• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Samochody drożeją i będą drożeć

mJ
29 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Drożeją zarówno auta nowe, jak i używane. Drożeją zarówno auta nowe, jak i używane.

Osoby, które myślały, że w czasie pandemii ceny samochodów będą lawinowo spadać... mogą czuć się nieco rozczarowane. Z każdym miesiącem ceny zarówno nowych, jak i używanych aut rosną.



Stoisz przed wyborem samochodu do 100 tys. zł. Co wybierasz?

Kilkanaście lat temu za całkiem nieźle doposażone auto kompaktowe z salonu wystarczyła kwota oscylująca w granicach 50-60 tys. zł. Dziś za taki sam samochód trzeba zapłacić około 80 tys. zł. Natomiast topowe wyposażenie z mocniejszym silnikiem pod maską to już wydatek rzędu 100 tys. zł. I zdaje się, że w najbliższej przyszłości ten trend się nie zmieni.

Samochody drożeją - i to jest fakt. Dlaczego tak się dzieje? Czynników jest kilka - to przede wszystkim przestoje w fabrykach spowodowane brakiem komponentów, pandemia koronawirusa czy coraz to bardziej wyśrubowane normy emisji spalin. Faktem jest również to, że aktualnie mamy do czynienia z największym od 8 lat załamaniem sprzedaży w historii europejskiej motoryzacji.

Salony samochodowe w Trójmieście


Średnia ważona cena auta używanego w roku 2021 wynosi 21 tys. zł. Średnia ważona cena auta używanego w roku 2021 wynosi 21 tys. zł.
Wydawałoby się, że jeśli mowa o podwyżkach cen samochodów - to wzrost musi dotyczyć aut fabrycznie nowych. Według ekspertów z Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar samochody używane kosztują dziś o 15 proc. więcej niż przed rokiem. I co ciekawe, to większa podwyżka niż w przypadku aut nowych.

Co powinna zawierać umowa kupna - sprzedaży samochodu?



Instytut wyliczył, że w ubiegłym roku średnie ceny nowych samochodów wzrosły o dokładnie 10 proc. W styczniu tego roku średnia ważona cena sprzedaży samochodu osobowego na naszym rynku wynosiła 129 058 zł. A to o blisko 11,7 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2020 roku. Warto dodać, że w ciągu ostatnich trzech lat średnia cena wzrosła o prawie 30 proc. Przypomnijmy, że w 2018 roku nieznacznie przekroczyła pułap 100 tys. zł.

Które marki zanotowały największy wzrost średniej ważonej ceny? Mitsubishi - 28,6 proc., DS Automobiles - 18,4 proc., Mercedes-Benz - 18,2 proc., Fiat - 12,7 proc., Toyota - 12,2 proc.

Dlaczego średnia ważona rośnie? Niemała w tym zasługa rozkwitającego segmentu samochodów premium, który w styczniu 2020 roku stanowił prawie 20 proc. wszystkich rejestracji. Większa popularność droższych aut wpływa na wzrost cen, choć w samej klasie premium ceny rosną wolniej niż w przypadku całego rynku. Średnia ważona cena sprzedaży dla tej grupy samochodów wynosi 234 372 zł, a to o 5,1 proc. więcej niż rok temu.

Dodajmy tylko, że średnia ważona cen używanych aut wynosi aktualnie 21 tys. zł.

Jakie są prognozy na ten rok? Europejska organizacja producentów pojazdów ACEA prognozuje, że 2021 rok zakończy się 10-procentowym wzrostem sprzedaży nowych samochodów względem roku poprzedniego. Przypomnijmy, że 2020 rok przyniósł największy w historii UE spadek sprzedaży nowych pojazdów. Oczywiście głównym winowajcą jest COVID-19, który doprowadził do załamania rynku motoryzacyjnego. W porównaniu do roku 2019 popyt zmalał o prawie 24 proc. A to w przeliczeniu na egzemplarze oznacza, że sprzedano o 3 mln aut mniej.

Czytaj także: Ciekawe "używki" w salonach samochodowych



mJ

Opinie (229) 4 zablokowane

  • Przecież oni Was oszukują. Spadł popyt wiec jak mogły wzrosnąć ceny?
    Dodatkowo jeszcze te kłamstwa; "Oczywiście głównym winowajcą jest COVID-19, który doprowadził do załamania rynku motoryzacyjnego.". To ma być dziennikarstwa?

    • 7 1

  • Zastanawiałem się nad zmianą auta na nowe....

    ale wygląda na to , że będe się wozić w moim obecnym samochodzie , nadal jest w dobrym stanie wiec nie ma problemu. Mamy kryzys , niepewną sytuacje , wiec mało rozsądne jest kupowanie teraz auta , a już tym bardziej gdy ceny rosną. Myślałem że ludzie się boja zbiorowej komunikacji i sięgają po samochody chętniej , ale ja myśle żę salony samochodowe będą miały ciężkie czasy , bo będzie słabo u nich.

    • 5 0

  • To się nazywa galopująca inflacja.

    • 3 0

  • A już za parę lat będzie wprowadzony zakaz produkcji i sprzedaży (3)

    pojazdów z silnikiem spalinowym. Pozostaną jeszcze droższe auta elektryczne.

    • 5 5

    • Wszystkie elektryki w zime padły,ogrzewanie i td.

      Będą te same silniki na inne paliwo.

      • 0 0

    • 2040

      • 0 0

    • to se przytachamy Dodge z Kanady

      Merasie z Usa i Toyoty V8 z Arabii i Landryny benzyny od ruskich

      • 1 0

  • Tak zlikwidują własność prywatną ! :-)

    Drożeją bo: trzeba odbić sobie straty Covidowe z 2020 ! Trzeba zniechęcić do posiadania własnego auta i zmusić do komunikacji miejskiej lub Car-sharing, tak abyśmy płacili raty kredytów bezkońca! W krajach "cywilizowanych" obywatel dostaje dotacje na elektryka, a u na tylko się ceny podnosi. Tak się to kończy jak światem rządzą bankierzy i Hippisi ze skłonnościami lewicowymi mających żywa niechęć do własności prywatnej pod warunkiem , że to nie ich własność prywatna.

    • 4 2

  • A gdzie w sondzie,nowe z w miarę dobrym silnikiem. (2)

    Minimum to silnik 1.4 l.Nigdy bym nie kupił auta z silnikiem 1.0 czy 1.2. a teraz to wysyp aut z tymi silnikami.Obecnie mam nowe z 1.4 i idzie jak burza i bez turbo ale nie było tak łatwo dostać gotowe tu w Polsce na miejscu w którymś z salonów.

    • 2 3

    • Suzuki Ignis 1.2 (1)

      4 cylindry, miękka "hybryda", 5 i pół litra na sete przy 140 km/h

      • 0 5

      • Nie pitol, że to g@wno pali tyle przy 140km/h.

        • 3 0

  • Za parę lat będzie zakaz posiadania czegokolwiek. (1)

    Wszystko płatne z pomocą elektronicznych pieniędzy - totalny nadzór nad obywatelem. A jak będzie podskakiwał to dostatnie w łeb. Drugi możliwy scenariusz - Chiny zaczną rządzić tym światem i biurokratyczna mumia europejska zwinie się. Wówczas, przynajmniej na początku, będzie mniej i**otyzmów biurokratycznych.

    • 3 1

    • eh

      Problem polega na tym, że u chinoli panuje już solidne face ID i standardy kontroli obywatela są dużo bardziej rozwinięte niż u nas. Także lepiej nie będzie. Trzeba uciekać do lasu.

      • 3 0

  • Toż to jakiś bełkot godny Kublika i Drzewieckiego

    "Samochody drożeją - i to jest fakt. Dlaczego tak się dzieje? Czynników jest kilka - to przede wszystkim przestoje w fabrykach spowodowane brakiem komponentów, pandemia koronawirusa czy coraz to bardziej wyśrubowane normy emisji spalin. Faktem jest również to, że aktualnie mamy do czynienia z największym od 8 lat załamaniem sprzedaży w historii europejskiej motoryzacji."
    Czyli, że wzrost cen tłumaczymy spadkiem popytu, tak? No to ja chyba jakąś inną ekonomię znam :)

    • 5 0

  • Nowe

    Rząd Światowy, czy jak dawniej nazywano Komintern, drukuje pieniądze, by ostatecznie rozprawić się z waszymi oszczędnościami i prywatną przedsiębiorczością. Chcecie postępu, to będziecie go mieć.

    • 2 0

  • Zawsze powtarzam

    że samochód to dobro luksusowe i nie każdego będzie na nie stać tak jak na willę w Jelitkowie.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywa się impreza, organizowana na Pomorzu, która promuje zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym?

 

Najczęściej czytane