Często drogowcom wygodniej zamknąć ulicę dla ruchu, niż ją naprawić, by można było swobodnie po niej przejechać. Tak jest chociażby w Gdyni, o czym przekonał się nasz czytelnik - pan Adam.
w Wielkim Kacku.Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2011-02-25 23:26
Starodworcowa, Mała, końcówka Ornej, Solna, i wiele innych w Wielkim Kacku - te ulice wołają o pomstę do nieba a to praktycznie drugie centrum Gdyni, bez kanalizacji, nawierzchni, po prostu skandal. Dzieci w drodze do szkoły brną poboczami w śniegu lub błocie - "uśmiechnij się" przecież jesteśmy w Gdyni, "mieście z morza i marzeń"
2011-02-26 08:53
trzeba było patrzeć gdzie się kupuje mieszkania a nie tam gdzie tanio ale za to bez dojazdu
2011-02-25 21:29
Jak w tytule.
2011-02-26 08:31
2011-02-25 21:20
...i wszystko jasne.
2011-02-26 08:28
i wszystko jasne
2011-02-26 07:59
tam gdzie biegaja dziki to chcieliby swym blachosmrodem jezdzic
2011-02-26 07:32
po prostu nie mozna tego czytać;)
2011-02-26 00:11
Na wstępie trzeba być idiotą aby VW Terenowym (ironia) ładować się w taki śnieg.
Autor tekstu powinnien mieć jakąś podstawową wiedzę. Jest to SUV (na krawężnik tylko podjechać) a nie terenówka. Gdyby miał cheeroka, patrola, pajero, dyskotekę a nawet ładę nivę lub samuraia by przejechał na redukcji i na atekach! a nie jakieś patenty elektroniczne, automatyczne dolaczanie napedow jak komputerowi sie zachce.. Dla odmiany możemy jutro napisać, że obniżony sportowy samochód się zakopał i trzeba było traktor ściągać i natychmiast zamykać.
2011-02-26 07:26
Ja mam Opla Fronterę na AT 31" + lift 2" i też nie narzekam , przez nie jedno bagno dał radę :) Z tauregiem to bym się nie mierzył tylko na prostej ale w terenie :)
2011-02-25 22:28
Jak się wszyscy przesiądziemy na rowery, urzędasy padną z głodu.
2011-02-25 23:50
Zrobiłem dzisiaj na rowerze 20km. Dojazd do pracy + poranna pętelka po lesie, w celu popstrykania fotek (super światło dzisiaj rano było).
Masz rację, rower jest prawie jak maszyna antygrawitacyjna - i nawet udam, że nie dostrzegłem Twojej ironii i źle ukrywanej awersji do dwuśladów, Matematyku.
Miłego dnia.
2011-02-26 00:09
musisz w pracy nieźle śmierdzieć
kondolencje dla współpracowników.
2011-02-26 00:28
Po pierwsze, można jechać rowerem tak, żeby się nie spocić. Tak samo jak piechotą można iść i można biec.
Po drugie, dziękuje za troskę, ale mój pracodawca zapewnia mi łazienkę z prysznicem i strzeżone miejsce na parkowanie roweru mojego i kilku innych osób, które regularnie przyjeżdżają do biura na 2 kółkach (także zimą).
Po trzecie - dziś sejm przyjął bardzo korzystną dla rowerzystów nowelizację ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, więc nawet taki troll jak ty nie jest w stanie mi zepsuć dobrego humoru.
Pozdrawiam serdecznie :)
2011-02-26 00:35
Tak, Sejm znów uchwalił prawo niesprawiedliwe. Czy to dziwne?
2011-02-26 00:40
Straszny jest ten świat, Matematyku, w całej Europie zachodniej takie niesprawiedliwe prawo mają, a teraz - o zgrozo - także u nas. Rozplenia się panie ta jełropejska zaraza, tfu... a żeby ich...
2011-02-26 01:19
To świadczy o klasie...
2011-02-26 00:20
Po prostu jestem zbyt grzeczny, by tak mówić.
2011-02-26 00:35
...bo doskonale pamiętam inne Twoje wpisy w tematach rowerowych, także w kwestii zapachów :)
Niemniej pozdrawiam, a co mi tam :P
2011-02-25 22:27
ale PR Szczurka o tym milczy :)
2011-02-26 00:40
Drogi gruntowe są bardzo dobre. Wystarczy utwardzić poprzez zagęszczenie gruntu, wyprofilować i mamy lux drogę. Tylko że na małe natężenie ruchu. Na północy Finlandii takich dróg jest sporo i nikt nie narzeka (bo samochód jest tam rzadko spotykany).
2011-02-25 22:53
Tu się żyje, tu się mieszka i ... tarza w błocie :)
2011-02-25 22:08
dziwi. Amfibię se kup.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Pierwszy samochód wyprodukowany w powojennej Polsce to:
Filmy