- 1 Pod prąd uciekał przed policją (199 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (307 opinii)
- 3 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (121 opinii)
- 4 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (30 opinii)
- 5 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (14 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (197 opinii)
Diamentowy węzeł w Kowalach, pierwszy taki w Polsce
Światło dzienne ujrzała koncepcja rozbudowy węzła Kowale na Obwodnicy Trójmiasta. Jeśli skrzyżowanie powstanie w takim kształcie, będzie absolutną nowością dla kierowców. Powstanie tam tzw. węzeł diamentowy, w którym kierowcy będą mogli częściowo poczuć się jak w kraju o ruchu lewostronnym.
Inwestycja zakłada przede wszystkim poszerzenie obwodnicy z dwóch do trzech pasów w obu kierunkach i dobudowę dodatkowych równoległych jezdni wzdłuż obwodnicy.
Do dwóch jezdni (po dwa pasy w każdą stronę) zostanie poszerzona biegnąca nad obwodnicą droga będąc przedłużeniem gdańskiej ul. Świętokrzyskiej i ul. Staropolskiej na Kowalach.
Na największą uwagę zasługuje przebudowa węzła. Ma to być niespotykany dotąd na polskich drogach układ, tzw. diamentu.
Chodzi o to, że na ok. 200-metrowym odcinku, poszerzonym do dwóch jezdni, auta będą mijać się po przeciwnych stronach, niż na co dzień. Patrząc w kierunku Kaszub, jezdnia w kierunku Kolbud pobiegnie po lewej stronie (południowej), a jezdnia w kierunku Gdańska - po prawej (północnej).
Nad wszystkim ma czuwać sygnalizacja.
Skąd pomysł na takie rozwiązanie, rzadkie nie tylko w Polsce, ale i na świecie?
Inżynierowie ruchu uważają, że węzły diamentowe są mniej kolizyjne. Klasyczne skrzyżowanie dróg dwujezdniowych w kształcie węzła ma ok. 26 punktów kolizyjnych. Tymczasem diamentowy splot to "zaledwie" 14 miejsc kolizyjnych. Na diamentowym węźle jest także mniej cykli świateł.
W przypadku takich węzłów trzeba jednak ponadstandardowo dbać o znaki drogowe i wymalowane pasy, bowiem łatwo tu pomylić drogę i wjechać pod prąd.
Pierwsze tego typu skrzyżowanie, testowe, powstało w 2009 roku w Stanach Zjednoczonych. Po latach testów i analiz kolejne zaczęły powstawać kolejne: dziś jest ich ok. 90.
Jeśli proponowane przez projektantów z firmy Europrojekt Gdańsk rozwiązanie zostanie wprowadzone na Kowalach, będzie to pierwsze tego typu skrzyżowanie w Polsce.
Przykład węzła diamentowego w Stanach Zjednoczonych.
Tak może wyglądać Węzeł Kowale po przebudowie.
Trzy warianty węzłów odrzucone
Projektanci brali pod uwagę jeszcze trzy inne warianty węzłów na Kowalach:
- pełną koniczynę;
- niepełną koniczynę z łącznicą półbezpośrednią;
- półkoniczynę z rondami na ul. Staropolskiej.
- Analizy ruchowe, ekonomiczne i środowiskowe pokazały, że najlepszy w tym miejscu będzie właśnie wariant z węzłem diamentowym - mówi Rafał Klein z Europrojekt Gdańsk.
Kładka dla pieszych i rowerzystów
Na węzłach diamentowych ruch pieszy i rowerowy prowadzony jest między jezdniami. Z tego rozwiązania jednak na Kowalach zrezygnowano. Piesi i rowerzyści będą się poruszać nad obwodnicą po nowej kładce. Ma być ona na wzór istniejącego dzisiaj obiektu na Karczemkach.
Kładka dla pieszych powstałaby na północ od węzła Kowale. Ma ona jeden duży minus. Przedostanie się na drugą stronę obwodnicy oznacza pokonanie dłuższego dystansu rowerem i pieszo, niż gdybyśmy pojechali istniejącym wiaduktem.
Konsultacje społeczne
Projektanci zdają sobie sprawę, że ich propozycje naruszają szereg praw mieszkańców, w tym szczególnie prawo własności.
- Do tej pory spotykaliśmy się z przedstawicielami gminy Pruszcz Gdański i Kolbudy. Teraz chcemy przedstawić propozycje mieszkańcom. Stąd przeprowadzamy konsultacje, które będą w formie zgłaszania opinii i uwag w trakcie spotkania z zespołem projektowym - mówi Rafał Klein z Europrojekt Gdańsk.
Projektanci zapraszają zainteresowanych w środę 25 października 2017 roku, o godz. 18, do sali gimnastycznej Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Borkowie, przy ul. Akacjowej 2.
Inwestycja bez zapewnionego finansowania
Województwo pomorskie zleciło opracowanie koncepcji dla rozbudowy węzła Kowale w celu określenia potrzeb terenowych i finansowych dla wspomnianego przedsięwzięcia. Rozbudową węzła zainteresowane są nie tylko władze województwa, ale też Gdańska i gminy Kolbudy. W zeszłym roku został podpisany w tym zakresie list intencyjny.
Obecnie przedsięwzięcie nie ma zapewnionego finansowania. Przypomnijmy, że są też plany rozbudowy węzła Szadółki. Inwestycja również nie ma zagwarantowanego finansowego wsparcia.
Opinie (274) ponad 10 zablokowanych
-
2017-10-26 10:22
kowale
ja zawsze myślałam że mieszkam "na" kowalach- jeszcze nikt mnie nie poprawił ale, też tego nie sprawdzałam.
najgorszy jest wjazd ze strony A1, przydały by się tam światła.- 0 0
-
2017-10-26 13:40
Genialne
Co za geniusz to wymyślił ???
- 1 0
-
2017-10-26 15:21
węzeł węzłem ale pomysł przebudowy dróg lokalnych od czapy
Koncepcja przebudowy węzła obejmuje również przebudowę sieci dróg lokalnych- zamknięcie ulicy Glazurowej i Andromedy!!! Nikt nie liczy się z mieszkańcami
- 0 0
-
2017-10-28 12:28
Fajnie, ale PIS i tak nie da kasy na Pomorze :(((
- 0 0
-
2017-10-29 22:32
Lobby instalatorów świateł rządzi
Jeździłem w wielu krajach Europy, najbardziej sprawdzają się na mniejszych drogach ronda, a na większych skrzyżowwania typu koniczyna lub podobne nie wymagajace świateł. Ale u nas konsekwentnie stawia się jak najwięcej świateł, dzięki czemu korki mają się dobrze i będą mieć się dobrze.
Gdyby nie odpadła koniczyna, to by nie były potrzebne światła no i ktoś by nie zarobił. To chyba jedyne wytłumaczenie niechęci do koniczyny.
A przy okazji: "14 to lepiej niż 26" ? A ile takich punktów ma koniczyna?- 0 0
-
2017-11-03 08:50
Super
Skrzyżowanie diamentowe jest wspaniałe, choć wszystko będzie lepsze niż to, co jest teraz.
- 0 1
-
2024-03-15 14:50
Super pomysł
Tylko dlaczego przez 6 lat nie został jeszcze zrealizowany?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.