• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piesi z pierwszeństwem gdy wchodzą na przejście. Jest projekt zmian przepisów

Krzysztof Koprowski
8 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Zgodnie z propozycją nowelizacji przepisów, kierowca będzie musiał ustąpić pieszemu wchodzącemu na przejście, a nie wyłącznie znajdującemu się już na pasach. Zgodnie z propozycją nowelizacji przepisów, kierowca będzie musiał ustąpić pieszemu wchodzącemu na przejście, a nie wyłącznie znajdującemu się już na pasach.

Z dużej chmury mały deszcz - tak można ocenić działania rządu w zakresie pierwszeństwa pieszych przed przejściem. Ministerstwo Infrastruktury opublikowało projekt nowych przepisów, które są kosmetyczną korektą obowiązujących. Łatwiej będzie można za to stracić prawo jazdy w obszarze niezabudowanym, a ponadto zrównana zostanie maksymalna prędkość w obszarze zabudowanym w dzień i w nocy.



Czy przepuszczasz pieszego, oczekującego na przejście?

Jeszcze niedawno premier Mateusz Morawiecki w swoim expose zapowiadał "wprowadzenie pierwszeństwa pieszych jeszcze przed wejściem na przejście", co jak pokazują przykłady krajów, gdzie takie regulacje obowiązują, przekłada się na spadek wypadków z udziałem pieszych i pośrednio ograniczenie prędkości na drogach (kierowcy jeżdżą wolniej i ostrożniej w obrębie przejść).

Polska jest dzisiaj w ogonie państw europejskich pod względem bezpieczeństwa ruchu pieszych. Z danych zebranych przez Europejską Radę Bezpieczeństwa Transportu wynika, że gorzej jest tylko na Litwie (badania przeprowadzono przed zmianą przepisów w tym kraju), Łotwie i w Rumunii. W Polsce w latach 2016-2018, w przeliczeniu na milion mieszkańców, zginęło 22 pieszych.

Dla porównania, lider rankingu, Norwegia może pochwalić się wskaźnikiem na poziomie 2,4, zaś nasz zachodni sąsiad - 5,8. Średnia dla EU28 wynosi natomiast 10,4.

Liczba zabitych pieszych w przeliczeniu na milion mieszkańców w latach 2016-2018. Dane pozyskano od wydziałów policji lub urzędów statystycznych. Liczba zabitych pieszych w przeliczeniu na milion mieszkańców w latach 2016-2018. Dane pozyskano od wydziałów policji lub urzędów statystycznych.

Wtargnięcia na jezdnię stanowią poniżej 1 proc. wykroczeń



Warto podkreślić, że wbrew obiegowej opinii, piesi popełniają znacznie mniej wykroczeń niż kierowcy.

Badania prowadzone w 2018 r. na zlecenie Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wykazały, że (pomiar: ponad 6,1 tys. pieszych, województwa: łódzkie, mazowieckie, śląskie oraz wielkopolskim):
  • 7 proc. pieszych przechodzi na świetle czerwonym,
  • 8,5 proc. pieszych przechodzi w miejscu niedozwolonym,
  • 0,43 proc. stanowiły tzw. wtargnięcia na jezdnię,
  • przez telefon na przejściu rozmawiało 5 proc. pieszych, 1 proc. pisało wiadomość, 1 proc. słuchało muzyki.

40 proc. kierowców przekracza prędkość tuż przed przejściami



W przypadku kierowców odnotowano natomiast w tym samym badaniu (pomiar: ponad 32 tys. pojazdów, w tym 93 proc. samochody osobowe, województwa jw.):
  • 85 proc. kierowców przekracza ograniczenie 50 km/h w obszarze zabudowanym, w tym 40 proc. zbliżając się do przejścia dla pieszych (pomiar 10 m przed "zebrą") oraz odpowiednio 90 i 68 proc. w obszarze niezabudowanym,
  • od 8,5 (woj. łódzkie) do 21,9 proc. (woj. mazowieckie) kierowców nie ustępuję możliwości przejścia pieszym zbliżającym się do przejścia,
  • od 26,50 proc. (woj. mazowieckie) do 53 proc. (woj. śląskie) kierowców nie ustępuje możliwości przejścia pieszym oczekującym na przejście tuż przed przejściem,
  • od 1,7 proc. (woj. śląskie) do 7,90 proc. (woj. łódzkie) kierowców nie ustępują miejsca pieszym wchodzącym już na przejście.

Ponadto Dane Komendy Głównej Policji za 2018 r. jednoznacznie mówią, że kierowcy są winni większości potrąceń pieszych - aż 67,5 proc. takich zdarzeń było efektem nieprzestrzegania przez nich przepisów ruchu drogowego.

Wypadki drogowe w Polsce w 2018 r. Wypadki drogowe w Polsce w 2018 r.

Kosztowna infrastruktura, która ogranicza nadmierną prędkość



W obliczu takich statystyk większość polskich miast próbuje wymusić na kierowcach zwiększenie ostrożności chociaż w obrębie przejść dla pieszych, co jednak pochłania ogromne kwoty pieniędzy.

Przykładowo, tylko jeden próg zwalniający wyspowy (tzw. poduszka berlińska) kosztuje 3 tys. zł, a w obrębie jednego przejścia potrzebne są minimum dwa takie progi. Nieco bardziej komfortowy podczas pokonywania tzw. próg sinusoidalny to wydatek już rzędu 26 tys. zł.

Rozwiązaniem problemu wydatków na elementy wymuszające zdjęcie nogi z "gazu", które w skali całego kraju sięgają setek tysięcy złotych, miało być wprowadzenie wzorem większości krajów europejskich tzw. pierwszeństwa pieszych jeszcze przed przejściem dla pieszych. Innymi słowy, kierowca musi podczas jazdy skupić się nie tylko na jezdni, ale także obserwować chodnik, a w rejonie przejść być przygotowany do bezpiecznego zatrzymania pojazdu.

Czytaj też:

Ile słupków potrzeba, by zmienić złe prawo?



Zachowanie kierowców wobec pieszych wyraźnie oczekujących na przejście przez al. Grunwaldzką na wysokości ul. Jesionowej (materiał z 2014 r. - przed montażem sygnalizacji).


Projekt zmiany przepisów zablokowany przez PO w 2015 r.



Nowelizację przepisów zakładającą takie właśnie rozwiązanie próbowano wdrożyć w Polsce już w 2015 r., kiedy to jednak na wniosek senatora Aleksandra Pocieja z Platformy Obywatelskiej przegłosowano jego odrzucenie.

Jednocześnie to właśnie Platforma Obywatelska była wówczas pomysłodawcą nowych regulacji, a sprzeciwiali się jej przede wszystkim parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości.

PiS wraca z podobnym pomysłem po kilku latach



Po kilku latach temat powrócił, ale tym razem za sprawą rządów PiS i premiera Mateusza Morawieckiego, który już w expose zapewnił, że bezpieczeństwo pieszych będzie jego priorytetem działań, w tym poprzez regulacje o pierwszeństwie pieszych przed przejściami.

Czytaj też:

Właściciel auta wskaże kierowcę albo zapłaci wyższą karę


Ujawniony kilka dni temu projekt ustawy realizuje tę zapowiedź jednak tylko częściowo. Wprowadza do przepisów ruchu drogowego nowe pojęcia "pieszego wchodzącego na przejście":

- Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się w tym miejscu lub na nie wchodzącego, i ustąpić pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na to przejście albo znajdującemu się na tym przejściu - czytam w projekcie ustawy.

Pierwszeństwo przed przejściem, które jest, ale go nie ma



Kim jest "pieszy wchodzący na przejście"? Tego już na poziomie projektu ustawy nie zdefiniowano. Nie wiadomo zatem czy traktować tak pieszego, który uniósł nogę nad jezdnią czy może idącego z jednostajną prędkością wprost w kierunku "zebry".

W styczniu, jeszcze przed publikacją projektu ustawy, Rafał Weber, wiceminister infrastruktury, zapowiadał podczas konferencji prasowej, że w ustawie zawarta zostanie definicja "pieszego wchodzącego na przejście" jako osoby, która "oczekuje, żeby przejść na drugą stronę jezdni, ma wyraźny zamiar przejścia lub znajduje się w strefie przejścia dla pieszych".

Jednocześnie wiceminister przyznał, że pieszy w myśl proponowanych przepisów będzie musiał upewnić się, czy nadjeżdżający kierowcy ma widoczny zamiar się zatrzymać, czy może jest zbyt blisko przejścia, aby to bezpiecznie uczynić.

Dzisiaj jedynym skutecznym sposobem wymuszenia zwolnienia przez kierowców w obrębie przejść są elementy infrastruktury. Tylko jeden taki próg kosztuje ok. 3 tys. zł. W skali całego kraju są to wydatki liczone w setkach tysięcy złotych. Dzisiaj jedynym skutecznym sposobem wymuszenia zwolnienia przez kierowców w obrębie przejść są elementy infrastruktury. Tylko jeden taki próg kosztuje ok. 3 tys. zł. W skali całego kraju są to wydatki liczone w setkach tysięcy złotych.

Pieszy będzie musiał zachować szczególną ostrożność



Zgodnie z propozycją nowego brzmienia przepisów, "pieszy wchodzący na jezdnię lub torowisko albo pieszy przechodzący przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność" (dotychczas taki obowiązek nałożony był na pieszego dopiero podczas przechodzenia).

Warto przypomnieć tutaj także definicję "szczególnej ostrożności" (w tym zakresie nie przewiduje się zmian) zgodnie z treścią ustawy prawo o ruchu drogowym:

- Szczególna ostrożność to ostrożność polegająca na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie.
Bez zmian pozostają również przepisy dotyczące m.in. zakazu wchodzenia na jezdnię bezpośrednio pod jadący pojazd (w tym też na przejściu) czy spoza pojazdu lub innej przeszkody, ograniczającej widoczność drogi.

Dyskusja nad zmianą, która niewiele wnosi



Można zatem odnieść wrażenie, że gorąca dyskusja, która przetoczyła się w ostatnim czasie nad pierwszeństwem pieszych przed przejściem, przełożyła się jedynie na drobną korektę przepisów, która niewiele zmienia w kwestii bezpieczeństwa pieszych - pieszy teoretycznie zyska nowy przywilej pierwszeństwa w momencie wchodzenia na przejście, ale w razie wypadku będzie można obwiniać pieszego o niezachowanie szczególnej ostrożności.


Łatwiej o utratę prawa jazdy poza obszarem zabudowanym



Kolejną nowością, budzącą znacznie mniej kontrowersji, jest rozszerzenie możliwości zatrzymania prawa jazdy przy przekroczeniu prędkości o 50 km/h ponad obowiązujący limit także na obszarze niezabudowanym. Dotychczas było to możliwie wyłącznie w obszarze zabudowanym.

Przypomnijmy, że to oznacza możliwość utraty prawa jazdy (o ile na danym odcinku nie wprowadzono innego ograniczenia prędkości):
  • na autostradzie przy prędkości powyżej 190 km/h (140 km/h + 50 km/h),
  • drodze ekspresowej dwujezdniowej (w tym np. trójmiejskiej obwodnicy czy południowej obwodnicy Gdańska) przy prędkości powyżej 170 km/h (120 km/h + 50 km/h),
  • na jednojezdniowej dwukierunkowej drodze w obszarze niezabudowanym przy prędkości 140 km/h (90 km/h + 50 km/h).

50 km/h przez całą dobę w obszarze zabudowanym



Ostatnią zmianą, najbardziej zbliżającą Polskę do regulacji obowiązujących w całej Unii Europejskiej, jest likwidacja podziału ograniczenia prędkości w obszarze zabudowanym na dzień i noc.

Jeżeli proponowane przepisy zyskają poparcie parlamentarzystów, przez całą dobę w obszarze zabudowanym będzie obowiązywał limit 50 km/h (o ile znaki nie stanowią inaczej).

  • Informacje o ograniczeniach prędkości na wjeździe do Polski
  • Informacje o ograniczeniach prędkości na wjeździe do Niemiec.
  • Informacje o ograniczeniach prędkości na wjeździe do Włoch.
  • Informacje o ograniczeniach prędkości na wjeździe do Francji.
  • Informacje o ograniczeniach prędkości na wjeździe do Holandii.
Bez zmian pozostają jednak pozostałe, niezwykle zawiłe przepisy w zakresie limitów prędkości - patrz zdjęcia tablic drogowych na granicach Polski, Niemiec, Francji, Włoch i Holandii.

Nowe regulacje od 1 lipca 2020 r.



Projekt ustawy zmieniającej ustawę Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujących pojazdami zakłada wejście w życie nowych regulacji już 1 lipca 2020 r. Obecnie jest na etapie konsultacji publicznych.

Projekt zmian przepisów w zakresie ruchu drogowego from Trojmiasto.pl


Opinie (329) ponad 10 zablokowanych

  • (3)

    Ograniczenie predkosci do 20km/h w obrebie 10m od przejscia i sie rozwiaze problem. Nie bedzie smiertelnych potracen nawet w wypadku nieostroznosci pieszych.

    • 4 6

    • Niestety karać i to bez litośći tych nieostrożnych pieszych niech nauczą się myśleć jezdnia to nie pastwisko a jeśli tak komuś zależy na gigantycznych korkach w miastach i jeszcze większym smogu to wprowadźmy prędkość 5 kilometrów na godzinę wtedy na pewno bezmyślnym pieszym nic się nie stanie !!!!!!!

      • 1 2

    • heh. co ciekawe to kierofczyki są owszem za ale tylko żeby to dotyczyło rowerzystów.

      • 1 2

    • Ty bierz pół tabletki bo już bredzisz!

      • 5 2

  • Czy tramwaj (3)

    Też będzie musiał mnie przepuścić? No to niech uważają mandaty się posypią.

    • 3 1

    • Jak wszyscy to wszyscy tramwaj również stop przed pieszym !

      • 0 0

    • (1)

      Nie. tramwaj będzie wyjątkiem

      • 1 3

      • Tak będzie musiał.

        Tramwaje zostały wykreślone z wyjątków w ostatniej poprawce projektu. Także tego...

        • 3 0

  • Nie ma nic zabawniejszego od kierofczyka pouczających innych z przepisów (2)

    legenda głosi że jakiś jeździ zgodnie z przepisami ale do pouczania innych to jakie kozaki :D
    może niech kierowcy zaczną od siebie?

    warto przypomnieć że 40tys wypadków kosztujących budżet (czyli nas wszystkich) ponad 50mld rocznie nie powodują piesi. rowerzyści ani ufoludki też nie.

    • 7 13

    • Takie ocenianie kierowców należy zacząć od siebie czy ja jako pieszy jestem bez skazy i wzór cnót wszelakich bo kierowcy mają wiele za uszami ale piesi niestety nie są aniołkami pod tym względem a chcą pouczać kierowców nie przestrzegając przepisów samemu i ci wszyscy pieszycy ! chcą wymusić teraz jakieś przywileje a za całe zło na drogach obciążyć kierowców więc pragnę przypomnieć że dużą część wypadków na naszych drogach powodują nie zachowujący należytej uwagi piesi lub notorycznie nie noszący odblasków w miejscach nieoświetlonych .

      • 0 1

    • Ta sama legenda głosi,

      że istnieje jakiś pieszy, który nigdy nie przebiegł na czerwonym świetle.

      • 3 0

  • (13)

    Typowe myślenie pieszego... to kierowca ma uważać , ja nie muszę.. jestem świętą krową!!!!!

    • 19 7

    • Słuchaj, podsuniesz jakies badania o tym, ze jest to typowe myślenie pieszego?

      Bo nic na ten temat nie znalazłem

      • 0 0

    • tak stanowią przepisy. (11)

      tak kierowcy mają też obowiązki

      • 5 10

      • op co kłamiesz i wymyślasz własne przepisy, które w rzeczywistości nie istnieją? (3)

        dlugo nie pożyjesz jeśłi żyjesz w wymyślonym przez siebie świecie

        • 4 0

        • (2)

          Ale na nagrobku se wyryje... miałem pierwszeństwo...

          • 5 0

          • dokładnie, ostatnie słowa, "co kufa ja nie wejdę?" (1)

            • 4 1

            • Potrzymaj mi piwo!

              • 2 0

      • (3)

        Przepisy stanowią że pieszemu nie wolno wejśc na jezdnię wprost przed nadjeżdzajacy pojazd... a co robią piesi...? Widzą że nadjeżdza auto a oni włażą pod sama maskę auta... tylko że to jest wykroczenie! To jest wymuszenie pierwszeństwa!

        • 8 4

        • (2)

          ja jakos nie zauważyłem, a tyle jeżdże.
          pytanie co rozumiesz pod pojeciem wprost przed pojazd. może po prostu jesteś wśród tych 93% kierowców co przekraczają prędkość w obrębie przejść? ja zwalniam jak nakazują przepisy i problemu z pieszymi nie mam

          • 4 5

          • Nie ty zwalniasz, tylko kierowca autobusu, którym właśnie się poruszasz.

            • 2 1

          • wypadki tak, ale jeśli chodzi o śmiertelne to połowa jest z winy pieszego

            dyskutuj z tym faktem

            • 7 2

      • (2)

        A konkretnie jaki przepis pozwala pieszemu wejśc na jezdnię wprost przed nadjeżdzający samochód?

        • 6 2

        • a co to dla ciebie jest wprost przed nadjeżdżający samochód?

          i pytanie co z innymi przepisami? jakie ma obowiązki pieszy to wiesz, a jakie kierowca to już pewnie nie? bo ci nie są na ręke?

          • 0 5

        • on żyje we własnym, urojonym świecie

          pacjent pychiatryka pewnie albo dziecko bez edukacjji siedzące przed komputerem

          • 5 4

  • Mimo twardych statystyk o tym, że to kierowcy w większości powodują wypadki (6)

    Wielu komentujących próbuje przerzucić wciąż winę na pieszych, powtarzając mit o kapturach, smartfonach i słuchawkach. Upór godny komunistycznej propagandy. Nikt nam nie wmówi, że czarne jest czarne, a kłamstwo powtórzona tysiąc razy staje się prawdą.

    • 9 17

    • (3)

      Włażenie na pasy prosto przed maskę jadącego samochodu to też mit...? Bo ja widzę nagminnie jak piesi tak właśnie wchodzą na pasy... głupota? brak wyobrazni ?

      • 8 4

      • Ani głupota ani brak wyobrazni, tylko poszanowanie istniejących przepisów

        • 0 0

      • (1)

        może po prostu jeździsz za szybko?

        • 3 7

        • A może piesi są za głupi żeby się rozejrzeć przed przejściem?

          • 4 1

    • mimo twardych statystyk, że połowa wypadków śmiertelnych z udziałem pieszego jest z winy pieszego (1)

      tacy jak ty próbują zakłamać rzeczywistość z uporem godnym komunistycznej propagandy, a kłamstwo powtórzone tysiąc razy itd. itd.

      • 6 3

      • Bo tak się orzeka, gdy jedynym świadkiem jest sprawca wypadku

        Przecież nawet kilka takich spraw było nagłośnionych

        • 1 2

  • Najlepiej wyciągnąć rękę i w niej mieć smartona na wysięgniku (6)

    z napisem "filmuję".

    • 2 5

    • (5)

      Najlepiej używac mózgu przechodząc przez pasy dla własnego bezpieczeństwa!

      • 4 3

      • najlepiej, ale dodatkowo (3)

        filmować z kijka smartfonem - od razu kierowcy spokornieją...

        • 0 2

        • jak ktoś w ciebie wjedzie, to zapewniam, że smartfonik ci nie pomoże (2)

          • 1 0

          • zapewniam cię, że na widok smarfonika kierowcy będą jechać wolniej (1)

            to samo mamy w przypadku atrapy radaru lub radiowozu przy drodze, zatem będzie mniej wypadków

            • 1 1

            • Najpierw to musisz być widoczny ty i twój smarkfonik.

              • 0 1

      • a przechodząc i filmując zwiększymy nasze bezpieczeństwo?

        ???

        • 1 0

  • Do pieszych (9)

    Ludzie - upewniajcie się czy możecie bezpiecznie przejść po pasach bo żaden pojazd w ostatniej chwili nie zatrzyma się w miejscu!

    • 27 7

    • Moj sie zatrzymuje, gdyż jestem uważny i dostosowuje prędkosc do warunków

      Po drugie nie pojazd nie musi sie zatrzymywac w ostatniej chwili. Moze sie zatrzymac wczesniej, jeżeli kierowca ogarnia temat.

      • 1 1

    • (1)

      To niech zwolni przed przejściem jeszcze widząc że ktoś idzie do przejścia. A nie że pędzie do samego przejścia aby wymusić pierwszeństwo.

      • 3 5

      • Jasne. To może niech ten ćwok ubrany w nocy na szaro

        da się najpierw zauważyc?!

        • 4 1

    • (1)

      Nikt nikomu nie każde zatrzymywać się w "ostatniej chwili". Jeśli na drodze o dwóch pasach w jednym kierunku, zatrzymuje się jedno auto, ja jestem już na przejściu i nagle przejeżdża (omija) pojazd, to o co chodzi? Nie widział że przed przejście stoi już jedno auto, które przepuszcza pieszych?

      • 2 0

      • Wczoraj był w Sopocie dobry przykład głupoty kierowców, zginęła kobieta na chodniku. Tak się kończy łamanie przepisów.

        • 1 1

    • (1)

      ludzie upewniajcie sie czy mozecie bezpiecznie przejechac po pasach

      • 5 12

      • zakazać samochodom używania jezdni, tylko pieszy od dziś według ciebie może używać jezdni

        bo tak i już bo hrabia miał pomysła

        • 8 3

    • (1)

      Niestety to prawda, zwłaszcza ludzie starsi wchodząc na przejście dla Pieszych odwraca się celowo w drugą stronę tak aby niczego nie widzieć

      • 8 3

      • według danych policji typowy przypadek to starszy pan w grudniu wchodzący pod pojazd

        • 4 0

  • oczywiste, że tak powinno być+mandat za gapienie się w telefon na przejściu (1)

    nie raz i nie dwa mi prawie po stopach przejeżdżali skręcający na zielonym w prawo, kiedy i ja miałem zielone- znaki pionowe i poziome dla niektórych nie istnieją

    • 10 5

    • Ciekawa propozycja. A gapiene sie w tablet to tez mandat?

      A na druga strone ulicy jak ktos sie patrzy to tez mandat?

      • 0 2

  • Czyli zmiana w żaden sposób nie zmieniająca obecnej sytuacji

    Tylko betonująca obecną patologię

    • 2 1

  • Totalna (2)

    Głupota

    • 41 36

    • Co to da skoro ydioci jeżdżą

      po 70 km / h po 'osiedlowych' uliczkach gdzie jest ograniczenie do 30.
      Nawet kierowcy autobusów mają w D ograniczenia predkości.

      • 0 0

    • Sebek głupota głupotą

      Ale mi brakuje w nowych przepisach zrównania do Europy rezygnacją z jeżdżenia na światłach w dzień. To jest dopiero glupota.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile autobusów elektrycznych dotarło do Gdańska w 2022 roku?

 

Najczęściej czytane