• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bądź czujny przed przejściem. Pierwszeństwo nie gwarantuje bezpieczeństwa

Mateusz
20 czerwca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Czy nowe przepisy uśpiły nieco czujność pieszych? Czy nowe przepisy uśpiły nieco czujność pieszych?

Być może ten artykuł mocno zdenerwuje pieszych, ale uważam, że przepisy dające im bezwzględne pierwszeństwo uśpiły ich czujność przy przejściach. Myślą, że mając pierwszeństwo, mogą niemal wbiec na pasy bez rozglądania się i upewnienia, że nic ich nie rozejdzie - napisał jeden z naszych czytelników. Pan Mateusz poruszył ważny temat z punktu widzenia zarówno kierowców, jak i pieszych.



Czytelnik z Gdańska zgłosił się do nas po publikacji mrożącego krew w żyłach nagrania, na którym o mały włos doszłoby do wielkiej tragedii. Naprawdę niewiele brakowało, a samochód potrąciłby wbiegające na pasy dziecko. Film możecie obejrzeć poniżej. To wideo daje bardzo wiele do myślenia i skłania do dyskusji na temat zachowania pieszych i kierowców przy przejściach.

Było bardzo blisko nieszczęścia. Niepilnowane dziecko wbiega na pasy wprost pod jadące auto.

Poniżej prezentujemy treść wiadomości, którą otrzymaliśmy od pana Mateusza.

Czy piesi dostatecznie uważają, przechodząc przez jezdnię?

Zawsze starałem się podchodzić z należną uwagą do pieszych przechodzących na przejściach. Nowe przepisy, które weszły w życie 1 czerwca 2021 r., rozszerzyły jedynie interpretację momentu, od kiedy pieszy ma pierwszeństwo. Każdorazowo, gdy zbliżam się do pasów, moja uwaga wzrasta.

Nowe przepisy uśpiły czujność pieszych?



I tego samego należy oczekiwać od pieszych. A mam wrażenie, że nowe przepisy tylko uśpiły ich czujność. Myślą sobie, że przecież mają bezwzględne pierwszeństwo, stojąc nawet metr od przejścia. I tu jest pies pogrzebany. Coraz częściej obserwuję osoby przechodzące przez przejście kompletnie niezainteresowane tym, co się dookoła nich dzieje. Jakby miały klapki na oczach, a nowe przepisy dały im nieśmiertelność.

Te osoby z reguły wpatrzone są w swoje smartfony, a na uszach mają słuchawki. Telefon komórkowy potrafi także skutecznie odwrócić uwagę opiekunów małych dzieci - co prawdopodobnie widać także na opublikowanym na portalu filmie. Ogromna prośba: pilnujcie swoich pociech w pobliżu dróg i nie tylko.

Czytaj także:

Tu lepiej uważać. Najniebezpieczniejsze przejścia dla pieszych w Trójmieście



To, że pieszy ma pierwszeństwo, nie oznacza, że nagle może zatracić swój instynkt samozachowawczy i w głupi, niepotrzebny sposób zginąć. Przechodniu, pamiętaj, że nawet najlepszy, rozważny kierowca, z dużym doświadczeniem może popełnić błąd. Czasami wystarczy oślepiające słońce. Zatem nie wchodźcie na przejście bez rozglądania się na boki. Życie jest tylko jedno.

Przy okazji prośba również do rowerzystów i osób poruszających się na hulajnogach - kierowca nie zawsze jest w stanie was zauważyć, szczególnie gdy jedziecie bardzo szybko, a ścieżka rowerowa przecina jezdnię. Miejcie to na uwadze i się nie denerwujcie. Więcej zrozumienia.

Czytaj także:

Pierwsze przejścia "offline". Idziesz, nie patrz w telefon



Przepisy, które weszły w życie 1 czerwca 2021 r. Przepisy, które weszły w życie 1 czerwca 2021 r.
Mateusz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (426) 7 zablokowanych

  • Skrzyżowanie Al.Zwycięstwa i Wielkopolskiej w Gdyni przejazd dla rowereów 3 etapowy (2)

    Kilka razy mi się zdarzyło, że jadę rowerem, patrzę do prawoskrętu ze Al.Zwycięstwa z 70-80 km/h jedzie sobie fura, człowiek się zastanawia...

    • 3 4

    • Nie jest to szczególnie przyjazne przejście, dla pieszych także.

      • 0 0

    • Naprawdę jesteś takim i**otą?

      • 2 4

  • Dziecko na Zaspie (9)

    Przestańcie mielić ten przypadek dziecka na zaspie. Fakty są takie, że tam jest strefa zamieszkania, co znaczy, że pieszy ma pierszeństwo na całej szerokości jezdni, dziecko wcale nie musi być z matką, a myśl przpisów może w zasadzie siedzieć i bawić się na tej jezdni, ale kierowca musi zachować szczególną ostrożność i jechać max 20 km/h. Czy tamten kierowca jechał tyle? W tamtym miejscu tamte pasy w ogóle nie powinny być namalowane bo nie ma z nimi znaku pionowego (czyli w myśl przepisów to nie pasy), a pieszy może przekraczać jezdnie w każdym miejscu.

    • 23 8

    • (5)

      Jesteś niepoważny. Ulica jest dla samochodów, a chodniki dla ludzi. To że jest strefa zamieszkania to nie znaczy że można dziecko puszczać samopas pod koła samochodu. Szanujmy sie nawzajem zamiast uważać się za panów i władców całej okolicy.

      • 2 9

      • Kodeks drogowy się kłania (2)

        Art. 43. 1. Dziecko w wieku do 7 lat może korzystać z drogi tylko pod opieką
        osoby, która osiągnęła wiek co najmniej 10 lat. Nie dotyczy to strefy zamieszkania

        Art. 11. 1. Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych,
        a w razie ich braku z pobocza. (...)
        5. Przepisów ust. 14a nie stosuje się w strefie zamieszkania. W strefie tej pieszy
        korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem oraz osobą
        poruszającą się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch

        Nie ma za co :)

        • 0 0

        • "oraz osobą poruszającą się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch" (1)

          a co to takiego?

          • 0 0

          • Rower? Hulajka? Wózek inwalidzki? Trzeba by spojrzeć w definicje z ustawy.

            • 0 0

      • Właśnie to oznacza strefa zamieszkania. Poczytaj- od tego jeszcze nikt nie umarł.

        • 1 0

      • napisz jeszcze ziemia jest dla ziemniaków a pasta do zębów

        jak wsiadamy do samochodu i jedziemy w strefie zamieszkania nie uważajmy się za panów i władców całej okolicy.

        • 7 1

    • (2)

      Dziecko do lat 7 może poruszać się po ulicach wyłącznie pod opieką opiekuna! Tak stanowi polskie prawo, o rozsądku rodzica nie wspomnę!

      • 1 4

      • To nie jest ulica tylko strefa zamieszkania

        I taki się powołuje na polskie prawo, a nie wie co to takiego strefa zamieszkania....

        • 4 1

      • Brak znajomości przepisów, niestety

        W obszarze objętym strefą zamieszkania to piesi mają pierwszeństwo. Mają prawo poruszać się całą szerokością drogi, nie muszą korzystać z chodnika, a dzieci do lat 7 nie muszą przebywać pod opieką osoby starszej. Poza strefą zamieszkania dzieci mogą korzystać z drogi tylko pod opieką osoby, która osiągnęła wiek co najmniej 10 lat.

        • 5 0

  • Fizyka vs Zapis na papierze (5)

    Taka edukacja - dla większości zapis na papierze (mam pierwszeństwo) jest silniejszy niż fizyka (kilkadziesiąt kilogramów w starciu z rozpędzoną toną).
    Rozwiązanie jedno - pieszy wchodzi dopiero jak nic nie jedzie. Czemu taka kolejność? Bo kierujący straci co najwyżej zderzak, a pieszy stawia na szali życie.

    Wówczas wypadków będzie mniej, bo każdy włączy myślenie.

    • 12 11

    • Tylko id...ci podnoszą kwestię masy. Masa samochodu zwalnia cię z przestrzegania zmiany (3)

      sygnalizacji świetlnej na czerwone ?

      • 2 3

      • Rozumiem, że tak samo twierdzisz w przypadku przejazdów kolejowych? (1)

        Pewnie twoim zdaniem pociąg też zatrzyma się w miejscu, bo 'Tylko id...ci podnoszą kwestię masy'

        Ale tak to jest, jak się robiło wagary na fizyce w podstawówce.

        • 5 0

        • I właśnie dlatego nie wjeżdża się na tory, kiedy masz sygnalizację, że jedzie pociąg, czyż nie?

          • 0 0

      • Sygnalizacja jest tak skonstruowana, że daje czas reakcji i wyhamowania masy w bezpieczny sposób. Jest też bufor czasu między zielonym dla aut i dla pieszych. Natomiast tutaj mówimy o przejściach bez sygnalizacji, gdzie kierujący czasem nie ma szans z daleka zobaczyć "czerwonego". I wówczas, gdy nie ma systemu (świateł) który ma pomyśleć za nas - masa niestety brutalnie wygrywa. Kiedyś rozjechanie pieszego przez konia, wielbłąda czy coś innego nazywało się selekcją naturalną. Teraz to przestępstwo ze strony kierującego :(

        • 1 2

    • Dlatego istnieje coś takiego jak prawo jazdy, które potwierdza że kierowca zna tą fizykę

      I że w strefie zamieszkania i przed przejściami dla pieszych będzie jechał na tyle wolno i uważnie, że ta rozpędzona tona nie będzie stanowić zagrożenia. Proponowane przez ciebie prawo silniejszego oznacza że tir wjeżdżający na czerwonym zawsze ma pierwszeństwo, a jak w niego walniesz to twoja wina, trzeba było uważać.

      • 6 4

  • Przecież i tak 99% pieszych nie korzysta ze swojego pierwszeńśtwa (6)

    Stoją i czekają co zrobi kierowca, a kierowcy to wykorzystują i jeżdżą przez przejścia na rympał..

    Upominanie pieszych to czyste chamstwo. Na przejściach giną głównie osoby starsze które nie są w stanie prawidłowo same ocenić sytuacji czy nie są na tyle sprawne żeby odskoczyć, a tu mądrzy inaczej próbują ich pouczać.

    To chodzi tylko o to by wybielać bandytów w samochodach.

    • 18 23

    • Jeszcze nie widziałem babci ze słuchawkami na uszach wgapionej w telefon na przejściu, (5)

      tylko same małolaty, co lezą jak krowy w szkodę, nawet nie rozejrzawszy się wcześniej, czy można bezpiecznie przejść przez jezdnię!

      Skończ więc waść p....ć.

      • 6 8

      • Słuchawki mam zawsze, bo nie muszę słyszeć samochodu, widzę go. Połowa kierowców udaje, że pieszego nie widzi. Nie pitol waść.

        • 0 0

      • nie jest ważne co ty widziałeś (3)

        fakty są takie że wypadkom na przejściach ulegają w 2/3 osoby starsze. Takie są dane policji

        • 2 4

        • Poproszę te dane. (2)

          • 3 2

          • Wśród ofiar osób pieszych na pasach, największą grupę stanowiły osoby starsze, powyżej 60 roku życia. (1)

            Konkretnie jest to 47% wszystkich zabitych na pasach

            źródło: komenda główna policji
            biuro ruchu drogowego
            wypadki drogowe w polsce
            W 2021 ROKU

            • 3 2

            • widać po lajku w dół że nie spodobały mu się te dane

              dlatego dalej będzie wypierać rzeczywistość

              • 3 1

  • Czemu nie wspomnieliście o ważnym przepisie, który mówi, że pieszemu zabrania się wchodzenia (8)

    bezpośrednio przed jadący pojazd, również na przejściu dla pieszych?

    • 88 14

    • Problem w tym, że dla wielu kierowców to "bezpośrednio" rozszerza się do granicy mniej więcej 30-50 metrów. Nie jestem samobójcą, jak podchodzę do przejścia, to się rozglądam, a jak coś jedzie, gapię się na kierowcę. I są dwa typy: zatrzymują się (chętnie lub nie, ale jednak) lub nie. Co ciekawe, w typie pierwszym mieści się większość Sebiksów z BMW. Czasami z piskiem opon, ale jednak się zatrzymują. W typie drugim głównie panie. Jedzie księżniczka i udaje, że cię nie widzi. Nieraz środkowy palec sam się prostuje.

      • 0 0

    • Co robi jadący pojazd na przejściu dla pieszych, jeżeli jest tam pieszy z pierwszeństwem? (3)

      Jak ktoś Ci samochodem wyjedzie z podporządkowanej, to Twoja wina, bo nie wolno zderzać się z innymi samochodami?

      • 8 16

      • Auto w miejscu nie wyhamuje jeśli tego nie rozumiesz i włazisz przed maskę samochodu to nie wróżę ci długiego życia! Wyryją ci na pomniku... ten co miał pierwszeństwo!

        • 5 1

      • Przeczytaj najpierw ze zrozumienim komentarz na który odpisujesz.

        • 8 0

      • Jeżeli go widziałeś wcześniej, że nie stosuje się do przepisów a i tak wjechałeś z premedytacją,

        to tak. Twoja współwina. Zasada ograniczonego zaufania się kłania.

        • 2 7

    • Takich zdarzeń jest poniżej 1% wszystkich zdarzeń na przejściach (1)

      więc to problem czysto teoretyczny

      • 10 31

      • Niestety jest to nagminne, piesi po zmianie przepisów nawet się nie rozglądaja czy nic nie jedzie tylko wchodzą prosto na ulicę!

        • 7 1

    • Jako kierowca nie mam takich sytuacji od 1.06.2022. I jeszcze może chcesz mnie uczyć jazdy

      samochodem ? To ci powiem synku - prawko mam już 40 lat i w tym wieku zapłaciłem tylko jeden mandat przy zerowej liczbie kolizji.

      • 2 7

  • Bezwzględnie montujcie kamery w autach. (4)

    • 21 2

    • ogólnie zwlekałem z montażem kamery do czasu aż pewna Grażyna wlazła mi pod koła

      i jej przejechałem po nodze. Przez to że nie miałem kamerki nie mogłem udowodnić, że To ona była winna i sąd orzekł na jej korzyść. (pomimo, że większość okoliczności stanowiła inaczej) Wykorzystała to że nie było świadków zdarzenia i naopowiadała sądowi jaka to ona biedna i niestety sąd jej uwierzył.

      • 0 0

    • Zgadza się - głównie przeciwko innym kierowcom. (2)

      • 5 2

      • Nie przeciwko komukolwiek (1)

        Tylko w celu ochrony własnych czterech liter.

        • 5 4

        • Raczej własnego pogrążenia się.

          • 2 2

  • Plagą jest w dzisiejszym czasie używanie przez pieszych telefonów oraz słuchanie muzyki w słuchawkach (1)

    Na przejściach dla pieszych pomimo zmiany przepisów piesi jak zahipnotyzowani włażą na przejścia nie oglądając się czy coś jedzie czynie i nie wiedzą o bożym świecie idą z wlepionymi oczyma w smartfona albo słuchając muzyki w słuchawkach też nie słyszą żadnego pojazdu a teraz auta elektryczne są bezszelestne o wypadek nie trudno ! ale ja nigdy i nigdzie nie widziałem policji która by kontrolowała takie zachowania choć są to zachowania zabronione ! gdyby oni tak ochoczo kontrolowali pieszych czy rowerzystów jak ochoczo kontrolują kierowców to już by było OK !ale nie i nie wiadomo dla czego ? kierowcy są im solą w oku i kopalnią pieniędzy ale podobno mamy równość i wszyscy jesteśmy wobec prawa równi także tego drogowego niezależnie czy się jest pieszym czy rowerzystą albo kierowcą ! Apeluję o sprawiedliwość i właściwe kontrole Policji !

    • 2 1

    • A wśród kierowców plagą jest zamykanie okien w czasie jazdy

      i słuchanie radia.

      Zamkniecie okien powoduje że kierowca nie słyszy w samochodzie kompletnie nic z tego co się dzieje do około. Możesz do niego mówić, krzyczeć, dzwonić - uwga! stój! - cokolwiek. Nie reaguje bo nie słyszy.

      Słuchawki na uszach tylko w niewielkim stopniu ograniczają to co słychać z zewnątrz - jak go kogoś powiesz trochę głośniej uwaga to usłyszy.

      • 0 0

  • Przepis fatalny w skutkach

    To nie tylko moja opinia,ale kierowcow przyjezdzajacych z krajow zachodu.

    • 0 0

  • Kiedyś sądziłem, że polski kierowca samochodu to morderca i w ogóle samo zło....

    ...ale jak się zastanowić to sytuacji, gdy to samochód przejeżdża na czerwonym jest wielokrotnie mniej i jest piętnowane przez wszystkich (nawet kierowców), niż gdy na czerwonym przechodzi pieszy lub przejeżdża rowerzysta, których nikt jakoś nie nagrywa i nie wysyła filmików/zdjęć na policje, nikt nie potępia, a w dodatku zachęca resztę do łamania przepisów. Tego nie chcecie widzieć, co nie? Bo po co czekać i stać, skoro nic nie jedzie/ samochody mają jeszcze czerwone? Wy - piesi, rowerzyści i ludzie na hulajnogach staliście się największym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu, a w szczególności siebie samych. Często używa się określenia "poczucie nieśmiertelności", ale to zwykłe chamstwo i prostactwo.

    • 1 0

  • Zachowanie na ulicy to kwestia wychowania. (8)

    Moi rodzice i dziadkowie tak mi wpoili schemat "lewo-prawo-lewo", że jak byłem pierwszy raz w Londynie to tam trochę ryzykowałem na przejściach. Siła przyzwyczajenia.

    • 34 7

    • (3)

      Wchodzenie na jezdnię spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi mandat w wysokości 200 zł.

      • 4 2

      • Tos wymyslil, wyszlo by na to, ze w wielu miejscach nie moglbym przejsc przez jezdnie mimo, ze sa pasy.

        • 0 0

      • (1)

        jeśli kierowcy stawali by w tylko wyznaczonych miejscach, lub chociaż zgodnie z przepisami w odległości 10 metrów przed i za przejściem to nie było by problemu. Ale u nas niestety staje się wszędzie.

        • 5 1

        • dodatkkowo wysokie krzewy zza których może wyjechać pędzący rowerzysta

          • 2 0

    • w Londynie jest napisane na ziemi przy przejściu gdzie masz patrzeć :)

      i słusznie bo dużo tam obcokrajowców nieprzyzwyczajonych do ruchu lewostronnego

      • 0 0

    • Piszesz bzdety. Są sytuacje w stosunku do dzieci, że ich schemat "lewo - prawo - lewo" nie zdaje (2)

      egzaminu, w sytuacjach gdy z przeciwnych kierunków dojeżdżają do przejścia dwa samochody - jeden szybciej, drugi trochę później i gdzie normą jest oczekiwanie od dziecka, że skoro pierwszy z nich stanął i je przepuszcza, to drugi powinien zrobić to samo (tak zwana dziecięca ufność) gdzie zdarza się że jednak nie zatrzymuje się.

      Ty nawet nie wiesz co to jest dziecięca psychika, co związane jest czemu np. kursy na prawo jazdy są od 18 lat a nie wcześniej.

      • 1 4

      • Skoro dziecko nie potrafi się poruszać zgodnie z przepisami bo ich nie rozumie to powinno chodzić po ulicach wyłącznie pod opieką dorosłego!

        • 0 0

      • No patrz, a ja zacząłem kurs "B" na PJ w wieku 16 lat za zgodą rodziców i zdałem jak miałem 17.

        Widocznie w 1999 roku ludzie byli rozsądniejsi.

        • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

Wystawa amerykańskich aut zabytkowych "Made in USA 2"

zlot

Sprawdź się

Sprawdź się

Do przystanku Westerplatte dostaniemy się autobusem linii:

 

Najczęściej czytane