- 1 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (19 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (277 opinii)
- 3 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (3 opinie)
- 4 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (316 opinii)
- 5 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (134 opinie)
- 6 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (16 opinii)
Jak radzi sobie straż miejska z wrakami aut? 300 porzuconych aut w pół roku
Trzystoma porzuconymi wrakami samochodów zajmowali się w ciągu ostatnich sześciu miesięcy strażnicy miejscy w całym Trójmieście.
Okazało się, że problem dostrzegają niemal wszyscy. Porzuconych aut było w miastach na tyle dużo, że urzędnicy poczuli, że muszą coś z tym zrobić.
Jesienią w gdańskiej straży miejskiej powstał zespół do walki z wrakami.
- Uznaliśmy, że nasze działania w tej materii będą skuteczniejsze, jeśli powierzymy je grupie osób, które zajmą się tylko tym tematem. Pod koniec września ubiegłego roku w gdańskiej straży miejskiej powstał zespół ds. ruchu drogowego, a jego zadaniem było realizowanie spraw związanych z pojazdami, których stan jednoznacznie wskazywał na to, że nikt ich nie używa - mówi Leszek Walczak, komendant Straży Miejskiej w Gdańsku.
Po kilku miesiącach postanowiliśmy sprawdzić efekty działania tego zespołu.
12 zgłoszeń od czytelników Trojmiasto.pl
12 - tyle informacji ze zdjęciami wraków z gdańskich ulic dostaliśmy od czytelników Trojmiasto.pl w ciągu ostatniego półrocza. Niektóre wpisy zawierały zdjęcia dwóch lub więcej pojazdów.
Wszystkie te przykłady porzuconych samochodów na terenie Trójmiasta możecie zobaczyć w naszej galerii zdjęć.
Zapytaliśmy straż miejską o los tych wraków.
Okazuje się, że ponad połowę z nich udało się usunąć bez większej ingerencji strażników miejskich, jedynie po upomnieniu ich właścicieli.
W przypadku trzech "wozów" konieczne było wezwanie lawety.
W pozostałych przypadkach sprawa jest w toku lub pojazd został zabrany bez ingerencji straży miejskiej.
300 wraków w Trójmieście przez sześć miesięcy
Przesłane przez nas przykłady nie były jedynymi, z jakimi w ostatnich miesiącach mierzyli się strażnicy miejscy.
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy do gdańskiej straży miejskiej wpłynęło 191 zgłoszeń dotyczących opuszczonych samochodów. Jak dotąd zakończono 149 takich spraw.
Z gdańskich ulic zniknęły 143 pojazdy nieużytkowane: 74 usunęli strażnicy, z 69 zrobili porządek ich właściciele po interwencji mundurowych.
W sześciu przypadkach właściciele doprowadzili swoje auta do odpowiedniego stanu.
W Gdyni udało się usunąć 103 pojazdy w ciągu ponad pół roku.
W Sopocie od początku listopada 2020 r. straż miejska odholowała sześć pojazdów. W tym czasie udało się usunąć kilka innych wraków, bez konieczności ich odholowywania.
Kwestię usuwania wraków reguluje Prawo o ruchu drogowym
Kwestię usuwania wraków reguluje Prawo o ruchu drogowym z 20 czerwca 1997 r. Zgodnie z art. 50a pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub policję na koszt właściciela lub posiadacza.
Jak to wygląda w praktyce?
- Funkcjonariusze ustalają dane posiadacza auta.
- Kontaktują się z właścicielem i przekazują informacje o obowiązku przywrócenia pojazdu do stanu używalności oraz o tym, jakie są możliwości legalnego pozbycia się niepotrzebnego już samochodu.
- Właściciel pojazdu dostaje siedem dni na zajęcie się problemem.
- Po tym czasie strażnicy mogą zlecić odwiezienie wraku na parking administracyjny.
- Na parkingu administracyjnym wrak stoi przez pół roku. Potem przechodzi na własność gminy.
Usuwanie pojazdu w trybie art. 50a ustawy Prawo o ruchu drogowym możliwe jest jedynie wówczas, jeśli pozostawiony jest on na drodze. W momencie, gdy nie można tego zrobić, strażnik zajmujący się sprawą informuje podmiot zarządzający miejscem postoju takiego pojazdu o możliwych działaniach zmierzających do jego usunięcia.
- Nie zawsze da się też jednoznacznie stwierdzić, czy dane auto jest już odpadem i czy powinno zostać poddane utylizacji. Dlatego też podjęcie decyzji o usunięciu pojazdu może budzić wątpliwości i nie należy do łatwych. Stan samochodu musi jednoznacznie wskazywać, że pojazd nie jest użytkowany (np. zdewastowane lub zdekompletowane wnętrze, brak szyb, świateł czy elementów układu napędowego, uszkodzona karoseria) - mówi Marta Drzewiecka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Gdańsk
ul. Elbląska 54/60
e-mail: sm@gdansk.gda.pl
58 301 30 11 lub 986
Sopot
ul. Kościuszki 25/27
e-mail: dyzurka@um.sopot.pl
58 52 13 850 lub 986
Gdynia
ul. Zakręt do Oksywia 10
straz_miejska@gdynia.pl
58 660 11 73 lub 986
Miejsca
Opinie (180) 6 zablokowanych
-
2021-04-30 09:43
Sprawa powinna być załatwiana krótko. Stoi samochód na jakimkolwiek ogólnodostępnym parkingu bez przeglądu (1)
od 2-3 miesięcy - urzędnicy kontaktują się z właścicielem i dają tydzień albo na doprowadzenie samochodu do użytku, albo złomowanie. Po tygodniu laweta i na złomowisko.
Inaczej tego się da załatwić.- 10 2
-
2021-04-30 11:04
Znając życie właściciel przestawi auto o dwie ulice dalej i zabawa od początku
- 1 0
-
2021-04-30 09:44
Cieszcie się, że nie można czasowo wyrejestrować samochodu i nie płacić OC. Wtedy to by dopiero wraki zalegały na parkingach.
- 2 5
-
2021-04-30 09:49
elektryczna auta
A ile jest wraków w norwegi samochodów elektrykow bo po drobnych stluczkach nie mozna ich naprawiac mamy nowa gore smieci
- 6 0
-
2021-04-30 10:03
dobrobyt
- 0 0
-
2021-04-30 10:05
A mi to nie przeszkadza
- 3 6
-
2021-04-30 10:17
Gdyby samorządy mogły stanowić prawo lokalne, to z inicjatywy mieszkańców
mogliby ogarnąć jakiś przepis, który pozwoliłby wezwać właściciela do usunięcia zalegającego na parkingu auta i po 3 wezwaniu zezłomować i wyrejestrować.
U nas niestety prawo stanowi się na cały kraj i weź tu człowieku czekaj na waćpanów ze stolicy. W każdej części kraju samorządy powinny dostać autonomię na stanowienie prawa. Najlepiej przy udziale publicznego referendum, gdzie każdy miałby swój głos. W dobie internetu można byłoby to super zogranizować.
Tylko niestety społeczeństwo musiałoby do tego dorosnąć.
Wzorem w mojej wypowiedzi jest oczywiście Szwajcaria. Może nie doskonały, ale nadal wzór do naśladowania.- 1 3
-
2021-04-30 10:17
PANTA (1)
jedno info do własciciela i na pante proste jak budowa cepa....
- 1 1
-
2021-05-01 07:06
Panta Rei
- 0 0
-
2021-04-30 10:18
Z Wegorzewa dojechał
- 2 0
-
2021-04-30 10:25
parking Biedronka Przejazdowo, wrak Seata 3 miesiąc już gnije , codziennie SM jeździ tamtędy do Sobieszewa, nadal udają że nie (3)
widzą
- 4 1
-
2021-04-30 14:35
Inna Gmina (1)
To zgłoś do SM w Pruszczu.
- 2 0
-
2021-05-01 00:37
kolego , to akurat pruszczańska SM , na Sobieszewo, Wiślinkę i tamte tereny jeździ, wiem o czym piszę
dla nich ten wrak na parkingu jest nadal niewidzialny
- 0 0
-
2021-04-30 22:52
oni nie udaja
- 0 0
-
2021-04-30 10:26
to ci którzy przesiedli się na rowery albo do komunikacji
właściciele tych wraków przesiąkli ideologią rowerowo autobusową i uwierzyli, że Gdynia stała się Amsterdamem i Berlinem w jednym.
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.