- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (79 opinii)
- 2 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
- 3 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (36 opinii)
- 4 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (80 opinii)
- 5 16-latek miał 1,5 promila i jechał rowerem... obwodnicą (37 opinii)
- 6 W trakcie jazdy odpadło mu koło (81 opinii)
Mazda wzywa do warsztatów 65 tysięcy samochodów w Stanach Zjednoczonych. Powód? Pająki, które upodobały sobie przewody wentylacji paliwa i wiją w nich pajęczyny. Teoretycznie mieszkający w Mazdzie pająk może doprowadzić nawet do wybuchu auta.
Informacja o akcji serwisowej Mazdy obiega wszystkie światowe media. Mimo iż z pozoru brzmi niepoważnie, koncern woli "na zimne dmuchać" i wzywać samochody do serwisów by montować w nich specjalne zabezpieczenia przed pająkami. Dlaczego? Zwabiony zapachem benzyny pająk, (okazuje się, że aromat oktanów najbardziej lubi pająk Cheiracanthium inclusum), który uwije sieć w przewodzie paliwowym, muchy raczej nie złapie, lecz może doprowadzić do zatkania wentylacji, wzrostu ciśnienia, pęknięcia zbiornika i pożaru.
Na terenie USA podobno zdiagnozowano już ok. dwudziestu przypadków niechcianych rezydentów w Mazdach 6, stąd tak wielka skala akcji przywoławczej.
Problem dotyczy Mazd 6 z 2,5-litrowym silnikiem produkowanych od kwietnia 2008 roku do lutego 2010 r. Chodzi o 50 tysięcy aut sprzedanych w USA oraz 15 tysięcy z Kanady, Meksyku i Puerto Rico. W każdej Maździe, której właściciel zgłosi się do serwisu, zostanie zamontowana specjalna kratka chroniąca przed działalnością pająków.
- Problem na szczęście nie dotyczy Polski - mówi Magda Węglewska z Mazda Polska. - Samochody produkowane na rynek europejski mają jeden kanał dolotowy, a nie dwa. Jakikolwiek pająk zwabiony zapachem benzyny, który chciałby w nim zamieszkać, zostanie natychmiast wydmuchany na zewnątrz. Jeśli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, może skontaktować się ze stacją obsługi Mazdy i podać numer VIN pojazdu. Wtedy dowie się, czy jego pojazd jest objęty akcją "antypająkową".
Opinie (29) 2 zablokowane
-
2011-03-11 12:03
Pająk!? a larwy (1)
konkurencja kręci afere, a pająk się mnoży i opznuje całe auto.
Nie musze chyba opisywac rekacji kobiet na wieść o pajakach w aucie;-)- 21 1
-
2011-03-11 14:16
teraz będzie można w mazdach przebierać jak w ulęgałkach ...
będą porzucane przez kobiety do przydrożnych rowów ... hahaha
- 7 0
-
2011-03-11 13:45
Kopciuchem trzeba jeździć i tyle.
- 4 0
-
2011-03-11 12:32
(2)
Chodzi o 50 tysięcy aut sprzedanych w USA oraz 15 tysięcy z Kanady, Meksyku i Puerto Rico!!!!!
Pająk nie występuje w europie :) Więc ten artykuł na trójmiejskim portalu jest niezbędny :) profeska- 29 2
-
2011-03-11 13:43
"Pająk nie występuje w europie :) Więc ten artykuł na trójmiejskim portalu jest niezbędny :)"
I tym oto sposobem sam sobie zaprzeczyłeś:)
Skoro artykuł jest niezbędny, to chyba dobrze, że się tu znalazł, co nie?- 5 5
-
2011-03-11 13:36
a co...
z tym 1-3% właścicieli samochodów, którzy sprowadzili je z USA właśnie?? przecież to dla nich ten artykuł:P
- 7 1
-
2011-03-11 11:49
Świetna
reklama Mazdy...
- 29 1
-
2011-03-11 11:38
Znowu konkurencja
kręci aferę ale media tym żyją !
- 11 1
-
2011-03-11 11:37
Dobrze świadczy to o firmie
- 54 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.