• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy Hyundai Santa Fe po metamorfozie

Michał Jelionek
20 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowa Honda HR-V i spalanie na poziomie 5 litrów
Cennik nowego Santa Fe startuje od kwoty 165 900 zł. Cennik nowego Santa Fe startuje od kwoty 165 900 zł.

Całkiem niedawno sprawdziliśmy możliwości najnowszej generacji Tucsona, teraz przyszedł czas na największego SUV-a z gamy Hyundaia - odświeżony model Santa Fe. Kuracja odmładzająca przyniosła szereg zmian zarówno na zewnątrz, w kabinie, jak i pod maską.



Czy podoba ci się odświeżony Hyundai Santa Fe?

To bez dwóch zdań wyjątkowy czas dla Hyundaia, który sukcesywnie odświeża swoją gamę modelową i prezentuje coraz to nowsze generacje kolejnych aut.

Tym najważniejszym w ostatnim czasie debiutem był Tucson czwartej generacji. Ten model wyznacza poniekąd drogę, którą przez najbliższe lata podążać będzie koreański producent.

Oczywiście lista nowych i zmodernizowanych modeli jest zdecydowanie dłuższa. Są na niej m.in. Kona, i20 czy bohater tego artykułu - Santa Fe.

Trójmiejskie salony samochodowe


  • Kuracja odmładzająca Santa Fe przyniosła szereg zmian zarówno na zewnątrz, w kabinie, jak i pod maską.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
20 lat minęło od europejskiego debiutu pierwszej generacji Santa Fe. To najdłużej oferowany SUV w gamie Hyundaia, a czwarta odsłona tego modelu sprzedawana jest od 2018 roku. Koreańczycy już po dwóch latach od premiery postanowili odświeżyć dotychczasowy projekt. Co zmieniło się w Santa Fe po faceliftingu?

Dziś modne są kosmetyczne zmiany stylistyczne, ale porównując Santa Fe przed i po modernizacji - widać, że projektanci mieli ręce pełne roboty. Wyraźnie przemodelowano cały pas przedni - od zderzaka, przez grill, po lampy. SUV otrzymał charakterystyczne dzielone reflektory, a LED-owe światła do jazdy dziennej układają się w kształt litery "T". Z kolei z tyłu SUV-a pojawił się pas świetlny rozciągający się na całej szerokości nadwozia, lampy otrzymały odświeżony wygląd, zmieniono także zderzak. Co więcej, ofertę wzbogacono m.in. o nowe wzory felg.

Czytaj także: Nowy Hyundai Tucson - sporo się zmieniło



  • Z tyłu SUV-a pojawił się pas świetlny rozciągający się na całą szerokość nadwozia.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
Zaglądamy do przestronnego wnętrza Santa Fe. Tutaj także wiele się zmieniło. W pierwszej kolejności w oczy rzuca się kompletnie nowa, rozbudowana kolumna środkowa z panelem klimatyzacji, selektorem trybów jazdy i sterowanym przyciskami systemem shift-by-wire do zmiany biegów. Konsola została poprowadzona wyżej, dzięki czemu kierowca ma wszystkie przyciski i pokrętła na wyciągnięcie dłoni.

W kabinie pojawił się w pełni cyfrowy zestaw wskaźników o przekątnej 12,3 cala, który można spersonalizować, a także ponad 10-calowy ekran do obsługi multimediów, kompatybilny z Apple CarPlay i Android Auto. Można go także połączyć z Bluelink Connected Car. To sterowanie funkcjami samochodu za pomocą smartfona bądź poleceń głosowych.

Kabina jest przestronna i ergonomiczna, wykonana z naprawdę dobrej jakości materiałów. Opcjonalnie może pomieścić aż 7 osób. Dopłata za trzeci rząd siedzeń wynosi 5 tys. zł.

Warto nadmienić, że pojemność bagażnika Santa Fe - przy standardowej, 5-osobowej konfiguracji - wynosi 831 litrów.

Czytaj także: Kia Sorento - bogate wyposażenie w dobrej cenie



  • Santa Fe może być 5- lub 7-osobowe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
SUV dostępny jest w trzech wariantach wyposażenia: premium, executive i platinum.

Już w podstawie można liczyć na ciekawe wyposażenie. W porównaniu do poprzednika na pokładzie znajdują się m.in. system dostępu bezkluczykowego, podgrzewana kierownica, podgrzewane fotele przednie, system multimedialny z 8-calowym, kolorowym ekranem dotykowym, cyfrowym radiem DAB i łącznością Android Auto i Apple CarPlay, komputer pokładowy z 4,2-calowym, kolorowym wyświetlaczem, inteligentny tempomat z funkcją Stop & Go (SCC), asystent zapobiegania zderzeniu czołowemu z wykrywaniem pieszych i rowerzystów (FCA) z funkcją Junction Turning, asystent podążania na pasie ruchu (LFA), lusterka składane elektrycznie, a także reflektory LED.

  • Wyraźnie zmieniło się także wnętrze koreańskiego SUV-a.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
Sporo zmian zaszło w gamie silnikowej Santa Fe. Znane z poprzedniej wersji jednostki wysokoprężne 2,0 i 2,2 CRDI (moc od 185 do 200 KM) zostały zastąpione przez napędy hybrydowe i nowego diesla. W ofercie przestronnego SUV-a od Hyundaia znajdują się trzy silniki do wyboru: tradycyjna hybryda 1,6 o mocy 230 KM, hybryda typu plug-in 1,6 o mocy 265 KM i jednostka wysokoprężna 2,2 CRDI o mocy 202 KM.

Testowany przez nas egzemplarz został wyposażony w standardową hybrydę, na którą składa się silnik benzynowy T-GDi o pojemności 1,6 litra wspomagany jednostką elektryczną o mocy 44,2 kW. Układ hybrydowy oferuje łączną moc na poziomie 230 KM i moment obrotowy 350 Nm. Napęd został zestrojony z 6-biegowym automatem, a moment obrotowy przekazywany jest na wszystkie koła (bazowa wersja posiada napęd na przednią oś). Przyspieszenie do "setki" wynosi 9,1 sekundy, a prędkość maksymalna 187 km/h. Średnie spalanie w cyklu mieszanym oscylowało w granicach 9 litrów paliwa na 100 km.

Co można powiedzieć o tej koreańskiej hybrydzie? 230-konny napęd - mimo sporych gabarytów nadwozia - naprawdę świetnie daje sobie radę. Kiedy zajdzie potrzeba, nie brakuje mu mocy przy wyprzedzaniu. Mam jednak pewne zastrzeżenia do delikatnie opieszałej przekładni automatycznej. I nie mam tu na myśli zmiany biegów podczas jazdy, bo tutaj działa raczej bez zarzutów. Ospałość da się odczuć przy manewrowaniu, gdy trzeba przerzucić bieg ze wstecznego na jazdę do przodu (Drive). Bywa to irytujące.

Jak już wspomniałem wyżej, w kolumnie środkowej, tuż przy przyciskach zmiany biegów, pojawiło się pokrętło wyboru trybów jazdy. A tych SUV oferuje w sumie sześć - trzy standardowe (sportowy, ekonomiczny, inteligentny) oraz trzy terenowe (na śnieg, błoto i piasek).

  • Kabina została skrojona z naprawdę dobrej jakości materiałów.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
Cennik Santa Fe z hybrydowym napędem startuje od kwoty 165 900 zł (w wyprzedaży rocznika 2020 nawet od 157 900 zł). Testowany przez nas egzemplarz w topowej wersji wyposażenia Platinum został wyceniony na 237 600 zł.

Auto do jazd testowych użyczyła firma Auto-Mobil z Wejherowa.

  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.
  • Nowy Hyundai Santa Fe.

Miejsca

Opinie (95) 2 zablokowane

  • Szkoda że można tylko popatrzeć. (1)

    :(

    • 14 4

    • To tylko Hyundai.Daj pan spokoj.

      • 0 0

  • (1)

    Oj cenią się za full opcję. Szczególnie, że hybrydowego rav4 z najlepszym wyposażeniem można kupić teraz za 181 tys czyli niewiele więcej niż podstawę tutaj...

    • 0 0

    • Tylko że rav4 to segment niżej - porównuj go z Tucsonem i wtedy się okaże, że to Toyota jest droga. Odpowiednikiem santa fe jest Highlander, a to już sporo ponad 200 tys..

      • 0 0

  • Hybryda to jednak juz troche przezytek jest . (1)

    • 4 1

    • Nie powiedziałbym tego. Mam hybrydową corollę 2.0 i nie zmieniłbym jej na nic innego. Jak się nie ma domu z własną ładowarką tylko mieszka się w bloku, to hybryda jest jedynym sposobem na oszczędności. Spalanie przy 184KM mam poniżej 5l. Także nie mam na co narzekać i jeszcze długo będę jeździł ym wozem

      • 1 0

  • santa fe

    Wszystko pięknie ładnie ale 4x4 tylko z nazwy jak nieopatrznie załaczysz to wsystko sie łamie a serwis ci powie że nie podlega gwarancji bo wjechałeś w błoto. Ceny napraw porażajace.

    • 0 0

  • (1)

    230km i 9.1 do 100km/h... cena 230... kogoś tu popier....ło??? I do tego silniczek 1.6... za ok. 250 można kupić po mega rabatach audi q7 z 231km silnikiem 3.0tdi. Wyposażenie nawet nawet... to co jest początkiem klasy premium jest szczytem możliwości hyundaia...

    • 0 4

    • Nie dość, że klawiatura Ci się zacina na kropce to jeszcze o jednostkach nie masz zielonego pojęcia.

      • 2 0

  • Nie opłaca się kupować nowych samochodów (1)

    tylko używane do 50 000

    • 4 5

    • uzywane tez byly kiedys nowe

      • 2 1

  • UAZ Patriot z v8 od Toyoty na full wypas też ta cena

    i też u dealera w PL

    • 1 0

  • a w Obwodzie kaliningradzkim ten sam samochód z (3)

    2.4 (188KM) i 3.5 (249KM) + 2.2 diesel

    • 3 0

    • chodzi o to, ze i w Rosji i w USA nie ma hybryd

      a w jednym większym mieście w ciągu miesiąca sprzedadzą więcej niż w ciągu roku w całej unii

      • 0 0

    • To jeszcze napisz ile się zarabia w obwodzie kaliningradzkim...

      • 0 0

    • co kreml robi z ludźmi

      • 1 0

  • GWE

    Przesadziliście z ta rejestracja

    • 1 0

  • super, solidny kawał samochodu. (9)

    A do tych ślepo zapatrzonych w niemieckie auta - czas dorosnąć dzieci.

    • 26 16

    • mam w pracy służbowe I30 - po 150 tys. skrzypi wszystko (2)

      powyżej 120km/h głośno jak w traktorze. No i psują się pierdoły niczym w Renault.

      • 5 2

      • Jeden z najlepszych kompaktów na rynku. To raczej Golf czy Focus muszą się wstydzić i spoglądać na I30. (1)

        • 2 4

        • nie muszą

          jedno i to samo. Z zawiązanymi oczami nie byłbyś w stanie stwierdzić czym jedziesz.

          • 4 1

    • (5)

      Przecież od lat to Niemcy projektują dla Kia czy Hyundaia.

      • 3 3

      • (2)

        Luc Donckerwolke to Belg.

        • 4 0

        • Jemu pewnie chodziło, że centrum technoloiczne Hyundaia w Niemczech jest i tam wychodzą pomysły na europejskiej auta Hyundaia. (1)

          • 2 2

          • Celem Koreańczyków była powtórka metody Forda w Niemczech jako bazy uzupełniona indywidualistami których jużteż i Niemcy rozchwytywali na całym świecie. Niemcy mają stabilny environment na to ale po klęskach VW i Audi w USA jasne było że ich metody to nie wszystko. Hyundai wbrew pozorom ma swoją kulturę strategii, która wcale nie jest łatwa do śledzenia.
            Biermann miał pewno wpierw zreorganizować dizajn KIA czysto metodycznie i jednocześnie H czerpał z pewnych konceptow dizajnu BMW które natychmiast użyto. Sprytnie uniknęli sporów z BMW i VW.

            • 4 1

      • To Donckerwolke zrobił rewolucję dizajnu w Hyundai.
        Biermann był wtedy jeszcze z BMW.

        • 3 0

      • Dopiero od 2020 szefem dizajnu jest Niemiec, Albert Biermann.

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Type R to sportowa odmiana:

 

Najczęściej czytane