- 1 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (64 opinie)
- 2 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (84 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (88 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (74 opinie)
Nowy rodzaj progów zwalniających w Gdańsku. Testy w dwóch lokalizacjach
Za kilka tygodni na ulicach Gdańska pojawią się nowe, niestosowane dotychczas w Trójmieście progi zwalniające - sinusoidalne. Ich specjalne wyprofilowanie powinno ograniczyć dyskomfort podczas przejazdu, pod warunkiem stosowania się do ograniczenia prędkości. Minusem tego rozwiązania jest cena (ok. 26 tys. zł), zdecydowanie wyższa od zwykłych progów wyspowych (3 tys. zł).
W Puławach wykorzystano do ich budowy betonową kostkę, która okazała się mało wytrzymała. We Wrocławiu są montowane z prefabrykatów betonowych.
Dwie lokalizacje w Gdańsku
I to właśnie forma konstrukcji wzorowana na stolicy Dolnego Śląska będzie zastosowana w dwóch lokalizacjach w Gdańsku:
- na ul. Mickiewicza w pobliżu ul. Klonowicza i Placu Biskupa O'Rourke
- na ul. Spadochroniarzy w rejonie skrzyżowania z ul. Azymutalną
"Zaoblony" najazd na próg oznacza większy komfort
Czym wyróżniają się progi sinusoidalne na tle popularnych progów wyspowych (tzw. poduszek berlińskich)? Przede wszystkim kształtem najazdu na próg, który posiada łagodne "zaoblenia" w miejscu styku z nawierzchnią jezdni oraz w górnej części konstrukcji. W przekroju poprzecznym przypomina to nieco wycinek sinusoidy, stąd taka nazwa tego rodzaju progu.
- Jeżeli taki próg będziemy pokonywali z prędkością, dla której został on odpowiednio zaprojektowany, dyskomfort przejazdu będzie niewielki. Jeżeli jednak przekroczymy dopuszczalną prędkość, to przejazd będzie bardzo odczuwalny przez kierowcę. W Holandii, skąd wywodzą się takie progi, odpowiednio wyprofilowane progi sinusoidalne stosuje się nawet dla dróg z ograniczeniem prędkości do 70 km/h - mówi Tomasz Wawrzonek, zastępca dyrektora Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni ds. zarządzania.
Testy pokażą, czy warto montować więcej progów sinusoidalnych
Montowane w Gdańsku progi będą pilotażem, który pozwoli ocenić trwałość tego rozwiązania oraz skuteczność w uspokojeniu ruchu. W przypadku ul. Spadochroniarzy będzie można ocenić nowe rozwiązanie, także pod kątem regularnego ruchu autobusów miejskich, również przegubowych.
Największym minusem progów sinusoidalnych jest ich cena - montaż progu, obejmującego szerokością dwa pasy ruchu to wydatek ok. 26 tys. zł.
Dla porównania: montaż jednego progu wyspowego (tzw. poduszki berlińskiej) to koszt ok. 3 tys. zł, przy czym zazwyczaj montuje się jednocześnie obok siebie dwa progi, aby uniknąć omijania pojedynczego progu sąsiednim pasem ruchu.
Progi zwalniające mają problem z trwałością
Miejsca
Opinie (304) ponad 10 zablokowanych
-
2019-11-18 13:59
Te progi sa tak denerwujące że aż głowa boli
- 4 3
-
2019-11-18 14:02
Progi bardzo dobre
znane z dróg m. in. Skandynawii. Tylko czemu są tak dramatycznie drogie? Przecież to tylko nieco wyprofilowany beton/asfalt.
- 6 4
-
2019-11-18 14:05
Przeciez matki z dziecmi w samochodach nie moga jezdzic po takich progach!!!!!
To dyskomfort dla dziecka
- 5 5
-
2019-11-18 14:09
Połowa co najmniej progów
jest zamontowana niezgodnie z prawem. Np bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Czemu Plicjaa nie reaguje tego nie wiem.
- 9 5
-
2019-11-18 14:11
Haha 26 tys. zł jeden próg
Dulkiewitz szuka hajsu na czym się tylko da.
Weźcie się za robotę urzędasy? 90% z was to ćwierć mózgi, pociotki i zera życiowe. Zatem pojęcia zielonego nie macie jak zarządzać miastem. Ale jak za śmieci jest 100% więcej to bufetowa ma flotę na progi zwalniające.- 10 4
-
2019-11-18 14:16
Progi właśnie powinny powodować maksymalny dyskomfort
Samochodziarze powinni czuć się nieproszonymi gośćmi w mieście, a nie odwrotnie
- 7 9
-
2019-11-18 14:18
Progi zwalniające (2)
Progi zwalniające niszczą zawieszenie samochodów. Dodatkowo zazwyczaj stoi znak ograniczenia prędkości do 30 km/h i próg zwalniający. Może ktoś najpierw zrobi testy przejeżdżając przez te progi z dozwoloną prędkością samochodem, a potem zbada stopień zużycia zawieszenia.
Te progi na Platynowej są masakryczne. Ja przed każdym z nich się praktycznie zatrzymuję. A w całym Gdańsku jest ich setki, jeśli nie tysiące.
A drugą plagą gdańskich dróg to studzienki. Na nowo wyremontowanych drogach są zapadnięte. Wystarczy przejechać się z Pruszcza do Gdańska, albo na Uranowej w Gdańsku. Praktycznie każda studzienka jest zapadnięta. Masakra.- 16 4
-
2019-11-18 14:21
d**ile zarządzają drogami
i d**ile je remontują.
- 1 1
-
2019-11-19 06:29
ale te 30km/h to maksymalna prędkość
a nie nominalna.
Prędkość należy dostosować do warunków na drodze, a nierówności (w tym także próg) są jednymi z nich.- 0 1
-
2019-11-18 14:19
Co to za barbarzyństwo !!!???
Oddaję swój głos, i pewnie nie tylko ja, dla tych , którzy w swoim programie będą mieli zlikwidowanie tego badziewia.
Jest to zamierzone niszczenie cudzego mienia . Każdy który wpada na taki pomysł , powinien ponieść personalnie konsekwencje finansowe.- 8 5
-
2019-11-18 14:22
Głupota progi nie szykany tak.
Na zachodzie odchodzi się od progów na rzecz tzw szykan że względu na przewóz chorych. Nie życzę nikomu ale przekonałem się o szkodliwości progów zwalniających jak po złamaniu kręgosłupa jechałem do szpitala ból odczuwamy na tych progach taki że nie życzyłbym najgorszej wrogowi.
- 9 2
-
2019-11-18 14:45
Brawo !
Nie remontować dziurawych dróg tylko instalować jak najwięcej progów zwalniających by przejazd przez Gdańsk trwał kilka godzin. Im większe zużycie paliwa tym więcej kasy w budżecie miasta. Im więcej progów tym więcej napraw zawieszenia. Te progi są bardzo korzystne dla naprawiaczy pojazdów. By żyło się lepiej - powiedział kiedyś geniusz sceny politycznej
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.