• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chętnie kupowana Kia XCeed została ulepszona

Michał Jelionek
9 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (55)
Kia XCeed po faceliftingu (2023). Kia XCeed po faceliftingu (2023).

XCeed to model z gamy Kia, po którego kierowcy w Europie sięgają bardzo chętnie. Do tej pory na Starym Kontynencie sprzedano ponad 120 tys. egzemplarzy, a przypomnijmy, że ten model produkowany jest zaledwie od 2019 roku. Teraz XCeed przeszedł kurację odmładzającą, podczas której otrzymał szereg ulepszeń, a także topową wersję GT-Line. Poznajcie odświeżonego kompaktowego crossovera bliżej.



Czy podoba ci się nowa Kia XCeed?

Pamiętacie foldery reklamowe z pierwszym XCeedem w charakterystycznym żółtym kolorze Quantum Yellow? To była poniekąd wizytówka tego modelu. Nie mamy dobrej wiadomości dla fanów tego koloru - wraz z kuracją odświeżającą zniknął z konfiguratora XCeeda. Nowym, flagowym kolorem jest równie ciekawy Celadon Spirit Green, w który "ubrany" został egzemplarz ze zdjęć. Wspomniany żółty był ponoć bardzo lubiany przez kobiety. Na otarcie łez pozostał Splash Lemon - żółty, ale jednak nieco inny (łącznie do wyboru jest 11 barw).

To tyle tytułem wstępu. Przechodzimy do konkretów. Jakie zmiany przyniósł facelifting? Powiedzmy sobie wprost: XCeed był na tyle dobrym autem, że nie potrzebował ogromnych modernizacji. Poprawiono kilka niedoskonałości. Zmiany są subtelne, ale zauważalne.

Więcej artykułów na temat nowych modeli w trójmiejskich salonach



Wygląd



Kia XCeed po faceliftingu (2023). Kia XCeed po faceliftingu (2023).
Najwięcej zmian dostrzec można w tzw. tygrysim nosie, czyli pasie przednim. XCeed otrzymał nowe, LED-owe reflektory ze światłami do jazdy dziennej, przemodelowaną osłonę chłodnicy i przedni zderzak. Projektanci zintegrowali światła przeciwmgielne z reflektorami, dzięki czemu znalazło się miejsce na wloty powietrza po obu stronach. Wpadające przez wloty powietrze zmniejsza opór aerodynamiczny i wpływa na nieco mniejsze zużycie paliwa.

Kia XCeed po faceliftingu (2023). Kia XCeed po faceliftingu (2023).
Ciekawie zadziało się z tyłu XCeeda, głównie za sprawą rzucającej się w oczy grafiki sześciokątnych lamp LED złożonych z 37 modułów w kształcie plastra miodu. Gdy w ruch idą kierunkowskazy - diody LED zapalają się sekwencyjnie, co wygląda bardzo efektownie.

XCeed szczególnie dobrze prezentuje się w debiutującej, a zarazem topowej wersji GT-Line. Oprócz tego wariantu, klienci mają do wyboru opcje wyposażenia: M, L i Business Line.

Kia XCeed po faceliftingu (2023). Kia XCeed po faceliftingu (2023).

Wymiary



Rozstaw osi XCeeda jest dokładnie taki sam, jak w pozostałych modelach z rodziny Ceed i wynosi 2650 mm. Przedni i tylny zwis kompaktowego crossovera zostały wydłużone w stosunku do zwisów 5-drzwiowego hatchbacka o 25 mm z przodu i o 60 mm z tyłu.

Kia XCeed po faceliftingu (2023). Kia XCeed po faceliftingu (2023).
Odświeżony XCeed mierzy 4395 mm długości i jest o 8,5 cm dłuższy od Ceeda hatchback, natomiast do większego Sportage brakuje mu 12 cm. W kabinie raczej nie będziecie narzekać na brak wolnej przestrzeni. No chyba że mierzycie ponad 190 cm wzrostu i podróżujecie w drugim rzędzie za kierowcą. Standardowa pojemność bagażnika to 426 l (maksymalna - 1378 l).

Jakie argumenty ma XCeed w walce z miejskimi krawężnikami? W przypadku 16-calowych kół prześwit wynosi 172 mm, a przy 18 calach - 184 mm.

TOP 15: aut, które zadebiutowały w 2022 r. Było bardzo ciekawie TOP 15: aut, które zadebiutowały w 2022 r. Było bardzo ciekawie

Silniki



Kia XCeed po faceliftingu (2023). Kia XCeed po faceliftingu (2023).
Oferta silnikowa nowego XCeeda jest dość skromna. Zawiera: 160-konną benzynę 1,5 T-GDI dostępną z manualną lub automatyczną skrzynią biegów. Alternatywą jest 141-konna hybryda typu Plug-in, która bazuje na silniku benzynowy o pojemności 1,6 l. Póki co, lista silników jest zdecydowanie skromniejsza niż w "przedliftowej" wersji.

Kia XCeed po faceliftingu (2023). Kia XCeed po faceliftingu (2023).
Do jazd testowych nasza redakcja otrzymała auto z silnikiem benzynowym i manualną skrzynią biegów. Powiedzmy sobie otwarcie, 160 KM nie jest to moc, która dostarczać będzie kierowcy emocji za "kółkiem". To jednak wystarczająca liczba koni, żeby w razie potrzeby dynamicznie wyprzedzić. Masa "benzyniaka" to około 1300 kg, a hybrydy - 1500 kg.

Średnie spalanie podczas jazd testowych wyniosło około 6,9 l paliwa na 100 km. A to niezły wynik.

Wnętrze



  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
Co zmieniło się we wnętrzu XCeeda? Pojawiły się m.in.: system nawigacji z ekranem dotykowym o przekątnej 10,25 cala (kompatybilny z Android Auto i Apple CarPlay), cyfrowy ekran wskaźników o przekątnej 12,3 cala, najnowszy wariant Kia Connect oferujący funkcję spersonalizowanego profilu użytkownika, funkcja Sports dająca możliwość śledzenia skrótów meczów i wyników na żywo (aktualizowane co minutę), lepiej trzymające z boku fotele czy przemodelowana kierownica.

Salony samochodowe - Gdańsk, Gdynia, Sopot



  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).

Cennik



Cennik nowej Kii XCeed startuje od kwoty 101 900 zł za bazową wersję M ze 160-konną benzyną pod maską. Wariant GT-Line kosztuje co najmniej 137 900 zł. Ceny hybrydy typu plug-in rozpoczynają się od 147 400 zł. Warto przy tym dodać, że PHEV dostępny jest wyłącznie w dwóch środkowych wariantach wyposażenia - L i Business Line. Testowany egzemplarz kosztuje 146 900 zł.

Dodajmy na sam koniec, że na XCeeda nałożona jest gwarancja na okres 7 lat lub do przebiegu 150 tys. km.

Auto do jazd testowych użyczyła firma Kia JD Kulej.

Hybryda ładowana z gniazdka - to powinna być przyszłość motoryzacji Hybryda ładowana z gniazdka - to powinna być przyszłość motoryzacji

  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).
  • Kia XCeed po faceliftingu (2023).

Miejsca

Opinie (55) 3 zablokowane

  • 160 koni (5)

    Dla Pana dziennikarza , w "cywilnym" kompakcie , to mało ?

    • 12 2

    • (4)

      No jeśli nie jeździłeś mocniejszymi wozami, to 160 kuców może się wydawać stadem :)

      • 2 9

      • Daj spokój, do takiego auta i 120 koni spokojnie wystarczy. (2)

        Żeby jeździć płynnie i sprawnie.

        • 6 1

        • Może w azji (1)

          U nas trzeba mieć pięć metrów, co najmniej sześć garów i 400 koni. Tylko po to, aby jadąc 17 kilometrów dziennie pokazać biedakom, kto jest kim.

          • 5 1

          • Pośpiech

            Odziera z godności

            • 2 0

      • wiesz, jadałem lepsze i droższe rzeczy niż kartofle, ale nie zmienia to faktu że 10zł za kg tych warzyw to wg mnie dużo mimo że w wartościach bezwzględnych ta kwota nie robi wrażenia

        • 2 0

  • No nawet ładny kolor

    Taki leśny

    • 2 0

  • Przyjemniej takim stać w korkach

    Większa wygoda

    • 1 1

  • ło panie ale ta korea odjechala (1)

    a my dalej śrubki w niemieckiej fabryce tłuczemy i tak od 30 lat

    • 6 0

    • "Działacze" czyli po polsku darmozjady z solidarności FSO nie zgodzili się na choćby volkswagena, za kilka złotych w kieszeni dali zielone światło firmie daewoo. Gdzie na tym polska motoryzacja zajechała dobrze wiemy. Gdzie jest skoda, seat czy dacia wszyscy widzimy. To jest cała Polska z jej zaprzaństwem i rakiem zwanym działacze związkowi.

      • 2 0

  • taka biedna namiasta

    w sam raz do Polski

    • 0 2

  • Opinia wyróżniona

    Wersja przed liftem

    Była moim zdaniem o wiele ładniejsza. Zwłaszcza ładnie wyglądały dwie rury z tyłu (mimo, że atrapy) oraz miała zdecydowanie ładniejsze alufelgi w wersji 18 calowej. Śmigają takie piękne w niebieskim i żółto/złotym kolorze, ale nie widuję ich przesadnie dużo. Auto ma bardzo ładny kształt, szkoda że brak 4x4 bo przy wersji 204 konnej z napędem na sam przód to musi zrywać asfalt

    • 5 4

  • jeżeli dla Pana redaktora warto podniecać się sekwencją światełek stopu

    to trudno o dalsze pytania.

    • 0 3

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Czym jest Autodrom Pomorze?

 

Najczęściej czytane