- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (280 opinii)
- 2 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (91 opinii)
- 3 Paraliż drogowy na północy Gdyni (192 opinie)
- 4 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (12 opinii)
- 5 Ten kierowca musi kochać Jezusa (136 opinii)
- 6 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (27 opinii)
BMW serii 3: kombi równie dobre co sedan
12 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat)
Kilka tygodni temu do trójmiejskich salonów BMW wjechała najnowsza generacja serii 3 w nadwoziu Touring. Cennik bawarskiego kombi rozpoczyna się od kwoty 158 600 zł.
Zacznijmy od tego, co przy wyborze kombi ma nierzadko kluczowe znaczenie, czyli od przestronności wnętrza. Touring w porównaniu do poprzednika urósł. Jest o 76 mm dłuższy (4709 mm), o 16 mm szerszy (1827 mm) i o 11 mm wyższy (1440 mm). Zwiększył się także rozstaw osi, dokładnie o 41 mm (2852 mm). Różnice nie są duże, ale na pewno odczuwalne w kabinie nowego kombi. Miejsca wewnątrz jest wystarczająco dużo, choć myślę, że osoby mierzące powyżej 185 cm wzrostu mogą nieco narzekać na brak wystarczającej ilości miejsca na kolana w drugim rzędzie.
Konstruktorom udało się wygospodarować 500 litrów przestrzeni bagażowej. To o 5 litrów więcej niż u poprzednika. Po złożeniu oparcia tylnej kanapy pojemność zwiększy się do 1500 litrów, a to już o 32 litry więcej niż w poprzedniej generacji. Sam bagażnik jest szerszy o 112 mm, otwór wyższy o 30 mm i szerszy w górnej części o 125 mm, a krawędź niższa o 616 mm. Udało się też zmniejszyć o 27 mm różnicę wysokości między krawędzią bagażnika a podłogą, co ułatwia załadunek większego i cięższego bagażu.
Audi odświeżyło model A4
Ciekawostką, a zarazem praktycznym rozwiązaniem, które zastosowano w bagażniku Touringa, są specjalne gumowe szyny antypoślizgowe. Jak to działa? Po zamknięciu pokrywy podkładki delikatnie się wysuwają, zapobiegając przy tym nadmiernemu przesuwaniu się pakunków.
Oczywiście pokrywa bagażnika unosi się i zamyka elektrycznie. I co ważne, można dostosować wysokość jej unoszenia. To szczególnie przydatna funkcja w niskich garażach. Kończąc wątek kufra serii 3 Touring, dodam tylko, że tylna szyba otwiera się niezależnie od pokrywy bagażnika.
Volvo V60 Cross Country: kombi na każdą drogę
Dwa słowa o stylistyce nowej serii 3 Touring. To co najważniejsze: sylwetka kombi nie zatraciła dynamicznego charakteru, który przecież tak bardzo chwaliliśmy przy okazji jazd testowych sedanem. Bawarscy projektanci umiejętnie wkomponowali w tę sportową bryłę podwyższony bagażnik, dzięki czemu Touring prezentuje się jeszcze bardziej atletycznie. Takiemu kombi mówimy zdecydowanie tak.
Wnętrze BMW serii 3 Touring to oczywiście kopia tego, co już wcześniej widzieliśmy w limuzynie. Elegancko skrojona kabina oferuje pasażerom masę udogodnień, jak chociażby 3-strefową klimatyzację automatyczną, panoramiczny dach, cyfrowe wskaźniki (12,3 cala), ogrzewanie postojowe, system nagłośnienia Harman Kardon Surround Sound, oświetlenie ambientowe czy ładowarkę do smartfonów. W celu podniesienia komfortu podróżujących, w serii 3 zastosowano akustyczną szybę przednią (opcjonalnie dostępne są również akustyczne szyby boczne).
Seria 3 Touring oferuje nowy, intuicyjny system operacyjny BMW 7.0, który można obsługiwać na kilka sposobów: dotykowo, kontrolerem iDrive, przyciskami na kierownicy albo gestami i głosem.
Nowa "trójka" to także szereg systemów dbających o bezpieczeństwo podróżujących. To m.in. ostrzeganie przed zjechaniem z pasa ruchu oraz ostrzeganie przed kolizją z poprzedzającym pojazdem, pieszymi i rowerzystami z miejską funkcją hamowania, a także ostrzeganie przed zderzeniem tylnym i przed ruchem poprzecznym.
To o czym warto wspomnieć, to bardzo dopracowany asystent parkowania i manewrowania Park Distance Control. Dzięki systemowi kamer oraz bardzo przejrzystemu obrazowi, który wyświetlany jest na 10,25-calowym ekranie multimedialnym, parkowanie tyłem najnowszymi modelami BMW jest banalnie proste. I tak naprawdę trzeba się mocno postarać żeby zawadzić o przeszkodę czy inny samochód.
Ciekawym rozwiązaniem jest także asystent cofania, który prowadzi samochód wstecz na dystansie 50 metrów dokładnie po tej samej linii, jaka została uprzednio pokonana do przodu.
Pod maskę testowanego egzemplarza BMW serii 3 Touring trafił 2-litrowy silnik diesla generujący moc 190 KM. Wersja 320 d posiada napęd na wszystkie koła xDrive i została zestrojona z 8-biegowym automatem. Auto do "setki" przyspiesza w 7,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 229 km/h.
190-konna jednostka wysokoprężna jest wystarczająco dynamiczna. Auto świetnie się prowadzi i daje frajdę z jazdy. Myślę jednak, że osobom, które wybiorą słabszą alternatywę w postaci 150-konnego diesla, z czasem będzie brakowało "koni" pod stopą. 190 KM to absolutne minimum dla tego samochodu. Średnie spalanie podczas jazd testowych w cyklu mieszanym, przy żwawej jeździe, wyniosło 8,8 litra paliwa na 100 km. To dobry wynik.
Tak naprawdę jedynym minusem tej jednostki jest delikatnie odczuwalny efekt "turbodziury". Przy dynamicznym ruszaniu i przyspieszaniu opóźniona reakcja na wciskany pedał gazu da o sobie znać.
Na koniec... cena. Cennik BMW serii 3 Touring rozpoczyna się od kwoty 158 600 zł. Testowany przez na egzemplarz został bardzo bogato wyposażony, a jego cena wynosi aż 295 tys. zł. Dużo. I to niestety największy minus tego auta.
Auto do testów użyczyła firma Bawaria Motors, która niedawno świętowała swoje 15. urodziny. W związku z tym dealer przygotował specjalną ofertę aż 150 aut w atrakcyjnych cenach. Osoby zainteresowane nabyciem nowego BMW powinny skontaktować się z doradcami gdańskiego salonu.
Miejsca
Opinie (57) 4 zablokowane
-
2019-11-15 09:18
70 tys km
i pada lancuszek rozrzadu , wiec jak ktos chce wybulic ponad 160 tys i po 3 latach stanac na autostradzie z uszkodzonym silnikiem to zapraszam
- 0 0
-
2019-11-15 09:19
Nie widzę
Kierunkowskazów nawet za doplatą. Co jest z tą marką??
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.