- 1 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (302 opinie)
- 2 Korytarz życia i... cwaniacy (82 opinie)
- 3 Nie będzie podatku od aut spalinowych (54 opinie)
- 4 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (44 opinie)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (106 opinii)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (317 opinii)
Nowy rodzaj progów zwalniających w Gdańsku. Testy w dwóch lokalizacjach
Za kilka tygodni na ulicach Gdańska pojawią się nowe, niestosowane dotychczas w Trójmieście progi zwalniające - sinusoidalne. Ich specjalne wyprofilowanie powinno ograniczyć dyskomfort podczas przejazdu, pod warunkiem stosowania się do ograniczenia prędkości. Minusem tego rozwiązania jest cena (ok. 26 tys. zł), zdecydowanie wyższa od zwykłych progów wyspowych (3 tys. zł).
W Puławach wykorzystano do ich budowy betonową kostkę, która okazała się mało wytrzymała. We Wrocławiu są montowane z prefabrykatów betonowych.
Dwie lokalizacje w Gdańsku
I to właśnie forma konstrukcji wzorowana na stolicy Dolnego Śląska będzie zastosowana w dwóch lokalizacjach w Gdańsku:
- na ul. Mickiewicza w pobliżu ul. Klonowicza i Placu Biskupa O'Rourke
- na ul. Spadochroniarzy w rejonie skrzyżowania z ul. Azymutalną
"Zaoblony" najazd na próg oznacza większy komfort
Czym wyróżniają się progi sinusoidalne na tle popularnych progów wyspowych (tzw. poduszek berlińskich)? Przede wszystkim kształtem najazdu na próg, który posiada łagodne "zaoblenia" w miejscu styku z nawierzchnią jezdni oraz w górnej części konstrukcji. W przekroju poprzecznym przypomina to nieco wycinek sinusoidy, stąd taka nazwa tego rodzaju progu.
- Jeżeli taki próg będziemy pokonywali z prędkością, dla której został on odpowiednio zaprojektowany, dyskomfort przejazdu będzie niewielki. Jeżeli jednak przekroczymy dopuszczalną prędkość, to przejazd będzie bardzo odczuwalny przez kierowcę. W Holandii, skąd wywodzą się takie progi, odpowiednio wyprofilowane progi sinusoidalne stosuje się nawet dla dróg z ograniczeniem prędkości do 70 km/h - mówi Tomasz Wawrzonek, zastępca dyrektora Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni ds. zarządzania.
Testy pokażą, czy warto montować więcej progów sinusoidalnych
Montowane w Gdańsku progi będą pilotażem, który pozwoli ocenić trwałość tego rozwiązania oraz skuteczność w uspokojeniu ruchu. W przypadku ul. Spadochroniarzy będzie można ocenić nowe rozwiązanie, także pod kątem regularnego ruchu autobusów miejskich, również przegubowych.
Największym minusem progów sinusoidalnych jest ich cena - montaż progu, obejmującego szerokością dwa pasy ruchu to wydatek ok. 26 tys. zł.
Dla porównania: montaż jednego progu wyspowego (tzw. poduszki berlińskiej) to koszt ok. 3 tys. zł, przy czym zazwyczaj montuje się jednocześnie obok siebie dwa progi, aby uniknąć omijania pojedynczego progu sąsiednim pasem ruchu.
Progi zwalniające mają problem z trwałością
Miejsca
Opinie (304) ponad 10 zablokowanych
-
2019-11-18 12:24
Idealny dla SUVa
Łagodny najazd i zjazd, do tego stosunkowo niski. Idealny dla Suva, crossovera czy czegokolwiek co jest trochę wyższe.
- 7 2
-
2019-11-18 12:24
Uezędnicy nie mają takich uprawnień!!!
To co oni ymyślają to jakiś niesamowity koszmar . Czasaami mam wrażenie że działają świadomie na szkodę społeczeństwa i miasta.
- 10 4
-
2019-11-18 12:32
Pis wygrał na wsiach i tam dopiero są progi hamujące ,czysta Ameryka
głupie te pisowskie komentarze
- 5 7
-
2019-11-18 12:33
Dziś przed 9 koło wysepki we Wrzeszczu było najechanie na tył. Yaris na jakiegoś SUVa (5)
Powód? Zbyt duża prędkość i niezachowanie odstępu. Wniosek? Wszystkie auta z mieście powinny jeździć 30 km/h. Wyjątkowo do 50. Włączyć Tristar i mierzyć średnią prędkość. Wtedy żadne progi nie będą potrzebne
- 15 16
-
2019-11-18 13:11
30 km/h? Wiekszość aut się dusi na 3 biegu
a na 2 ma wysokie obroty. Szczególnie diesle 6 biegowe. Mało fur ma automaty bo w Europie taka skrzynia była ekstrawagancją. Największy producent ZF robił automaty do silników umieszczonych wzdłużnie - więc mieli w du.... przedbionapędówki.
- 2 4
-
2019-11-18 14:38
jadę do pracy 20-30 mninut (3)
8 km to masz 16 - 24 km/h średnio. Śmiać mi się chce z cymbałów widzących czerwone światło i wyprzedzających mnie.
- 2 2
-
2019-11-18 14:53
(2)
Ja na przyklad wole odpoczywac stojac na swiatlach, niz slimaczym tempem toczyc sie minute bez sensu. Moge wtedy chociazby odczytac maila, smsa, zmienic playliste na spotify. Pewnie podobnie ma wiekszosc tych wyprzedzajacych, wiec nie wiem z czego tutaj sie smiac.
- 2 6
-
2019-11-18 22:21
bezsensem jest gnanie do czerwonego, zatrzymywanie się i ruszanie (1)
To przeczy wszystkim racjonalnym zachowaniom, nie pomijając zasad ekodriving-u, ograniczeniu zużycia paliwa, klocków hamulcowych, tarcz. Przyczynia sie do zapylenia środowiska i zwiększenia hałasu. Słowem - płynna jazda z jak najmniejszą ilością hamowań, zatrzymań, ruszań i przyspieszeń ma same zalety.
- 2 2
-
2019-11-19 06:20
Jak chce ci się tak jeździć, proszę bardzo. Ja wolę dojechać i stać, mając czas na wykonanie powyższych czynności i nikt nie ma prawa mi tego zabronić. :) Całe szczęście ten cały ekodrajwing nie jest obowiązkowy.
- 1 1
-
2019-11-18 12:36
te berlińskie (2)
montowane są w miejscach, gdzie jeżdżą miejskie autobusy. Na tym sinusoidalnym autobus by się powiesił...
- 4 4
-
2019-11-18 13:35
Mylisz się (1)
- 1 1
-
2019-11-18 14:15
być może, ale to nie ja
U mnie w miejscowości takie zrobili i dziennikarz pytał w UM dlaczego takie. Uzyskał właśnie taką odpowiedź.
- 1 0
-
2019-11-18 12:58
w d*pe sobie wsadzcie te proig, wszystkie zdemontowac powinni
- 14 2
-
2019-11-18 13:01
Ta, pewnie, cena to problem
Bo naprawa zawieszenia jest przecież za darmo!
- 11 0
-
2019-11-18 13:01
w moim Pajero, nie ruszają mnie żadne progi.. (1)
- 10 5
-
2019-11-18 16:36
Dowiedz się, co po hiszpańsku...
...oznacza 'pajero'
- 3 1
-
2019-11-18 13:10
Rewelacja, wydawac nasze pieniadze na jakies zwalniacze jak wszedzie dziura na dziurze i miasto od rana do wieczora zakorkowane bo jednej nowej ulicy nie zrobią...
- 10 2
-
2019-11-18 13:32
mam dużo lepszy i tańszy pomysł
na dziurawych drogach chcemy stawiać progi, próżki i próżyska. Lepiej przestańmy łatać te dziury. Może nawet je pogłębiajmy? Będzie taniej i równie skutecznie. A tak na poważnie. Zróbmy pomiary odcinkowe i fotoradary. Przynajmniej pieniądze z tego będą, bo przecież chodzi o to żeby wymuszać odpowiednią, bezpieczną prędkość czyż nie? A tak ktoś mnie zmusza do wybijania zawieszenia na sztucznych dziurach, jakby "naturalnych" było mało.
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.