• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy parking rozładuje zator przy żłobku na Dąbrowie

Patryk Szczerba
6 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Największy tłok na ulicy robi się około godz. 8. Wtedy mało kto zważa na przepisy drogowe. Największy tłok na ulicy robi się około godz. 8. Wtedy mało kto zważa na przepisy drogowe.

Wraz z otwarciem nowego żłobka przy ul. Wiczlińskiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni, zaczęły się problemy mieszkańców ul. Słonecznikowej zobacz na mapie Gdyni. Narzekają, że ulica jest regularnie blokowana przez kierowców-rodziców. Miasto zapewnia, że problem rozwiąże nowy parking.



Czy miasta powinny walczyć z dowożeniem dzieci do szkół?

Do momentu, gdy przy ul. Wiczlińskiej funkcjonowało jedynie przedszkole i szkoła, mieszkańcy "ślepej" części ulicy Słonecznikowej nie skarżyli się. Położyli nawet kostkę po drugiej stronie ulicy i zrobili tam miejsca parkingowe, wykorzystując fakt, że droga służyła przede wszystkim jako dojazd do domów. Wejście do przedszkola było na początku ulicy, więc podwożący rodzice nikomu nie przeszkadzali. Do czasu.

Kłopoty z wyjazdem z garażu

W styczniu miasto otworzyło w budynku filę żłobka, do którego wejście znajduje się tuż przy budynkach mieszkalnych. W efekcie rano oraz popołudniami spokojna do tej pory uliczka została - jak relacjonują mieszkańcy - pozapychana samochodami.

- Bywa, że nie możemy wyjechać z garażu, bo naprzeciw wyjazdu stoją samochody. Rozmawiałam z pracownikami żłobka i oni, rozumiejąc nasz problem, parkują gdzieś indziej. Ale już z rodzicami rozmawia się trudniej, oni nie bardzo wczuwają się w naszą sytuację - opowiada Krystyna Biegańska, mieszkanka ul. Słonecznikowej.
Mieszkańcy chcieliby, aby podjeżdżający - jeśli już muszą zostawiać samochody - robili to jak najbliżej płotu. Ta kwestia dodatkowo podgrzewa spór, bo wtedy brakuje miejsca dla pieszych, którzy z maluchami chcą dotrzeć do furtki. Dlatego na autach pojawiły się nawet znane z polskich ulic naklejki, w niewybredny sposób zniechęcające do takiego parkowania...

- Tyle, że to nigdy nie miał być chodnik. Całość zaplanowaliśmy tak, by móc bezpiecznie wyjeżdżać z posesji i dać szansę na zaparkowanie przyjezdnym - kontruje mieszkanka.
Oprócz mieszkańców, którzy narzekają przy okazji na pogarszający się stan nawierzchni, problem mają także piesi przeciskający się między samochodami i płotem. Oprócz mieszkańców, którzy narzekają przy okazji na pogarszający się stan nawierzchni, problem mają także piesi przeciskający się między samochodami i płotem.
Będzie parking to znikną auta?

Problem ma rozwiązać budowa przy budynku parkingu na ok. 25 miejsc. Miejscy urzędnicy podkreślają, że o ile w przypadku rodziców starszych dzieci przekonywanie ich, by nie podwozili ich pod sam budynek ma sens, o tyle w przypadku żłobków miejsca parkingowe przy placówkach to konieczność.

- Dlatego chcemy zainwestować w nowe rozwiązania. Nowe miejsca postojowe powstaną od strony wejścia do szkoły podstawowej. Jest rezerwa terenowa na ich budowę. Najpierw trzeba będzie przebudować oświetlenie, chodniki, zrealizować prace pod ziemią i wyciąć drzewa- wyjaśnia Lechosław Dzierżak, przewodniczący rady dzielnicy Dąbrowa.
Koszt inwestycji jest oszacowany na 270 tys. zł. Prace będą realizowane prawdopodobnie w wakacje. Niewykluczone, że wcześniej uda się ograniczyć ruch na samej ulicy poprzez ustawienie znaku zakazującego wjazdu na drogę osobom dowożącym dzieci.

- Chcemy, by prawo do wjazdu mieli jedynie mieszkańcy i pracownicy żłobka - uzupełnia Dzierżak.

Miejsca

Opinie (107) 4 zablokowane

  • (2)

    Ja i mój przyjaciel gwóźdź zajmiemy się tą sprawą.

    • 9 6

    • weź też młotek w razie gdyby miało dojść do wymiany zdań z matołem (1)

      • 2 5

      • Zdecydowanie weź młotek! Przyda ci się, gdy będziesz wbijał sobie ten gwóźdź w czoło frustracie.

        • 4 2

  • "Chcemy, by prawo do wjazdu mieli jedynie mieszkańcy i pracownicy żłobka" (1)

    a co to za dyskryminacja, płacę podatki - wymagam
    to, ze Szczurki poszły na łatwizną i zamiast wybudować żłobki dokładają filie bez uwzględnienia potrzebnego parkingu to tylko i wyłącznie wina UM

    dla siebie jakoś potrafili zorganizować parking przy lodowisku

    • 10 10

    • nastęny idiota

      • 4 5

  • ul. Osiek (1)

    Dokładnie. W Gdańsku pod moim blokiem również rodzice dowożą dzieci pod samą bramę szkoły a potem kręcą bo nie mogą lub nie potrafią zawrócić. Dodam, że jest to gimnazjum. Gimnazjalista a nie trafiłby przecież sam do szkoły!

    • 14 1

    • to samo na Narcyzowej na Witominie

      wjadą w ślepą uliczkę i nie mogą zawrócić
      i stoją jak te d*py

      • 7 0

  • Ulica Wassowskiego we Wrzeszczu - ta sama historia

    Chodnik zawalony samochodami jaśniepaństwa, pomimo znaku zakazu parkowania. Jak kiedyś zwróciłem uwagę paniusi, to usłyszałem tylko "a pan to nigdy nie łamie przepisów ?" Dobre, co nie ?

    • 10 1

  • Warto pamietac

    Że zlobkowicz sam nie wyskoczy z samochodu i nie pobiegnie do zlobeczka, to trochę inna bajka niż szkoła. Poza tym większość tych dzieci chodzi jeszcze dość wooooolno lub wcale wiec rodzic musi je zanieść. Parking jest potrzebny.

    • 7 3

  • dowożenie dzieci samochodami rodziców do żłobków, przedszkoli i szkół (4)

    to zabieranie im normalnego dzieciństwa.

    Promowanie korzystania z komunikacji publicznej, rowerów wspomaganych elektrycznie, rowerków bieganych (por. kampania "rowerowy maj") to ratowanie miasta i jego mieszkańców przed uzależnieniem mentalnym i fizycznym od samochodów.

    Dlaczego publiczne pieniądze mają być wydawane na subsydiowanie nieekologicznych zachowań komunikacyjnych?

    Parking nie rozładuje zatorów przed wejściem do żłobka - przyczyni się tylko do utrwalenia skłonności do bezrefleksyjnego korzystania z samochodów nawet na małe odległości.

    Z jakich odległości docierają klienci żłobka? Rower wspomagany elektrycznie umożliwia bezstresową i prawie bezwysiłkową jazdę na odległości znacznie przekraczające przeciętną odległość pokonywaną samochodem w mieście.

    • 6 9

    • Znalazł się specjalista od "normalnego dzieciństwa".

      Jak ty miałbyś normalne dzieciństwo, to nie trolowałbyś na forum trojmiasto.pl nakazując żyć ludziom w tylko tobie znany sposób.

      • 5 4

    • Potwierdzam. W srodku zimy, przy temperaturze grubo ponizej zera albo w listopadzie czy marcu podczas ulewy cudownie jest zawieźć o 6.30 rano dziecko do żłobka rowerem. Albo rowerem elektrycznym.

      • 2 0

    • że też ludzie odbierają rocznym-kilkuletnim dzieciom dzieciństwo i zawożą je do żłobków/przedszkoli...
      zastanówcie się, zanim bzdury zaczniecie wypisywać

      • 1 0

    • Rozumiem że autor samodzielnie pełzał do żłobka i takie miał wspaniałe dzieciństwo.

      • 1 1

  • Gdyby w każdej dzielnicy był żłobek nie byłoby takiego problemu

    • 6 2

  • Kiedy się wam frustraci i trolle znudzi pisanie ciągle tych samych tekstów o: (2)

    - Dzesikach
    - Brajankach
    - Januszach
    - Grazynach
    - Andzelikach
    - białych SUVach w leasingu
    - blachosmrodach
    - komunikacji miejskiej jako sposobie na życie
    - TDI-kach w gazie
    ??
    Pod każdym tekstem o parkowaniu i autach są te same komentarze. W zasadzie można by je kopiowac hurtem pod każdy nowy tekst o czymkolwiek związanym z czterema kółkami i mielibyście wolne. Może zajelibyście się wtedy czymś sensownym, np. pracą...?

    • 11 8

    • oj... (1)

      Widzę Andżeliko zabolało. Pamiętaj, żeby po paznokciach odebrać Brajanka z montezori. Zaparkuj swoje Q7 pod furtką samą, aby nikt nie pomyślał, że jesteś uboga :)

      Ty, co mieszkasz dziś w pałacu, a sr*ć chodziłaś pod chałupę (...)

      • 4 7

      • Uderz w stół, a troll i frustrat się odezwie.

        • 5 2

  • Żłobek - ok, rozumiem, dziecko jest malutkie (2)

    Przedszkole - nie zawsze. Rano może jeszcze pośpiech, ale po pracy? Czemu nie przejść się z maluszkiem spacerem do domu i wysłuchać opowieści, jak minął dzień? A wiek szkolny to już naprawdę przesada. I odbieranie dzieciakowi frajdy z pierwszych chwil samodzielności i odpowiedzialności; gadania z kolegami po lekcjach; smarowania na chodnikach kredą odkrywczych napisów "Elka jest gupia" albo "Marek kocha Dorotę"; zbierania kolorowych liści... Te czasy szybko mijają - czemu dorośli pamiętając własne dzieciństwo i smarkate lata odbierają je dzieciakom?

    W minione wakacje nieraz byłam świadkiem, gdy rodzice zabierali dziecko na przejażdżkę tramwajem i była to dla niego atrakcja nie z tej ziemi.

    • 7 5

    • "Czemu nie przejść się z maluszkiem spacerem do domu"

      Z Gdańska do Gdyni (bo żłobek blisko pracy). Świetny pomysł Grazynko.
      Widać, że masz dwoje dorosłych dzieci, zapomniał wół jak cielęciem był (a raczej głupią krową)

      • 4 1

    • I nie zapomnij o szcz*wie. szcz*w był najważniejszy. Taki obsikany przez psy.

      Trzeba dzieci nauczyć jeść szcz*w

      • 0 0

  • Przy szkole na Dabrowie problem parkowania nie istnieje od dzisiaj a żłobek jedynie pogłębił problemy parkingowe. tak wogóle to szkoła owszem moze i fajna ale baza do pobiegania żadna ,szkoła zamyka sie na społeczność poprzez grodzenie terenu, boisko, zamykanie górki na zimę. jakoś kiedys było mniej wszystkiego ale przyjażniej.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Co oznacza skrót 4WD?

 

Najczęściej czytane