Drogowe "uprzejmości" zmotoryzowanych to niestety codzienność na naszych drogach. Sfrustrowani kierowcy dają ponieść się emocjom i nierzadko na drodze dochodzi do utarczek słownych, a nawet rękoczynów. Do jednej z takich sytuacji doszło we wtorkowy poranek na Oruni.
to codzienna bolączka kierowców dojeżdżających do centrum Gdańska z południowych dzielnic. 
2018-03-13 13:45
2018-03-13 13:46
2. Gdyby mial troche rozumu to by skrecil w przeciwna strone i nawrocil w pelni legalnie gdzie to mozliwe
3. Sprawe dac do plokulatuly. He he
2018-03-13 13:48
2018-03-13 13:50
100% winy osobówki.
Odebrać mu prawko na 2-3 lata i po sprawie :)
2018-03-15 21:01
Przejedz sie tam o rannej porze i wtedy wyrokoj.
2018-03-13 13:52
Dlaczego wyjeżdża z podporządkowanej nie mając miejsca na właściwym pasie? Następnym razem niech czeka cierpliwie, aby go wpuszczono. To było wymuszenie i stwarzanie zagrożenia na drodze.
2018-03-13 14:52
2018-03-13 13:54
wpychają się na skrzyżowanie na zderzak,a gdy ma sie z boku zielone,to nie ma jak się do ruchu włączyć!bardzo dobrze zrobił
2018-03-13 13:56
Stoi i patrzy co się dzieje powinien ruszyć i trabnac na gamonia jak to nie pomoze to liscia sprzedac.
2018-03-13 13:57
Konfiskata pojazdu i dożywotnie pozbawienie prawa jazdy!
2018-03-13 20:47
2018-03-15 21:04
Glupota, glupota. To co za wypadki?
2018-03-13 13:59
Nie znalazł się rozdawacz liści...
2018-03-13 13:59
2018-03-13 14:34
2018-03-13 17:20
i do tego mały
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Co to jest ACC?
Filmy