• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uczą, jak jeździć oszczędnie

mJ
19 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Nikt z nas, kierowców, nie znosi tej kontrolki. Dzięki szkoleniu z ekonomicznej jazdy można nieco opóźnić jej pojawienie się. Nikt z nas, kierowców, nie znosi tej kontrolki. Dzięki szkoleniu z ekonomicznej jazdy można nieco opóźnić jej pojawienie się.

W dobie szalejących cen paliw na stacjach benzynowych ekonomiczna jazda jest na wagę złota. Jeśli masz z tym problem, a twoje auto pali dużo za dużo, możesz skorzystać z wiedzy instruktorów Autodromu Pomorze, którzy przekażą ci kilka cennych wskazówek. Zarówno tych teoretycznych, jak i praktycznych.




Ile maksymalnie był(a)byś w stanie przeznaczyć pieniędzy na trzygodzinny kurs doszkalający technikę jazdy?

Szkolenie organizowane przez Autodrom Pomorze nazywa się EcoCity Drive. Podczas trzygodzinnego szkolenia kursanci dowiedzą się, jak zmniejszyć apetyt swojego auta na paliwo, a przy tym zwiększyć komfort i bezpieczeństwo podczas jazdy.

Z pewnością wszystkich nas niepokoją wciąż rosnące ceny paliw na stacjach benzynowych. Można jednak temu w jakimś stopniu zaradzić. Na zużycie paliwa składa się wiele czynników, w tym m.in. styl jazdy, dostosowanie prędkości do panujących warunków czy stan techniczny auta. Podczas szkolenia nasi instruktorzy podpowiedzą, jak nieco zaoszczędzić - mówi Roman Nowak, dyrektor Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
Indywidualne szkolenie obejmuje poniższe zagadnienia:

  • elementy eco-drivingu
  • dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze
  • płynność jazdy
  • zachowanie właściwych odstępów od innych uczestników ruchu drogowego
  • taktyka jazdy
  • świadome korzystanie z systemów bezpieczeństwa czynnego
  • jazda odpowiednim pasem ruchu
  • obsługa mechanizmów sterowania pojazdem
  • wpływ psychomotoryki kierowcy na prowadzenie pojazdu

Szkolenie nie należy do tanich. Kosztuje 480 zł. Szkolenie nie należy do tanich. Kosztuje 480 zł.
Po szkoleniu będziecie wiedzieć m.in. jak zmniejszyć spalanie waszego samochodu, ale także, jak minimalizować ryzyko na drodze poprzez świadome unikanie niebezpiecznych sytuacji powodowanych przez złe warunki drogowe czy błędy innych użytkowników dróg, jak upłynnić jazdę poprzez wyeliminowanie błędnych nawyków oraz jak zwiększyć ergonomię jazdy.

Poziom szkolenia - według instruktorów - jest średniozaawansowany. Co ważne, szkolenie odbywa się w aucie kursanta. Aby wziąć udział w zajęciach, należy skontaktować się z biurem Autodromu Pomorze i umówić dogodny termin. Na szkolenie należy zabrać ze sobą prawo jazdy, dowód rejestracyjny z ważnym badaniem technicznym i ubezpieczenie OC.

Koszt szkolenia niestety nie jest mały. Trzy godziny zajęć kosztują 480 zł.

Czytaj także:

UOKiK zbada, czy marże Lotosu nie są za wysokie

mJ

Miejsca

Opinie (144) 7 zablokowanych

  • prawo jazdy powinno byc na rok (7)

    ecodriving powinien byc w programie szkolenia....jak wytłumaczyć kierofczykowi ze ostre ruszanie i ostre hamowanie po 200m nic nie daje. no nie da sie

    • 1 20

    • Na rok nie, powinno być ~dożywotnie - np. 128 lat (2)

      Ale... tylko jak zdasz za pierwszym razem.

      Za każde oblanie egzaminu powinni obniżać 4x ;]
      128 lat
      32 lata
      8 lat
      2 lata
      6 mc

      A nacisk powinien być kładziony nie na trudność tego egzaminu, tylko na stan techniczny samochodów... I wypadków byłoby mniej :)

      Wypadki z roku na rok spadają w dół nie dlatego, że ludzie zmądrzeli ;)))
      nie nie nie
      Samochody po prostu są bezpieczniejsze - np. sam hamuje... a wcześniej jest sygnał jak radar zbliżeniowy wykryje zbyt szybkie zbliżanie się do poprzedzającego pojazdu/przeszkody

      • 1 11

      • Zdałem za siódmym razem

        Za każdym podejściem uczyłem się czegoś nowego, nabrałem nowych umiejętności. Dzięki temu gdy w końcu zdałem byłem lepiej przygotowany do jazdy. Od 10 lat jestem kierowcą zawodowym bez żadnego wypadku. Twoja teoria jest do d***

        • 5 5

      • mniej jest wypadków bo spowalnia się kierowców jak tylko się da. tylko i wyłącznie dlatego

        • 0 0

    • Ostre ruszanie jest dobrym rozwiązaniem na utrzymanie optymalnego spalarnia

      Gorzej z zatrzymaniem. W korku jazda Eco jest mało prawdopodobna, ale można próbować przynajmniej zoptymalizować spalanie

      • 3 1

    • PJ na rok? Znowu ty z tymi bredniami?

      Dla ciebie pozwolenie na internet powinno być na miesiąc i poparte badaniami psychologicznymi

      • 7 0

    • oh,,,,,,,,,

      znowu oblałeś kurs na kartę jowejową ? partner będzie zasmucony ;)

      • 2 0

    • Ecodriving jest w programie szkolenia

      Z resztą co tu uczyć ? W kazdym normalnym aucie ( nie mówię o passacie B5 iitp) jest strzałka która pokazuje kiedy jaki bieg wrzucić , trzeba tylko to robic

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Ekonomiczna jazda w Trójmieście? (7)

    Mogę się założyć, że nawet najlepszy instruktor eco drivingu miałby z tym kłopot, biorąc pod uwagę ustawiania świateł w Trójmieście, a co dopiero przeciętny kierowca.

    Na początek polecam lekcje na YouTube, są za darmo a można jakieś wnioski wyciągnąć

    • 92 5

    • (3)

      Mam o tym jakieś pojęcie bo kiedyś woziłem pizzę po Gdańsku, światła w trójmieście to masakra. Praktycznie żaden ciąg nie jest ze sobą zgrany, w niektórych miejscach zielona prędkość to 55km/h, a w niektórych 130 a za chwilę potem 15 (tak na przykład wygląda kołobrzeska w stronę morza - startując od rozi najpierw trzeba się toczyć 15 żeby światła przy szczecińskiej zdążyły przeskoczyć, a potem trzeba nagniatać ponad 100 żeby światła przy auchanie NIE zdążyły przeskoczyć, i znowu zwalniamy bo przy skrzyżowaniu z chłopską jest już zupełnie inny cykl.

      Ale i tak mamy luksusową sytuację w porównaniu do Gdyni - tam ewidentnie ktoś siedział wiele godzin w excelu żeby utrudnić życie kierowcom jadącym w stronę Rumii. Zaczynając od klifu nie ma prawie możliwości żeby nie stanąć na każdych światłach. Niektóre cykle potrafią przelecieć w 8 sekund - ewidentnie tylko dla uspokojenia ruchu, bo poprzecznego nie ma. Co ciekawe jadąc od drugiej strony sytuacja jest już znośna - w okolicach 70-80km/h można znaleźć jakiś rytm i lecieć bezproblemowo.

      Oczywiście prędkości tu podane są teoretyczne i nigdy w życiu tyle nie jechałem, zwłaszcza odkąd zaczęli zabierać prawko :P Dwanaście lat jeżdżenia po trójmieście i odpukać nigdy mandatu nie wyłapałem. Nie trzeba jeździć szybko żeby jeździć szybko, wystarczy wyrobić sobie odruchy patrzenia na drogi poprzeczne i można oszacować cykle zmiany świateł.

      • 21 3

      • skoro przynajsz się do prędkości pow.100km/h w terenie zabudowanym

        to idź od razu na policję !!! Takich potencjalnych morderców jest w Polsce za dużo !!!

        • 4 19

      • 70 - 80 km/h w mieście przy 50 km/h (1)

        to dla Ciebie ok ? To ile masz na liczniku przy ograniczeniach do 70 ??

        • 3 14

        • 70 na liczniku to realnie około 57-62. Tragedii nie ma. Żeby jechać realnie 70 to musisz mieć na liczniku około 80-82.

          • 8 4

    • sporo w tym racji, ale mamy flotę ośmiu aut jeżdzących tylko po Trójmieście (2)

      ten sam rocznik, te same silniki, ta sama moc, podobne przebiegi i stan techniczny
      trasy sa różne, ale kierowcy nie maja ich przypisanych na stałe, więc można powiedzieć, że skoro jest rotacja na trasach, to wszyscy warunki maja podobne szczególnie w dłuższym okresie
      i robiąc zestawienie miesięczne czy kwartalne, upraszczając, dwóch spala 7.8-8.5l, czterech 9.5-10.5l a dwóch powyżej 11l na 100km
      auta monitorowane

      • 9 2

      • (1)

        Premia za niedopał, brak premii za przepał. Spalanie w każdym spadnie poniżej 7 xD

        • 4 3

        • nie, sam czasami korzystam i wiem ile palą

          zresztą wcześniej byłem kierowcą

          • 3 1

  • Jak jest wzniesienie, to przejść na luz i pozwolić, by auto korzystało (24)

    Z rozpędu i własnej masy. Przy zjeździe oczywiście

    • 3 19

    • Jazda na luzie? (5)

      Napewno nie jest ekonomiczna, w wielu przypadkach nawet niebezpieczna.
      Polecam kontrolnie odnowić uprawnienia

      • 13 3

      • Proponuję nie pouczać innych, synku (1)

        • 2 12

        • Synku?

          Nikogo nie pouczam, Tracy kierowcy jak Ty i tak są niereformowalni. Także szkoda prądu na ciebie.

          • 8 3

      • Ten typ nauczył się 60 lat temu, że trzeba jeździć na luzie i go nie oduczysz (2)

        Ci ludzie tak mają

        • 11 3

        • dobrze się nauczył (1)

          • 5 9

          • Bzdur się nauczył, tyle.

            • 0 2

    • Nie w nowoczesnych samochodach. (5)

      W starych samochodach to prawda, bo spala się mniej paliwa gdy silnik pracuje na minimalnych obrotach, ale w nowoczesnych samochodach, w ogóle następuje odcięcie paliwa gdy samochód "kręci" silnikiem przy zjeździe... Więc mniej się spala zjeżdżając na biegu.

      • 12 1

      • Ok. Ja się załapuje widać na ten pierwszy przypadek :)

        Tzn na stare samochody

        • 0 5

      • Zapomniałeś dodać, że "stare samochody" to te 30-letnie.

        • 5 0

      • na biegu nie spalasz nic, ale wcześniej zwolnisz (1)

        na luzie spalisz to co silnik spala na biegu jałowym ( przyjmijmy, że litr na godzine pracy), ale potoczysz się na dłuższą odległość
        tak więc trzeba korzystać z obu metod, tylko wybrać co w danym momencie jest bardziej opłacalne i bezpieczne
        na długich zjazdach o niewielkim pochyleniu jak najbardziej na luzie

        • 4 4

        • Sprawny komputer, przy utrzymywaniu prędkości na niewielkim spadku, wyliczy taką dawkę paliwa że spali niewiele więcej niż na luzie... A nadal bezpieczniej.

          • 2 0

      • tak działają nawet 20letnie silniki ;)

        • 1 0

    • Z góry zjeżdża się na biegu, dziadzie (3)

      Silniki już od dawna przy zjezdzaniu z góry nie zużywają paliwa, chyba zatrzymałes się 30 lat temu w epoce gaznikow w maluchach.

      • 14 1

      • Tak

        • 0 0

      • ale wiesz co to hamowanie silnikiem (1)

        • 2 1

        • Zależy od samochodu

          W 1,9tdi w seacie faktycznie hamował nieziemsko. W 2,0 hdi peugeota trochę. 1,8tbi alfy prawie w ogole

          • 1 0

    • (3)

      Rozpinanie napędu, czy to przy zjeździe z wzniesienia, czy w zakręcie to skrajna głupota.

      • 7 2

      • na zakręcie zgoda, przy zjeździe trzeba korzystać, tylko bezpiecznie (2)

        • 4 4

        • (1)

          Mhm... I zamiast hamować silnikiem, który wtedy spali całe ZERO (ewentualnie jakąś pomijalną ilość), męczyć hamulce przez całą drogę. Oj znam takich co chcieli zjechać na luzie a potem nie mieli czym hamować...

          • 3 0

          • w górach zjeżdzasz na takim biegu na jakim byś podjeżdzał

            ale łagodne pagórki to co innego

            • 2 0

    • w ten sposób spalasz więcej (3)

      przy zjeździe na biegu silnik nie pobiera paliwa wcale. na luzie tak.

      • 1 0

      • ale toczysz się dłużej

        • 1 1

      • Co Wy z tym "wcale" (1)

        Wcale oznacza zero , nul , nic.... A przeciez skoro są silnik pracuje to w komorze spalania zachodzi reakcja do której jest potrzebne paliwo , powietrze iniskra więc jednak coś chyba spala ?

        • 0 1

        • Nie, nie zachodzi spalanie. Komputer odcina dopływ paliwa i napięcie na świecach. Silnik sobie po prostu tłoczy powietrze.

          • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Kierowca (4)

    Paliwo drogie, części do samochodów drogie, ale kierowcy się tym nie przejmują. Ruszanie z kopyta na zimnym silniku, 160 km/h i więcej na autostradzie.Ale cóż, taki już nasz naród. Narzekać, narzekać, narzekać...a samemu się do tego wszystkiego przyczyniać

    • 23 16

    • Służbówką mogę wszystko

      • 8 5

    • Nagle obnizenie konsumpcji w dlugiej perspektywie prowadzi do wzrostu cen.

      • 4 4

    • A po co mam się tym przejmować? Nie po to kupuję samochody, żeby się nimi toczyć jak popierdółka.

      • 6 4

    • Trzeba mieć fantazję i pieniądze:)

      • 2 1

  • Pierwsza porada:

    Nie dawaj na zimnym w pi*dę

    • 8 0

  • Najbardziej oszczędnie to jeżdzić komunikacją miejską

    • 4 6

  • No fajnie, fajnie...

    Zapłacę 480 zł za to, żeby się dowiedzieć czegoś, co wie każdy myślący kierowca. A za te prawie 5 stów kupię dwa baki paliwa. Czy to się bilansuje? A może takie szkolenie powinno być fundowane przez koncerny paliwowe?
    Poza tym żadne szkolenie nie pomoże i**otom, którzy na pełnej gonią od świateł do świateł tylko po to, by dłużej czekac na mnie aż dojadę podczas zmieniającego się światła na zielone, minę takiego jeł0pa, po czym on znowu mnie wyprzedzi z rykiem silnika i znowu poczeka na mnie na światłach xD

    • 13 0

  • Tankować w Kaliningradzie albo na Białorusi jak ktoś ma blisko (2)

    • 6 7

    • Jak już to w Królewcu. (1)

      • 3 3

      • Królewiec to jest na Żoliborzu

        • 0 1

  • Zawracanie głowy. Natomiast przydałoby się szkolenie

    Z jadzy w trudnych warunkach, na lodzie, wychodzenie z poślizgu. Na takie bym poszła.

    • 13 1

  • Pan dyrektor nie wzbudza mojego zaufania (1)

    • 7 2

    • I wypowiedzi jego i jego pracowników na tym forum

      Dość pewni siebie, za to kultury za grosz

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie zwierzę widnieje w herbie Abartha?

 

Najczęściej czytane