- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (122 opinie)
- 2 Podsumowanie majówki na drogach (55 opinii)
- 3 Nowe, elektryczne Volvo EX90 w Trójmieście (67 opinii)
- 4 Auto wjechało w pieszych i w budynek (309 opinii)
- 5 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (165 opinii)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
Diagnosta niczym fotograf. Podczas przeglądu będzie robił zdjęcia
Już wielokrotnie pochylano się nad tematem zmodyfikowania zasad obowiązkowego badania technicznego pojazdu. Zmiany mają zaostrzyć selekcję pojazdów. Pomysłodawcom zależy na bardziej skrupulatnych badaniach, a to oznacza, że trudniej będzie otrzymać pieczątkę. Co więcej, diagnosta będzie musiał sfotografować samochód.
Jakie zmiany chcą wdrożyć przedstawiciele resortu infrastruktury?
Diagnosta-fotograf
Kluczowa zmiana dotyczy zdjęć, które obowiązkowo wykona diagnosta. Pracownik stacji obsługi pojazdów przy każdej wizycie będzie musiał zrobić kilka zdjęć - cztery z zewnątrz auta (z przodu, z tyłu i z dwóch przekątnych) oraz jedno z wnętrza. W przypadku zdjęcia w kabinie widoczne muszą być zegary oraz przebieg. Takie fotografie mają być przechowywane przez pięć lat.
Robienie i magazynowanie zdjęć ma na celu ukrócić proceder, w którym to zaprzyjaźniony diagnosta często bez oglądania auta podbija przegląd w dowodzie rejestracyjnym. Zdjęcie ma być również dowodem w sytuacji, w której diagnosta przez pomyłkę wpisze do systemu inną wartość. W przypadku takiej pomyłki i późniejszej kontroli policyjnej właściciel pojazdu może mieć niemałe problemy. Pisząc wprost: może zostać oskarżony o majsterkowanie przy liczniku.
Badanie techniczne pojazdu 2022. Ile kosztuje przegląd samochodu?
Ma być dokładniej
Ministerstwo Infrastruktury chce także, aby samo badanie było przeprowadzane bardziej dokładnie. W świetle nowych zasad diagności przeprowadzaliby badanie zgodnie z przyjętym zakresem czynności i za pomocą wymaganego wyposażenia technicznego. Przedstawiciele resortu mają tu przede wszystkim na myśli badania świateł oraz czystości spalin, które wciąż w wielu punktach przeprowadzane są niechlujnie.
Kary dla spóźnialskich
To nie koniec zmian. Nowelizacja przepisów zakłada elastyczność w kwestii terminu przeprowadzenia badania. Co to oznacza w praktyce? Jeśli z różnych przyczyn właściciel pojazdu pojawi się w stacji kontroli do 30 dni przed wygaśnięciem ważności przeglądu - to po pozytywnym przejściu badania na pieczątce w dowodzie pojawi się data kolejnego przeglądu oparta o datę poprzedniej kontroli. W ten sposób właściciel "nie straci dni" obowiązującego badania.
Czytaj także: Badanie techniczne a przegląd okresowy - jakie są różnice?
Jest też kara dla spóźnialskich. Jeśli właściciel spóźni się z przeglądem o ponad 30 dni - zapłaci za badanie dwukrotną stawkę.
Większa kontrola stacji
Stacje kontroli pojazdów mają być... kontrolowane. W przypadku rażących naruszeń przepisów - diagnostom automatycznie cofane będą uprawnienia do przeprowadzania badań.
Co więcej, jeśli właściciel pojazdu uzna, że badanie techniczne nie zostało przeprowadzone zgodnie z przepisami - będzie mógł zgłosić ten fakt do Transportowego Dozoru Technicznego. Po złożeniu wniosku badanie zostanie powtórzone w obecności przedstawiciela TDT. Jeśli wynik będzie pozytywny - właściciel nie zapłaci za kolejny przegląd.
Powyższe zmiany miały wejść w życie 1 stycznia 2021 roku. Ta sztuka się nie udała, na drodze stanęło wiele przeszkód. Wyznaczono zatem nowy termin. Niewykluczone, że badania po nowemu będą obowiązywać od początku 2022 roku.
Opinie (130) 3 zablokowane
-
2021-06-09 12:06
Brak akcji badania przed miastem
każdej starej ciężarowki/dostawczaka
- 2 0
-
2021-06-09 14:32
tak - zdjecie na insta konieczne! szczegolnie gdy diagnosta jak ciacho ;)
- 2 0
-
2021-06-09 14:36
do autorow tych opinii - skoro tak wszystko wiecie to po co wam przeglad hmmm? ;)
- 2 0
-
2021-06-09 20:44
Lobby ekologiczne cisnie
Ostro żeby elektryki kupować.
- 1 2
-
2021-06-09 21:02
Nie życzę sobie aby ktoś fotografował moje auto. (1)
To jest moja prywatna własność. Rozszeżone badania ok. Ale bez fotografowania. A jeśli tak to ja diagnostę też będę fotografował podczas czynności.
- 17 26
-
2021-06-09 21:54
Tym bardziej
Podwozie.. No helouu
- 5 0
-
2021-06-10 07:37
Stać mnie. Zapłacę dwukrotnie.
- 0 0
-
2021-06-10 15:21
Tych kundli-pomysłodawców stać na n o w e auta, stąd parcie na biednych, by IM zycie utrudnić!
Błazny nie wiedzą już, czym nam "umilić" żywot!!!
- 2 1
-
2021-06-10 18:14
Kyrk
Niech se osły wezmą tabletkę gwałtu i wynajmą fotografa. Zamiast tak kombinować, to może niech pomyślą jak wesprzeć obywatela, aby go było stać na auto z salonu....
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.