• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Peugeot 508: nowy król lew

Michał Jelionek
4 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Nowy Peugeot 508 - to samochód, który wyróżnia się w tłumie. Nowy Peugeot 508 - to samochód, który wyróżnia się w tłumie.

Powiedzieć o nim zjawiskowy, to jak nie powiedzieć nic. Na taki debiut entuzjaści francuskiej motoryzacji czekali lata. I w końcu się doczekali. Mowa o nowym królu lwie w gamie Peugeota, modelu 508, który niedawno zawitał do Trójmiasta. Poznajcie go.



Po latach rynkowej posuchy i nudy wiejącej z gamy modelowej Peugeota, Francuzi w końcu zaczęli nas miło zaskakiwać. Dwa lata temu markę spod znaku lwa na właściwe tory sprowadził duet "uterenowionych" modeli - 3008 i 5008. Teraz Peugeot odpalił prawdziwą petardę i zaserwował motoryzacyjnemu światu drugą generację 508. A to przecież nie koniec, bo przed nami jeszcze debiut kompletnie odświeżonego modelu 208.

  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
Zacznijmy od stylistyki nowego 508. Jak ją opisać w dwóch słowach? Zaskakująco atrakcyjna. Francuscy producenci w zasadzie od zawsze szli pod prąd. I właśnie dlatego jedni kochają francuskie samochody, a drudzy nienawidzą. Trudno jednak nie zauroczyć się w tak dobrze prezentującym się produkcie, jakim jest model 508.

Pięknie poprowadzona linia nadwozia, agresywny pas przedni z charakterystycznymi "kłami lwa" w postaci reflektorów LED do jazdy dziennej czy tył z tzw. dymionymi lampami - to wszystko sprawia, że Peugeotem 508 po prostu nie da się podróżować niezauważonym. Podczas naszych jazd testowych liczba oglądających się za tym samochodem osób była zdumiewająca.

  • Charakterystyczne światła do jazdy dziennej w postaci "lwich kłów".
  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
Nowe 508 to limuzyna sportowa w nadwoziu liftback. Auto zostało zbudowane na zupełnie nowej płycie podłogowej EMP2, i - na całe szczęście - nie ma nic wspólnego ze swoim nijakim poprzednikiem. Teraz bryła 508 jest niższa i szersza, a dzięki temu nacechowana sportem. Ku naszemu zdziwieniu, choć wizualnie limuzyna wydaje się spora, to wymiary są mniejsze niż w poprzedniej generacji. Nowe 508 mierzy 4750 mm długości, 1859 mm szerokości i 1403 mm wysokości. Inżynierom Peugeota udało się też obniżyć masę pojazdu o nawet 70 kg.

Wspomniane nadwozie liftback charakteryzuje się klapą bagażnika, która otwiera się wraz z szybą. W przypadku 508 ta klapa unosi się bardzo wysoko, dzięki czemu użytkownicy auta mają jeszcze łatwiejszy dostęp do mogącej pomieścić 487 litrów przestrzeni bagażowej (po złożeniu siedzeń w drugim rzędzie pojemność wzrasta do 1537 litrów).

Eleganckie wnętrze Peugeota 508. Eleganckie wnętrze Peugeota 508.
Otwieramy bezramkowe drzwi i wygodnie zasiadamy w fotelu kierowcy. Zazwyczaj pierwszym elementem, który przykuwa uwagę we wnętrzu auta jest ekran centralny, ale w przypadku 508 jest inaczej. To kierownica kradnie show, a nie 10-calowy wyświetlacz dotykowy z "fortepianowymi" przyciskami obsługi. Mała, spłaszczona u góry i u dołu kierownica, jest bardzo wygodna w operowaniu, a do tego nadaje sportowego charakteru awangardowej kabinie.

Powyżej kierownicy umiejscowiony został 12,3-calowy kokpit z wirtualnymi zegarami. Kierowca ma do wyboru kilka konfiguracji (pewną kontrowersją jest odwrócona skala obrotomierza). Tą zdecydowanie najciekawszą, ale niestety płatną opcją (7 tys. zł dopłaty) jest nocny widok tego, co dzieje się przed autem (Night Vision). Po zmroku kamera na podczerwień wyłapuje np. spacerujących poboczem pieszych czy zwierzęta. Układ kontroluje sytuację do 250 metrów przed autem. To bardzo pragmatyczne rozwiązanie, w które warto zainwestować.

Czytaj także: Stinger - tak, to naprawdę Kia

  • System Night Vision to bardzo pomocne rozwiązanie podczas jazdy nocą.
  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
Siedząc w kabinie Peugeota 508 można poczuć się, jak w niemieckim samochodzie marki premium. I nie ma w tym przesady. Naprawdę król lew nie ma absolutnie żadnych powodów do wstydu i spokojnie może konkurować z najlepszymi. Atrakcyjna kompozycja i materiały wykończenia wnętrza wysokiej jakości - to przepis na sukces. Brawo Francjo.

Domeną francuskich limuzyn jest oczywiście komfort podróżowania. I rzeczywiście, w kabinie jest bardzo cicho, a zawieszenie 508 robi wszystko, aby jak najmocniej wytłumić nierówności na drodze.

Minusy wnętrza znalazłem trzy - to bardzo mała szyba klapy bagażnika, niezbyt korzystne umiejscowienie przełącznika trybów jazdy i niewiele miejsca na głowę w drugim rzędzie.

Czytaj także: Arteon - najładniejszy VW w historii?

  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
  • Nowy Peugeot 508
I gdy spodziewasz się, że w parze ze świetnie prezentującą się sylwetką auta i elegancko skrojonym wnętrzem idzie mocny, świetnie brzmiący silnik... to niestety, ale musimy cię rozczarować. Pod maskę testowanego egzemplarza trafił 2-litrowy diesel o mocy 177 KM (400 Nm maksymalnego momentu obrotowego). Brak emocji - to chyba najtrafniejsze podsumowanie tej jednostki napędowej. Szkoda, bo aż prosi się, aby takie auto napędzał rasowy silnik.

Jednostka współpracuje z 8-biegowym automatem EAT8, natomiast moment obrotowy przekazywany jest na przednią oś. Podczas jazd testowych średnie spalanie w cyklu mieszanym oscylowało w granicach 8,8 litra paliwa na 100 km.

Auto prowadzi się bardzo precyzyjnie, ale brakuje tego lwiego pazura, niestety.

  • Dymione lampy z "lwimi pazurami".
  • "Lwi kieł" - to chyba najbardziej charakterystyczny element pasa przedniego 508.
No to na koniec tradycyjnie cena. Za bazową wersję ze 130-konnym dieslem pod maską należy zapłacić co najmniej 123 900 zł. Testowany egzemplarz został wyceniony na kwotę 181 900 zł.

Auto w walce o klientów nie będzie miało łatwo. Rywalami Peugeota 508 są m.in. VW Arteon, Kia Stinger czy Audi A5 Sportback.

Samochód do testów użyczył dealer JD Kulej.

Trójmiejskie salony samochodowe

Miejsca

Opinie (102)

  • Czytałem opinie i testy, auto jest po prostu ciasne w środku, co w segmencie D jest absolutnie niedopuszczalne (6)

    Szef Peugeot stwierdził, że klienci segmentu D nie poszukują już przestronnych samochodów??YYY???
    Totalna głupota, właśnie tej przestronności poszukują, aby wygodnie i komfortowo pokonywać długie dystanse. Zabudowany środkowy tunel z przodu uniemożliwia wypchnięcie kolan na zewnątrz. Tym, którzy robią długie trasy (np. ja dojeżdżam ponad 1000 km do pracy) nie trzeba mówić, jaki to jest dyskomfort a nawet cierpienie. Z tyłu wcale nie jest lepiej, osoby wysokie, po prostu muszą daleko odsunąć fotel (ten sam problem z kolanami) przez co z tyłu nie ma już miejsca wcale. Jednym słowem przy bezpośrednim konkurencie, jakim jest Arteon, 508 to po prostu kurdupel. Bryła może się podobać, ale podobnie innowacyjna była bryła nowego Mondeo czy Arteona, z czasem spowszechnieje. Cena 125 tyś, za wersję podstawową?..niech każdy sobie sam odpowie, ja bym tyle nie dał. Osoby niższe (mam 180 cm) prawdopodobnie odjadą na pokładzie nowej 508 wystarczającą ilość miejsca dla siebie, ja oglądałem testy, gdzie osoby wysokie, kompletnie się w tym samochodzie nie odnajdowały. Siedzi się troszkę, jak w bolidzie, jest to fajne, ale nie jak się ma do pokonanie 200 czy więcej kilometrów. "Trzeba mieć jaja", żeby się zapuścić w długą podróż.

    • 7 8

    • (2)

      Jeździłem 5 lat Nissanem GTRem jako jedynym autem. Bardzo miło wspominam, trasy po 1300km nie były żadnym przykrym przeżyciem, wręcz odwrotnie. 508 jeszcze nie testowałem ale twardszy to on nie będzie.

      • 4 2

      • Chodzi o wypchnięcie prawego kolana, spróbuj pojechać chociaż 100 km z kolanami stykającymi się

        to porozmawiamy :).

        • 1 6

      • Masochista jesteś

        Każde jedno auto segmentu D daje większy komfort podróżowania. Auta sportowe z natury nie są komfortowe.

        • 1 7

    • (2)

      Jeszcze nie siedziałeś w środku a już się nie mieścisz? Może dietka?

      • 3 3

      • A od diety można stać się niższym? (1)

        ;) .

        • 2 3

        • Jeszcze nie siedziałeś w środku. Zdanie klucz.

          • 2 0

  • Słabe zdjęcia

    Nia ma zdjęcia prosto od tyłu. Zewnętrzne robione jakoś z dołu. Wnętrze tylko w kawałkach, nie ma pulpitu w całości. Beznadzieja.

    • 4 3

  • Wygląda jak chińska podróbka

    • 2 4

  • Brudno w tym aucie.

    Pyłki jakieś.

    • 2 0

  • Nieporozumienie

    Jeżdżę 508 w pierwszej wersji, w topowej wersji GT. Sprzed liftingu. Mam 175 tys km i z radością kupiłbym go jeszcze raz.
    W nowej wersji siedziałem już we wrześniu.
    Wysiadając z tylnej kanapy nabiłem sobie guza o otwór drzwi.
    Mała kierownica mi nie pasuje, podobnie jak brak HUD, i proszę mnie nie przekonywać że jest niepotrzebny.
    Dla mnie siedzi się zbyt nisko.
    Wolę też sterowanie tempomatu w kierownicy niż w osobnej manetce.
    Dalej to już kwestia gustu - wolę tablicę z swojej 508 niż i- cocpit.
    Na plus to wreszcie jest gdzie położyć telefon.
    Auto jest też lżejsze od poprzednika.

    Natomiast tylna kanapa nadaje się jedynie do okazjonalnego wykorzystania.
    Ja czasem jeżdżę w 4 osoby więc dla mnie to dyskwalifikuje nowe 508.
    Cała para poszła w piękny design, niestety kosztem funkcjonalności.

    • 5 1

  • 200 000 za Peugeota hahhhahhaha

    a za 5 lat nie dostaniesz nawet 50 000 bo to Peugeot

    • 4 3

  • zakryj znaczek na masce i klapie (1)

    i można cały dzień zgadywać czy to Kia, Hyundai, Audi czy VW... czy Peugeot

    • 1 0

    • no nieee z VW tylko Arteon coś takiego przypomina

      • 0 0

  • Ta kierownica na kolanach jest nie do przyjęcia

    • 1 1

  • Taka trochę limuzyna, trochę Muscle Car z wyglądu. Przynajmniej nie jest SUVem. (1)

    Choć wnętrze jak dla mnie dyskusyjne. Za dużo miejsca zajmuje tunel środkowy. Dobrze, że chociaż ekran środkowy nie wygląda jakby, ktoś zaprojektował deskę i na koniec przypomniał sobie, że trzeba dokleić ekran dotykowy, bo wszyscy teraz montują ekrany.

    • 1 0

    • Bo 5008 jest :)

      • 0 0

  • Hmm

    Za każdym razem by mnie drażnił ten obrotomierz zrobiony w negatywie.
    Zmiana na siłę by się wyróżnić, a przyzwyczajenie swoje..

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

XC90 to model z gamy którego producenta?

 

Najczęściej czytane