajniej o nie nie dbają. A na pewno nie obchodzą się z nimi, jak ze swoją własnością. Oczywiście nie wszyscy. Czy macie Państwo podobne spostrzeżenia? Z czego to wynika?
Część osób dba o pojazdy jak o swoje, nawet je myje, odkurza, aby kolejny wynajmujący miał udany przejazd. Nie unikniemy też tej grupy, która traktuje samochody carsharingowe jako coś należące do nikogo, a zatem nie trzeba o to dbać. Od lat pracujemy jednak nad tym, aby klienci jeździli samochodami zgodnie z przepisami, co pozwala dbać zarówno o bezpieczeństwo, jak i o stan techniczny pojazdów. Co więcej, możemy wykluczać z usługi osoby, które nie stosują się do zasad bezpiecznej jazdy. Uruchomiliśmy również program Traficar Ogarniam, który pozwala podwyższyć poziom czystości i dostępności pojazdów. Ludzie różnie traktują dobra wspólne, ale tworząc różnego rodzaju programy, możemy zmniejszać ich skalę. W przypadku wandalizmu jednak sytuacja jest inna. To nie jest kwestia ignorancji i samolubstwa. To przestępstwo, które powinno być potępione społecznie, a służby powinny doprowadzić do tego, by takich ludzi wykryć i odpowiednio rozliczyć.
![Czytelnik: nie chciałbym kupić rozbitego](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3499/150x100/3499659__kr.webp)
Miejsca
Opinie (105) 6 zablokowanych
-
2024-05-12 08:40
Młodzież ma dziś nudne życie, szuka atrakcji
- 2 0
-
2024-05-12 08:43
Przypuszczam że w paru przypadkach może być to " dzieło " wkurzonych mieszkańców którym samochody prywatniej firmy zajmują miejsca parkingowe . Ludzie płacą za to w podatkach dla wspólnoty lub spółdzielni a taki np "Traficar" za friko parkuje swoją flotę . może by tak firma zbierała swoje zabawki tam gdzie ma umowy . Ludziska trochę się denerwują jak ich ktoś d..a .
- 5 1
-
2024-05-12 09:09
Opinia wyróżniona
Czy można ustalić kto wypożyczył auto na minuty ? (3)
Podczas parkowania kobieta uszkodziła auto obok na parkingu osiedlowym, zgłoszono na policję, film z monitoringu, wszystko jak na dłoni, czas, miejsce, godzina, film, minął prawie rok - sprawcy nie można ustalić? Co Pan na to Panie dyrektorze operacyjny ? Nie możecie ustalić kto wypożyczył auto i kto kierował a chcecie ustalić kto wybił szybę? Śmiechu warte
- 30 2
-
2024-05-12 15:12
Rel.
To samo, też Traficar - laska niszczy mi lakier, bo nie potrafi otworzyć drzwi. Buajnie się przez rok, bo nie można ustalić sprawcy. Tragedia, brak poszanowania dla praworządnych obywateli :(
- 7 0
-
2024-05-13 06:40
Może skorzystać z "regresu " ubezpieczeniowego .
- 0 0
-
2024-05-13 11:39
Złodzieje przyjechali trafikiem i okradli budowę, wszystko nagrane, a policja sprawców nie znalazła od roku. Śmiech na sali.
- 6 0
-
2024-05-12 09:11
Zaufanie społeczne szwankuje
Montować kamerki, macie dużą grupę hejterow. Taksówkarze, zbanowani konsumenci, kto wie, może nawet zielono ładowcy wzięli was na celownik. Takie usługi, jak hulajnogi, wymagają dobrego wychowania i określonego zaufania społecznego, które spada u nas po części przez napływ imigrantów, po części przez rosnąca biedę
- 3 1
-
2024-05-12 09:55
Kary są za małe, tylko drastyczne kary uratuje
- 4 1
-
2024-05-12 10:41
Ktoś myślał że będzie inaczej po dziesięcioletnich doświadczeniach z hulajnogami?
- 1 0
-
2024-05-12 11:35
Czyżby konkurencja?
- 0 1
-
2024-05-12 12:22
ubezpiepieczalnia!
wandalami są ci sami !
- 0 0
-
2024-05-12 13:33
dla mnie te auta to syf uliczny. i pozyczaja je najczesciej bezmozgie dzbany.
- 4 1
-
2024-05-12 14:21
(2)
A kto niszczy? Bo raczej nie Ukraińcy. Polskie bydło niszczy. Jesteśmy jeszcze sto lat za cywilizowaną Europą.
- 1 9
-
2024-05-13 07:58
Nie mierz wszystkich swoja miara.
- 0 1
-
2024-05-13 08:19
kiedyś wysyłaliśmy polską patole na zachód na roboty
niestety, rzez kryzys wiekszość z nich została w domu
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.