• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niszczą "auta na minuty". Traficar walczy z wandalami

Michał Jelionek
11 maja 2024, godz. 12:00 
Opinie (105)
Spora część "traficarów" ulega zniszczeniom w kolizjach drogowych. Jednak coraz więcej "aut na minuty" uszkadzana jest przez wandali. Spora część "traficarów" ulega zniszczeniom w kolizjach drogowych. Jednak coraz więcej "aut na minuty" uszkadzana jest przez wandali.

Traficar, który w Trójmieście posiada flotę ponad 1 tys. "aut na minuty", ostatnimi czasy musi mierzyć się z plagą... uszkodzeń swoich pojazdów. Samochody ulegają zniszczeniom, uczestnicząc w kolizjach drogowych, ale coraz częściej dewastowane są przez wandali. Najczęściej wybijane są szyby. Porozmawialiśmy z Konradem Karpińskim, dyrektorem operacyjnym w firmie Traficar, który przybliżył problem.



Czy kiedykolwiek uszkodziłe(a)ś pożyczony samochód?

Michał Jelionek: Stosunkowo często w naszym Raporcie z Trójmiasta czytelnicy dodają zdjęcia zniszczonych "aut na minuty". Część z nich to oczywiście samochody po kolizjach, ale zdaje się, że dużym problemem jest wandalizm. Czy faktycznie coraz częściej musicie naprawiać swoje auta po aktach wandalizmu?

Konrad Karpiński: Szkody generowane we współdzielonych pojazdach - podobnie zresztą, jak w przypadku aut prywatnych - były i będą. Czasami nie zauważymy słupka, czasami uderzymy drzwiami. W Trójmieście jednak problem jest większy. Nie mówimy tu o incydentalnym wydarzeniu, a systematycznych, zorganizowanych działaniach, by niszczyć nasze samochody. Mówiąc wprost - tak, wandalizm w Trójmieście jest realnym problemem, z którym musimy się mierzyć.

  • Spora część "traficarów" ulega zniszczeniom w kolizjach drogowych. Jednak coraz więcej "aut na minuty" uszkadzana jest przez wandali.
Dlaczego agresorzy niszczą wasze auta? Jak długo trwa ten proceder i czy jest jakiś konkretny powód takich działań?

Obserwując dane telemetryczne uszkodzonych pojazdów zauważamy, że część wandali próbowała i próbuje odpalić samochód, aby prawdopodobnie przejechać się pojazdem bezkosztowo. Zdecydowana większość z nich jednak tego pojazdu uruchomić nie potrafi przez wdrożone przez nas zabezpieczenia. Efektem jest pozostawienie samochodu z wybitą szybą w tym samym miejscu, co jednak uniemożliwia jego dalsze wykorzystanie w usłudze. Uważamy jednak, że część wandali robi to w celu uszkodzenia mienia i funkcjonowania carsharingu w Trójmieście. Niestety, wśród nich pojawiają się również osoby młodociane, nawet dzieci, które prawdopodobnie kierowane przez inne osoby, a nieświadome konsekwencji swoich działań, traktują to jak zabawę. Proceder ten trwa od jesieni 2023 r., ale w ostatnich dwóch miesiącach mocno się nasilił.



Ile waszych aut miało mniejsze czy większe "przygody"?

Nasza flota w Trójmieście przekracza 1 tys. pojazdów, natomiast liczba uszkodzonych pojazdów przekroczyła już 200 sztuk. Staramy się przywrócić je do usługi jak najszybciej, ale z uwagi na skalę tego wandalizmu pojazdy naprawiamy cały czas. Oczywiście znacząco wpływa to na dostępność naszych samochodów, a to już bezpośrednio wpływa na naszych użytkowników.

Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie.

Czy jesteście w stanie namierzyć wandali?

Każdy przypadek zgłaszamy na policję przekazując jednocześnie wszystkie dostępne dane na temat pojazdu i jego aktywności. Współpracujemy również z zewnętrznymi firmami, których zadaniem jest znalezienie dowodów, a tym samym identyfikacja sprawców. Skala tego wandalizmu jest tak duża, że organy odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa i odnalezienie sprawców muszą potraktować ją priorytetowo. Wyobraźmy sobie, że za chwilę taki wandalizm może dotyczyć setek samochodów nie tylko carsharingowych czy prywatnych, ale nawet komunikacji miejskiej. Angażujemy również naszą trójmiejską społeczność, aby zgłaszali nam każdy przypadek wandalizmu zaobserwowany na naszych samochodach. W końcu te pojazdy służą przede wszystkim mieszkańcom i są dla nich jednym ze środków transportu.

Traficary jak kiedyś Mevo. Porzucane gdzie popadnie, rozbijane i niszczone Traficary jak kiedyś Mevo. Porzucane gdzie popadnie, rozbijane i niszczone

Spora część "traficarów" ulega zniszczeniom w kolizjach drogowych. Jednak coraz więcej "aut na minuty" uszkadzana jest przez wandali. Spora część "traficarów" ulega zniszczeniom w kolizjach drogowych. Jednak coraz więcej "aut na minuty" uszkadzana jest przez wandali.
W jaki sposób wandale uszkadzają auta?

Przede wszystkim wybijana jest szyba od strony kierowcy.

Ile średnio kosztuje przywrócenie samochodu do stanu używalności po wandalizmie?

Same koszty przywrócenia samochodu to koszt 800 zł. Pamiętajmy jednak, że ten samochód nie może zarabiać, stojąc w serwisie, więc koszty utraconych przychodów tę kwotę podwajają.

Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie

Spora część "traficarów" ulega zniszczeniom w kolizjach drogowych. Jednak coraz więcej "aut na minuty" uszkadzana jest przez wandali. Spora część "traficarów" ulega zniszczeniom w kolizjach drogowych. Jednak coraz więcej "aut na minuty" uszkadzana jest przez wandali.
Czy problem wandalizmu jest na tyle duży, że rozważacie państwo wycofanie się z trójmiejskiego rynku?

Nie wyobrażamy sobie takiego scenariusza. Działamy w Trójmieście od blisko 7 lat i czujemy się tutaj jak w domu. Zawsze byliśmy wdzięczni za to, jak mieszkańcy Trójmiasta przyjęli nasz carsharing, a przecież jesteśmy z Krakowa.

Spora część "traficarów" ulega zniszczeniom w kolizjach drogowych. Jednak coraz więcej "aut na minuty" uszkadzana jest przez wandali. Spora część "traficarów" ulega zniszczeniom w kolizjach drogowych. Jednak coraz więcej "aut na minuty" uszkadzana jest przez wandali.
Mam wrażenie, że ludzie korzystający z wypożyczonych dóbr... najzwyczajniej o nie nie dbają. A na pewno nie obchodzą się z nimi, jak ze swoją własnością. Oczywiście nie wszyscy. Czy macie Państwo podobne spostrzeżenia? Z czego to wynika?

Część osób dba o pojazdy jak o swoje, nawet je myje, odkurza, aby kolejny wynajmujący miał udany przejazd. Nie unikniemy też tej grupy, która traktuje samochody carsharingowe jako coś należące do nikogo, a zatem nie trzeba o to dbać. Od lat pracujemy jednak nad tym, aby klienci jeździli samochodami zgodnie z przepisami, co pozwala dbać zarówno o bezpieczeństwo, jak i o stan techniczny pojazdów. Co więcej, możemy wykluczać z usługi osoby, które nie stosują się do zasad bezpiecznej jazdy. Uruchomiliśmy również program Traficar Ogarniam, który pozwala podwyższyć poziom czystości i dostępności pojazdów. Ludzie różnie traktują dobra wspólne, ale tworząc różnego rodzaju programy, możemy zmniejszać ich skalę. W przypadku wandalizmu jednak sytuacja jest inna. To nie jest kwestia ignorancji i samolubstwa. To przestępstwo, które powinno być potępione społecznie, a służby powinny doprowadzić do tego, by takich ludzi wykryć i odpowiednio rozliczyć.

Czytelnik: nie chciałbym kupić rozbitego Czytelnik: nie chciałbym kupić rozbitego "auta na minuty"

Spora część "traficarów" ulega zniszczeniom w kolizjach drogowych. Jednak coraz więcej "aut na minuty" uszkadzana jest przez wandali. Spora część "traficarów" ulega zniszczeniom w kolizjach drogowych. Jednak coraz więcej "aut na minuty" uszkadzana jest przez wandali.

Miejsca

Opinie (105) 6 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Brak szacunku dla czyjejś własności...dramat.

    • 21 4

  • To nie są wandale, lecz złodzieje, którym nie powiodła się kradzież.

    Nazywajmy rzeczy po imieniu.

    • 21 2

  • Opinia wyróżniona

    (15)

    Są ludzie co traktują dobro wspólne jako niczyje. Należy gnębić takich ludzi. Wiadomo, jest to prywatna firma, wypożyczają zarobkowo, tylko to nie powód do niszczenia ich pojazdów.
    Może to są osoby, które przegięły i została im zablokowana możliwość wypożyczania?

    • 172 16

    • (6)

      Nie podoba mi się wizja świata w którym wszyscy będziemy jeździć pożyczonymi samochodami w których nikt nie będzie się przejmował stratami spowodowanymi wypadkami - tak postępowali komuniści - nie szanowali cudzej własności bo wszystko było wspólne. Jeżeli pożyczasz książkę, rękawiczki czy narzędzie oddaj ją w należytym stanie - jeśli coś zepsułeś to spróbuj się zrewanżować - tak powinno być - a wielu ludzi tego nie nauczono, gdyż idea komunizmu wielu osobom przyświecała jako cel ostateczny. Dla wielu osób wyzbycie się własności i anarchia jest celem - a kierują się gniewem i brakiem szacunku. Stąd mamy brak szacunku do przyrody, brak szacunku do starych poniszczonych domów, brak szacunku do osób starszych....a co dopiero z szacunkiem do cudzych samochodów. Trzeba zacząć od siebie.

      • 30 11

      • (2)

        Z pożyczonymi samochodami problem jest nawet większy. Nie chodzi tylko o celowe niszczenie, ale też o tzw. "niedzielnych kierowców". Jeśli masz własny samochód i regularnie nim jeździsz to masz pamięć mięśniową i koncentrację pozwalającą bezpiecznie jeździć, bo robisz to na co dzień. Natomiast auta na minuty pożyczasz od czasu do czasu, każde jest inne, każde ma inną historię i było inaczej używane, różny stopień zużycia różnych podzespołów i na koniec dostajemy niedzielnych kierowców, którzy w każdym samochodzie czują się jak pierwszy raz za kółkiem i bardziej skupiają się na obsłudze samochodu niż na obserwacji otoczenia, co prowadzi do częstszych wypadków.

        • 15 7

        • Ale głupota :D (1)

          Mam własny samochód, po prostu nie zawsze opłaca mi się nim jechać.

          Używając różnych pojazdów uczysz się jazdy samochodem, a nie konkretnym egzemplarzem i po kilku już nie ma znaczenia do czego wsiądziesz.

          • 14 9

          • Czyli bardziej opłaca ci się wypożyczać auto na minuty po jakichś chorych stawkach niż używać czegoś, w co i tak już zainwestowałeś kasę na zakup, OC, przegląd i naprawy i musisz tylko zatankować?

            • 6 2

      • A ktoś się przejmuje stratami spowodowanymi przez prywatne samochody?

        Komunistyczna mentalność jest silna w narodzie.

        • 8 4

      • tak, komuniści są znani z firm carsharingowych :D (1)

        gdzieś się tych mądrości naumiał? Na spotkaniach młodzieżówki konfederacji?

        • 9 5

        • Czym się różni carsharing od kolektywizacji?

          Tylko nazwą.

          • 5 3

    • Mylisz pojęcia

      To nie dobro wspólne, tylko prywatny interes. Jeśli jedno autko stoi nieprawidłowo, zaraz lament i nagonka. Natomiast jeśli cała flota prywaciarza zastawia publiczne miejsca parkingowe, chodniki, lasy i trawniki, to niby dobro wspólne? Może zdefiniuj to pojęcie od nowa. Nie stać na wynajem placów, niech zaora biznes, a nie liczy, że część kosztów przerzuci na mieszkańców, ograniczając im dodatkowo możliwość parkowania. Coś tu mocno nie gra. Nie pochwalam niszczenia mienia, ale nikt z tym nic nie robi, a artykuł jest mocno tendencyjny. Dla mnie takim samym wandalem jest ten kto niszczy mienie i ten kto jedynie liczy na uspołecznienie kosztów własnych, bez poszanowania przestrzeni publicznej.

      • 19 4

    • Czuję ze to jest konkurencja

      • 4 7

    • Mała uwaga

      Samochody na minuty nie są dobrem wspólnym tylko własnością prywatną, a wielu młodych ludzi wypożycza je aby się popisać swoimi umiejętnościami przed kumplami mając świeże prawo jazdy. Stąd tyle wypadków.

      • 24 0

    • Dobrem wspolnym to jest mąż jakieś kobiety, który mieszka w sekcie słońce.

      bo nawet kobieta czy jego ex jest juz dobrem guru sekty.

      te samochody nawet nikt nie udaje ze sa wspólne........

      • 1 11

    • Czy gnebisz polityków, skoro oni defradują prawdziwe dobro wspólne?

      • 5 2

    • Jakie dobro wspólne ? O czym ty bredzisz ? Wszystkie samochody na wynajem są w leasingu , zarabiają banki i operatorzy .

      Ludzi denerwuje fakt że firmy blokują publiczne miejsca parkingowe dla własnego zysku . Firmy prowadzące taką działalność powinny mieć wynajęte place parkingowe , a nie blokować publiczne parkingi . To jest działalność gospodarcza prowadzona wyłącznie dla zysku .

      • 15 3

    • Czas na uczciwe rozwiązanie

      Zamiast serii współczuć zachęcam do zadania sobie trudu i sprawdzenia jak to funkcjonuje. Firmy tego typu wypożyczające auta, hulajnogi, elektryki etc. czerpią z tego krocia, nie płacąc złamanego centa za korzystanie z infrastruktury miast. To się nazywa siłą politycznego lobby i poprawność polityczna. Nikt nie nakłada na nich żadnych kar za auta pozostawione byle gdzie i nikt nie widzi powodu, aby przenosić odpowiedzialność na użytkowników. Spróbujcie pozostawić swoje auto na chodniku, trawniku, na zakazie, to zaraz maviej komandosów z szavhownica na głowie, zakładających z dzika radością kolejną blokadę. Najwyższa pora usunąć to tałatajstwo z miast.

      • 10 6

    • Gościu, powiem tak, dobro wspólne to mieliśmy wiele lat temu. to się nazywa komuna. Naprawdę to utopia.

      Niestety młodzi nie mogą tego zrozumieć. Ja to widziałem na własne oczy. Komuna - mieszkania spółdzielcze, i inne tego typu pomysły są piękne, w teorii a w praktyce to nie działa. Oj lewaki, lewaki, szkoda mi was.

      • 4 8

  • Powinna być wspólna baza użytkowników, do wglądu dla każdego. (2)

    Jeśli ktoś niszczy pożyczone mienie to ma np. problem z wynajęciem mieszkania, hotelem, biletem lotniczym, jest to widoczne dla potencjalnych pracodawców podczas weryfikacji kandydata etc.

    • 23 8

    • Nie przeczytałeś artykułu, co?

      Taki świat. Taki portal.

      • 2 0

    • Dlaczego?

      Takie osoby powinny musieć zapłacić za naprawę uszkodzonej rzeczy albo zwrócić jej równowartość, do tego jakaś duża kara pieniężna zniechęcająca do dalszego wandalizmu, ale czemu taka informacja ma być publicznie widoczna dla każdego? Jak ktoś coś zepsuje to niech naprawi i po sprawie. To nie jest wioska żeby obgadywać i obsmarowywać każdego g*wnem.

      • 5 5

  • Pół żartem (1)

    Bywam na lotnisku i jestem skłonny uwierzyć, że to taksówkarska guerilla.

    • 19 2

    • bla

      i slusznie , traficar wynajmuje sie przez siec bolta czyli firme wykorzystujaca niewolnikow

      • 4 7

  • Już lecę żeby zgłosić dewastację takiego sutą.

    Są jak wrzody na normalnej tkance komunikacyjnej !

    • 17 28

  • Jeden wniosek mi się nasuwa (2)

    Myślę że bez tych samochodów na minuty ruch byłby spokojniejszy i byłoby mniej kolizji

    • 34 28

    • to samo mozna powiedziec (1)

      o elektrykach, jezeli za powiedzmy 10 lat wyeliminujemy auta spalinowe i zastapimy je 10x mniejsza liczba aut elektrycznych to ruch też bedzie spokojniejszy, nie bedzie korkow, powietrze bedzie czyste..... to moze jakies glosowanie...a nie wroc, przeciez ue juz to przeglosowala ;-)

      • 1 1

      • Nie rozumiesz. Problemem jest mentalnosc czesci spoleczenstwa, ktora ma problemy z mysleniem. Sa ludzie, ktorzy wlasnym samochodem jezdziliby w miare rozsadnie, zeby nie narazac sie na kosztu napraw. W samochodzie na minuty mysla "jak rozwale, to nie moja brocha" i jezdza jak d**ile. Nawet im przez mysl nie przyjdzie, ze moga sie zabic. W samochodach wynajmowanych, ktos pojazd odbiera i ocenia jego stan, w samochodach na minuty tego nie ma i uzytkownik czuje sie bezkarny.

        • 1 0

  • (5)

    Pamiętajmy jednak, że ten samochód nie może zarabiać, stojąc w serwisie

    a na zamenhofa przez ponad 2 tygodnie stał i tylko blokował miejsce parkingowe

    • 61 21

    • oni dbają tylko o własne zyski (3)

      a to, że generują publiczne koszty? To ich nie obchodzi.

      • 5 5

      • a o co mają dbać? (2)

        każdy generuje publiczne koszty

        • 3 3

        • no nie, ja na przykład nie opieram swojego biznesu o darmowe miejsce parkingowe pod twoim blokiem (1)

          • 2 2

          • Skoro jest darmowe to może stanąć tam każdy, nawet Kowalski swoim busem który też nim zarabia

            • 1 1

    • Bo jest kolejka

      Aut do naprawy. Myślisz że mechanik wszystko rzuci bo przyjechal traficar ?

      • 6 0

  • Wandalizm trojmiejską tradycją i lokalnym sportem (5)

    Wandalizm w Trojmiescie byl i jest wielkim problemem. Od pobazgranych scian- wszedzie tak jest, ale tu trudno znalezc wolną scianę, przez niszczenie automatow, wiat przystankowych, nawet kiedys zorganizowane grupy dewastowaly doszczetnie sklady skm, czesto to nagrywajac. Z jednej strony mamy tu sporo ludnosci naplywowej, ktora moze nie dbac o wspolne rzeczy jak o swoje, ale roznica juz sie zacierala i problem zmniejszal. Zresztą w takim szczecinie czy Wroclawiu nie bylo to rozwinięte na taka skale, wiec teoria ta odpada. W takim Krakowie, Poznaniu, czy nawet Łodzi nie widzialem uszkodzonej wiaty czy innych elem. infrastruktury. W Krakowie noszą ponoć maczety ale problemy zalatwiają miedzy sobą a nie wyżywają sie na wspolnym mieniu. Teraz u nas, przy wszechobecnych kamerach taka plaga niewydolna policja, o SM nie warto w ogole wspominac. Od lat przyzwolenie spoleczne, niereagowanie sluzb na sygnaly. Wszystko to daje konsekwencje. A w sprawie trafficara pozostaje wierzyc, ze to jakas konkurencja czy jakas grupka frustratow, ktorych szybko namierzą. Komendantowi Policji polecilbym zająć się problemem wandalizmu w zarodku, a miastu zatrudnienie chociazby cywili do obslugi monitoringu na bieząco. Ponoc 1 straznik miejski obserwuje 100 kamer we wrzeszczu (sic!)

    • 23 3

    • Szczujesz na mieszkańców Trójmiasta? (1)

      Ktoś ci płaci? Masz już bilet na Białoruś?

      • 2 10

      • Tak, na statek panie urzedniku

        • 5 0

    • (1)

      Bo u nas straż miejska jest od wlepiania mandatów za złe parkowanie a nie za wandalizm.

      • 2 1

      • Mandaty owszem

        ...ale tylko swojakom. Traficary i warsiawkowe turysty mają w 3M immunitet. Mogą parkować gdzie i jak popadnie

        • 0 2

    • czego wymagasz od ludzi, byłem u rodziny, niecałą godzinę patrzyłem przez okno

      10 psów, połowa bez smyczy a nikt nie zadał sobie nawet trudu by wy....ć się gdzieś z boku czy posprzątać.
      Zbyt wielu ludzi lubi mieszkać w chlewie - to jest problem systemowy, nie rozwiążesz tego ot tak na pstryk czy jakąś ustawą śmieszną.

      • 5 0

  • Samochody na minuty to jakiś chory model biznesowy. (1)

    Drogo, niebezpiecznie, bo mogą mnie obciążyć wymyślonymi "szkodami", a do tego musiałbym jechać samochodem, w którym ktoś palił, albo robił l4sk3 koledze.
    Nie.

    • 32 19

    • Ty z autopsji te przykłady wziąłeś?

      Jechałeś kiedyś w ogóle trafikiem?
      Czytałeś w ogóle regulamin ich usług?
      Czy po prostu jesteś złotówą, któremu się budżet nie spina, bo są ludzie którzy nie lubią zapachu spoconego chłopa w samochodzie i wolą jechać trafikiem.

      • 5 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Street Show 2024 (6 opinii)

(6 opinii)
79 - 99 zł
widowisko / show, zlot

Trójmiejski Grill Motocyklowy Moto-Zone

w plenerze

Sprawdź się

Sprawdź się

Co przedstawia logo Skody?

 

Najczęściej czytane