- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (203 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (56 opinii)
- 5 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (255 opinii)
- 6 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (357 opinii)
Zlot "maluchów" na 50-lecie Fiata 126p
Kultowy Fiat 126p świętuje w tym roku swoje 50-lecie. W związku z tym pięknym jubileuszem w najbliższą sobotę, 27 maja, przy Polsat Plus Arena Gdańsk odbędzie się zlot "maluchów". Organizatorzy szacują, że przy stadionie pojawi się około 50-60 egzemplarzy. Wstęp dla odwiedzających jest bezpłatny.
Wciąż spora grupa osób z Pomorza posiada Fiaty 126p, które często widywane są na różnych zlotach motoryzacyjnych. Teraz przyjadą na swój zlot, poświęcony właśnie "Małym Fiatom" (choć oczywiście inne klasyki polskiej produkcji i nie tylko będą mile widziane). Będą świętować 50-lecie swojego ukochanego modelu.
Już w tę sobotę obchodzić będziemy 50. urodziny polskiego Fiata 126p. Starsze pokolenie zdawało nim na prawo jazdy, całe rodziny jeździły nim po kraju. Jest to auto, które kochasz i nienawidzisz jednocześnie. Ale jest to również auto, które pozostanie w naszych sercach na 126 lat. Dlaczego? Bo jest polskie, a Polacy kochają rodzime produkty - zaprasza Wiktor Tkaczyk ("Mam Małego"), organizator wydarzenia.
Podczas ubiegłorocznego wydarzenia przy gdańskim stadionie pojawiło się 30 egzemplarzy Fiatów 126p, dwa lata temu było ich aż 70. Teraz organizatorzy szacują, że na 50-leciu zobaczymy ok. 50-60 aut.
Impreza rozpocznie się o symbolicznej godz. 12:26, nawiązującej oczywiście do "126p". Wydarzenie potrwa ok. 3 godziny.
Kup sobie klasyka. Nie brakuje ich w naszych ogłoszeniach
Fiaty zaparkują na parkingu P3 (opłata parkingowa dla właścicieli "maluchów" wynosi 25 zł). Wstęp dla odwiedzających jest bezpłatny. Opłata obowiązuje osoby, które przyjadą na wydarzenie własnym samochodem. Będzie go można pozostawić na pozostałych parkingach przy stadionie (opłata w parkometrze zgodna ze stawką operatora).
Organizatorzy przygotowali dla uczestników kilka konkursów: na najładniejszego "malucha" zlotu, najładniejszą komorę silnika, konkurs wiedzy o polskiej motoryzacji i emocjonujące przeciąganie Fiata 126p.
Czy Passat B5 jest już... klasykiem?
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (43) 1 zablokowana
-
2023-05-24 11:38
Śmieszne jest czczenie tego wyrobu samochodopodobnego
a w zasadzie czegoś co w ogóle nie powinno istnieć. Jest milion innych fajnych klasyków. Kto ma mieć sentyment do tego dziadostwa? Czym się podniecać? Nie przyspiesza, nie jedzie, ciągle się psuje bo jest wykonane z tandetnych materiałów, bezpieczeństwo jazdy jak na chińskim skuterze. Z budżetowych klasyków Fiat 125, Łada, Wartburg, ew. Polonez.
Najlepsze miejsce dla malucha jest w hucie albo w punkcie autokasacji. Maluch to nie samochód.- 7 12
-
2023-05-24 06:43
Opinia wyróżniona
(2)
Ponad 25 lat temu ostra zima. Kumpel miał malucha i się nudziliśmy deko. Bujnelismy się w czterech do Olsztyna "na piwo". Jeszcze po trasie była stacja Petrochemii... Piękne czasy za małolata.
- 22 9
-
2023-05-24 10:00
pirat drogowy chwali sie głupotą (1)
- 0 15
-
2023-05-24 11:33
Pirat drogowy?
W Maluchu?
- 10 0
-
2023-05-24 09:57
Rodzice mogli wybrac jaki chca miec bon na zakup auta mały fiat, duzy czy wartburg Nrdowski był za drogi i wybrali małego fiata
Mileismy kij do rozrusznika który potem wykorzystany był gdy wycieraczki wysiadły to pasazer w czasie jazdy wycierał szybe u kierowcy szmatą na tym kiju
- 5 1
-
2023-05-24 08:48
Całkiem dobry. (1)
Gdyby nie:
Prądnica,
Rozrusznik
Rozdzielacz
Pompa paliwa
Dwa cylindry (jak wypadała iskra to połowę "mocy" szlag trafiał)
Spryskiwacz na gumkę.
Nawiew a właściwie brak
Z zalety, to że można było wjechać przez szerszą furtkę i zaparkować na miejscu dla roweru.
Dość dobre właściwości terenowe dzięki dociązonemu tyłowi, a jak się zakopał, to we dwóch można było wynieść.
A przy garści zapasowych części można było świat objechać bez obawy o brak serwisu w okolicy.- 19 2
-
2023-05-24 09:02
W późniejszych egzemplarzach byl juz alternator, zapłon elektroniczny i pompka spryskiwacza.
Nawiew był ok, ale na zimę. Jak się pomajstrowało przy termostacie od klapki, można było jeździć w największe mrozy w T-shircie. A latem... no cóż... na "zimny lokieć". Zresztą i tak to była najwygodniejsza konfiguracja ciała, jak się ma 180cm i > 100kg :D- 5 0
-
2023-05-24 06:24
(4)
Czy w tym kraju nic nie można wymysleć samemu tylko wszystko sprowadzane albo produkowane na licencji?!
- 5 5
-
2023-05-24 07:18
(2)
Można. Syrena jest nasza.
- 9 0
-
2023-05-24 08:52
Ale silnik od niemieckiej motopompy
- 3 1
-
2023-05-24 08:46
chyba była
- 1 0
-
2023-05-24 08:17
Mateusz w Górach Izerskich buduje Izery
- 6 0
-
2023-05-24 08:51
Zero miejsca zero mocy wynalazek który obecnie kosztuje tyle co Mercedes
- 9 5
-
2023-05-24 08:30
Ten pseudo samochód nadaje się tylko do zgniatarki niestety
Ceny z czapy za auto z 2000 roku gdzie z tego samego rocznika można mieć przyzwoite auto na yongtimera za połowę mniej.
- 6 18
-
2023-05-24 08:06
Miałem takiego - dostałem od taty - rocznik 1976 numer fabryczny poniżej 10 tys i jeszcze na włoskich częściach.
Jak go dostałem to maluszek miał już kilkanaście lat. Rozrusznik na lince po prawej stronie kierowcy obok ręcznego, pamiętam że ciągle padał wieloklin przy kole więc zawsze woziłem zapasowy regenerowany przez `prywaciarza` i sam wymieniałem na drodze. Powiem tak cytując Synka z filmu `Sztos` : stare dobre czasy :))))))))))))))))))))))))))))))
- 9 0
-
2023-05-24 08:06
To mój pierwszy wóz
Łezka kreci się oku jak sobie przypominam te czasy coś pięknego najlepsze czasy motoryzacji bez komputerów i innych udziwnien .
- 12 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.