• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego nowe samochody wciąż drożeją?

Michał Jelionek
11 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Samochody drożeją, ale klientów nie brakuje. Samochody drożeją, ale klientów nie brakuje.

Ceny nowych samochodów rosną w niepokojąco szybkim tempie. Już teraz auto średniej klasy z niezbyt imponującym wyposażeniem i małym silnikiem pod maską staje się poniekąd dobrem luksusowym, na które niestety nie każdy może sobie pozwolić. Wina nie leży jednak po stronie dealerów.



Najlepsze finansowanie nowego auta to:

Chcesz kupić najnowszej generacji Volkswagena Golfa? Przygotuj ponad 90 tys. zł. Tak, bazowa wersja nowego Golfa kosztuje 91 990 zł. Jeśli jeszcze ktoś miał wątpliwości związane z rosnącymi cenami aut, to chyba właśnie je rozwialiśmy. Ten trend tyczy się większości samochodów. Aktualnie żeby kupić mały, miejski model z przyzwoitym wyposażeniem, trzeba zapłacić około 60 tys. zł. A przecież jeszcze kilka lat temu płacąc podobną kwotę, wyjeżdżało się z salonu sporym, rodzinnym kombi z dużo większym silnikiem.

Jak wynika ze statystyk zgromadzonych przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar - drożeją samochody tańsze, a tanieją te z wyższej półki. Średnia cena nowego auta sprzedanego w polskim salonie w roku 2019 wyniosła dokładnie 111 684 zł. To o 3 proc. więcej niż w roku 2018. W przypadku marek premium średnia kwota to 223 116 zł (o 3,8 proc. mniej niż w 2018 roku).

Salony samochodowe w Trójmieście


Drożeją auta tańsze, natomiast samochody premium tanieją. Drożeją auta tańsze, natomiast samochody premium tanieją.

Limity emisji spalin wpływają na wzrost cen



Dlaczego więc samochody drożeją? Odpowiedź na to pytanie jest dość prosta. Duży wpływ na wciąż rosnące ceny aut ma polityka Unii Europejskiej, która zmierza do stopniowej eliminacji silników spalinowych. A dzieje się to poprzez wprowadzanie coraz to bardziej restrykcyjnych norm emisji spalin w nowych autach. Od 1 stycznia 2020 roku obowiązują nowe normy emisji dwutlenku węgla. Producenci muszą spełnić następujący warunek: aż 95 proc. pojazdów musi emitować nie więcej niż 95 g CO2/km (jest to wartość uśredniona, limity są uzależnione od masy pojazdu). Dla porównania - w roku 2018 w UE ta średnia wynosiła 120,5 g CO2/km.

Producenci, którzy nie spełnią nowych norm, będą płacić kary naliczane od każdego sprzedanego auta - 95 euro za każdy gram CO2 ponad limit. Zakładając, że utrzymają się ubiegłoroczne poziomy emisji spalin - koncerny będą musiały wypłacić około 2,4 tys. euro kary za jeden sprzedany egzemplarz, a to mniej więcej 10 tys. zł. Kary prawdopodobnie zostaną skrzętnie ukryte w cenie auta, która proporcjonalnie urośnie. To dość oczywiste. Stąd właśnie m.in. podwyżka cen aut.

- Zgadza się, w obliczu obniżanych norm emisji spalin promowani będą producenci oferujący klientom samochody hybrydowe i elektryczne. Na tę chwilę każda licząca się na rynku marka ma w swojej gamie ekologiczne pojazdy - tłumaczy Michał Skonka, kierownik salonu Hyundai Margo.

Nowoczesność już w standardzie



Duży wpływ na wciąż rosnące ceny aut mają restrykcyjne limity emisji spalin. Duży wpływ na wciąż rosnące ceny aut mają restrykcyjne limity emisji spalin.
Nie tylko normy emisji spalin odpowiadają za rosnące ceny aut. W zasadzie każdego roku producenci podnoszą poprzeczkę standardowego wyposażenia już w najtańszych modelach.

- Wzrost cen nowych aut to nie tylko normy emisji spalin, to także nowoczesne, bardzo zaawansowane technologie, których już w standardowym wyposażeniu jest coraz więcej. Warto wyraźnie zaznaczyć, że polityka cenowa leży po stronie importera. Dealerzy mogą tylko korzystać z narzędzi, które otrzymują z centrali w postaci promocyjnych pakietów, które umożliwiają konfigurowanie samochodów pod kątem potrzeb klienta w optymalnej cenie - wyjaśnia Wojciech Sadoch, wiceprezes zarządu Peugeot Intervapo.
Ceny wciąż rosną, ale zainteresowanie nowymi samochodami nie spada.

- Rzeczywiście, co roku notujemy wzrost cen samochodów. Auta mocno się zmieniają, są coraz bardziej zaawansowane, a wdrażanie innowacyjnych rozwiązań technologicznych wyraźnie winduje ceny. Nie można jednak powiedzieć, że zainteresowanie kupnem nowych aut słabnie. Mimo to bacznie przyglądamy się rynkowi, któremu wieszczy się wyhamowanie - mówi Michał Osowski, doradca ds. sprzedaży w Volvo Drywa.
- Klienci indywidualni oraz przedsiębiorstwa cyklicznie wymieniają samochody. Przede wszystkim masa nowinek technologicznych w najnowszych modelach przykuwa uwagę i powoduje chęć nabycia lub wymiany na nowszy, lepszy, z atrakcyjniejszym designem - dodaje Skonka.

Co robią dealerzy?



Największe zmiany średnich cen sprzedaży u poszczególnych producentów. Największe zmiany średnich cen sprzedaży u poszczególnych producentów.
Wysokie ceny nowych aut dealerzy starają się rekompensować. Oferują klientom atrakcyjne dodatki w cenie auta.

- Koncerny i dealerzy prześcigają się w rywalizacji o klienta. Oferują coraz to bardziej atrakcyjne formy zakupu, a do ceny zakupu dorzucają m.in. usługę serwisową, wydłużony okres gwarancji, ubezpieczenie, a nawet opony zimowe - wylicza Skonka.
Wielu producentów podąża zgodnie z duchem czasu, stawiając wszystko na ekologię.

- Całkowicie zmienia się sposób kupowania samochodów. Coraz bardziej popularne stają się najmy aut, które wyróżniają przystępne ceny miesięcznych czynszów. Koncern Volvo jako pierwszy zadeklarował, że w najbliższej przyszłości całkowicie wycofa się z silników wysokoprężnych, stawiając tym samym na ekologiczną motoryzację. W przypadku samochodów hybrydowych marki Volvo wdrożona została dopłata ekologiczna, która w znaczny sposób obniża cenę aut z silnikami hybrydowymi - zdradza Osowski.

Miejsca

Opinie (173) 1 zablokowana

  • Dlaczego? (1)

    Bo mogą

    • 7 2

    • Ale na szczęście są też marki które można w niezłej cenie kupić. Sam w tamtym roku brałem xlv z salonu za nieduże pieniądze i jeszxze zniźkę z kartą duzej rodziny dostałem. Także bardzo fajnie

      • 0 0

  • Abonamenty dlugoterminowe (5)

    Powoduja ze golodupce poruszaja sie autami za 200-300 tys mieszkajac w kawalerce za obwodnica i uwazaja sie za bogaczy. A poplaca miesieczny abonament i zostaja po3 latach bez auta.
    Wiec producent pompuje cene bo jelen i tak zaplaci za marzenie o luksusoe a po 3 ltach auto jest odsprzedawane za 50% a dealer dwa razy sprzedaje tosamo
    Raz ndla losia na wynajmie
    A drugi juz po zakonczeniu okresu wynajmu

    • 38 7

    • (1)

      No i co z tego.
      Ich wybór

      • 5 8

      • nic tylko tyle że jest to jeden

        z powodów rosnących cen jak w pytaniu w tytule art

        • 8 3

    • (1)

      Skąd ty wiesz, gdzie mieszka wlaściciel auta za 200-300 tysięcy?? Znasz jednego i wszystkich oceniasz tą samą miarą czy tak sobie wymyśliłeś, żeby lepiej się poczuć, bo ciebie na to auto nie stać?

      • 3 3

      • Ojj sory no

        Nie placz juz jesli urazilem

        • 0 0

    • po co komu zajechane kilkuletnie auto?

      • 1 0

  • jak ludzie kupują to drożeją

    jakby przestali to by taniały.chyba,że się mylę.

    • 24 3

  • Wszystko drożeje, bo jest więcej pieniędzy na rynku.

    A że drożeje, to ci co nie mają dostępu do programów socjalnych żądają wyższych wypłat itd. Równowaga została zaburzona aż będzie nowa.

    • 17 5

  • Limity + elektronika? Czyżby! Produkcja elektrycznego Golfa jest o 1/3 tańsza niż benzynowego. Czyli chciwość!

    • 14 7

  • Samochody mają coraz bogatsze wyposażenie i za to trzeba zapłacić. (3)

    Zacznijmy od początku. Otwierasz samochód bez kluczyka, zapalasz przyciskiem, dotykowo (na ekranie, bo starsze radia mają przyciski) ustawiasz stację radiową, jeśli pada deszcz to wycieraczki same się włączą, jeśli jet po zmierzchu, to jeszcze światła się zapalą same, zamiast dziennych. Jedziesz a samochód bada czy nie jesteś za blisko innego samochodu. Jeśli z tyłu oświetli cię samochód lusterko wsteczne automatycznie się przyciemni. W długim korku system start-stop wyłączy silnik co da oszczędność w paliwie. Dojeżdżasz do celu a system pomoże ci zaparkować. Czy to nie jest warte 50% starej ceny miejskiego samochodu? Bo kiedyś kosztował 40 tys. teraz 60. Teraz można zajmować się już tylko kierownicą i telefonem.

    • 8 19

    • Szekaj szekaj

      Sugerujesz, że zwieranie obwodu przyciskiem, jest droższe od zwierania obwodu włącznikiem obrotowym? Możesz rozwinąć?

      • 6 2

    • Nie. Nie jest warte.

      • 1 0

    • Zgoda

      Zgadzam się z Toba. Po drugie prawie wszyscy kupijacy uzywane samochody chcą kupić top wersje i nikt zbytnio nie chce podstawowego dziada tylko z kierą i kolami. Do tego chcą kupić wypasioną używke w kwocie kilkunastu tysięcy. Jeżeli jest tu tylu zawiedzionych cenami nowych samochodów to myślę, ze Dacia im przypasuje, bo prosta i taka jak auta sprzed dekady.

      • 1 0

  • kierowca . (3)

    Im więcej bajerów / mało komu potrzebnych / producent do auta nawciska , tym więcej ma co się psuć i konieczność odwiedzenia serwisu . Tylko tu o to chodzi . Uważam , że dziś niezbędnym dodatkowym wyposażeniem auta jest jedynie klimatyzacja , czujniki parkowania z kamerą , może fabryczna nawigacja , która zresztą jest za friko w smartfonach , a ta cała reszta to jest tylko po to aby wyciągnąć od ludzi kasę .

    • 24 3

    • (1)

      Możesz kupić dacię.
      Jest wybór

      • 1 11

      • Nie ma samochodów b.dobrych jakosciowo, ale bez tych wszystkich bzdetów.

        Dacia raczej nie jest b.dobra pod względem samej jakości.

        • 2 0

    • Jesli potrzebny jest ci czujnik parkowania z kamerą to lepiej nie wsiadaj za kierownicę łosiu.

      • 2 3

  • Polityk z nbp mówi, że to chwilowa inflacja

    Tak więc pewnie niedługo nowe samochody potanieją

    • 5 2

  • (3)

    Nie wszystkie jakoś mocno drożeją. Auta ze stajni sangyonga są w bardzo przystępnych cenach.

    • 8 3

    • A jak ceny Tata?

      • 3 0

    • Tylko, że te auta wyglądają jakby po dzwonie składał je Janusz ze szwagrem w stodole. Spasowanie elementów w tych autach to kpina

      • 6 2

    • za darmo bym nie wziął Twojej ulubionej marki ...

      stajnia sangyonga hahha chyba obora .. :P Ale to kwestia gustu.

      • 0 2

  • to jest spisek unii europejskiej

    ale ja się nie dam.nie kupię żadnego auta.chyba,że na węgiel i tradycyjne wartości.jarosław

    • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Cayenne i Macan to modele aut którego producenta?

 

Najczęściej czytane