• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielkie oszustwo: wymieniać olej, czy nie?

BaWo, Mart
25 czerwca 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 15:25 (25 czerwca 2008)
Wymieniamy olej bo to konieczne dla ochrony silnika, czy dlatego że "olejowa mafia" zawróciła nam w głowach? Wymieniamy olej bo to konieczne dla ochrony silnika, czy dlatego że "olejowa mafia" zawróciła nam w głowach?

Czy miliony kierowców stały się ofiarami olejowej mafii? Czy wymiana oleju w silniku, to jedna z najbardziej szkodliwych czynności, której absolutnie nie powinniśmy wykonywać? Tak twierdzi były szef wielkiego koncernu produkującego... oleje silnikowe.



Ile kosztuje wymiana oleju?



Henk de Groot, były dyrektor holenderskiego oddziału Castrola twierdzi, że nowe oleje, jakie trafiają do silników naszych samochodów po prostu im szkodzą!

Według de Groota, olej w silniku w bardzo szybkim czasie robi się czarny od cząstek sadzy. Te cząsteczki sadzy (węgla) mają wyśmienite właściwości smarownicze i powodują, że rozgrzany olej lepiej spełnia swoje funkcje. Tak więc cząsteczki sadzy są korzystne dla pracy i osiągów silnika.

Wymiana oleju ma być olbrzymim marnotrawstwem i wielkim obciążeniem dla naszego środowiska naturalnego. Ma także pogarszać osiągi silnika. Według doświadczeń de Groota samochód po wymianie oleju "cierpi" na gorsze osiągi i większe spalanie.

To nie koniec. De Groot nazwał czołowych producentów "mafią wymieniaczy olejów". Stwierdził, że właściciele samochodów są niepotrzebnie wpędzani w koszty, bo serwisy zmuszają ich do wymiany oleju w określonym czasie.

Wypowiedź de Grota wywołała prawdziwą burzę w środowisku motoryzacyjnym.

Najbardziej oburzeni byli oczywiście przedstawiciele koncernów produkujących oleje do samochodów. A co na ten temat twierdzą praktycy?

- Z całym szacunkiem, pan de Groot opowiada po prostu głupoty. Do naszego serwisu niejednokrotnie przyjeżdżały samochody których właściciele nie wymieniali oleju, tylko go dolewali, dodając przy okazji uszlachetniacz. Po dziesiątkach tysięcy kilometrów z oleju zostawała gęsta maź, która zatykała kanały olejowe. W rezultacie silnik po prostu się zacierał. A my mieliśmy dobrze płatną pracę - śmieje się Michał Piontke z firmy JM Service, zajmującej się samochodami z USA.

Podobnie sceptycznie odnosi się do rewelacji pana de Groot Krzysztof Janisz, właściciel dużego serwisu w Pruszczu Gdańskim. Według niego stary olej między innymi źle odprowadza ciepło. W rezultacie dochodzi do przegrzania, a co za tym idzie, uszkodzenia silnika. Dotyczy to zwłaszcza nowoczesnych, wyżyłowanych jednostek napędowych.
BaWo, Mart

Opinie (58) 3 zablokowane

  • A ja wcale nie wymieniam oleju i jeżdżę bez problemu (2)

    • 0 0

    • poczekaj, poczekaj (1)

      jak ci łańcuch sie zerwie i zębatki pękną, bo złe smarowanie miałeś to pogadamy inaczej,

      • 0 0

      • tak trzynmać!!

        penie niewymienia bo i poco ma wystarczajaco dobry w głowie a łańcuch to smaruje smarem stałym do łańcucha
        wiec mu olej niepotrzeby:)

        • 0 0

  • Jesli minał rok to niezaleznie ile km sie przejedzie nalezy go wymienic. Szczegolnie jesli jest to syntetyk. Olej w procesie starzenia traci swoje "zdolnosci" smarujace. Dlatego 1 rok to maksymalny okres przydatnosci. A jesli chodzi o km, to wymieniamy wg zalecen producenta. Nie rzadziej niz co 40 tys.

    • 0 0

  • wymiana

    Rok to zbyt długo,aby było bezpiecznie ,przy małych przebiegach proponuję wymianę na wiosnę i na jesień.To optymalny czas na różne warunki atmosferyczne.

    • 0 0

  • Ludzie wyleźcie z tego matrixa!!! (2)

    Na forum chyba sami sprzedawcy oleju.

    Powiem tak - 3 samochody - olej wymieniałem w nich co 80 tys. (tak na wszelki wypadek). Co ciekawe po 40-50 tys. (niewielu wie, bo niewielu próbowało) bez wymiany oleju silnik zaczynał wyraźnie mniej palić.

    O ile wiem, to sadza jest doskonałym środkiem smarnym (co pan Groot czy jak mu tam potwierdził, tylko jakoś o tym nie wspomniano tu).

    Od wyłapywania syfów w oleju jest filtr, więc nie ma się czym przejmować.

    A dodatki uszlachetniające to zupełnie inna sprawa - to fakt - dolewanie ich bez wymiany oleju to jak ciągłe zagęszczanie - i może prowadzić do zniszczenia silnika.

    Takie jest bynajmniej moje doświadczenie - tyle oleju ile zaoszczędziłem wystarczy na niejeden remont kapitalny (a niektórzy radzą co 10kkm wymieniać - wyjdźcie z matrixa!!)

    • 3 0

    • Jeden rozsadny... (1)

      Kobieta jestem a jak czytam tych nadgorliwych specjalistow to mam watpliwosci: albo ktos na was niezla kase kroi, albo sami ja kroicie na naiwnych.
      Podstawa to nie dac sie zwariowac.

      • 0 0

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Może troche naukowego spojrzenia na zagadnienie... :) (1)

    Witam wszystkich zainteresowanych tym tematem...

    Ogólnie nie ma racji ten kto mówi że po co wymieniać olej i ten co mówi że trzeba wymieniać zgodnie z zaleceniami producenta. Prawda jak zawsze jest po środku. A teraz uzasadnienie.

    Obecne oleje na rynku z powodów wielu dodatków do bazy oleju są bardzo agresywne i mają za zadanie wprowadzić do części mechanicznych pierwiastki zwiększające odporność na zatarcie ale przy okazji zwiększają ich korozje oraz intensywne płukanie. I korozja to nie tylko ogólnie znane "rdzewienie" :) jest to ogólne pojęcie niszczenia materiałów.

    Według badań prowadzonych na Politechnice Gdańskiej przez znanego doktora tej uczelni dochodzimy do wniosku, że olej młody jest najgorszym "smarowidłem" do smarowania czegokolwiek. Jest to w zasadzie ciecz agresywna przez pierwsze 3000 km. Jeśli ktoś chce proszę wymieniać olej co 3000 km i ciekawe jak kto długo pojeździ :)

    Idąc dalej tym tropem dopiero po tym przebiegu olej można nazwać dojrzałym i w pełni wartościowym olejem. Jeśli jest czarny np jak w dieslach nie znaczy to że jest zużyty :)

    Tak naprawdę powinniśmy wykonywać test żywotności oleju co jakiś czas i dopiero po zmniejszeniu się ilości dodatku myjącego (test bibułowy) oraz zwiększeniu ilości cząstek stałych wynikających z procesów naturalnych zużyciowym w silniku takich jak (Fe, Al, Cu, itd) dopiero wtedy powinniśmy wymienić olej. Tak się robi w przypadku firm logistycznych (dużych). Do ciężarówek wlewa się znacznie większe ilości olejów a zwiększenie przebiegu o 50% na jednej wymianie oleju wprowadza znaczne oszczędności).

    Sam tylko z praktyki na własnym pojeździe nie staram się przekraczać 150% zalecanego przebiegu na wymianie oleju.

    Skutki:
    - zmniejszenie zużycia paliwa
    - mniejsze koszty eksploatacyjne
    - zmniejszenie zużycia połączeń ruchomych oraz pary tłok-cylinder poparte regularną kontrolą (bez rozbiórki)

    Jest jeszcze wiele argumentów popierających tezę, że koncerny naftowe chciałyby byśmy wymieniali ojej jak najczęściej, gdyż po prostu na tym zarabiają i o to w tym wszystkim chodzi... :)

    Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji może ktoś ma inne argumenty... :)

    • 7 0

    • super się napisałeś, ale olej nie tylko smaruje, ma też inne zadania, chłodzi, wygłusza, itd

      • 0 0

  • oleje

    Pan de groot ma po części rację dopiero zużyty olej ma najlepsze właściwości smarowania silnika ale wiadomo że nie można jeździć w niskończoność na tym samym oleju po prostu czas zużywania oleju znacząco się wydłużył a opinię zapytałbym specjalistów a nie panów z serwisu dla których często miarą zużycia je barwa oleju, pewna marka sprzedaje olej który nowy jest już czarny a pan w serwisie powiedział że sprzedali mi zużyty olej, uśmiałem się

    • 1 0

  • (1)

    Generalnie olej trzeba wymieniać tak jak podaje producent. Dlaczego? Odpowiedz jest w tramwajach. Dlaczego? Ludzie powinni myć się codziennie.

    • 0 2

    • hahahahaha dokladnie

      • 0 0

  • Mój wiekowy silnik tylko przepalonego oleju nie bierze.

    Tłumaczę to tym jak mu wleję świeży ro chleje a jak stary to tak jak z ludżmi nie żre bo mu nie smakuje

    • 1 0

  • Moim zdaniem.... (2)

    ...w naszym klimacie zima -15 , lato do ok 35 stopni Celsiusa/ powinno się wymieniać olej w silniku DWA razy do roku, robię to już w 4 z kolei moim auciei i nie żałuję / przeciętnie pook 150000 tys km silnik nie ''bierze oleju''

    • 0 2

    • I co z tego, że po 150tys. nie bierze oleju? Przez ten czas wydałeś na olej tyle, że na nowy silnik by Ci starczyło.

      • 1 0

    • "150000 tys"
      ale tys głupi nawet nie umiesz zapisać liczby 150 tys

      • 0 0

  • wymieniać

    znajomy nie wymieniał oleju.i zatkały sie kanały w głowicy co doprowadziło to zatarcia wałka rozrządu a zawory musiałem wybijać młotkiem,przy okazji jak stanął w.rozrządu urwał sie pas rozrządu i jedną szczeście nie rozwaliło tłoków. stary olej zostawia spory nagar a filtr oleju nie wszystko wyłapie. zwrócie uwage że na ztarym oleju silnik trzyma wyższa temperature. nie mówiąc już jak turbina pracuje ma starym oleju a prace zaczyna od 15-16 tyś.obrotów. olej 100zł a turbina 2000zł,łatwo policzyć.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie zwierzę widnieje w herbie Peugeota?

 

Najczęściej czytane