- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (89 opinii)
- 2 Auto wjechało w pieszych i w budynek (305 opinii)
- 3 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (133 opinie)
- 4 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (113 opinii)
- 5 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (202 opinie)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
Zima znów zaskoczyła kierowców. Czy można ich usprawiedliwić?
Niektóre z aut miały tak duże problemy, że trzeba było je zepchnąć.
Czy zima kolejny raz zaskoczyła kierowców z Trójmiasta? Odpowiedź brzmi: tak. Można ich jednak w pewnym stopniu usprawiedliwić. Piękna pogoda w listopadzie nieco uśpiła czujność zmotoryzowanych, a zima - i to w dość mocnym wydaniu - przyszła nagle, z dnia na dzień. W kolejnym artykule podpowiemy, w co warto wyposażyć auto na okres zimowy.
Śliskie drogi, intensywne opady śniegu i wiele samochodów na letnich oponach - tak można podsumować to, co działo się w ostatni weekend w Trójmieście. Do naszego Raportu z Trójmiasta trafiło mnóstwo zdjęć i filmów z trójmiejskich dróg od czytelników, za co bardzo dziękujemy.
Paraliż na drogach w Trójmieście przez opady śniegu
Zamknięta obwodnica w Chyloni.
Usprawiedliwienie dla kierowców
Paraliż dróg po pierwszych opadach śniegu to w głównej mierze "zasługa" kierowców, którzy wciąż korzystają z opon letnich. W wielu miejscach Trójmiasta tworzyły się długie korki, bo - przykładowo - nieprzygotowane do zimy auto nie potrafiło podjechać pod wzniesienie.
Trzeba jednak nieco rozgrzeszyć kierowców, których zima zaskoczyła. Przypomnijmy, że jeszcze kilka dni temu termometry pokazywały 12-13 stopni Celsjusza, a my cieszyliśmy się piękną, jesienną aurą. Niestety aurą, która uśpiła czujność zmotoryzowanych. Mało kto myślał o wymianie opon i tak szybkim nadejściu zimy.
Zapewne jutro i w najbliższych tygodniach wulkanizatorzy z Trójmiasta będą mieć ręce pełne roboty. W niektórych puntkach już w ubiegłym tygodniu na wymianę opon trzeba było ustawić się w długich kolejkach. Terminy przypisywane były na za dwa tygodnie.
Wulkanizacja - Gdańsk, Gdynia, Sopot
Według prognoz pogody najbliższe dni mają być podobne - zimne, ale już bez tak dużych opadów śniegu.
Tradycyjnie co roku, gdy nadchodzi ten dzień z pierwszym atakiem zimy, po sieci zaczyna krążyć poniższy mem. To już klasyka gatunku.
Przymrozek sparaliżował Trójmiasto. Dziewięć kolizji w trzy godziny
Kiedy wymienić opony na zimowe?
Opinie (76) 3 zablokowane
-
2022-11-21 07:53
Jak powszechnie wiadomo drogowcy zyja w zamknietym pomieszczeniu bez dostepu do internetu i biezacych prognoz pogody.
Stąd to zaskoczenie.
PS - opony caloroczne rozwiazuja sprawe.- 9 6
-
2022-11-21 07:56
Opinia wyróżniona
Jaki problem zmieniac opony przed 1.11 lub zaraz po eszystkich swietych (11)
Naprawdę zbawi was jazda tydzień dwa na zimowych zanim spadną temperatury
- 75 4
-
2022-11-21 10:05
miało być ocieplenie klimatu, ciągle o tym gadają (7)
więc po co zmieniać letnie opony?
- 5 10
-
2022-11-21 11:07
Geniuszom Twojego pokroju chciałem delikatnie przypomnieć, że epoka lodowcowa to było -2stC w porównaniu do tego co mamy teraz. (6)
- 4 1
-
2022-11-21 12:41
(5)
id..tom wmówiono że zimy w listopadzie to globalne ocieplenie weźcie p..zdy już bądźcie cicho z tymi kołtuńskimi bredniami na was robi się bezczelny biznes a co do tych zimówek to też niezła ściema letia lepiej hamuje na mokrym ale co tam przecież w mieście zalega całą zimę śnieg i lód na głownej drodze prawda?
- 0 6
-
2022-11-21 12:54
Letnia lepiej odprowadza wodę (4)
Ale już nie śnieg, czy błoto pośniegowe, więc nie gadaj bzdetów.
- 4 0
-
2022-11-21 13:01
(3)
to są brednie continetali goodyarów i innych opłacili fajnie propagandę i stworzyli ten mit 7 stopni do dziś wielu głupków chwyta się jak jakiegoś fetyszu tych 7 stopni
- 0 5
-
2022-11-21 13:28
(2)
Trzeba zapytać starszych. Powiedzą, że te 7 st. to temperatura, powyżej której opony zimowe trzeba zdjąć, ponieważ szybko się zużywają.
Kiedyś w prasie motoryzacyjnej było wiele rzetelnych informacji pisanych przez fachowców. Teraz to głównie artykuły sponsorowane lub pisane przez laików.- 3 0
-
2022-11-22 07:29
Waz (1)
Kiedyś jeździli na koniach i biegali z łukami . Po pierwsze czy jest sens wymiany czy nie widac dla każdego prostego ,głupiego człowieka który stoi i nie może się ruszyć bo jest 1 cm śniegu i nie dają rady nowe km letnie opony ruszyć samochodu z miejsca . Po 2 latem i zimą też chodzisz w sandałach czy jednak zmieniasz buty
- 2 0
-
2022-11-22 09:20
Kolejny zadufany w sobie przedstawiciel młodego pokolenia.
Na początek pytanie. Jaki związek ma twój komentarz z poprzednim? Mowa była o znaczeniu granicy 7 st. C. Na tym można zakończyć rozmowę.- 0 0
-
2022-11-21 11:37
a no taki że jak było po 15 stopni to te opony się niszczą szybciej
- 3 6
-
2022-11-21 12:04
Zmiana opon to kwestia warunków pogodowych a nie kalendarza
- 7 1
-
2022-11-21 19:03
Jaki problem nie pchać się na obwodnice
jak się wciąż ma letnie, ja jeszcze mam letnie bo obsuwa z dostawą nowych zimówek, poruszam się po mieście i nie mam żadnych problemów.
- 2 0
-
2022-11-21 08:07
(3)
Jak kierowcy radzili sobie w latach 60-tych, 70-tych, 80-tych, gdy pojęcie opony letniej nie istniało
a oni mimo to jeździli. Zimy były. Toż to cud pewnie jakiś.- 4 1
-
2022-11-21 10:40
Był dużo mniejszy ruch (1)
a średni poziom 'świadomości' kierowców był na wyższym poziomie niż obecnie, bo prowadzenie auta wymagało trochę więcej zaangażowania (brak abs, esp, synchronizatorów w skrzyni, ssanie w silniku, pasow, poduszek itp. itd - jak już ktoś jechał samochodem to raczej ogarniał temat i miał wyobraźnię). A i tak różowo nie było - ojciec nie raz musiał do domu jechać na około, bo na Swarzewską w Gdyni od Morskiej nie dało rady podjechać maluchem :)
- 3 0
-
2022-11-21 12:53
a co ma ruch do tego jak tu się rozbija o podstawowe umiejętności jazdy
- 1 0
-
2022-11-21 13:30
Tamte opony były bardziej zbliżone do obecnych wielosezonowych niż letnich. Jeżdżę no co dzień od trzydziestu lat.
- 1 0
-
2022-11-21 08:26
nie ,nie można usprawiedliwiać kierowców
jak ktoś nie zauważa nadchodzącej pory roku i zmian pogodowych to niech tkwi w rowie
- 6 3
-
2022-11-21 09:02
(2)
Nic nie usprawiedliwia jazdy na letnich oponach w taką pogodę. Jak ktoś zaspał z wymianą, to jest komunikacja miejska, albo spacer, taksówka, itp.
Nie masz odpowiednich opon, to nie wsiadaj w samochód i nie narażaj życia swojego i innych.- 5 2
-
2022-11-21 10:42
dokładnie! (1)
w takich warunkach, kiedy na jezdni jest już warstwa śniegu, nawet minimalna, to letnia opona jest niemal bezużyteczna... nawet pod lekką górkę auto nie da rady ruszyć...
- 1 1
-
2022-11-21 12:55
bando czubów przecież nowiutkie auta na zimówkach jadą morską po lekkim błotku śniegowym 25 km.h autobusy was biorą lewym bando id..tów między przystankami wam nie brakuje opon a umiejętności dobry kierowca na letnich objedzie lebiegę na zimówkach takie są fakty
- 2 0
-
2022-11-21 09:21
Wystarczy sprawdzać wcześniej pogodę (1)
Opady śniegu były zapowiadane
- 6 0
-
2022-11-21 10:43
Były, od środy conajmniej
w piątek planowałem wyjazd poza miasto, w środę sprawdziłem prognozę i tego samego dnia wymieniłem koła w samochodzie (mimo, że nie planowałem tego robić w tym tygodniu). W piątek bezstresowo wyjechałem z Trójmiasta i w niedzielę wróciłem, równiez bez problemu.
- 0 0
-
2022-11-21 09:53
Mnie zima nie zaskoczyła. Wiedziałem, że mam założone letnie opony.
- 8 0
-
2022-11-21 09:55
wystarczy mieć tanie stalówki z zimówkami.
nie muszą wyglądać ale maja być w garażu.
- 2 1
-
2022-11-21 10:34
Nie ma usprawiedliwienia!
O tym, że w piątek ma padać śnieg było wiadomo od środy - wystarczyło śledzić prognozę pogody, szczególnie że w listopadzie można już spodziewać się śniegu. Kto nie miał samochodu przygotowanego na takie warunki (opony zimowe albo całoroczne) albo nie czuje się pewnie w takich warunkach mógł z powodzeniem na 2 dni do przodu sobie tak zaplanować transport, żeby samochodem nie jechać.
Nie mam pojęcia co ZDIZ robił, bo oni o opadach powinni wiedzieć z obowiązku i odpowiednio się do tego przygotować.- 4 0
-
2022-11-21 10:38
Nie, nie nie można usprawiedliwić. Nikt nie mieszka tu od wczoraj, mamy klimat umiarkowany, charakteryzujący się dużą zmiennością, do tego ocieplenie klimatu powoduje, nie - jak twierdzą Janusze klimatologii - że będzie ciepło jak w Grecji, tylko, że pogoda będzie się drastycznie zmieniać. Czyli może być jak ostatnio - ciepła jesień, a po 2 dniach mróz i opady śniegu. A potem może znowu wrócić ciepło.
Sorry taki mamy klimat, że może być śnieg w listopadzie.- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.